żabki u Malucha - pomocy!!

mawa · 2006-10-25, 12:33

Witam
Wmam dość poważny chyba problem. Mój dwuletni synek za nic w świecie nie chce myć ząbków. a psują się..oj psują. nie mamy już pomysłów jak Go zachęcić. Może któraś z Wizażystek coś doradzi??

Czekam z niecierpliwością

paula78 · 2006-10-25, 13:29

przerazilam sie bo tytul brzmi :"żabki .."

dawac przyklad ,
niech sam wybierze szczoteczke ,kubek,sam niech naklada paste polecam elmex.
potrafi plukac buzie?
chwalic ,chwalic ,kupic szczoteczke dla misia ,ulubionej maskotki
myjcie zeby razem
nagrody ,chwalenie ,zachęcanie ,nie poddawanie sie.

neska951 · 2006-10-25, 14:51

dlaczego Twój synek nie chce myć zębów?
czy ma niechęć do tej czynności czy po prostu nie potrafi tego robić?

tak małe dzieci zazwyczaj lubią naśladować rodziców[nauka przez modelowanie] ,więc sprubój myć zęby razem z nim [ale tak trochę w formie zabawy na początku żeby ta czynność była dla niego przyjemna], jeśli to nie pomoże to pomyślimy co dalej zrobić

La-ra · 2006-10-25, 17:24

Ja na szczęście nie mam tego problemu, wręcz przeciwnie, moja córeczka uwielbia myć ząbki, sama mi przypomina, a wszystko dzięki:
a) szczoteczka jest bardzo zachęcająca z misiem i taką fajną zatyczką
b) pasta jej smakuje, dlatego ja bym nie polecała elmexa, bo jego smak nie jest za fajny dla dzieci, niektóre pasty są na tyle bezpieczne dla dziecka, że nawet jak zje to nie zaszkodzi, np Nenedent.
c) wizyta u dentysty - kiedy córeczka usłyszała od "autorytetu", że ząbki trzeba myć i dbać to naprawdę poważnie się za to wzięła.

paula78 · 2006-10-25, 18:08

20 zl za paste wow !

mawa · 2006-10-26, 12:03

Witam

próbowaliśmy naprawdę wszystkiego. Naśladowanie - mnie, męża, mojej starszej Córki, pasty, szczoteczki (łącznie z silikonową na palce), elektryczną, mycie ząbków ulubionym pluszakom, opowiadanie o robaczkach które trzeba wygonić z ząbków.. wszystko pomagało dosłownie na chwilkę - dwa trzy razy mył i koniec. przy próbach mycia przeze mnie zaciskał ząbki i żadna siła nie była w stanie otworzyć - szczerze mówiąc nawet nie probowałam.śpiewanie podczas mycia..no ręce nam poadają. Z Córką nie miałam problemów tego typu, a tutaj..no i co jeszcze możemy wymyśleć??jak Go zachęcić??

lukreti · 2006-10-26, 13:33

Oj znam to znam tylko,że u mnie zawsze skutkowało właśnie śpiewanie.
śpiewałam piosenkę ''szczotko szczotko hej szczoteczko"(a raczej na jej melodie)przy czym zmyślałam tekst zawsze wymieniając imię dziecka.Maluch zasłuchiwał się w swoich przygodach i nie miał czasu na protesty.Może i u ciebie to poskutkuje

neska951 · 2006-10-27, 09:34

nie napisałaś dlaczego nie chce myć ząbków czy wynika to z tego że ta czynność jest dla niego nieprzyjena czy może nie potrafi dobrze tego zrobić

mam pytanie jak wyglądało wspólne myćie??tzn mam na myśli jak długo[ile razy??] próbowaliście razem myć zęby pokazując synkowi jak to się robi???to dość ważne

z mojej strony mogę polecić

1 ustalenie "rytułału wieczornego" czyli codzienne wykonywanie w tej samej kolejności czynności przygotowujących do snu czyli przypuśćmy wyciszanie po dobranocce, kąpiel , mycie ząbków, czytanie książeczki, przytulanie , spanie ,z tym że czytanie książeczki można potraktować jako "nagrodę" i można zakomunikować dziecku że nie możemy czytać książeczki do póki nie umyje ząbków [tylko w tym sęk że nie wiemy czy czytanie książeczek jest dla twojego synka czymś atrakcyjnym , ale Ty wiesz co lubi i możesz na tym się oprzeć] tylko podkreślam ta metoda wymaga od rodziców wiele cierpliwości i zapewniam że nie zadziała od razu [ ztesztą żadna metoda nie działa błyskawicznie]

