|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2003-09-27, 19:15 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 88
|
kremy koloryzujące
co to sa kremy koloryzujące, cyzm sie roznia od pudrow, samoopalaczy? czy szkodza w jakis sposob, rposze o odpowiedz i z gory dziekuje
|
2003-09-27, 20:00 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Re: kremy koloryzujące
To jest coś w rodzaju podkładu, tylko ze znacznie mniejszą ilością "koloru" czyli pigmentu. Nie kryją mocno, są transparentne. Są dobre na lato, gdy chcesz tylko lekko wyrównać kolor cery nie obciążając jej zbytnio. Są zmywalne, tak jak podkład. Nie są szkodliwe, a w pewnych wypadkach mogą być nawet lepsze od podkładów, bo nie zatykają tak bardzo porów.
|
2003-09-27, 20:05 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: kremy koloryzujące
no i zwykle zawieraja więcej substancji pielęgnacyjnych niż klasyczne podklady (stąd "krem" w nazwie)
|
2003-09-27, 21:07 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 88
|
Re: kremy koloryzujące
ja myslałam ze to co stakeigo jak samoopalacz tyle ze taki zmywalny, a co jest wasyzm zdaniem lepiej uzywac, włąsnie tego kolorzyujacego czy pudru brzujacego w kulkach? ktore mniej szkodzi?
|
2003-09-27, 21:19 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Re: kremy koloryzujące
Moim zdaniem to są dwie zupełnie inne rzeczy... Ja używałabym jednego i drugiego. Krem nie brązuje, a puder nie wyrówna kolorytu cery. Zresztą o tej porze roku polecałabym raczej coś mocniejszego niż krem koloryzujący. Ale to tylko moje zdanie. A co do szkodliwości pudru... Nie słyszałam żeby szkodził. No chyba że się go nie zmyje na noc.
|
2003-09-27, 21:23 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: kremy koloryzujące
Zależy co chcesz zrobić ze swoją skórą – rozświetlić ją i odrobinę przyciemnić czy po prostu nałożyć na nią krem koloryzujący zamiast podkładu żeby zbytnio nie obciążyć skóry bo nie masz wiele do zakrycia, ew. np popękane naczynka. Ale odnoszę wrażenie że chcesz przyciemnić sobie skórę za pomocą kremu koloryzującego za ciemnego dla Twojej skóry, o kilka tonów ciemniejszym a tak NIE POWINNO SIĘ w żadnym wypadku robić!!!!!!!!!!!! Będziesz wtedy sprawiała wrażenie głupiutkiej opalonej panienki z maską na buźce widoczną na kilometr – gwarantuję Ci to . Więc jeśli chcesz przyciemnić skórę i zachwycać świeżą opalenizną użyj raczej kremu brazującego, pudru brązującego, albo jakiegoś pudru w kulkach z ciemniejszymi kuleczkami. Wtedy wyjdzie jak samoopalaczem, ale zmywalnie
|
2003-09-27, 21:31 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 88
|
Re: kremy koloryzujące
no tak tak, chodiz mi o przyceimnienie, cyzli jednak krem odpada.. pozostane przy pudrze, .. jakos to bedzie dzikei wielki epozdro papapa
|
2003-09-28, 10:16 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: kremy koloryzujące
Ja natomiast polecam Ci żel brązujący firmy Oriflame serii Instant Sun. Ma on filtr spf 6, lekką konsystencję,nie zatyka porów,ładnie nawilża, delikatnie przyciemna buzię (polecam raczej dla dziewczyn o ciemnej karnacji), ja mimo, że mam tłustą cerę to się po nim nie świecę nie tworzy też na twarzy efektu maski . Ogólnie jestem baaardzo z niego zadowolona i polecam. Kosztuje ok. 36 zł.
Pozdrawiam Kamila |
2003-09-28, 20:13 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 374
|
Jaki krem tonujący?
Nie mam zbyt dużych problemów z cerą tzn. nie mam co kryć. Jedyny problem dotyczy świecenia się cery(mieszana). Niedługo mam wielkie wyjście i chciałabym coś tonującego i matującego, ale najważniejsze aby to "coś" było trwałe. Może być podkład, ale o małych właściwościach kryjących, zależy mi na naturalności.
|
2003-09-28, 20:44 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: Jaki krem tonujący?
rozwiązanie = puder sypki może być nawet z jakimiś dyskretnymi drobinkami rozświetlającymi skórę, to doda cerze blasku. Konkretów szukaj może w KW?
znad ksiażki od chemii |
2003-09-28, 20:45 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 177
|
Re: Jaki krem tonujący?
Cześć, na pewno nie testuj kremu tonującego Nivea Visage. Też mam cerę mieszaną i używałam go w lecie. Jest on zbyt silnie nawilżający, przez co skóra zaczyna się świecić i musiałabyć często zerkać do lusterka.
__________________
"Wszystko co robimy jest kwestią wyboru. Czego tu żałować? Jesteś taką osobą jaką decydujesz się być." P. Arden Mój blog: http://spinkowemazidla.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:07.