Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;)

[Ines1985]

Wątek egzaminacyjny

Tutaj zdajemy relację po egzaminach, trzymamy kciuki za zdające...

No i po prostu - egzaminacyjnie plotkujemy


WAżNE!

Światła w samochodach egzaminacyjnych

Co i gdzie pod maską

Powodzenia!


Uwaga! Ważny link dla tych, którym się udało:
https://cpdpub.pwpw.pl/apps/PJ.aspx

[kate6o]

O9.02 czyli ten piątek - kate6o godzina nie ważna macie trzymać cały dzień

[madziunia80]

Napisane przez kate6o

O9.02 czyli ten piątek - kate6o godzina nie ważna macie trzymać cały dzień

Będę trzymać mocno, trochę w nadziei, że jak nadejdzie mój egzamin Ty będziesz trzymać kciuki i za mnie

[su$ka]

trzymamy mocnooo kciuki dasz rade

[Brook]

no to jak przeprowadzka to ja z wami tutaj proponuje pisac tez ktory raz ktos skolei zdaje

moj egzamin srodek marca ale nie chce zapeszac wiec napisze po nim czy zdalam czy nie- 3 podejscie bedzie

[kate6o]

Napisane przez madziunia80

Będę trzymać mocno, trochę w nadziei, że jak nadejdzie mój egzamin Ty będziesz trzymać kciuki i za mnie

Nie zależnie od mojego wyniku na pewno będę trzymać za Ciebie

[Ines1985]

Napisane przez Brook

no to jak przeprowadzka to ja z wami tutaj proponuje pisac tez ktory raz ktos skolei zdaje

Tez o tym myślałam, ale może nie wszyscy będą chcieli sie przyznac

[natina2]

ten kto będzie chcial to sie przyzna a ten kto nie - nie będziemy go męczyć i problem z głowy

[martiniątko]

Dziewczyny, ZDAŁAM!! Za pierwszym podejściem, od razu teoria i jazda Jaaaa ale jestem z siebie dumna Jednak sie da A egzaminatora mialam niezbyt fajnego - gbur i w ogole, nawet mnie opieprzyl ze zle pokazuje jak swiatla sie swieca (bo powiedzialam ze pozycyjne z tylu to te same co stopu a przeciez to prawda...) Glupek. Ale pod koniec sie usmiechnal, zwlaszcza jak mu powiedzialam ze to pierwszy raz Echh ale fajnie

[natina2]

Gratulacje :d

[kate6o]

Napisane przez natina2

Gratulacje :d

[hania024]

GRATULUJE

[Ines1985]

Równiez gratuluję i oczywiście zazdroszczę

[martiniątko]

Dzięki

[Ditto]

Ja też zdałam - wczoraj. Za drugim razem. Jestem do tej pory w szoku i cały czas się zastanawiam czy mi się to przypadkiem nie przyśniło Egzaminator nie był najgorszy. Cały czas powtarzał, żebym przestała się stresować jak mi gasł samochód i że lepiej coś zrobić powoli a dobrze niż szybko i 10 razy powtarzać. No a trochę mi ten samochód gasł. Na koniec powiedział, że muszę jeszcze kilka rzeczy poćwiczyć, ale ocena pozytywna
Wam dziewczyny powodzenia życzę!

A, Martiniątko gratuluję zdania za 1. razem!

[dra]

gratuluje

[Kaja-ja]

Ja też zdałam za pierwszym razem... 12 stycznia,więc już jakiś czas temu... Ale nadal się bardzo cieszę, a jak wsiadam do samochodu to mi się pysk śmieje I wcale nie takie diabeł straszny... jak się człowiek skupi, to wystarczy, chociaż ja i tak miałam więcej szczęścia niż rozumu
Trzymam kciuki za zdające

[hania024]

Ditto Kaja GRATULUJE

Ditto a gdzie zdawałaś mi też gasł na egzaminie chyba z 5 razy ale również zdałam

[kal1nka]

echh ja za jakies 2 tygodnie egzamin mam..

dziewczyny, macie moze z punto 2 (ta wersja nowsza) zdjecia calego kokpitu (wszystkie kontrolki i pokretla) oraz swiatel przednich i tylnych i pod maska?

