praca w Tally Weijl, Trollu, New Yorkerze, Cropp Town..

[blueberrys]

Zapewne wiele z was starało się o taką sezonową pracę w sklepie z modą młodzieżową/kobieca. Jestem po maturze, będę miała niemalże 5 miesięcy wolnego i chciałabym podjąć taką prace. Moim problemem jest jak na razie skonstruowanie dobrego cv i tutaj pojawia sie problem: niektóre sklepy( np. Troll) w wymaganiach zamieszczają *doświadczenie w handlu detalicznym*. Myślicie ze jest to aż tak ważne i czy można by np. w liście motywacyjnym wspomnieć o tym, że właśnie w tym sklepie chce się takie doświadczenie zdobyć?

[kariera85]

nie uważam żeby świezo upieczony maturzysta dysponował takimi kwalifikacjami jak "praca w handlu"a tego typu prace są głównie skierowane do młodzieży

generalnie jest tak, że najlepiej żebyś miała 23 lata, skonczone dzienne studia na renomowanej uczelni, wieloletnie doświadczenie zawodowe i ciągoty do pracy w ramach wolontariatu lub za 3zł/h aale to nie realne :p

[blueberrys]

no tak tak... w sumie to w Cropp Town wymagaja zeby miec min. wyksztalcenie srednie...tylko ze wolalabym chyba cos w stylu troll, house, terranova

[asiczkaaa13]

Napisane przez blueberrys

no tak tak... w sumie to w Cropp Town wymagaja zeby miec min. wyksztalcenie srednie...tylko ze wolalabym chyba cos w stylu troll, house, terranova

Z tego co wiem to w Cropie się fajnie pracuje (luźna atmosfera, fajni współpracownicy) w Orsay jest strasznie dużo roboty (częste dostawy towaru, trudno się wyrobić, nie ma kiedy pogadać z odwiedzającymi znajomymi) w Camalieu dobrze płacą . To tyle co mogę powiedzieć, mam nadzieję że trochę pomogłam

[blueberrys]

hmmm... Camalieu brzmi zachecajaco, tylko tam zapewne nie potrzebuja az tak mlodych osob jak ja dziekuje, na prawde pomoglas

[navi]

ekhm, więc
jako że zdarzyło mi się pracować w terranovie mówię - byle nie tam! zniszczysz sobie zdrowie psychiczne w szczegóły wnikać nie będę, po prostu z całego serca odradzam.
Generalnie co do pracy w sklepach. Przepracowałam w nich łącznie ponad rok i mogę powiedzieć tyle, że doświadczenie przy szukaniu nowej pracy jest cenione i na pewno stanowi atut, ale w wielu miejscach, gdzie potrzebują kogoś 'od zaraz' raczej nie będą się przy tym upierać.
Ja z perspektywy czasu żałuję, że po maturze nie zaczęłam pracować w gastronomii jako kelnerka.. zarobki o niebo lepsze (na ogół...) a praca porównywalnie męcząca.
Co jeszcze mogę powiedzieć, to to, żebyś starała się znaleść pracę w sklepie 'wolno stojącym' a nie w centrum handlowym. Jednak centra handlowe nie dość, że czynne dłużej to we wszystkie święta (a te sklepy poza nimi często są wtedy nieczynne).
Szukając miejsca do pracy nie zwracaj raczej uwagi na jego wielkość, bo są wielkie sklepy gdzie nie ma dużo do zrobienia, a są malutkie gdzie pracy jest ogrom. Na pewno warto pogadać z pracownikami nieco, delikatnie wypytać. Na ogół chętnie wszystko opowiadają (jeśli kierownik nie słucha ).
Nie daj się skusić na systemy prowizyjne, bo na ogół z tej prowizji jest tyle co kot napłakał. No i na pewno nie daj się zwieść temu, że jest niewiele pracy, bo wszystko tak ładnie wygląda, nic tylko przechadzać się między półeczkami i czekać na miłe klientki.. nic bardziej mylnego. W większości sklepów, nawet jak wszystko jest ułożone, to trzeba układać to 5 i 10 raz bo nie można stać bezczynnie kiedy klienci nadciągają. Zresztą w mało którym sklepie tak jest , żeby nie było co robić. A klienci potrafią być baaaardzo namolni. Niestety, sklepy są fajniejsze, kiedy zna się je tylko od tej strony
Więc podsumowując, moja rada jako starszej koleżanki - jeśli szukasz pracy w sklepie, poszukaj też np. w restauracjach. Na wakacje na pewno potrzebują ludzi do pracy w wielu miejscach. Nie bój się wybierać mimo braku doświadczenia.
powodzenia

