PROBLEM Z CHOLESTEROLEM! ratunku!

[malutka 166]

witajcie kochane wizażanki! mam taki problem..otóż mam 21 lat i dość wysoki poziom cholesterolu..jeśli górna granica wynosi 200 całkowitego, to ja mam 221! to bardzo dużo! w tak młodym wieku?? mój Tż ma 24 lata , je dużo tłustego, na niczym nie oszczędza (je co chce) i ma 147 a to dolna granica! jemy w sumie to samo, a tu taka różnica..mam z tym ogromny problem, gdyż powinnam rozpocząc jakąś dietę, ale ja ważę 50 kg przy wzroście 167 cm! to mało, chcę przytyć a nie schudnąć nie umiem żyć bez żółtego sera, bez zapiekanek (ale już rzadko je robię), bez pierogów, pyz, gołąbków..nie jem wędliny, rzadko szynkę, czasem parówki..cukier mam niski 2 punkty mniej od dolnej granicy..mało jem słodkiego, czasem jak mam napad na słodycze, a tak to nie jem..najgorsze że mój cholesterol rośnie, ponad pół roku temu miałam 205 a teraz 221...
czy miałyście lub macie taki problem jak ja? jaką dietę stosujecie? nigdy nie stosowałam żadnej diety, ciężko mi się wyżec niektórych pokarmów..myślę że to też wina dużego stresu, jestem "stresusiem" jak mówi mój Tż..a to mi nie pomaga stracić tego cholesterolu..pomóżcie

[heya]

Musisz przejść na dietę niskocholesterolową. Czego należy więc unikać? Przede wszystkim nadmiaru tłuszczu całkowitego w pożywieniu i zbyt dużej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych. Ich źródłem są tłuste mięsa i wędliny, potrawy smażone na maśle, smalcu, słoni-nie czy margarynach twardych. Nie polecam podrobów, tłustych wyrobów cukierniczych, jajek (jedno na tydzień - wliczając jajka stosowane do przygotowania posiłków), pełnotłustego mleka i jego przetworów, np. śmietany, serów żółtych i topionych, konserw mięsnych, pieczywa białego.

Nie ma potrzeby całkowitej eliminacji cholesterolu pokarmowego z naszej diety, trzeba tylko ograniczyć jego spożycie.

[@marta@]

Może masz niedoczynnośc tarczycy.Zbadaj sobie poziom TSH.

[nightgirl]

Na podwyższony cholesterol stosuję Florę proactiv. pomaga

[malutka 166]

dzięki dziewczyny.. heya czytałam o tym w internecie, ale jakos nie wsyztsko moge wyeliminować..na razie nie jem sera, tłustych potraw, żadnych fastfoodów bo czasami się zdarzało, ale rzadko...kupiłam otręby z jabłkami (swoją droga bardzo dobre) i jogurty ze zbożami, takie z mała zawartościa tłuszczu (1,5%) i nimi te płatki polewam i jem..poza tym staram ise jeść dużo warzyw , klade cały "ogródek" na kanapki..mam nadzieję że to cos pomoże..naprawde jest on za wysoki..musz ejeszcze jakos zredukowac stres, bo on sprawia również w dużej mierze , jaki jest poziom cholesterolu.. @marta@ zawsze miałam problemy z tarczyca, tylko ani badania hormonalne., ani usg nic nie wykazało, choc mam objawy nadczynności nightgirl ale ile kosztuje ta flora? bio raczej tania nie jest..zauwazyłam że są z tej linii chyba tez jogurty ale u mnie na osiedlu nie mogłam znaleśc a Ty też masz podwyższony poziom cholesterolu?

[Akszeinga]

Ja mam dokładnie to samo. Mam 23 lata i za każdym razem jak robie badania na cholesterol laborantka i lekarz łapią sie za głowię. Nie mam nadwagi, jestem szczupła, od ponad rolu jestem na diecie z powodu wcześniejszych problemów z zespołem jelita drażliwego i nie jem NIC co moze zle wpłynac na poziom cholesterolu ale nadal jest bardzo wysoki. Lekarze nie wiedza o co chodzi twierdza ze to dziedziczne bo moj ojciec tez tak ma.

