|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-11-22, 12:32 | #1 |
Zakorzenienie
|
Zapachy letnie/zimowe
Dziewczyny, tak się zastanawiam. Czy macie jakiś podział perfum na zimowe/letnie a może wiosenne/jesienne?
Niby latem powinno się używać zapachów lekkich, świeższych a zimą otulających, ale co ja poradzę, że lubię waniliowe ulepki i każdej porze roku? Czy skrapianie się NOA w środku lata to błąd w sztuce? Albo niedawne moje nabytki Neonatura i Rose też moim zdaniem będą super latem. Może coś z moim nosem?? Jedyne perfumy, które do tej pory latem mi nie pasowały to piąta aleja bo znika w upale jak kamfora. Ja nie mam takiego podziału. A Wy? Napiszcie co o tym sądzicie i jeśli macie jakiś system to czego używacie zimą a czego latem.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
2006-11-22, 12:43 | #2 |
niecnotliwa dziewica
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Osobiście nie lubię i nie robię takiego podziału, każdy powinien pachnieć tym, co lubi i kiedy ma ochotę. Oczywiście, nie katując przy tym otoczenia roztaczanymi woniami
Sama generalnie używam latem perfum świeżych, orzeźwiających (Lancome O Oui, Clinique Hapy Heart) ale jak mnie najdzie na coś cieplejszego typu Sensi to też noszę, i nie patrzę na kalendarz i termometr, tylko raczej na własny nastrój Natomiast zimą (przynajmniej w tym sezonie) tak mnie jakoś naszło (co jest nieco dziwne, bo zwykle wolałam zapachy kwiatowe) na perfumy ciepłe, "jadalne" (Belle de Piernik, Theorema), otulające - OI . ale też zdarza mi się mimo jesieni za oknem pachnieć Black, które jest lekkie i delikatne. Jednym słowem - nie ma reguły
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name |
2006-11-22, 12:49 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
u mnie jest tak ze jak goraca na dworze to lubie wszelakie swiezsze nuty - cytrusy itp - tego lata moim favoryte i perfumami dnia kazdego DKNY Be delicious ktorymi teraz nie psiknelabym sie bo nie mam na to najmniejszej ochoty.
Zamienilam je teraz na Fendi - bo ciezkie i cieple. Jako maniaczka nie jestem ani wielka znawczynia perfum ale zawsze tak bylo latem swieze cytusy zima wanilie kokosy itp |
2006-11-22, 13:07 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
ja tez wole latem takie bardziej owocowe zapachy, np. Nine odłozylam na lato, a teraz wole slodkie zapachy, takie otulające.
|
2006-11-22, 17:50 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
No u mnie kategorycznie jest podział. Mało, że lato, zima to u mnie jest jeszcze podział na jesień i wiosnę... No i ja przestrzegam zasady, że letnie perfumy teraz sobie śpią, choć czasem mam je ochotę sobie powąchać w czasie zimy.
Czy robisz błąd w sztuce? Nie dlaczego, każdy powinien używać takich perfum, które lubi i które pasują do jego stroju, nastroju, osobowości i uwaga również wyglądu. Ja np. nie wyobrażam sobie delikatnej blondynki ubranej w Opium...Według mnie są pewne rodzaje perfum, do których trzeba mieć predyspozycje zewnętrzne. No, ale to tylko moje zdanie, może niepotrzebnie dorabiam ideologię? |
2006-11-22, 17:58 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 411
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
no chciał nie chciał to mi się dzielą na zimowo/letnie...
Przy czym muszę zaznaczyć że zapachowo stanowczo wolę zimę.... ciepłe, otulające zapachy a co do wspomnianego noa to traktuję ją jako letni zapach, w momencie gdy mam powyżej dziurki w nosie świerzuchów
__________________
Siła zdolna zmieniać świat (...) jest więc według ciebie Chaosem, sztuką i nauką? Przekleństwem, błogosławieństwem i postępem? A nie przypadkiem Wiarą? Miłością? Poświęceniem? http://www.suwaczki.com/tickers/p19u9n73qxcp5qvv.png |
2006-11-22, 18:04 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
U mnie dzielą się na letnie, jesienne, zimowe i wiosenne. Poza tym na wietrzne, bezwietrzne, deszczowe i słoneczne
|
2006-11-22, 18:18 | #8 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Bo pytam właśnie dlatego, ze ja jakoś zawsze starałam się utrzymywać taki podział i prawie sobie lato obrzydziłam No nie lubię takich zapachów typowo letnich i już.
