co mozna zrobic .. w sprawie mieszkania

[Flofferek]

jakie macie pomysly, na to by moc zdobyc mieszkanie w tbs, jesli jedna osoba pracuje, ale ma inne mieszkanie na siebie, a druga osoba ma prace dorywcza i tez nie moze wziac mieszkania na siebie. dodam, ze sa pieniazki na to mieszkanie

dziekuje za rady

[paula78]

a czy pracujaca osoba majaca mieszknaie nie moze kupic innego?
rozumiem ze pracujac dorywczo nie mozna go zakupic?

a nie lepiej kupic normalnie mieszkanie ?skoro jest kasa? niz kupowac mieszkanie z zlodziejskich tbs?
bo rozumiem ze tbs to budownictwo spoleczne czyli wysoki czynsz i mieszkanie ktore nigdy nie bedzie twoje.

[wersta]

żeby dostać mieszkanie w tbs nie można mieć na własność innego
był już wątek o tbsach wklejałam tam wiadomości o nich.
pamiętajcie, że czynsz w tbs czasem jest potwornie wysoki

[Flofferek]

Napisane przez paula78

a czy pracujaca osoba majaca mieszknaie nie moze kupic innego?
rozumiem ze pracujac dorywczo nie mozna go zakupic?

a nie lepiej kupic normalnie mieszkanie ?skoro jest kasa? niz kupowac mieszkanie z zlodziejskich tbs?
bo rozumiem ze tbs to budownictwo spoleczne czyli wysoki czynsz i mieszkanie ktore nigdy nie bedzie twoje.

zgadza sie, pracujac dorywczo nie mozna miec go na siebie
niestety nie stac tych osob na kupno nowego/uzywanego ale na wlasnosc mieszkania, maja tyle pieniedzy by wystarczylo na te z tbs
osoby sa pogodzone z tym, ze nigdy tak wlasciwie to mieszkanie ich nie bedzie, ale maja znajomych i rodzine ktorzy tak mieszkaja i nie narzekaja

Napisane przez wersta

żeby dostać mieszkanie w tbs nie można mieć na własność innego
był już wątek o tbsach wklejałam tam wiadomości o nich.
pamiętajcie, że czynsz w tbs czasem jest potwornie wysoki

wiem, ze byl, ale nie moglam znalezc tego co mnie interesuje, zaraz lukne raz jeszcze, moze cos wyszukam ciekawego

[Flofferek]

a czy np rodzic danej osoby moze wziac takie mieszkanie na siebie, tzn rodzic ktory jest emerytem?

[paula78]

Napisane przez Flofferek

a czy np rodzic danej osoby moze wziac takie mieszkanie na siebie, tzn rodzic ktory jest emerytem?

tego nie wiem ale chyba najlepiej dowiedziec sie w tbs o warunkach zakupu.

tez pamietam ze byl juz takie watek ,niestety nie moglam go odnalezc.

[Flofferek]

problem w tym, ze osoby pracujace w tbs traktuja te osoby jak dzieci:/
zreszta przez ich balaganiastwo tym osobom przeszlo mieszkanie kolo nosa i dlatego szukaja innego sposobu na nie

[paula78]

moze tbs ma strone www na ktorej sa warunki,mozna zadzwonic lub napisac maila.

[layla_lbn]

Zadzwon, napisz maila,albo poszukaj np. tu: http://www.forumtbs.pl/portal.php

[Flofferek]

Napisane przez paula78

moze tbs ma strone www na ktorej sa warunki,mozna zadzwonic lub napisac maila.

to akurat wiem, niestety pomimo tego co jest napisane na stronie, oczywiscie bylo dowiadywanie sie osobiscie co i jak i niestety ludzie pracujacy w tbs zmienili troche wersje tego co bylo na stronie zapewniajac ze nie przeszkadza posiadanie innego mieszkania, niestety dzis z wielka pretensja do tej osoby, ze klamala itp. chociaz to nieprawda, bo to bylo wpisane juz nawet w papiery, ze ma inne mieszkanie, dlatego nie wiem co robic, bo mowia co innego a robia co innego

[paula78]

Bazujesz na tym co na papierze ,jesli mowia co innego to popros o to samo na pismie z podpisem ,pieczatka itp.

fajne forum podala layla ,mysl ze tam dowiesz sie wszytskiego i inni z ktb cie pokieruja.

[Flofferek]

tak. juz zadalam na tamtym forum pytanie.

denerwuja mnie takie sytuacje/ludzie, jest jedna wersja, pozniej inna, nastepnie jeszcze inna...

[muszka66]

ja tez interesowalam sie TBSami. tez slyszalam rozne wersje, ale to od osob, ktore tam nie mieszkaly... trzeba sie samemu przekonac ale wiem, ze jesli np rodzic zobowiaze sie, ze bedzie ci oplacal mieszkanie to masz szanse go dostac.