[nightgirl]

hej malutka 166
ja tez miałam problemy ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu, miałam rózne badania ale to nie przez nadczynność tarczycy
w sumie odżywiałam sie normalnie - a lekarz powiedział ze powinnam mieć dietę niskocholesterolowa i niskotłuszczową
ja kupuję Florę w leclerku i tam jest za 9 zł z czymś, jak zjadam ok 4 kanapek dziennie posmarowanych Florą to to nie jest jakaś niebotyczna cena- dla mnie to taka inwestycja w zdrowie
a te jogurty probiotyczne to kiedyś były ale ostatnio ich nie widziałam

[malutka 166]

dziękuję nightgirl moze wypróbuję..na razie staram się nie jesć tłustych rzeczy, kupiłam sobie otręby i jem..ale z tym tłuszczem to czasem jazda jest, bo mam na cos chote a nie moge i załamka..ale ja mam ten cholesterol także przez wieczny duży stres, atego nie potrafię nijak zwalczyć chcoc sie staram

[nightgirl]

nie ma sprawy. chciałabym ci jakoś pomóc. wiem jak stres może wykończyć człowieka. moja siostra rozwodziła sie w zeszłym roku i przez stres z tym związany straciła 10 kg! teraz jest wieszaczkim.. pewnie minie trochę czasu zanim wróci do siebie. A stres może być jednym z czynników powodujących zawał serca. Może wypróbuj ćwiczenia oddychania, albo medytacje..
i nie poddawaj się - z cholesterolem da sie wygrać!

[alufa]

a czy to możliwe aby być szczupłym, młodym a mieć odwyższony cholesterol??
i czy w zwykłej mofologii ZAWSZE jest wyszczególniony poziom cholesterolu?
może i ja się przebadam? albo ogranicze fast foody bo się lekko przeraziłam...

[Akszeinga]

Napisane przez alufa

a czy to możliwe aby być szczupłym, młodym a mieć odwyższony cholesterol??
i czy w zwykłej mofologii ZAWSZE jest wyszczególniony poziom cholesterolu?
może i ja się przebadam? albo ogranicze fast foody bo się lekko przeraziłam...

Ja jestem szczupła, młoda ( i ładna ) i mam bardzo wysoki poziom cholesterolu. Fast foodów nie jem wcale, tłuszczu unikam jak mogę, słodyczy nie dotykam a i tak cholesterol szaleje. W normlaniej morfologi nie ma cholesterolu. Trzeba o niego poprosić.

[pinku_pinku]

i od razu o podział HDL/LDL, bo ogólny poziom to nie wszystko

[sajszi]

Czasem tak jest, że pomimo tego iż nie spożywa się jakoś wybitnie dużo tłustych rzeczy to jednak gospodarka cholesterolowa nie jest sprawna. Dziewczyny powinnyście wprowadzić do swojego żywienia produkty bogate w antyoksydanty, czyli jednym słowem duuuużo warzyw i owoców. Przy wysokim poziomie cholesterolu to bardzo ważne, ponieważ taki cholesterol może spowodować w przyszłości miażdżycę, już nie bedę pisac do czego miażdżyca może prowadzić. Natomiast te warzywka i owoce zapobiegają temu. One tak naprawdę mogą nie obniżyć wam cholesterolu ale zabezpieczą organizm przed jego złym wpływem.

Aczkolwiek spożywanie dużej (ale bez przesady bo można dostać zaparcia ) produktów zawierających błonnik pokarmowy (a więc wspomniane warzywa i owoce a także otręby owsiane, płatki owsiane, jęczmienne, jakie kto lubi - ale absolutnie nie kukurydziane, chlebek żytni, pełnoziarnisty, razowy, nasiona roślin strączkowych itp.) może prowadzić do obniżenia cholesterolu (błonnik wiąże kwasy żółciowe zwiększając wydalanie tłuszczu razem z kałem, co pośrednio wpływa na gospodarkę cholesterolu - już dokładnego mechanizmu to nie będę pisać). Znalazłam, ze spożywanie błonnika może zmniejszyć poziom cholesterolu nawet o 20% - to bardzo dużo biorąc pod uwagę, że to nie jest lek tylko substancja znajdująca sie w pożywieniu.

