Cera naczynkowa - podkład

[jo-anna]

mam suchą skóre z plamkami i naczynkami szukam dobrego podkładu, lub czegokolwiek, co zatuszowałoby to paskudztwo Clinique dewy smooth i Lancom Maquimat juz przetestowała nie pokrywają. Może znacie jakieś tricki na te wstęciuchy

[mala_kobietka]

mam cerę podobną do Twojej, w ubiegłym roku używałam Clinique i byłam zadowolona (mialam kolor 07 just neutral, który ładnie maskował naczynka)

teraz używam z EL Futurist i jestem naprawdę pod wrażeniem, buzia ładnie rozświetlona, krycie całkiem porządne, a podkład jednocześnie jest dosyć lekki i co najważniejsze nie przesusza !

[jo-anna]

Dziekuje mala kobietko w takim razie zwróce na niego uwagę. A ładnie kryje? czy jeszcze uzywasz korektora? Ja Clinique mam 09 Sweet Beige ale o 1 -2 godzinie znow widze na twarzy plamki. A jaki kolor EL jest najbardziej uniwersalny?

[Sam]

Przede wszystkim zajmuj się wyleczeniem buzi a później tuszowaniem.
Polecam wizytę u dobrego dermatologa;-)
Mogę Ci polecić krem na naczynka Disoreal firmy Avene i doustnie rutinoskobin-wzmocnią naczynka i zaczerwieniania bedą mniej widoczne;-)
Zanim je jednak podleczysz godne polecenia są korektory w kolorze zieleni, które zatuszują nieco czerwień;-)

pzdr
Sam

[jo-anna]

Korektory zielone niestety odpadaja, mam chyba 4 i żadnych efektów . Własnie wrociłam z zakupów aptecznych i kupiłam Krem i Tonik z serii Flos Lek. Ciekawe czy mi cos pomoże? Czy ktoraś z Was ma moze jakies doswiadczenia z tymi kosmetykami?
Pozdrawiam

[Carmel]

ja polecam zamiast podkładu nawilżający krem kasztanowy firmy Bielenda (ok 7zł), jak dla mnie bardzo dobrze maskuje zaczerwienia, pewnie dlatego dlatego ze ma zielony kolor, wadą moze byc jedynie to ze twarz wtedy jest strasznie jasna, zamiast opalonej, no ale lepsza biała niż czerwona ;P

[gosiq]

Ja, jeśli już muszę, używam podkładu kryjącego Unifiance firmy La Roche Posay ( ok. 65 zł ) i jestem baaardzo zadowolona. Jednak na lato ten podkład jest ciut zbyt ciężki. Ewentualnie, bardziej chyba do zastosowania miejscowego na pajączki i inne niedoskonałości - podkład kamuflujący Touch Pro tej samej firmy ( ok. 52 zł ). Dodam, że również jestem właścicielką cery wrażliwej i naczynkowej.

[aga_c]

Ja używam kremu Ziaja do cery naczynkowej (na dzień- nawilżający, a na noc-regenerujący) i mogę stwierdzić,że zaczerwienienia są mniejsze.

[Nierika]

Tez uzywalam Ziaji, ale nie widzialam zadnych efektow. Chyba lepiej zainwestowac w cos drozszego.

[mala_kobietka]

jo-anno podkład Futuris ładnie kryje ,no ale nie jest to EL Double Wear )
mam kolor 05 pale amond , kiedy testowałam próbki to wydawało mi się że może być ciu za ciemny, ale nic z tych rzeczy! w nowym opakowaniu podkład jest bardziej płynny niż tester z którego korzystałam i kolerek bardzo mi pasuje

dziewczyny zaczęły Ci pisać o kremach...pytałaś o podkład to o tym napisałam, ale faktem jest że musisz dbać o cerę
pisalaś że masz suchą cerę z plamkami, to może być odwodnienie cery, oprócz polecanych Ci specyfików na naczynka pamiętaj żeby nawilżać i odżywiać dobrym krem twarz na noc.
ja b.często na noc uzywam pod krem serum albo stosuję 2 kremy bo najczęsciej jeden specyfik nie radzi sobie z moja problematyczna buzka

pozdrawiam

[cattt]

a ja na allegro znaazłam cos takiego
http://allegro.pl/show_item.php?item=55263665