[Papiszynka]

navi nie zgodze sie z Toba co do placy prowizyjnej pracuje w sklepie, dziewczyny z ktorymi pracuje pracuja tam dluzej, sa na procencie i zarabiaja o niebo lepiej, poza tym panuje zasada, ze jesli procent z utargu jest mniejszy, niz normalna dniowka, to dostaje sie dniowke, ale to pewnie zalezy od sklepu. Co do tego, ze jest co robic: sa ludzie, ktorzy lubia caly bozy dzien sie obijac, a sa i tacy ktorzy wola pracowac. Ja mialam juz prace gdzie siedzialam po 7h dziennie nic nie robiac i to byla najgorsza praca jaka mialam, poprostu mozna bylo fikolki fikac z nudow, wiec ja wole chodzic po sklepie, ukladac, przekladac, porzadkowac, obslugiwac klientow... szybciej czas leci i jak dla mnie bardzo przyjemna praca fakt ze zdarzaja sie namolni ludzie: ale ja chyba wole namolnego klienta w sklepie, ktory w sumie niewiele moze mi zarzucic, niz namolnego klienta w restauracji, ktory bedzie sie na mnie wyzywal ze jedzenie nie takie.. jedyne co masz racje, ze w dobrej restauracja na napiwkach mozna zgarnac druga pensje a co do braku doswiadczenia - cholernie ciezko bez niego dostac prace w sklepie....

[Ines1985]

Poczytaj watek - "Dziewczyny pracujące w sklepach - podziwiam i współczuję" //czy jakoś tak

To spora kopalnia wiedzy na temat pracy w sklepie.

Brak doswiadczenia moze byc przeszkoda, jesli na to samo miejsce bedzie wiecej chetnych i one beda mialy wieksze doswiadczenie.
Chociaz wedlug mnie lepszy jest brak doswiadczenia niz doswiadczenie w 5 sklepach, ale w kazdym przez najwyzej miesiac.
Sama niedawno przeprowadzalam rekrutacje na stanowisko ekspedientki i bardzo zwracalam na to uwage. Chyba zaden pracodawca nie chce miec w swojej firmie osoby, ktora zmienia prace jak rekawiczki.

[l_natalia_l]

Ja bym chciała pracować w H&M -ie, interesuje mnie tylko czy są jakieś zniżki na ubrania firmy w której się pracuje. Pewnie są, ale nie wiecie jaki procent ? bo gdzieś słyszałam że nawet 50% , nie wiecie jak jest w H&M- ie?

[Ines1985]

Napisane przez l_natalia_l

Ja bym chciała pracować w H&M -ie, interesuje mnie tylko czy są jakieś zniżki na ubrania firmy w której się pracuje. Pewnie są, ale nie wiecie jaki procent ? bo gdzieś słyszałam że nawet 50% , nie wiecie jak jest w H&M- ie?

25%

[MiOkaA]

w H&m chyba 30% bo kiedyś kupowała przedemną jakaś kobitka i miała taką kartę zniżkową, to spytałam czy to jakaś karta stałego klienta czy coś takiego no i dowiedziałam się że ta pani pracuje właśnie w h&M tylko w innym mieście i to zniżka pracownicza

A może i 25%, zdawało mi sie że 30

[madziabw]

na 1000% sa znizki 30% moja najlepsza przyjaciolka pracyje w h&m

[Ines1985]

No cóż, brat mojego TŻ miał 25% na 1000000%
Więc nie skłamałam

[misia00]

a jakie sa stawki w tych sklepach za h??