2 możesz wprowadzić system nagród zrobić kolorową tablicę gdzie będziecie wpisywać kiedy chłopczyk umył ładnie ząbki możecie taką tablice przygotować razem za każde umycie ząbków dziecko dostaje znaczek a za uzbieranie np trzech znaczków jakąś większą nagrodę......ta metoda jest często stosowana ale ale ja jej osobiście nie lubię

3 spróbowałabym jeszcze raz z naśladowaniem tylko nie wiem jak to u was konkretnie wyglądało , no i bardzo ważne jest to dlaczego on nie chce myć tych zębów ........w tym wypadku ważna jest systematyczność i cierpliwość

pomysł z robaczkami które trzeba wygonić jest bardzo dobry jeśli skutkował na trzy dni może trzeba było przypomnieć mu o tych robaczkach ale myślę że to zrobiłaś chyba........

kurde ciężko udzielać takich rad przez posty

mawa · 2006-10-27, 11:36

Witam.
Tak więc w miarę po kolei: rytuały próbowaliśmy i poranne i wieczorne; właściwie codziennie próbujemy zachęcić by naśladował nas. Wczoraj zaczęłam Mu śpiewać właśnie "szczotko, szczotko..."...myślałam,ż e śmiechem się zajdzie

dopiero jak zakończyłam moje wypociny machnął kilka razy szczoteczką w buzi. Wrócę do naśladowania - wykorzystujemy każdą nadarzającą się okazję - moja Córka często myje zęby, niemalże za każdym razem Mały towarzyszy Jej.Szczerze mówiąc głupieję.Nie wiem. W żadnym wypadku mycie żabków nie kojarzy Mu się z czymś przykrym. Znowu te żabki..

mycie ząbków rzecz jasna. jak chociaż troszkę popraacuje cieszymy się, bijemy brawo - wiecie. takie nromalne nagradzanie. Fakt - o tablicy nie pomyśleliśmy,warto spróbować, bo to chyba już ostatnia deska ratunku..Byliśmy u dentysty. Pani zalapisowała, a jakże ale żadnych rad nie dała, powiedziała tylko- nooooo, trzeba myć. Dzisiaj wieczorem będzie akcja z tablicą

trzymajcie kciuki, prosze!!!! Pozdrawiam

neska951 · 2006-10-27, 12:45

fajnie masz dużo inwencji

widzisz to jest małe dziecko i on nie umyje ząbków tak jak dorosły [chodzi mi o dokładność jego ruchy będą nieprecyzyjne]
myślę że zbyt wiele oczekujesz tzn za szybkich efektów[ hehehe nie napisałaś jak długo stosowaliście różne metody] bo jeśli chodzi o rytułały to sukces tej metody zależy od tego żeby ich przestrzegać [ a nie tylko próbować]i nie poddacać się porażkom bo przecież wiadomo że jednego dnia uda się wszystko świetnie a drugiego nie bardzo a trzeciego wcale dziecko podobnie jak człowiek dorosły ma lepsze dni i gorsze co niestety przyspaża dodatkowej pracy rodzicom]......tp samo tyczy sie nauki przez naśladowanie on music widzieć że dla was mycie zębów jest częścią codziennego życia ale to też wymaga trochę czasu....[dlatego nie zabardzo lubię metodę z tablicą bo po pewnym czasie nagrody które stosujesz nudzą się dziecku i cały czas musisz wymyslać coś nowego.....]napisałaś że wykożystujecie każda nadażająca się okazję aby mały podpatrywał siostrę może spróbujcie najpierw przyzwyczajać go tylko do wieczornego mycia w ramach rytułału i naśladownictwa nie wiem ile lat ma Twoja córka ma lat i czy razem ich kładziesz spać co do tablicy to możesz obok synka umieścic na niej córkę i pokazywać że ona np dostała ładny znaczek za umycie ząbków.....możliwości jest naprawdę wiele
no z mojej strony to tyle
powodzenia pisz jak Ci poszło
pozdrawiam

a jeszcze zapomniałam takie zmiany powinny być poprzedzone "umową" i rozmową z dzieckiem która powinna zakończyć się hmm jakby tu powiedzieć chęcią uczestnictwa dziecka z tej "zabawie" bo wiadomo jak nie będzie się chciał bawić to i tak nic z tego