[myShaczeQ]

znalazłam ostatnio w necie artykuł o "problemowych" cerach. Do cery z pajączkami i zaczerwieniami polecali maseczki z alg. próbowałyscie dziewczynki może jakis kremów z algami lub maseczek? Ja chciałam zamówić z Avonu maseczke złuszczającą i krem z algami z planet SPA i nie wiem czy warto dodam że mam "wiecznie" zaczeriwnione policzki i już mnie to denerwuje więc zaczęłam zastanawiać się co z tym zrobić może któraś mi coś poradzi? pozdrowionka

[Smoczyca]

Jeśli masz mocno naczynkową cerę, to nie ma siły, bez korektora się nie obejdzie (wiem coś o tym). Zielony najlepiej gasi czerwień, ale faktycznie nie każdy korektor mi się tu sprawdzał, nie do końca byłam zadowolona, aż do momentu gdy trafiłam na Art Deco Osobiście wolę korektor i lekki podkład - nienawidzę tych mocno kryjących, bo są wyraźnie widoczne na skórze, uznaję tylko te podkłady, które mają konsystencję wody

[Smoczyca]

Napisane przez myShaczeQ

znalazłam ostatnio w necie artykuł o "problemowych" cerach. Do cery z pajączkami i zaczerwieniami polecali maseczki z alg. próbowałyscie dziewczynki może jakis kremów z algami lub maseczek? Ja chciałam zamówić z Avonu maseczke złuszczającą i krem z algami z planet SPA i nie wiem czy warto dodam że mam "wiecznie" zaczeriwnione policzki i już mnie to denerwuje więc zaczęłam zastanawiać się co z tym zrobić może któraś mi coś poradzi? pozdrowionka

To zależy jakie algi masz na myśli, nie znam tych Avonowych ale nie sądzę by nadawały się do naczynkowej cery.

Kiedyś byłam w gabinecie Thalgo i tam robiłam sobie specjalne zabiegi - jest takie coś co się nazywa Cold Marine program chyba? Taki zabieg dla cery naczynkowej. Mam nadzieję że nic nie pokręciłam. Później chodziłam do innego gabinetu - tam też nakładano mi specjalną maskę z alg łagodzącą, wzmacniającą naczynka. Moim zdaniem jesli algi na naczynka to tylko w gabinetach, jesli kosmetyki to tylko te profesjonalne kupowane w gabinecie.

[Iwonalodz]

Oluś Skarbie a jaki ten korektor Art Deco sie nazywa ?? jest tylko jeden zielony ?? Ja to z korektorami mam taki problem, że one mi sie nie stapiają z buzią jakoś tak ładnie, a już z podkładem to porażka zupełna i nie wiem czemu ?? może to jest jakaś instrukcja nakładania, odczekiwania itp.?? Proszę o konkrety
Bardzo wdzięczna za wszelkie porady pozdrawiam

[myShaczeQ]

Napisane przez Smoczyca

To zależy jakie algi masz na myśli, nie znam tych Avonowych ale nie sądzę by nadawały się do naczynkowej cery.

Kiedyś byłam w gabinecie Thalgo i tam robiłam sobie specjalne zabiegi - jest takie coś co się nazywa Cold Marine program chyba? Taki zabieg dla cery naczynkowej. Mam nadzieję że nic nie pokręciłam. Później chodziłam do innego gabinetu - tam też nakładano mi specjalną maskę z alg łagodzącą, wzmacniającą naczynka. Moim zdaniem jesli algi na naczynka to tylko w gabinetach, jesli kosmetyki to tylko te profesjonalne kupowane w gabinecie.

Chyba masz racje przejde sie do kosmetyczki mam nadzieje ze cos pomoze zapytam o ten zabieg przy okazji buzka!