Z tego lubię to chyba tylko premier jour jest najlżejsze, no ale to też nie jest taki cytrus czy świeżak. Niedawno dostałam z targowiska ONE Kleina i ok...ładne...zużyłam w upały...i zapomniałam I wtulałam tęsknie nocha w korki czekając na ochłodzenie. No a to chyba nie w tym rzecz, co nie?
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
2006-11-22, 18:43 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Raczej przestrzegam podziału na pory roku w doborze zapachów, ale nie uważam, ze to jedyna słuszna droga. Można naprawdę pięknie pachnieć Opium latem pełnym słońca! Byle zachować umiar
Generalnie używam cytrusowych, ziołowych, lekkich i roślinnych wód latem, wiosną kwiatowych, jesienią i zimą korzennych, waniliowych, paczulowych i ciepłych. Generalnie, ale nie trzymam się tego sztywno po prostu tak się raczej dobrze czuję. Latem np. w Nature Millenaire czułabym się jakbym ubrała zimowe buty, a z kolei gdybym w grudniu wypachniła się Herba Fresca to jakbym na ziąb wyszła w bluzce na ramiączkach... ale istnieją wyjątki i tzw. zapachy całoroczne, np. Cerruti Image. a ostatnio też odkryłam Diesel Green, którego też trudno mi zakwalifikować jednoznacznie
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-11-22, 19:43 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Dla uściślenia, moje podziały są bardzo indywidualne. Też nie mam serca do świeżuchów, ale na przykład Dolce Vity używam właściwie tylko ldo letnich sukienek. Oczywiście nie w totalne upały. Nu teoretycznie nadające się na wszelkie chłodne dni, dla mnie dobre jest na wietrzny słoneczny dzień późnosierpniowy i wrześniowy, oraz na mglistą lub słoneczną jesień. Broń Boże na deszcz! I na pewno nie na wiosnę! Wiosenny deszcz to Scent i tylko Scent . Swoją drogą jedyny naprawdę uniwersalny dla mnie zapach. Wszystko zależy od tego, z czym dany zapach najlepiej mi się komponuje. Generalnie nie zgadzam się z podziałem konwencjonalnym - cytrusowe, lekkie na lato, ciężkie i słodkie na zime.
|
2006-11-22, 20:00 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Ja chyba mimo wszystko - czyli mimo wyjątków - stosuję regułę podziału zapachów wg pór roku.
Latem wolę jednak lżejsze zapachy takie jak wersja Eau delicate 24 F Hermesa czy Ogródek Sródziemnomorski i nie bardzo wyobrażam sobie użycie tych zapachów teraz, już nie wspominając o zimie. Po pierwsze, miałabym wrażenie, że mnie wychładzają, a po drugie na mnie takie zapachy giną w niskich temperaturach. Tak samo jak w niskich temperaturach ginie na mnie Narciso, którego używam tylko latem, a wiem, że dla niektórych to zapach na jesień - zimę. BC też rozwija się na mnie dużo ładniej w cieple, a powszechnie uważa się, że to zimowy zapach Z kolei są zapachy, które w cieple są zabójcze i nie ujawniają całego swojego piękna, jak YD czy Cinnabar EL i ja zawsze czekam z nimi na siarczyste mrozy. |
2006-11-22, 20:43 | #12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Cytat:
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
|
2006-11-22, 20:48 | #13 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
I też się pod tym podpiszę... zauważyłam ostatnio to samo. W chłodzie robi się kwaśny, zimny i mocno dymny. W cieple pięknie rozwita: ciepło, miękko, kaszmirowo i przytulnie. I dlatego chętnie go wypróbuję nawet w cieplejsze dni
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-11-22, 20:49 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Bardzo ciekawe rzeczy piszecie Mam teraz w swojej niewielkiej kolekcji tylko takie zapachy, które kocham miłością absolutną żadnych takich kompromisowych, nie bardziejszych czy słabo trafionych...i w związku z tym oczywiście żadnego letniego!Wszystkie czekoladowe, waniliowe, słodkie, mocno kwiatowe w ostateczności. Mam wrażenie, że jakby je zmieszać to można by z nich ciasto upiec.