Klara02 · 2006-10-30, 09:38

Cytat:

Napisane przez paula78

20 zl za paste wow !

Paula, o jakiej pascie piszesz? Moj maly myje nenedentem lub elmexem i tyle nie kosztuja. Wynalazlas cos tak drogiego? Az jestem ciekawa

paula78 · 2006-10-30, 11:53

Cytat:

Napisane przez Klara02

Paula, o jakiej pascie piszesz? Moj maly myje nenedentem lub elmexem i tyle nie kosztuja. Wynalazlas cos tak drogiego? Az jestem ciekawa

juz wszytsko jasne ,to co widziamam to byla pasta z szczoteczka ,normalna cena to 10-12 zł zarono nenedenta jak i elmexa.

moja wina

mawa · 2006-10-30, 12:40

nie wiem co napisać..no porażka..na całej linii..chyba zostawię tak jak jest..może z czasem?jak nie za tydzień to za dwa?powoli?naprawdę nie wymagałam by mył "prawdziwie" ząbki

doskonale wiem jak to wygląda - w końcu mam Córkę 14o letnią

nic to, nocnik też przez długi czas traktowal bardzo brutalnie

oczywiście najpierw kilka razy chętnie siadał, a potem potrafił zrzucać ze schodów. Podczas nauki siusiania też robiliśmy rózne kombinacje - a to nocnik foka, a to zwykły, a to grający, a to turystyczne wc, a to nakładka. w końcu stwierdziliśmy- trudno. Poczekamy. I teraz jest coraz lepiej

pozdrawiam
niemniej jednak jeśli któraś z Pań ma jakiś plan co do mycia ząbków..chętnie przeczytam

Klara02 · 2006-10-30, 15:16

A moze SW. Mikolaj przyniesie szczoteczke?

neska951 · 2006-10-30, 18:44

jak to porażka??? przecież dopiero minęło ile??? 3 dni a wszystkie z wymienionych przez nas metod wymagają czasu.........
obawiam się że nie ma takiej metody, która podziałaby w ekspresowym tempie

mawa · 2006-10-30, 21:50

Klara02 hmmm szczoteczka od dawien dawna jest w łazience

i czeka na życzliwy wzrok chociażby

neska951 - porażka z tablicą i nagrodami. Z niczym innym, porażka w danym momencie. Przecież nie poddamy się, bo gra warta jest świeczki

będziemy, jak to mówi moja Córka, z uporem maniaka

idę spać, bo późno a "Terminatorek" za dwie godziny zrobi pierwszą pobudkę

neska951 · 2006-10-31, 09:18

to dobrze że się nie poddajecie

nie wiem czemu z Twoich postów wywnioskowałam że dajesz sobie spokój , bo gra jest naprawdę warta świeczki nie wiem ile dokładnie lat ma Twój synek czy 2 czy 2 bliżej 3 to też bardzo ważne

bo im bliżej 3 lat tym można od dziecka więcej "wymagać" , dodatkowo jak zapewwne większość Mam wie w wieku 3 lat następuje pierwszy okres buntu u dziecka , który zazwyczaj jest czasem stawiania przez rodziców granic w zachowaniu malucha.To jest taki dość trudny moment zarówno dla dziecka jak i rodziców, bo rodzice muszą postawić jakieś granice i wymagania bo dziecko dorasta i nie jest już "nierozumnym" maleństwem któremu na wiele się pozwala bo nie można mu nic przetłumaczyć , a dziecko buntuje się bo na większość zachowań miało przyzwolenie rodziców i koło się zamyka

więc powodzenia cierpliwości i konsekwencji pisz jak wyglądają postępy Twojego synka pozdrawiam was ciepło