Kolejna rzecz to oczywiście tłuszcze - trzeba jeść tłuste ryby morskie (np. dorsz, haliubut) i to przynajmniej 2 razy w tygodniu, można do tego się wspomóc jakimś suplementem zawierającym kwasy omega-3 - te wszystkie produkty obniżają poziom cholesterolu co jest naukowo udowodnione; do tego tłuszcz zwierzęcy należy zamienić na roślinny, najlepszy tłuszcz roślinny to olej rzepakowy i oliwa z oliwek; czerwone mięso powinnyście omijać szerokim łukiem.

I dziewczyny nie spodziewajcie się, że po miesiącu cholesterol wam spadnie do prawidłowego poziomu - to jest proces bardzo długotrwały ale warty poświęcenia.

To co tutaj napisałam opieram na swojej wiedzy (miałam przedmiot o nauce o żywieniu, studiuję farmację ) i podręcznikach, które posiadam.

[malutka 166]

alufa można być szczupłym, nawet bardzo, ja mam 166 i ważę 50 kg chciałabym przytyć bo nie lubię jak mi babki w sklepach mówią że mniejszych rozmiarów nie ma, a ja noszę 36, a czasem jak są różne firmy to nawet 34 by mogło być jak tu przytyć jeśli trzeba sie ograniczać??

a stres wiem jak wykańcza..kiedyś ucząc się do kolokwium schudłam 5 kilo w 5 dni..mój chłopak jak do mnie przyjechał to nie mógł mnie poznać..może mam to po tacie ten cholesterol, bo rodzina z jego strony to taka "zbudowana" jest, on ma duży cholesterol ale on to je tłusto..w sumie ja też, ale teraz się staram ograniczać..
sajszi problem w tym że ja nie lubię ryb tylko takie któe są w puszcze i w pomidorach, ew. śledzie..innych nie znoszę..ale błonnik staram się jeść w otrębach, ziarnach zbóż, warzywach, owocach..acha..sajszi
błonnik w dużych ilościach nie powoduje zaparć tylko biegunki! bo sporo o tym czytałam, a na moich otrębach pisze że pomaga przy zaparciach, dla osób na to cierpiących są wskazane...Ale wiem że jak nie zmniejszę stresu to guzik z tego wszytskiego mi przyjdzie..jak uda mi isę trochę kasy odłożyć, to moze wybiorę się do dietetyka by mi coś doradził..może uda mi się przytyć i znieść ten cholesterol?? czy za dużo wymagam? przydały by mi się jakieś potrawy chude, które można przyrządzić, bo czasem nie wiem co jeść czasami..niedługo się w królika zmienię, tyle jem sałaty

A CO DO MARGARYNY : nightgirl i każdy kto ma z cholesterolem problem..przeczytałam o margarynie BEZ CHOLESTEROLU !!
nazywa się FINEA FAMILIJNA i jak pisze producent, zawiera TYLKO 200 kalorii w 100g produktu, ma wit A, D3 i E, a ponadto nie ma cholesterolu!!
a co najważniejsze, KOSZTUJE TYLKO 1,76!! warto wypróbować, jak pojadę niedługo do jakiegoś hipermarketu to poszukam , bo u mnie na osiedlu wątpię czy będzie, ale poszukam..pozdróeczki dla wszytkich "cholesterolków"

[sajszi]

Pamiętaj, że zamiast ryb zawsze możesz sobie jakiś suplement z kwasami omega-3 kupić. A co do błonnika to jedzony w prawidłowych ilościach czyli ok 30g na dzień to może spowodować biegunkę u osób z zaparciami, ale jakbyś go jadła 2 razy więcej to spowoduje zaparcia. Wiem to z autopsji , dorzucałam otręby wszędzie gdzie się dało, do tego jadłam dużo jabłek, chlebek żytni i chyba przesadziłam z tym błonnikiem. Nawet wtedy zajrzałam do książki i tam też było napisane, że tak może się stać. No ale odbiegłam od tematu. Cały czas nam na zajęciach powtarzali, że przy wysokim cholesterolu bardzo ważne są antyoksydanty - czyli warzywa i owoce. Bo one mogą nas uchronić przed złym działaniem cholesterolu. Powinniśmy jeść minimum 700g warzyw i owoców dziennie. I to minimum niestety mało kto wypełnia.