[Smoczyca]

Napisane przez Iwonalodz

Oluś Skarbie a jaki ten korektor Art Deco sie nazywa ?? jest tylko jeden zielony ?? Ja to z korektorami mam taki problem, że one mi sie nie stapiają z buzią jakoś tak ładnie, a już z podkładem to porażka zupełna i nie wiem czemu ?? może to jest jakaś instrukcja nakładania, odczekiwania itp.?? Proszę o konkrety
Bardzo wdzięczna za wszelkie porady pozdrawiam

Iwonka, zdaje sie że nie ma już zielonego kamuflażu w kompakcie - a był kiedyś! Czasem uzywam na zaczerwienione rejony żółtego kamuflażu, który w zasadzie jest na zasinienia, ale od biedy daje sobie radę z naczynkami też Za to jest dostępny zielony korektor Art Deco w sztyfcie (wyglada jak zielona szmineczka ). Moim zdaniem Art Deco robi najlepsze korektory - ja nakładam zawsze na opuszek palca, czekam żeby się zaczął roztapiać pod wpływem ciepła skóry a następnie delikatnie wklepuję. Odczekuję też potem chwilę przed nałożeniem podkładu (trzeba to obić ostrożnie, żeby nie zetrzeć korektora - też deliaktnie wklepuję podkład w zakorektorowane rejony).

Buźka

[Noor]

Napisane przez Smoczyca

Iwonka, zdaje sie że nie ma już zielonego kamuflażu w kompakcie - a był kiedyś! Czasem uzywam na zaczerwienione rejony żółtego kamuflażu, który w zasadzie jest na zasinienia, ale od biedy daje sobie radę z naczynkami też Za to jest dostępny zielony korektor Art Deco w sztyfcie (wyglada jak zielona szmineczka ). Moim zdaniem Art Deco robi najlepsze korektory - ja nakładam zawsze na opuszek palca, czekam żeby się zaczął roztapiać pod wpływem ciepła skóry a następnie delikatnie wklepuję. Odczekuję też potem chwilę przed nałożeniem podkładu (trzeba to obić ostrożnie, żeby nie zetrzeć korektora - też deliaktnie wklepuję podkład w zakorektorowane rejony).

Buźka

Ja go (korektor) posypuję jeszcze pudrem fixującym ArtDeco (dokładnie: przykładam do zakamuflowanego miejsca gąbeczkę posypaną dość obficie pudrem, a potem strzepuję nadmiar z twarzy). W ogóle warto kupić sobie solniczkę z tym pudrem choćby dlatego, że świetnie utrwala tusz na rzęsach

[jo-anna]

Dzieki dziewczyny

I juz zapisalam sobie nowe pozycje do kupna . Napewno kupię krem kasztanowy Bielenda bo tych połaci czerwonych to troche mam i korektor Art Deco oby nie nastepny do kolekcji. Pozdrawiam

No coż Bielenda nie zdał egzaminu nie pomaga, teraz czas na korektor, jak przetestuje to napiszę

Ale przetestowałam i nadal testuje tonik i krem tłuty z serii Flos Lek, no cóz za te cene nie spodziewałam sie tak dobrych efektów, naczynka sie troche uspokoiły ciekawe na jak długo , ale polecam

[Emma_25]

dziewczynki
ja tez od x czasu borykam sie z naczynkami
nie są to żadne żyłki pajączki, ale czerwone plamki ktore pod wpływem temp powietrza są bledsze badz puporowiutkie...
stosowałam różne kosmetyki, ale nic tak naprawde nie wyleczylo ich ;/
wkoncu zdecydowałam sie na zabieg laserowy w EPICENTRUM laser nazywa sie Phroterm (jakos tak) i pani dermatolod strzela w naczynka wiązkami promieni.... rozwalajac naczynko, ktore po ok 30 dniach wydalane jest z organizmu....
koszt ok 300 zł za cały 1 policzek
MUSZE STWIERDZIC ze choc naczynka całkiem nie znikły sa dużo bladsze... mniej purpurowieją...
zabiegi przeprowadza sie jesienia i zimą.. gdy jest malo slonca a twarz smaruje sie PO zabiegu blockerem 60

korektorow zielonych uzywałam z nizszych polek.... i tu sprawdzal mi sie BELL w sztyfcie tani 7 zł a dobrze kryl
ale nie byl wodoodporny i w lato pod wpływem duzych temp naczynka wyłazily....