[Flofferek]

tzn pieniadze sa, ale osoby, ktore chca mieszkac nie moga go wziac na siebie w tym jest problem a kilka razy byly pytania czy napewno mozna a oni tak, tak, tak... na dniach nawet mieli brac kwity by wplacac pieniadze, a dzis taki numer.

[muszka66]

warunkiem dostania TBS jest to, ze nie mozna byc wlascicielem zadnego mieszkania. druga osoba moglaby go wziasc na siebie ale jesli ma stala prace. a tak to dziwie sie, ze caly czas im mowili, ze jest taka mozliwosc

[paula78]

Napisane przez muszka66

ja tez interesowalam sie TBSami. tez slyszalam rozne wersje, ale to od osob, ktore tam nie mieszkaly... trzeba sie samemu przekonac ale wiem, ze jesli np rodzic zobowiaze sie, ze bedzie ci oplacal mieszkanie to masz szanse go dostac.

chyba nie trzeba sie o tym przekonywac na wlasna skorze bo wystarczy porownac wysokosc czynszu i prawa do mieszkania .

[muszka66]

Napisane przez paula78

chyba nie trzeba sie o tym przekonywac na wlasna skorze bo wystarczy porownac wysokosc czynszu i prawa do mieszkania .

czynsz jest dosc wysoki, fakt, ale tez jest tam inny standard. mieszkanie gotowe do wprowadzenia, okna plastikowe, kafelki, czasem ogrodek przezd domem, osiedle monitorowane, plac zabaw dla dzieci odgrodzony... sa pewne wygodny za ktore trzeba zaplacic co do prawa do mieszkania, to zgadzam sie, ale sa osoby, ktorym nie zalezy, zeby miec cos na wlasnosc. bo jednak sporo ludzi tam mieszka

[paula78]

Napisane przez muszka66

czynsz jest dosc wysoki, fakt, ale tez jest tam inny standard. mieszkanie gotowe do wprowadzenia, okna plastikowe, kafelki, czasem ogrodek przezd domem, osiedle monitorowane, plac zabaw dla dzieci odgrodzony... sa pewne wygodny za ktore trzeba zaplacic co do prawa do mieszkania, to zgadzam sie, ale sa osoby, ktorym nie zalezy, zeby miec cos na wlasnosc. bo jednak sporo ludzi tam mieszka

wszytsko to mozna miec i nie mieszkac w ktb a placic nizszy czynsz.wiem o czym mowie bo wlasnie przyjaciele za chwile wprowadzaja sie do nowego bloku o wlasnie takich wygodach.chociaz obecnie trudno to nazwac szczegolnie wygodami to raczej standard


z calym szacunkiem ale jesli komus nie zalezy na wlasnym to chyba jest niespelna rozumu .

sporo ludzi tam mieszka bo mysla ze to ich a nie sa wstanie zalatwic sobie kredytu na normalne mieszkanie.

[Kulkaaga]

Napisane przez muszka66

bo jednak sporo ludzi tam mieszka

No, na przykład ja

[Flofferek]

dla mnie to nie ejst nic zlego mieszkac w takim tbs, dla mnie wazne jest np poprostu miec gdzie mieszkac, a ze nie bedzie to moje, no to trudno, jesli znalazly by sie pieniazki na kupienie mieszkania to bardzo chetnie, niestety dla niektorych ludzi to jedyna szansa na rozpoczecie zycia na wlasna reke

[paula78]

Jesli chcesz miec gdzie mieszkac to mozna poprostu wynajac mieszkanie .
maja stala prace mozna wziasc kredyt i splacac swoje mieszkanie z nizszym czynszem ,niekoniecznie nowe mieszkanie.
szczegolnie jesli mozna liczyc na pomoc np. rodzicow w ew. pomocy.

[Flofferek]

ale tych ludzi nie stac na wynajecie mieszkania, tzn to sie nie kalkuluje, bo wtedy straca wszystkie ich oszczednosci. 'normalne' mieszkania sa bardzo drogie, nawet te uzywane i poprostu nie stac ich na taki krok

[muszka66]

Napisane przez Flofferek

ale tych ludzi nie stac na wynajecie mieszkania, tzn to sie nie kalkuluje, bo wtedy straca wszystkie ich oszczednosci. 'normalne' mieszkania sa bardzo drogie, nawet te uzywane i poprostu nie stac ich na taki krok

dokladnie! co mi z tego, ze wynajmne mieszkanie, musze placic za wynajem komus min 300 zl, mieszkanie nie jest moje? jaki interes?