Klara02 · 2006-10-31, 09:53

ja wiem, ze macie szczoteczke

Ale ta od Mikolaja moze wydawac sie malemu lepsza

Jak po dobroci sie nie bedzie dalo, to trudno. Ja bym inaczej zadzialala. Np. wieczorynke ogladamy dopiero jak umyjesz zabki. I nie ma zmilujj sie! Jak pisala Neska, konsekwencja! Albo, jak nie bedziesz myl zabkow, nie bedziesz mogl jesc slodyczy (czy czegos tam ulubionego...). I obrazowo opowiedz jak to bakterie z malymi mlotkami robia dziury w zebach i trzeba je szczoteczka i pasta zamordowac...

mawa · 2006-11-10, 21:32

witam.nic się nie zmienia. doszliśmy do wniosku,że musimy poczekać, pytać, zachęcać,nie zmuszać. CZEKAĆ. mamy nadzieję,że będzie podobnie jak z nocnikiem

to jest dość specyficzny Mały Człowiek, który od początku chadzał własnymi ścieżkami

pamietam jak podczas wizyty u ortopedy (miał wtedy 8 m-cy) dostało się nam,że dziecko stawiamy na nóżki..a On sam, zupełnie bez pomocy, stawał w wieku 6 m-cy..

Klara02..takie metody również były stosowane. naprawdę, pozostało nam tylko czekanie

ząbki są zalapisowane (dobrze,że po koszmarnych perypetiach spowodowanych przez poprzednią dentystkę - zaraziła Go nadżerkowym zapaleniem błon śłuzowych) nie ma oporów przed gabinetem

pozdrawiam i oczywiście pisac będę

Klara02 · 2006-11-13, 08:31

Mawa, trzymaj sie. Tez mam w domu malucha indywidualiste... Zycie matki nie jest proste....

erina7 · 2006-11-20, 11:44

nic na siłe nie da sie zrobić. Dziecko tylko sie bardziej uprze i koniec. Moje na szczęście myja ząbki. Kupiłam kurke (minutnik) i odmierzamy czas. dzieci same biegna , żeby im nastawic te kurkę. A poza tym myja same więc nie wiem czy zeby domyte więc daję im jeszcze zymafluor ( preparat fluorowy) i jestem spokojniejsza. Narazie żadne (4 i 8 lat) nie ma próchnicy.

2006-10-25, 12:33	#1
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	żabki u Malucha - pomocy!! Witam Wmam dość poważny chyba problem. Mój dwuletni synek za nic w świecie nie chce myć ząbków. a psują się..oj psują. nie mamy już pomysłów jak Go zachęcić. Może któraś z Wizażystek coś doradzi?? Czekam z niecierpliwością

2006-10-25, 13:29	#2
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! przerazilam sie bo tytul brzmi :"żabki .." dawac przyklad , niech sam wybierze szczoteczke ,kubek,sam niech naklada paste polecam elmex. potrafi plukac buzie? chwalic ,chwalic ,kupic szczoteczke dla misia ,ulubionej maskotki myjcie zeby razem nagrody ,chwalenie ,zachęcanie ,nie poddawanie sie. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2006-10-25, 14:51	#3
neska951 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 8 001	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! dlaczego Twój synek nie chce myć zębów? czy ma niechęć do tej czynności czy po prostu nie potrafi tego robić? tak małe dzieci zazwyczaj lubią naśladować rodziców[nauka przez modelowanie] ,więc sprubój myć zęby razem z nim [ale tak trochę w formie zabawy na początku żeby ta czynność była dla niego przyjemna], jeśli to nie pomoże to pomyślimy co dalej zrobić

2006-10-25, 17:24	#4
La-ra Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 628	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Ja na szczęście nie mam tego problemu, wręcz przeciwnie, moja córeczka uwielbia myć ząbki, sama mi przypomina, a wszystko dzięki: a) szczoteczka jest bardzo zachęcająca z misiem i taką fajną zatyczką b) pasta jej smakuje, dlatego ja bym nie polecała elmexa, bo jego smak nie jest za fajny dla dzieci, niektóre pasty są na tyle bezpieczne dla dziecka, że nawet jak zje to nie zaszkodzi, np Nenedent. c) wizyta u dentysty - kiedy córeczka usłyszała od "autorytetu", że ząbki trzeba myć i dbać to naprawdę poważnie się za to wzięła.