sprobuje POLECANYCH PRZEZ WAS KOREKTOROW
jak znacie jeszcze jakies nowosci to piszcie.....



ps nie da sie pewno całkiem zlikwidowac, ale mozna je rozjasnic i ukryc

[lilijka1]

Witam
Mam jasna cere, wrazliwa z rozszerzonymi naczynkami. chcialabym jakos
zatuszowac te naczynka.
Jakie kosmetyki do makijazu kryjacego polecilybyscie?
Chodzi mi o korektory, podklady pudry.
Niedlugo lato, cieple dni wolalabym zeby byly to kosmetyki wodoodporne zeby
nie rozplynely sie na twarzy w upalne dni.
Pozdrawiam swiatecznie
Czekam na odpowiedzi.
Emila

P.S.
Stosuje w chwili obecnej kremy na naczynka witaminy (K, PP, C). Niestety one
tylko zapobiegaja powstawaniu nowych nacyznek. Zeby usunac powstale juz
zmiany bede musiala zdecyduje sie raczej na laser metoda IPL

[lilijka1]

Witam
Mam jasna cere, wrazliwa z rozszerzonymi naczynkami. chcialabym jakos
zatuszowac te naczynka.
Jakie kosmetyki do makijazu kryjacego polecilybyscie?
Chodzi mi o korektory, podklady pudry.
Niedlugo lato, cieple dni wolalabym zeby byly to kosmetyki wodoodporne zeby
nie rozplynely sie na twarzy w upalne dni.
Pozdrawiam swiatecznie
Czekam na odpowiedzi.
Emila

P.S.
Stosuje w chwili obecnej kremy na naczynka witaminy (K, PP, C). Niestety one
tylko zapobiegaja powstawaniu nowych nacyznek. Zeby usunac powstale juz
zmiany bede musiala zdecyduje sie raczej na laser metoda IPL

[FirstLady]

dołączam się

[weronika nadara]

zeby zneutralizowac czerwone naczynka, plamki uzywa sie zielonych korektorow lub podkladow

[Midi]

Z korektorów mogę polecić Camouflage od ArtDeco, kolor żółty ma chłodny lekko zielonkawy odcień, jest bardzo gęsty (taka pasta), mocno kryjący. Niestety nie nadaje się do rozprowadzania na większych obszarach skóry, raczej punktowo na popękane naczynka.
Podkłady i pudry to już raczej musisz dobierać do filtrów, pewie wybór tych bez "gryzących się" składników nie jest duży. Jeśli natomiast używasz Avene, to może ten nowy podkład kryjący Vichy Dermablend? Ktoś go tu niedawno chwalił chyba.
Jeśli cera jest wrażliwa, to ja bym raczej unikała nakładania wielu warstw, w tym kolorówki wodoodpornej, bo może podrażniać albo zapychać pory. Ja właściwie nie używam podkładów, co najwyżej na wieczorne wyjścia, a tak na co dzień całkowicie zastępuje mi podkład krem Bioderma Photoderm Flush, który jest tonujący i do cery naczynkowej, a co najważniejsze, daje dobrą ochonę.

[lilijka1]

Witam

Dzieki wielkie za odpowiedz
Byc moze na codzien a tym bardziej na lato wystarczy ten tonujacy krem przeciwsloneczny.
Poszukalam troche na wizazu i znalazlam 2 kremy:
1)krem Bioderma Photoderm Flush SPF 50 oraz BioDerma oraz
2)Photoderm Max Creme Teintee SPF 100 (Krem tonujacy z filtrem ochronnym) http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1737
Moze ten drugi jest lepszy bo ma wiekszy faktor?
Na ktorys z nich musze sie zdecydowac.
Pozdrawiam swiatecznie
Emila

[Anahstasia]

Do neutralizacji takich zmian najlepiej zastosować korektory. Dobrym i dość mocnym jest zielony kamuflaż ArtDeco. Nieco lżejszą opcją jest korektor La Roche Posay.
Ponieważ korektor właściwie załatwia sprawę, dobór pozostałych kosmetyków jest dowolny. Zresztą nie spotkałam żadnego podkładu, pudru konkretnie przeznaczonego dla naczynkowców.

