2007-05-02, 13:53 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 42
|
Siemię lniane ? ;)
Słyszałam, że olej lniany to dobra odżywka do włosów. Tylko nie wiem jak go stosować
Może wy wiecie? |
2007-05-02, 16:28 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
|
Dot.: Olej lniany
moze siemię lniane? o oleju lnianm jako odżywce nie słyszałam.
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić." Albert Einstein |
2007-05-02, 18:44 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pczno
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Olej lniany
znalażłam coś takiego:
'Przy suchych włosach skutecznym środkiem, choć bardzo kłopotliwym, był olej lniany, którym smarowano skórę głowy na noc, by zmyć go dopiero rano. Olej lniany, zwłaszcza ten nierafinowany, zawiera witaminy A, E i F, które odżywią skórę głowy." |
2007-05-02, 19:58 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: Olej lniany
nie nie! to nie tak to nie odżywka! to doskonały suplement diety - zawiera mnóstwo witamin oraz kwasów omega 3 zamiast robić z niego odżywki kup taki w zielarskim i dolewaj łyżkę dziennie do surówki. to spożywany wpływa korzystnie na skórę paznokcie i włosy nie wsmarowywany.
|
2008-03-18, 17:01 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 344
|
Siemię lniane? ;)
Siemię lniane - znane ze swoich właściwości odżywczych, dodajemy zmielone do sałatek, kanapek itepe, ponoć swietnie działa na włosy, skórę, paznokcie...
A co powiecie na maseczkę z siemienia lnianego? Ja stosuję w dwóch wersjach 1) zółtko, zmielone siemię, oliwa z oliwek + ew. olej rycynowy, nafta itepe 2) zaparzone siemię lniane, i potem mielimy to razem z tymi 'glutami' i na włosy po takiej kuracji moje włoski są błyszczące, miękkie i wyraźnie odżywione co o tym myślicie? nie zaszkodzi to czasem włoskom? |
2008-03-18, 17:45 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Nie zaszkodzi. Siemie lniane pięknie nabłyszcza włosy, glucika stosuję zawsze gdy potrzebuję mieć błyszczące i nawilżone.
|
2008-03-18, 17:52 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
a taką maseczkę ile trzeba trzymać na włosach? na mokrych czy suchych? po myciu czy przed myciem?
__________________
Jesteśmy razem już: http://www.suwaczek.pl/cache/05d8b0ccd7.png Zaręczeni: http://s1.suwaczek.com/201003194126.png Nasz Ślub http://www.suwaczek.pl/cache/4bb4536227.png |
2008-03-18, 17:58 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Glucika wystarczy 20 min po umytych, wyodżywkowanych włosów, spłukuje się wodą bez problemu.
|
2008-03-18, 18:13 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Lanessa - o to widzisz, jeszcze inna metoda ja robie tak że na suche rozprowadzam tą masę i potem dokładnie myję szamponem, żeby nie pozostawały kawałki tego siemia ale rozumiem, że Ty na umyte nakładasz same 'glutki' ? bez ziarenek? jak tak to jak to robisz? ja kiedys próbowałam odcedzić te ziarenka od glucika, ale się nie udało..
|
2008-03-18, 18:16 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 90
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
hm.. brzmi ciekawie, ale te glutki odstraszają!
__________________
Miesiąc bez ciepłej wody i włosy urosły jakieś 5 cm! ura! |
2008-03-18, 18:19 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Cytat:
|
|
2008-03-18, 19:56 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
bardzo dobrze nawilża i nabłyszcza włoski, ale zawsze maseczki nakładamy po umyciu szamponem, inaczej wymywamy to co dostarczyłyśmy włosom
__________________
gaga |
2008-03-19, 09:54 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
siemię w domu mam więc dziś wypróbuję i zdam relację siemię zaparzę w sitku i włosy posmaruję samym glutkiem...mam nadzieję, że wszystko dobrze zrobię:P
__________________
Jesteśmy razem już: http://www.suwaczek.pl/cache/05d8b0ccd7.png Zaręczeni: http://s1.suwaczek.com/201003194126.png Nasz Ślub http://www.suwaczek.pl/cache/4bb4536227.png |
2008-11-12, 13:06 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
a ja odświeżam wątek
=> dziś zaeksperymentowałam z lnem i ten glutek mi się bardzo podoba jeszcze nie spłukałam włosów, więc nie wiem jaki jest efekt, ale bardzo przyjemnym zabiegiem zdaje się być taka maska
__________________
Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki! |
2008-11-12, 15:59 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
2 łyżki siemienia gotuję kilka minut w szklance wody. Jak się trochę ostudzi to przelewam przez sitko. Czekam aż będzie na tyle letnie, że się nie poparzę, nakładam na włosy, czepek, ręczniczek i tak czasami nawet 2-3 godziny. Później są takie miękkie, błyszczące.
Można też delikatnie wgniatać siemię w suche włosy.