[nightgirl]

malutka 166- nie tylko Finea nie ma cholsterolu, margaryny które sa wyprodukowane z olejów roślinnych nie mają cholesterolu bo tylko tłuszcze zwierzęce są jego źródłem.
Ale jest jeszcze jedna ważna kwestia - moja Flora nie zawiera utwardzanych olejów, dzięki czemu jest praktycznie wolna od bardzo niekorzystnych dla zdrowia kwasów tłuszczowych typu trans.

[malutka 166]

hej sajszi, ja straram się jeść sporo warzyw..wsuwam pomidorki, ogórki, sałatę, rzodkiewki..gdyby nie byla papryka taka droga (ponad 16 zł za kilo!!) to też bym zajadała..poza tym banany, mandarynki jak są ładne, jabłuszka (uwielbiam zielone ) a jak będą u mnie na wsi truskawki i wiśnie(jak się uda, pierońskie mrozy ) to też zjem..a co do tych omega 3 to już kiedyś miałam, ale może znow kupię..

nightgirl pewnie masz rację..te tłuszcze trans to zabójstwo jest..ponoć najgorszym jedzeniem świata jest..pączek! bo ma ich bardzo dużo..a zjedzenie jednej frytki to jak wypalenie jednego papierosa! szok..na razie nad florą się zastanowię..ale zachęcająco brzmi

[Kathi75]

To ja tez sie dopisze u mnie dobrego cholesterolu gorna granica a zlego jeszcze wiecej Lekaz drapal sie w glowe i po wielu dyskusjach stwierdzil ze odzywiam sie ok ale zmienilam tryb zycia z aktywnego na mniej niby mam cwiczyc duuuzo(przy 9-cio miesiecznym dziecku) i ma pomoc

[Command Conquer]

Podobno jak sie wyeliminuje z diety ser żółty to to bardzo pomaga przy obniżaniu chlesterolu. Co do margaryny flory pro.activ jest skutecznym sposobem na dodatkowe obniżenie poziomu cholesterolu, również dla tych którzy stosują statyny.
Mój ojciec właśnie ma przepisane od lekarza statyny i flore.

[rzyrafka]

Każdy podręcznik do biochemii powie wam, że ok połowy cholesterolu organizm wytwarza sam. A z czego- z WĘGLOWODANÓW! dlatego to je przede wszystkicm nalezy zredukować w diecie. Bo jak zaczniecie redukować cholesterol to organizm będzie dążył do zachowania "róznowagi" i będzie go wytwarzał jeszcze więcej (to jest sprawdzine w badaniahc naukowych, że osoby odchudzające sie mają wyższy cholesterol od tych nie na diecie)

[Command Conquer]

a ja nie mam podręcznika do biochemii
ale powiem tacie o tym co napisałaś- na razie dalej łyka leki i smaruje chleb Flora (wygląda na to ze mu posmakowała)
szukałam jakiś informacji w necie ale nie za bardzo mogą znaleźć o tym ze cholesterol jest wytwarzany z węglowodanów
podasz jakiś link?
dzięki

[rzyrafka]

Napisane przez Command Conquer

a ja nie mam podręcznika do biochemii
ale powiem tacie o tym co napisałaś- na razie dalej łyka leki i smaruje chleb Flora (wygląda na to ze mu posmakowała)
szukałam jakiś informacji w necie ale nie za bardzo mogą znaleźć o tym ze cholesterol jest wytwarzany z węglowodanów
podasz jakiś link?
dzięki

jutro Ci wkleję fotki kilku stron z "Biochemii Harpera"

[heya]

jeśli ktoś chce skorzystać z bezpłatnych badań takie jak: pomiar ciśnienia i pulsu, EKG wysiłkowe to zapraszam na Pikniki Bliskie Sercu. Dietetycy udzielą porad na temat diety bliskiej sercu – jak prawidłowo ją skomponować w przypadku nadwagi, otyłości, nadciśnienia cukrzycy czy podwyższonego cholesterolu , a instruktorzy fitness poinformują, jak zaplanować właściwy zestaw ćwiczeń, który wzmocni kondycję układu krążenia oraz poprowadzą specjalne pokazy.