[navi]

na ogól wahają się od 6 do 8 zł/h nie więcej.. w zarze płaca całkiem nieźle, ale trzeba baaardzo dbać o pilnowanie tego ile się przepracowalo. teraranova ja sie zapiernicza od rana do nocy-też cos mozna zarobic. diverse tak sobie, ja jeszcze pracowałam w Americanos-tragiczna tragedia jesli chodzi o pensje.
a system prowizyjny podałam na przykładzie znanych sklepów z jeansami, wlasnie o to chodzi,ze prowizja zalezy od utargu, a z tym bywa roznie, wiec trzeba zwracac uwage na to,czy sklep ma duze obroty. mi tez się praca w sklepie podobala ze względu na atmosferę i brak nudy.. pierwsze 3 miesiące

[miaumiau]

Napisane przez misia00

a jakie sa stawki w tych sklepach za h??

nie wiem jak to wyglada w croppie za godzinę, ale pół etatu to 350 zł a caly etat cos ok 700zl (moze troche mniej) cały etat to bodajze 160 godzin (praca często po 10, a moze nawet 12 godzin dziennie - teraz juz nie pamietam zbyt dobrze ;/)

[izuu]

a ja mam inne pytanie: mam zamiar poszukać sobie pracy na wakacje zaraz jak zdam maturę. Myślicie, że możliwe jest znalezienie pracy w jakimś sklepie na miesiąc(góra dwa)?? może moje pytanie wydać się wam głupie, ale ja naprawdę się na tym nie znam :P a znajomi mówią, że pracodawcy przyjmują na 3-miesięczny okres próbny... hmm?? nie zależy mi żeby to był jakiś firmowy sklep.. Może być taki zwykły.

[olinkaaa]

Napisane przez izuu

a ja mam inne pytanie: mam zamiar poszukać sobie pracy na wakacje zaraz jak zdam maturę. Myślicie, że możliwe jest znalezienie pracy w jakimś sklepie na miesiąc(góra dwa)?? może moje pytanie wydać się wam głupie, ale ja naprawdę się na tym nie znam :P a znajomi mówią, że pracodawcy przyjmują na 3-miesięczny okres próbny... hmm?? nie zależy mi żeby to był jakiś firmowy sklep.. Może być taki zwykły.

nie wiem czy przyjmują na takie krótkie okresy, ale przecież możesz zawsze zrezygnować bez podawania powodów. Tylko nie zdradzaj przy rozmowie kwalifikacyjnej, że chce popracować tylko miesiąc

[l_natalia_l]

25- 30% to nie jest za wiele, no , ale zawsze coś

[antii]

Troll , praca 12 a czasem 15 h !! koleżanka pracowała i zrezygnowala, wykorzystywanie młodzieży. a grosze marne

[silver_shira]

Hej dziewczyny moze i ja troche rozwieje wasze wątpliwosci pracowalam w nastepujacych sklepach Cropp Town, Roy Robson a aktualnie pracuje smyku.
po koleji do Croppa dostalam sie na pół etatu jak jeszcze chodzilam do szkoly dokladnie w 3 klasie LO pracowalam tam tylko w weekendy no i stawka strasznie marna (dostawalam okolo 300 max 350 - brutto jest to 450 żenada)ale przynajmniej nie wymagali doswiadczenia no i dzieki nim je nabylam no wiec jesli chodzi o start no to polecam Cropp'a :P no na fajnych ludzi mozna trafic ale niekoniecznie (...)
drugi sklep malo znany to byl Roy Robson hmm ogolnie dobra szkola ale coz moge powiedziec wyzyskuja ludzi praca według standardow (...) popracowalam miesiac probny byla ze mna jeszcze taka dziewczyna tez na probnym i oni poprostu zrobili sobie chyba zawody kto bedzie lepszy no coz mi umowy nie przedluzyli i wsumie jestem szczesliwa bo to byl istny wyscig szurow tzn mielismy miesieczny plan do utargowania i doslownie kazdy bił sie o klienta porażka totalna byla fatalna atmoswera jeden nadawal na drugiego poprostu szkoda gadac no ale nic zdobylam kolejne doswiadczenie no i teraz pracuje w Smyku jestem niesamowicie zadowolona super ekipa praca fajna milo czas leci wiec powiem tak nie wazne gdzie zaczniecie wazne gdzie skonczycie ! powodzenia wam zycze i nie bojcie sie skladac CV nawet jesli nie macie doswiadczenia wiadomo ze bedziecie mialy mniejsze szanse no ale jesli wezma was na rozmowe to znaczy ze wszystko od tego momentu juz tylko w waszych rekach i ze im nie przeszkadzal wasz brak doswiadczenia.