nie moge znalezc :/

z gory dziekuje pomoze mi to przygotowac sie do egzaminu

[Pulpecja:)]

martiniątko, Ditto, Kaja Gratuluje!
i baardzo zazdroszczę

a tak btw
Ines czuję się wyalienowana!
bo nie jestem już ani kursantką, ani nie czekam na egzamin,a nie mam też prawka zdanego.. jestem w Matriksie

[Ines1985]

Oj Pulpa, nie czepiaj sie szczegolow . Jestes nasza, nawet jesli nie czekasz obecnie na egzamin

[margitta]

28 lutego - Margitta (trzeci raz...)


buuuu

[ka1511]

Moj egzamin odbedzie sie 13lutego :P wiem ze data sama mowi za wynik egzaminu ale najśmieszniejsze jest to, że w kalendarzu sa moje imieniny w tym dniu wpisane wiec moze jakims trafem mi sie uda .. Bede podchodzic juz 4 raz .. Za 1 razem trafilam na najgorszego egzaminatora oczywiscie testy zdalam i jezdzilam z nim po miescie 1,5 godz.. Az uczepil sie w koncu o sygnalizacje swietlna na 10 minut przed osrodkiem ruchu drogowego .. Po czym na samym koncu dodal ze nastepnym razem napewno zdam!! Skandal . . :/

[Kreestal]

A ja nie wiem, kiedy będę miała moje czwarte podejście, bo najpierw muszę wyrobić te parę obowiązkowych godzin przed następnym podejsciem muszę w dodatku poszukać nowej szkoły, bo dzięki mojej obecnej nie zdałam trzech poprzednich

[Ines1985]

Napisane przez ka1511

Moj egzamin odbedzie sie 13lutego :P wiem ze data sama mowi za wynik egzaminu ale najśmieszniejsze jest to, że w kalendarzu sa moje imieniny w tym dniu wpisane wiec moze jakims trafem mi sie uda .. Bede podchodzic juz 4 raz .. Za 1 razem trafilam na najgorszego egzaminatora oczywiscie testy zdalam i jezdzilam z nim po miescie 1,5 godz.. Az uczepil sie w koncu o sygnalizacje swietlna na 10 minut przed osrodkiem ruchu drogowego .. Po czym na samym koncu dodal ze nastepnym razem napewno zdam!! Skandal . . :/

Ja też mam 13tego i to jeszcze do kompletu wzielam sobie godzine 13 . Moim marzeniem jest jeszcze samochod nr 13 bo przynajmniej slyszalam ze jest sprawny

[martiniątko]

Napisane przez Kaja-ja

Ja też zdałam za pierwszym razem... 12 stycznia,więc już jakiś czas temu... Ale nadal się bardzo cieszę, a jak wsiadam do samochodu to mi się pysk śmieje I wcale nie takie diabeł straszny... jak się człowiek skupi, to wystarczy, chociaż ja i tak miałam więcej szczęścia niż rozumu
Trzymam kciuki za zdające

To prawda, trzeba sie skupic i bedzie dobrze. Poza tym codziennie powtarzac sobie wiele razy z przekonaniem "dobrze jeżdżę, więc dlaczego miałabym nie zdać? zasługuję na prawo jazdy. Nie boję się jeździć". Uwierzcie, to działa (ja w kazdym razie zdalam ), tylko trzeba w to wierzyc i powtarzac sobie czesto, codziennie I nie jezdzic szybko na egzaminie.
Nie taki diabeł straszny... W sumie wszyscy sie tak stresuja przede wszystkim dlatego, bo ludzie gadaja jak to jest okropnie i jak mozna nie zdac za byle co. Mi sie wydaje jednak ze to jest trochę przesadzone... Oczywiscie, mozna miec naprawde pecha jak sie trafi na chama ktory sie cieszy ze ma jakas wladze i moze ja wykorzystac, ale słyszałam różne dziwne historie i na pewno część z nich jest tworzona przez ludzi, ktorzy nie moga sie pogodzic z niezdaniem a faktycznie nie powinni miec prawka albo sa za bardzo zestresowani zeby pokazac jak potrafia jezdzic. Tylko faktem jest ze egzamin w Polsce jest wyjatkowo trudny w porównaniu z innymi krajami... No ale da sie przezyc Ja cały czas się dziwię ze to bylo takie proste w sumie i szybko zlecialo te 45 minut Nawet sie nie stresowalam - bardziej chyba balam sie na teoretycznym ze nie zdam i bedzie wstyd Na pewno pomoglo mi to, ze jakos umiem opanowac stres bo chodze do szkoly muzycznej wiec mam co chwile jakies wystepy i egzaminy. Stwierdzilam ze egzamin na prawko to nic w porownaniu z wystepem przed zatloczona sala w filharmonii, boze jak ja wtedy sie dopiero balam No wiec moj sposob na stres to usmiech (chocby sztuczny powoduje ponoc wytwarzanie serotoniny ), jak jest ciezko to oddychac wolno i dlugo. I jakby...byc surowym dla siebie, tzn nie pobłażać sobie, nie mowic sobie ze jest sie biednym itd. I maksymalnie sie skoncentrowac, nie myslec o zielonych migdalach tylko o tym co trzeba zrobic.