2006-10-25, 18:08	#5
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! 20 zl za paste wow ! __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2006-10-26, 12:03	#6
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Witam próbowaliśmy naprawdę wszystkiego. Naśladowanie - mnie, męża, mojej starszej Córki, pasty, szczoteczki (łącznie z silikonową na palce), elektryczną, mycie ząbków ulubionym pluszakom, opowiadanie o robaczkach które trzeba wygonić z ząbków.. wszystko pomagało dosłownie na chwilkę - dwa trzy razy mył i koniec. przy próbach mycia przeze mnie zaciskał ząbki i żadna siła nie była w stanie otworzyć - szczerze mówiąc nawet nie probowałam.śpiewanie podczas mycia..no ręce nam poadają. Z Córką nie miałam problemów tego typu, a tutaj..no i co jeszcze możemy wymyśleć??jak Go zachęcić??

2006-10-26, 13:33	#7
lukreti Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 2 593	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Oj znam to znam tylko,że u mnie zawsze skutkowało właśnie śpiewanie. śpiewałam piosenkę ''szczotko szczotko hej szczoteczko"(a raczej na jej melodie)przy czym zmyślałam tekst zawsze wymieniając imię dziecka.Maluch zasłuchiwał się w swoich przygodach i nie miał czasu na protesty.Może i u ciebie to poskutkuje

2006-10-27, 09:34	#8
neska951 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 8 001	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! nie napisałaś dlaczego nie chce myć ząbków czy wynika to z tego że ta czynność jest dla niego nieprzyjena czy może nie potrafi dobrze tego zrobić mam pytanie jak wyglądało wspólne myćie??tzn mam na myśli jak długo[ile razy??] próbowaliście razem myć zęby pokazując synkowi jak to się robi???to dość ważne z mojej strony mogę polecić 1 ustalenie "rytułału wieczornego" czyli codzienne wykonywanie w tej samej kolejności czynności przygotowujących do snu czyli przypuśćmy wyciszanie po dobranocce, kąpiel , mycie ząbków, czytanie książeczki, przytulanie , spanie ,z tym że czytanie książeczki można potraktować jako "nagrodę" i można zakomunikować dziecku że nie możemy czytać książeczki do póki nie umyje ząbków [tylko w tym sęk że nie wiemy czy czytanie książeczek jest dla twojego synka czymś atrakcyjnym , ale Ty wiesz co lubi i możesz na tym się oprzeć] tylko podkreślam ta metoda wymaga od rodziców wiele cierpliwości i zapewniam że nie zadziała od razu [ ztesztą żadna metoda nie działa błyskawicznie] 2 możesz wprowadzić system nagród zrobić kolorową tablicę gdzie będziecie wpisywać kiedy chłopczyk umył ładnie ząbki możecie taką tablice przygotować razem za każde umycie ząbków dziecko dostaje znaczek a za uzbieranie np trzech znaczków jakąś większą nagrodę......ta metoda jest często stosowana ale ale ja jej osobiście nie lubię 3 spróbowałabym jeszcze raz z naśladowaniem tylko nie wiem jak to u was konkretnie wyglądało , no i bardzo ważne jest to dlaczego on nie chce myć tych zębów ........w tym wypadku ważna jest systematyczność i cierpliwość pomysł z robaczkami które trzeba wygonić jest bardzo dobry jeśli skutkował na trzy dni może trzeba było przypomnieć mu o tych robaczkach ale myślę że to zrobiłaś chyba........ kurde ciężko udzielać takich rad przez posty