__________________
|
2008-11-12, 17:13 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Mi dermatolog kazał nakładać na twarz maseczkę z siemienia Więc chyba to znów jakiś cudowny, uniwersalny środek na wszystko :P
|
2008-11-12, 19:58 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Ja dzisiaj zakupiłam zmielone siemię lniane i zamierzam je pić, zobaczymy co z tego wyniknie.
|
2008-11-12, 21:22 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Wiem, że to nie miejsce na takie pytanie, ale na jakie problemy skórne lekarz Ci zalecił taką maseczkę? I jak ją zrobić?
|
2008-11-13, 08:20 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 597
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Ja tez stosuję siemię lniane 1 łyżkę siemienia zalewam jedna szklana wody, gotuję na śłabym lub średnim ogniu ok 10 minut, czasem dłużej, odcedzam i powstały "kisielek" daje do ostygnięcia. Potem nakładam na włosy na ok. 20 minut. Efekt?Nawilżone i naprawdę błyszczące włosy Ciekawi mnie maseczka z siemienia lnianego na twarz
__________________
|
2008-11-13, 08:38 | #20 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Cytat:
jezlei chodzi o picie naparu...wiem ze jest swietny na zoladek, przelyk , przy nadkwasocie ,chronicznym kaszlu itp ...ale niestety mozna przybrac na wadze wydaje mi sie zenalozona na twarz , rownie ladnie wygladza i nawilza skore niekoniecznie trzeba gotować, moze nawet lepiej zaparzyć wrzatkiem i przykryc spodeczkiem(5-6 lyzek stołowych na szklankę wody ) zaparzać do wystygnięcia podczas gotowania mozna stracic niektóre wlasciwosci odzywcze
__________________
gaga Edytowane przez gaga Czas edycji: 2008-11-13 o 08:41 |
|
2008-11-13, 09:01 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 407
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
a ja z kolei słyszałam, że odtłuszczone, mielone siemię lniane jest śwetne na odchudzanie Już od jakiegoś miesiąca jem co rano, łyżeczkę - wie dodaję do jogurtu. Poprawy stanu włosów nie zauważyłam (przestały wypadać ale ciężko powiedzieć po czym, chcociaż suplementów nie stosuję), za to mam teraz idealną regularność wypróżniania i bardziej płaski brzuszek
__________________
bynajmniej nie znaczy przynajmniej! bynajmniej oznacza "wcale, ani trochę, w żadnym wypadku" więc nie: "bynajmniej mi się to podoba" |
2008-11-13, 12:40 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
A na włosy silnie zniszczone farbowaniem też się nadaje??
Zbawienne działanie siemienia na układ trawienny znam od lat, ale z tymi włosami to mnie zaskoczyłyście |
2008-11-13, 13:11 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Mediolan
Wiadomości: 172
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Cytat:
|
|
2008-11-14, 18:51 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdańsk - Mazury
Wiadomości: 2 992
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Włosy rzeczywiście bardzo fajnie nawilża i nabłyszcza
A na twarz nakładana na pewno ładnie wygładza i skutecznie nawilża szczególnie suchą i wrażliwą skórę... Ja ratowałam się maseczką z siemia kiedy miałam straszną wysypkę wokół ust - dermatolog nie do końca mogła stwierdzić co to było, ale na ulotce było napisane, że stosuje się przy trądziku różowatym, zapaleniu skóry wokół ust i inne takie. Namoczoną w przegotowanej wodzie albo toniku gazę (oczywiście odciśniętą) nakładam na twarz na to papkę razem z ziarenkami 20min i skóra jest jak nowa! A przy tej wysypce krostki jakby wchłonęły się i prawie nie było po nich śladu! Przy czym smarowanie maścią 4 dni nic nie dawało nawet najmniejszego rezultatu (bo umówmy się nie oczekiwałam spektakularnych rezultatów po tak krótkim czasie), a siemię jednocześnie złagodziło podrażanie i zaczerwienienie skóry.
__________________
jeden kocha plastik, a ja hh kulturę
- zalatana! studentka - |
2008-11-17, 15:31 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
To było na trądzik. Mówił, że to zmiękcza i nawilża skórę :P
|
2008-12-27, 13:52 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Odświeżam wątek!
Moja mama chwali sobie maseczkę z siemienia lnianego na twarz- nawilża, cera jest gładsza-mniej zmarszczek. Ja zamierzam wypróbować na włosy. Z tym, że mam mielone, odtłuszczone. Z tego co tu przeczytałam to mam zrobić tak: 3 łyżeczki siemienia zalać wrzątkiem. Odczekać 5 minutek i potem to na włosy? Po 20minutach szamponem i koniec?? Proszę napiszcie mi czy dobrze??
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! |
2008-12-27, 15:34 | #27 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Proszę odpiszcie!
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! |
2008-12-27, 18:07 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 728
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
dusia139 ja robię tak: ziarenka siemienia mielę w młynku do kawy (ty masz mielone, więc ten etap ci odpada), zmielone zalewam wrzątkiem, mieszam i czekam z 15-20 min, aż zrobią się gluciki. Później zlewam gluciki znad siemienia (żeby nie było żadnych śmieci) i daję (lekko rozcieńczone wodą) na mokre, umyte włosy i już ich nie spłukuję. Włoski są po tym bardziej miękkie, nie skleja ich to ani nie obciąża
Przed myciem włosów jak chcesz też możesz dawać, ale zwiększ troche czas trzymania takiej maseczki do godziny np. |
2008-12-27, 18:19 | #29 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Cytat:
O dziękuję Ci bardzo Nie chcę być upierdliwa, ale jesli mogę to wolę się upewnić: zaparzam trochę więcej niż do picia, i zlewam znad "dna" tą wodę taką mętną i tym płuczę włosy, a te "ziarenka" na dole zostaawiam i wyrzucam?? Z góry dziękuję za odpowiedz.
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno! Jest już za późno! Nie jest za późno! |
|
2008-12-27, 18:46 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 728
|
Dot.: Siemię lniane? ;)
Cytat:
Te farfocle z dna ja czasem kładę na twarz (jak mi się chce), albo poprostu wyrzucam. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.