Ja wiem, że do lata kupa czasu, ale nie chcę "psuć" mojej IDEALNEJ rodzinki perfumowej...albo może się muszę wyprowadzić na biegun, co?
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
2006-11-22, 20:56 | #15 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Ennkaa, ja uważam, że jeżeli sama dobrze się czujesz w waniliowych zapachach latem, to dlaczego masz to zmieniać? Kojarzę, że nieraz minęła mnie osoba pięknie pachnąca wanilią, czy innym cięższym orientalnym zapachem w środku gorącego lata. Wcale mnie to nie raziło. To kwestia tego czy zapach pasuje do danej osoby i co Tobie samej się podoba. Na szczęście przecież nie ma sztywnych reguł.
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić.. Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696 |
2006-11-22, 21:17 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Ja sama nigdy nie robiłam takich podziałów. Zrobił je za mnie mój nos.
Generalnie zawsze lubiłam zapachy ciężkie, mocne, takie jak Dune, Obsession, Joop Femme, a mimo to latem zlewam się Gabrielą, Sotto Voce, niebieskim Exclamation. Jakoś tak samo wyszło. Ostatnio robię sporo testów i zauważam, że zmienił mi się gust. Przy okazji jesieni spasowały mi: Gloria, J'adore EDP. W nos wpadł mi także Bright Crystal, ale w zimny dzień było mi w nim jakoś dziwnie. Zostawiam go sobie więc na lato. Jakoś fizjologia tak sama decyduje. |
2006-11-22, 21:49 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Hmmm, raczej nie mam... Kiedyś już wspominałam, że w upalne lato świetnie funkcjonowałam w tpwarzystwie teoretycznie ciężkiej Sonii Rykiel Woman, nosiłam też Euphorię... jednak tej drugiej już nie będę, bo zdecydowanie lepiej się rozwija w chłodzie I to chyba sedno sprawy: jeśli tylko zapach ładnie się rozwija na skórze, to noszę go niezależnie temperatury na zewnątrz.
Z drugiej strony mam na półce perfumy przypisane do pór roku. Duende to dla mnie wczesne przedwiośnie, kiedy spod resztek śniegu wykluwają się pierwsze zdziebełka trawy... Green Tea to maj i czerwiec, majówki i wycieczki za miasto. In black z kolei to sierpniowy schyłek lata i moja czarna sukienka To efekt "pierwszego psika", momentu, kiedy pierwszy raz miałam zapach na sobie- zawsze bardzo to zapamiętuję i jeśli pozostawia miłe wrażenie- kultywuję zakładając zapach w podobnym punkcie czasoprzestrzeni Moje najnowsze oczko w głowie- Belle- pewnie będzie już na zawsze gwiazdą jesieni...
__________________
|
2006-11-22, 23:32 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
W ogóle nie zwracam uwagi na tradycyjne podziały:na lato, zimę, wieczór, dzień, dla młodych, starszych, brunetek, blondynek, itd. Moim zdaniem to sztywne i sztuczne schematy, strasznie moim zdaniem nudne i mieszczańskie, choć oczywiście jest w pełni zrozumiałe dla mnie, że np. w gorący dzień większość ludzi lubi się wypsikać czymś orzeźwiającym. Ja tak nie mam. Pachnę zawsze tym na co mam ochote, a zwykle bez względu na pogodę mam ochotę na coś zielonego i mocno rześkiego Myślę, że powinniśmy się kierować wyłącznie swoimi upodobaniami, a nie tym, czym ktoś sobie wymyślił, że należałoby w danym momencie pachnieć. Trudno przecież czuć się dobrze pachnąc czymś czego się nie lubi
|
2006-11-23, 09:02 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 146
|
Dot.: Zapachy letnie/zimowe
Za mnie też wybiera nos. Niedobrze mi się robi w lecie od ciężkich waniliowych, jadalnych, orientalnych zapachów, więc sięgam po lżejsze kwiatki. Z kolei w zimie bardziej przychylnym okiem (i nosem) patrzę na otulańce.
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:33.