2006-10-27, 11:36	#9
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Witam. Tak więc w miarę po kolei: rytuały próbowaliśmy i poranne i wieczorne; właściwie codziennie próbujemy zachęcić by naśladował nas. Wczoraj zaczęłam Mu śpiewać właśnie "szczotko, szczotko..."...myślałam,ż e śmiechem się zajdzie dopiero jak zakończyłam moje wypociny machnął kilka razy szczoteczką w buzi. Wrócę do naśladowania - wykorzystujemy każdą nadarzającą się okazję - moja Córka często myje zęby, niemalże za każdym razem Mały towarzyszy Jej.Szczerze mówiąc głupieję.Nie wiem. W żadnym wypadku mycie żabków nie kojarzy Mu się z czymś przykrym. Znowu te żabki..mycie ząbków rzecz jasna. jak chociaż troszkę popraacuje cieszymy się, bijemy brawo - wiecie. takie nromalne nagradzanie. Fakt - o tablicy nie pomyśleliśmy,warto spróbować, bo to chyba już ostatnia deska ratunku..Byliśmy u dentysty. Pani zalapisowała, a jakże ale żadnych rad nie dała, powiedziała tylko- nooooo, trzeba myć. Dzisiaj wieczorem będzie akcja z tablicątrzymajcie kciuki, prosze!!!! Pozdrawiam

2006-10-27, 12:45	#10
neska951 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 8 001	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! fajnie masz dużo inwencji widzisz to jest małe dziecko i on nie umyje ząbków tak jak dorosły [chodzi mi o dokładność jego ruchy będą nieprecyzyjne] myślę że zbyt wiele oczekujesz tzn za szybkich efektów[ hehehe nie napisałaś jak długo stosowaliście różne metody] bo jeśli chodzi o rytułały to sukces tej metody zależy od tego żeby ich przestrzegać [ a nie tylko próbować]i nie poddacać się porażkom bo przecież wiadomo że jednego dnia uda się wszystko świetnie a drugiego nie bardzo a trzeciego wcale dziecko podobnie jak człowiek dorosły ma lepsze dni i gorsze co niestety przyspaża dodatkowej pracy rodzicom]......tp samo tyczy sie nauki przez naśladowanie on music widzieć że dla was mycie zębów jest częścią codziennego życia ale to też wymaga trochę czasu....[dlatego nie zabardzo lubię metodę z tablicą bo po pewnym czasie nagrody które stosujesz nudzą się dziecku i cały czas musisz wymyslać coś nowego.....]napisałaś że wykożystujecie każda nadażająca się okazję aby mały podpatrywał siostrę może spróbujcie najpierw przyzwyczajać go tylko do wieczornego mycia w ramach rytułału i naśladownictwa nie wiem ile lat ma Twoja córka ma lat i czy razem ich kładziesz spać co do tablicy to możesz obok synka umieścic na niej córkę i pokazywać że ona np dostała ładny znaczek za umycie ząbków.....możliwości jest naprawdę wiele no z mojej strony to tyle powodzenia pisz jak Ci poszło pozdrawiam a jeszcze zapomniałam takie zmiany powinny być poprzedzone "umową" i rozmową z dzieckiem która powinna zakończyć się hmm jakby tu powiedzieć chęcią uczestnictwa dziecka z tej "zabawie" bo wiadomo jak nie będzie się chciał bawić to i tak nic z tego

2006-10-30, 12:40	#13
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! nie wiem co napisać..no porażka..na całej linii..chyba zostawię tak jak jest..może z czasem?jak nie za tydzień to za dwa?powoli?naprawdę nie wymagałam by mył "prawdziwie" ząbki doskonale wiem jak to wygląda - w końcu mam Córkę 14o letnią nic to, nocnik też przez długi czas traktowal bardzo brutalnie oczywiście najpierw kilka razy chętnie siadał, a potem potrafił zrzucać ze schodów. Podczas nauki siusiania też robiliśmy rózne kombinacje - a to nocnik foka, a to zwykły, a to grający, a to turystyczne wc, a to nakładka. w końcu stwierdziliśmy- trudno. Poczekamy. I teraz jest coraz lepiej pozdrawiam niemniej jednak jeśli któraś z Pań ma jakiś plan co do mycia ząbków..chętnie przeczytam

2006-10-30, 15:16	#14
Klara02 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 1 726	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! A moze SW. Mikolaj przyniesie szczoteczke? __________________

2006-10-30, 18:44	#15
neska951 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 8 001	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! jak to porażka??? przecież dopiero minęło ile??? 3 dni a wszystkie z wymienionych przez nas metod wymagają czasu......... obawiam się że nie ma takiej metody, która podziałaby w ekspresowym tempie