No i dziękuję jeszcze raz i Ditto, Kaja-ja - gratuluję

[Pati_j]

23.03.2007- trzecie podejście!!!
Kurka ja to muszę zdać Za pierwszym razem byłam pewna że zdam, za drugim byłam pewna ze nie zdam i teraz już nie wiem co mam myśleć jeszcze mam trochę czasu ale mam zamiar się nastawić optymistycznie

[Rena]

Ja jestem super zdalam prawko znaczy, ze mocarz jestem a Wy cieniasy sie meczcie sie I tak nikt nie bedzie jezdzic tak dobrze jak ja ja moim tuningowanym rowerem z 10! rurami wydechowymi wyprzedze Was wszedzie nawet/zwlaszcza podczas Waszego egzaminy sluchajac muzy ile dala fabryka glosnikom dala


a powaznie - trzymam mocno kciuki!!!!! wierzcie mi egzamin jest dla ludzi i nikt nie placi egzaminatorom od ilosci oblanych!!!
Ja zdalam za drugim razem - i naprawde mialam spoko egzaminatorow! jeden to nawet mi podpowiadal dyskretnie, ze mam zmienic bieg powiedzial mi "slyszala pani o samochodzie Warszawa? nawet tam byly 3 biegi" (i pokazal mi ze jade na 2-im chociaz dawno powinnam zmienic na 3 w koncu oblal mnie jak chcialam wjechac pod rozpedzonego mercedesa w trakcie zmiany pasu, musial nawet nacisnac hamulec.
Drugim razem (wtedy co juz zdalam) prawie wjechalam w kraweznik bo balam sie zmienic pas (fobia z poprzedniego terminu) i pewnie bylby to koniec egzamu ale powiedzialam gosciowi, ze mam ta fobie, on chwili namyslu w koncu wydusil (on to raczej malokomunikatywny byl) "nauka nie poszla w las". Po powrocie do osrodka egzaminacyjnego 10 min sluchalam co robie zle a na koniec uslyszalam "prosze odebrac prawo jazdy za 3 tygodnie".
Trzymam kciuki, nawet jak Wam sie od razu nie uda, to nie wazne za ktorym razem wazne, aby nie rezygnowac! i nie poddac sie! probujcie i probujcie! za ktoryms razem nauka nie pojdzie w las Wierzcie mi

Jeszcze raz trzymam kciuki:!!!!!!!!!!!!!!!!)

[san_g]

stres...gdyby go nie bylo,ale niestety jest.ostatnio duzo sie mowi o zmianach w egzaminach i ogolnie o prawku-a ja bym miala tylko w sumie jeden pomysl tzn zeby skrocic czas jazdy na miescie, bo w ciagu 45-50 min nawet dobry kierowca popelni jaki blad a co dopiero osoba poczatkujaca...

[Ines1985]

Napisane przez san_g

stres...gdyby go nie bylo,ale niestety jest.ostatnio duzo sie mowi o zmianach w egzaminach i ogolnie o prawku-a ja bym miala tylko w sumie jeden pomysl tzn zeby skrocic czas jazdy na miescie, bo w ciagu 45-50 min nawet dobry kierowca popelni jaki blad a co dopiero osoba poczatkujaca...

No własnie. Z resztą to przez to są takie długie okresy oczekiwania na egzamin.
Ale oni się upierają przy swoim, twierdzą, że tak jest dobrze.