Przejrzyj nasze archiwum - znajdziesz tam wiele postów nt. zielonych korektorów.

Jeżeli problem naczynek jest u Ciebie poważny to polecam Ci nową linię kosmetyków pielęgnacyjnych Clinique, CX. Dają fantastyczne rezultaty

Pozdrawiam!

[Midi]

Rozumujesz dobrze, na lato oczywiście ten drugi byłby lepszy ze względu na wyższy faktor, ale musisz je wypróbować, bo z tego co wiem, bardzo różnią się kolorami - "moja" Bioderma Flush jest jasno-beżowa i raczej transparentna, natomiast tej 100 (nb teraz już może występować z nowym okresleniem faktora 50+ - ten + znaczy, że ochrona jest powyżej 50SPF, od nowego roku UE wprowadziła wymóg takiego nowego oznaczania i już nie ma filtrów 100 czy 60, tylko od 50 w górę to po prostu 50+) nie znam osobiście, ale słyszałam, że jest bardzo ciemna.
Dość wysoki faktor ma też Bioderma Fluid, która nie jest niestety tonująca, ale może nie zawsze potrzebujesz dodatkowego koloru na twarz? Filtry Biodermy nie zawierają alkoholu, więc do cery wrażliwej i naczynkowej się świetnie nadają.
Jest też krem z filtrami Avene tonujący i 2 tonujące SVR - Avene nie znam, a SVR są zdecydowanie ciemne i mają ciężką konsystencję, tak że nie polecam.

[Erato]

Witam! W nawiązaniu do informacji podanych przez Midi - wszystkie Biodermy o wysokich faktorach występują już teraz z oznaczeniem 50+, przy czym np. krem tonujący (creme teintee, nie Flush) ma wysoki faktor ochrony UVA - bodajże 40. Świetnie kryje, także zaczerwienienia, niestety jest ciemny, sam nadaje się tylko na plażę do markowania opalenizny Wypróbowany patent filtrowy to mieszanie tego kremu tonującego z bezbarwnym fluidem z tej samej serii. Niestety wtedy siła krycia spada Na wątku o makijażu na filtry polecałam Dermablend (to ja ), bo kryje rzeczywiście świetnie, w tym zaczerwienienia, a nadaje się na filtry, bo nie ma talku ani miki. Świetnie się sprawdzi jako korektor. Całkiem niezłe krycie daje też City Matt Erisa. Kiedyś używałam też zielonego korektora La Roche Posay, niezły, ale teraz nie wiem, czy nie ma w składzie składników gryzących się z filtrami. Ale warto go mieć nawet np. do makijażu na wieczór, gdy się zdarzy wypić lampkę winka,a wtedy wiadomo, co naczynka robią

[musicman]

Mam kolejne juz pytanko,
mam suchą i czerwienijącą się cerę z naczynkami. Moja twarz czerwieni się standardowo czyli pod wpływem emocji ciepła, ostrych potraw.
No i tu pojawia się problem bo wypróbowałam bardzo wiele podkładów i korektorów łącznie z tymi zielonymi i żółtymi i nie chodzi o to że nie kryją tylko o to że pod wpłt\ywem ciepła twarzy chyba to wszystko czyli korektor plus podkład wrzerają się tak w skórę , w pory i efekt jest żaden. Przez 2 godziny wyglądam ok a potem koszmar. I tak z każdym korektorem. Myślałam że korektor to takie urządzenie które kryje wszystko a nie złazi i włazi w pory.
Czy ktoś też tak ma czy tylko ja ??
Pomocy co ja mam zrobić
Próbowałam nawet art deco zółty kamuflaż i to samo. Już lepiej wyglądam z samym podkładem ,