2006-10-30, 21:50	#16
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Klara02 hmmm szczoteczka od dawien dawna jest w łazience i czeka na życzliwy wzrok chociażby neska951 - porażka z tablicą i nagrodami. Z niczym innym, porażka w danym momencie. Przecież nie poddamy się, bo gra warta jest świeczki będziemy, jak to mówi moja Córka, z uporem maniaka idę spać, bo późno a "Terminatorek" za dwie godziny zrobi pierwszą pobudkę

2006-10-31, 09:18	#17
neska951 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 8 001	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! to dobrze że się nie poddajecie nie wiem czemu z Twoich postów wywnioskowałam że dajesz sobie spokój , bo gra jest naprawdę warta świeczki nie wiem ile dokładnie lat ma Twój synek czy 2 czy 2 bliżej 3 to też bardzo ważne bo im bliżej 3 lat tym można od dziecka więcej "wymagać" , dodatkowo jak zapewwne większość Mam wie w wieku 3 lat następuje pierwszy okres buntu u dziecka , który zazwyczaj jest czasem stawiania przez rodziców granic w zachowaniu malucha.To jest taki dość trudny moment zarówno dla dziecka jak i rodziców, bo rodzice muszą postawić jakieś granice i wymagania bo dziecko dorasta i nie jest już "nierozumnym" maleństwem któremu na wiele się pozwala bo nie można mu nic przetłumaczyć , a dziecko buntuje się bo na większość zachowań miało przyzwolenie rodziców i koło się zamyka więc powodzenia cierpliwości i konsekwencji pisz jak wyglądają postępy Twojego synka pozdrawiam was ciepło

2006-10-31, 09:53	#18
Klara02 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 1 726	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! ja wiem, ze macie szczoteczke Ale ta od Mikolaja moze wydawac sie malemu lepsza Jak po dobroci sie nie bedzie dalo, to trudno. Ja bym inaczej zadzialala. Np. wieczorynke ogladamy dopiero jak umyjesz zabki. I nie ma zmilujj sie! Jak pisala Neska, konsekwencja! Albo, jak nie bedziesz myl zabkow, nie bedziesz mogl jesc slodyczy (czy czegos tam ulubionego...). I obrazowo opowiedz jak to bakterie z malymi mlotkami robia dziury w zebach i trzeba je szczoteczka i pasta zamordowac... __________________

2006-11-10, 21:32	#19
mawa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 19	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! witam.nic się nie zmienia. doszliśmy do wniosku,że musimy poczekać, pytać, zachęcać,nie zmuszać. CZEKAĆ. mamy nadzieję,że będzie podobnie jak z nocnikiemto jest dość specyficzny Mały Człowiek, który od początku chadzał własnymi ścieżkamipamietam jak podczas wizyty u ortopedy (miał wtedy 8 m-cy) dostało się nam,że dziecko stawiamy na nóżki..a On sam, zupełnie bez pomocy, stawał w wieku 6 m-cy.. Klara02..takie metody również były stosowane. naprawdę, pozostało nam tylko czekanie ząbki są zalapisowane (dobrze,że po koszmarnych perypetiach spowodowanych przez poprzednią dentystkę - zaraziła Go nadżerkowym zapaleniem błon śłuzowych) nie ma oporów przed gabinetem pozdrawiam i oczywiście pisac będę

2006-11-13, 08:31	#20
Klara02 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 1 726	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! Mawa, trzymaj sie. Tez mam w domu malucha indywidualiste... Zycie matki nie jest proste.... __________________

2006-11-20, 11:44	#21
erina7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 248	Dot.: żabki u Malucha - pomocy!! nic na siłe nie da sie zrobić. Dziecko tylko sie bardziej uprze i koniec. Moje na szczęście myja ząbki. Kupiłam kurke (minutnik) i odmierzamy czas. dzieci same biegna , żeby im nastawic te kurkę. A poza tym myja same więc nie wiem czy zeby domyte więc daję im jeszcze zymafluor ( preparat fluorowy) i jestem spokojniejsza. Narazie żadne (4 i 8 lat) nie ma próchnicy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)