03 czerwca Kraków – Błonie
16 czerwca Białystok – Park Planty
17 czerwca Lublin – Plac Litewski
23 czerwca Bydgoszcz – Rybi Rynek
24 czerwca Poznań – Malta / Plac II krzyży
30 czerwca Katowice – Park Kościuszki
01 lipca Wrocław – Wyspa Piaskowa
07 lipca Łódź – CH Manufaktura
08 lipca Warszawa – Pole Mokotowskie
15 lipca Gdańsk – Promenada – molo Brzeźno

ja sie wybieram na ten w Warszawie

[patipati]

Rok temu tez było na polach mokotowskich. Wtedy nie miałam czasu, to teraz już nie odpuszczę

[Command Conquer]

Napisane przez rzyrafka

jutro Ci wkleję fotki kilku stron z "Biochemii Harpera"

rzyrafka zapomniała
eh i sie nie dowiem pewnie jak to z tym cholesterolem jest

[rzyrafka]

Napisane przez Command Conquer

rzyrafka zapomniała
eh i sie nie dowiem pewnie jak to z tym cholesterolem jest

proszę o wybaczenie juz się zabieram do roboty

Edit: na pierwszym schemacie jest wyjaśnienie co sie dzieje z glukozą jaką dostarczamy w pokarmie (chodzi o wytworzenie Acetylo-CoA) a optem opis etapów powstawania cholesterolu

[nightgirl]

eee nic z tego nie rozumiem

albo jestem tak tępa albo ... może po prostu nie wszystko muszę rozumieć

czyli co cholesterol mi wzrasta po zjedzeniu cukierka???
napiszcie trochę jaśniej, albo lepiej co robić żeby nie był tak wysoki?

[rzyrafka]

chodzi o to, że cholesterol sam w sobie nie jest szkodliwy moga go jeść osoby zdrowe bez problemu. To jets połowa 'puli cholesterolu'. Druga połowa powstaje w naszym organizmie z acetylokoenzymu A (AcetyloCoA na schemacie) a ten koenzym gromadzi i wytwarza się z glukozy i lipidów jakie przewód pokarmowy uzyskuje po procesie trawienia.
We wszystkim trzeba zachowac równowagę- nie wolno bez potrzeby i konsultacji z lekarzem wykluczyc cholesterolu z diety, gdyż spowoduje to m. in. bardzo powazne zaburzenia w wytwarzaniu niezwykle ważnych hormonów steroidowych -glikokortykoidów, mineralokortykoidów i androgenów (hormonów płciowych). Dlatego jeśli naszym celem jest redukcja podwyższonego cholesterolu nalezy zachować umiar zarówno w jego spożywaniu jak i spozywaniu cukrów
Od jednego cukierka raczej ci nie wzrośnie, natomiast jedzenie dużych ikości słodyczy przez długi czas może mieć własnie taki skutek mimo tego , że np. starasz się nie jeść tłuszczu. organizm człowieka ma wypracowane różne mechanizmy kompensacji i równoważenia nadmiarów i niedoborów większości związków chemicznych, niestety w pewnych granicach tylko.

[malutka 166]

hmm..rzyrafka pewnie masz rację..tylko jak wytłumaczyć fakt że ja mam wysoki cholesterol a przy okazji niski cukier? nieco poniżej dolnej granicy..chyba że uwzględniamy inne cukry, nie ze słodyczy, ale np węglowodany pochodzące z makaronów, pieczywa..bo chyba one je zawierają..ale sądzę ze w poziomie cukrów powinno się to było zawrzeć..dlatego staram się znacznie (nie całkowicie, bo to nie możliwe) ograniczac tłuszcze, choć nie zawsze mi sie udaje..ale szukam produktów które mają znacznie obniżony pioziom tłuszczu, jogurty, serki, mleko, jakieś produkty w słoikach, itd..staram się więc to już połowa sukcesu, chociaż na diecie nigdy nie byłam więc moge popełniać pewne błędy..

[nineczka]

Ja tez mam wysoki cholesterol. Moj dobry cholesterol tez jest bardzo wysoki co mnie troche pocieszylo ale potem wyczytalam, ze to nie ma az takiego znaczenia i ze i tak trzeba walczyc o obnizenie tego zlego. Podobno czerwone wino jest dobre gdy ma sie wysoki cholesterol.
Dodam tez, ze moj cukier jest w normie.