[muszka66]

Napisane przez paula78

wszytsko to mozna miec i nie mieszkac w ktb a placic nizszy czynsz.wiem o czym mowie bo wlasnie przyjaciele za chwile wprowadzaja sie do nowego bloku o wlasnie takich wygodach.chociaz obecnie trudno to nazwac szczegolnie wygodami to raczej standard


z calym szacunkiem ale jesli komus nie zalezy na wlasnym to chyba jest niespelna rozumu .

sporo ludzi tam mieszka bo mysla ze to ich a nie sa wstanie zalatwic sobie kredytu na normalne mieszkanie.

czy jest porownywalna cena kupna nowego mieszkania a uzyskania TBS?? chyba nie bardzo... a czy wygody o ktorych pisalam to standard to tez nie wiem... bo nie kazdy ma ogrodek, monitorowane osiedle, plac zabaw...wybacz, ale nikt z moich znajomych czy rodziny tak nie ma.

a czy ktos komu nie zalezy na wlasnym jest niespelna rozumu? hmmm czyli wszyscy ktorzy tam mieszkaja tacy sa? nie sadze... bo nawet napisala jedna dziewczyna, ze tam mieszka. takze nie mozna wkladac wszytskich do jednego wora.

[paula78]

Napisane przez muszka66

czy jest porownywalna cena kupna nowego mieszkania a uzyskania TBS?? chyba nie bardzo... a czy wygody o ktorych pisalam to standard to tez nie wiem... bo nie kazdy ma ogrodek, monitorowane osiedle, plac zabaw...wybacz, ale nikt z moich znajomych czy rodziny tak nie ma. .

nie wiem jakie gdzie sa ceny za nowe /stare mieszkanie a tbs.

nowe osielda ktore sie buduje sa z mozliwoscia ogrodka,monitoru i plac zabaw.
zreszta nie kazdy chce byc zamkniety i podgladany.

Napisane przez muszka66

a czy ktos komu nie zalezy na wlasnym jest niespelna rozumu? hmmm czyli wszyscy ktorzy tam mieszkaja tacy sa? nie sadze... bo nawet napisala jedna dziewczyna, ze tam mieszka. takze nie mozna wkladac wszytskich do jednego wora.

wszysyc ktorzy tam mieszaja to ludzie ktorych nie stac na kredyt i nie znam nikogo kto nie chcialby miec wlasnego M.

[muszka66]

Napisane przez paula78

nie wiem jakie gdzie sa ceny za nowe /stare mieszkanie a tbs.

nowe osielda ktore sie buduje sa z mozliwoscia ogrodka,monitoru i plac zabaw.
zreszta nie kazdy chce byc zamkniety i podgladany.




wszysyc ktorzy tam mieszaja to ludzie ktorych nie stac na kredyt i nie znam nikogo kto nie chcialby miec wlasnego M.

owszem, nowe osiedla sa z ogrodkami, placami zabaw itp, ale jaki jest koszt nowego mieszkania w nowym budownictwie!! o to chodzi. wiec pisze, ze nie sa porownywalne ceny nowego mieszkania z TBS a nowego mieszkania w nowym budownictwie. nawet w starym, choc moze byc okazja. bo podam ci przyklad. TBS 2 pokojwy to koszt (partycypacja) okolo 45-50 tys). a kupisz mieszkanie 2 pokojowe obecnie za 50 tys? jesli tak to tylko stare budownictwo. przynajmniej na Slasku takie sa ceny.
wiadomo, ze kazdy chce miec wlasne M, ale nie kazdy przywiazuje do tego taka wage. i nie kazdego stac na kredyt, tzn nie kazdy ma mozliwosc ja wziasc a gdzies mieszkac musi

[wersta]

http://biznes.onet.pl/5,1460633,prasa.html

[olilina]

Nie lepiej więc mając te ok.50 tys na partycypację w TBSach,
wydać je na własne mieszkanie, dodatkow wziąść kredyt i za pieniądze, które wydawałoby się na czynsz w TBSach spłacać ten kredyt?
A tak 50tys po prostu przepada, wy się urządzacie w TBSach,
płacąc nie małe pieniądze za czynsz i uwierzcie mi myśl o zmianie czegoś odchodzi gdzieś daleko, no bo przecież w TBSy włożyło się te 50tys i już się urządziło, więc szkoda.
Takie jest moje zdanie, kieruje się też doświadczeniem moich rodziców, ktorzy sami w TBSach mieszkają.

[istari]

a ja jestem pozytywnie nastawiona do tbsow. sama mam wlasnosciowe mieszkanie, ale moi znajomi mieszkaja wlasnie w tbs i sa bardzo zadowoleni.
poza tym nigdy nie wiadomo czy nie bedzie mozna tych mieszkan wykupic na wlasnosc - wszystko jest kwestią uchwalenia odpowiedniej ustawy.

[Asi_ek]

Mam pytanie.
Z czystej ciekawosci oczywiscie pytam bo nie zamierzam 'wynajmowac' mieszkania w TBS.
Ale poczytalam sobie troche o tym i z tego co ja wyczytalam czy zrywaniu umowy 'wynajmu' zwracana jest kwota jaka sie wplacilo? Czy to prawda?