[anolek]

a co ze składaniem CV? Składac tylko do tych sklepów które ogłaszają ze poszukują pracownika czy moze pakować swoje CV "na chama" do tego sklepu co po prostu chcemy?

[truskaffka]

ho ho.. wlasnie tez mam zamiar sie podjac takiej pracy...ale jak narazie rozkoszuje sie zasluzonymi wakacjami przynajmniej przez troche ehhehe...trzeba w koncu odpoczac po tej harówie

[silver_shira]

Napisane przez anolek

a co ze składaniem CV? Składac tylko do tych sklepów które ogłaszają ze poszukują pracownika czy moze pakować swoje CV "na chama" do tego sklepu co po prostu chcemy?

nie nie tylko do tych co maja ogloszenia
wchodz i poprostu sie pytaj czy moglabys zostawic CV ja w taki sposob dostalam aktualna prace

[karoolaaa]

a pracowala ktoras z Was moze w Tally Weijl ???

[mally]

A wiecie może dziewczyny jakie są zarobki w ZARZE?

[kasienkakg]

Ja rowniez mam zamiar pracowac w wakacje. Mam nadzieje,ze jak zaczne rozgladac sie po sesji to jeszcze beda miejsca...

[mc_arta]

Czyli według Was lepiej nie pisać, że ubiegam się o pracę na okres wakacji?

Właśnie dzisiaj wysłałam CV i list motywacyjny do sklepu Bata w Sosnowcu. Ale niestety napisałam, że tylko na wakacje...
No trudno.

A nie wiecie jak wygląda praca w Orsay'u jako "rozkładacz" ubrań?

Też jestem tegoroczną maturzystką i poszukuję pracy. Mam nadzieję, że coś się zajdzie, bo już mi się nudzi w domu

[navi]

Napisane przez mally

A wiecie może dziewczyny jakie są zarobki w ZARZE?

powiem tak-ja na sklep nie są najgorsze, nie ma tragedii, za to duuużo nadgodzin i *******niecie na punkcie porządku. to tyle

[navi]

Napisane przez mc_arta

Czyli według Was lepiej nie pisać, że ubiegam się o pracę na okres wakacji?

Właśnie dzisiaj wysłałam CV i list motywacyjny do sklepu Bata w Sosnowcu. Ale niestety napisałam, że tylko na wakacje...
No trudno.

A nie wiecie jak wygląda praca w Orsay'u jako "rozkładacz" ubrań?

Też jestem tegoroczną maturzystką i poszukuję pracy. Mam nadzieję, że coś się zajdzie, bo już mi się nudzi w domu

to zalezy! jak szukasz na wakacje to mów, ze na wakacje, chyba ze jest zaznaczone na ogłoszeniu ze szukają tylko na stałe! często szukaja wlasnie tylko na okres wakacyjny, np jak dziewczyny ida na urlop i trzeba dodatkowych rąk do pracy! więc dobrze ze tak napisalas.
w orsayu chyba dosć cięzko, ale oni tam maja wszystko na wieszakach, o tyle to wygodniejsze