10 dni bez jasnego chleba ;)

[aluhaa]

Mam nadzieję,że ten watek mnie zmotywuje.Jak na razie nie potrafie wytrzymać bez jasnego pieczywa i jem go w duzych ilosciach.
Chce się sprawdzic i dlatego na razie to chce wytrzymac 10 dni.
A jasny chleb zastapie oczywiscie razowym
Czy ktoś sie przylacza?

START:
31 maj

[ainoh7]

ja wogóle nie jem białego chleba od bardzo dawna i zyje...
powodzenia . i nie kus sie na biały chleb bo to sama niezdrowa maka.

[jowasia]

Ja nie jem białego ok. 3 lata. W sumie może raz w miesiącu zjem jakąś razową bułkę.Nawet zapomniałam o istnieniu pieczywa Na pewno wytrzymasz 10 dni, chcieć == móc

[kakarola]

ja sie chetnie przylacze postaram sie wytrzymac 10 dni bez jasnego pieczywa (nie tyle chleba, co pszennych bulek, kajzerek, one sa moja zmora) no i kusza mnie jeszcze kluseczki ze smietana i truskawkami, a niestety nie mam makaronu razowego... ale moze zastapie go makaronem ryzowym.. zawsze lepszy taki niz ten zwykly, z jasnej maki.

[Macia88]

Napisane przez kakarola

ja sie chetnie przylacze postaram sie wytrzymac 10 dni bez jasnego pieczywa (nie tyle chleba, co pszennych bulek, kajzerek, one sa moja zmora) no i kusza mnie jeszcze kluseczki ze smietana i truskawkami, a niestety nie mam makaronu razowego... ale moze zastapie go makaronem ryzowym.. zawsze lepszy taki niz ten zwykly, z jasnej maki.

Nie łatwiej podejść do sklepu i kupić sobie opakowanie makaronu razowego? Nie jest drogi bo duże opakowanie kosztuje około 3 zł a starcza na naprawdę wiele obiadów

[kakarola]

Napisane przez Macia88

Nie łatwiej podejść do sklepu i kupić sobie opakowanie makaronu razowego? Nie jest drogi bo duże opakowanie kosztuje około 3 zł a starcza na naprawdę wiele obiadów

boje sie troche ze jak pojde do sklepu to kupie zaraz cos niezdrowego: biale pieczywo, slodycze, slone przekaski lub piwo. zawsze mnie cos skusi. niestety wlasnie prawie nic nie mam w domu i do sklepu musze isc.. taki makaron jak sobie kupie to mi wystarczy na b. dlugo, bo bede go jesc sama, ja zawsze jem co innego niz cala rodzina, bo inaczej nie zmiescilabym sie w drzwiach, a oni jakos od tego nie tyja i to mnie strasznie wkurza! chcialabym jesc wszystko, tylko w umiarkowanych ilosciach i nie tyc

[agatha]

ja też mogę się przyłączyć chociaż przestałam jeść pieczywo 2 dni temu tj. 29 maja. ciekawa jestem czy długo wytrzymam, tzn. jak nie ma u mnie TŻ-ta w ogóle mnie nie ciągnie do chleba bułek itp. ale jak widzę jak on je automatycznie mi też się chce

[estranea]

sie dolaczam, bo z silna wola u mnie krucho, moze grupa mnie zmobilizuje
kupilam juz sobie nawet schulstad ciemny jogurtowy zeby jutro z rana dobrze zaczac, mam nadzieje tylko ze ktos usunie z mojej drogi do pracy ta piekarnie co takie pyszne buleczki robi, bo jak nie to pewnie bedzie moment zalamania...

[sawa_sawa]

ja juz nie jem chleba od około 14 dni i bez kitu sporo sie chudnie bo te bułki i to reszta to puste napompowane kcal hehe Ja szczerze przynanm ze przez chleb i makarony to byłam "pućka"

"2 minuty w ustach całe zycie w biodrach"
Zapamietajcie ten cytat pomaga;]

[sieweczka]

Ja pieczywa nie jem w ogóle trzymam kciuki zeby się udało !!

[Ather]

Napisane przez sieweczka

Ja pieczywa nie jem w ogóle trzymam kciuki zeby się udało !!

Nie wyobrażam sobie zrezygnować z razowego pieczywa
Odstawiłam całkowicie pszenne, ale razowe pełnoziarniste... never

[donaticzka]

pytanie------ jakie pieczywo jest najzdrowsze i mało kaloryczne
nie wliczam tektury jak mój TZ mówi na taki chlebek chrupki


Nie jadłam chleba tylko 7 dni ,jadłam jogury z musli całymi dniami ,ćwiczyłam 30 minut dziennie ,schudłam 2 kg

[~Olya]

ja nie jem pieczywa ponad pół roku...
raz na jakis czas skusze sie na razowca lub graham ale to tez sporadycznie..
i zyje...

wczesniej dziennie potrafiłam zjesc ok. 5-6 bułek... a czasem dobic jeszcze chlebem...

węglowodany uzalezniaja.

[Ather]

Napisane przez donaticzka

pytanie------ jakie pieczywo jest najzdrowsze i mało kaloryczne
nie wliczam tektury jak mój TZ mówi na taki chlebek chrupki

Najzdrowsze jest razowe. Najlepiej z mąki razowej typ 2000.
+ np. gruboziarniste jeśli lubisz. Czyli chleb razowy gruboziarnisty, np. piekarni familijnej.

[ainoh7]

no kurcze przez ten wasz watek skusiłam sie przed chwila na zjedzenie kromki chlebka z tatrem...
a to wszystko przez to ze robiłam mojemu TŻ kromki do pracy ktore codziennie robie , nigdy sie nie skuszam aż tu dzisiaj ....
to przez was zescie tak o tym chlebie gadały... : )

[aluhaa]

A ja nie wytrzymałam nawet 1 dnia
Nie potrafie sobie odmowic bulki czy swiezego chleba
Musze się chyba bardziej postarac.

[Macia88]

Napisane przez kakarola

boje sie troche ze jak pojde do sklepu to kupie zaraz cos niezdrowego: biale pieczywo, slodycze, slone przekaski lub piwo. zawsze mnie cos skusi. niestety wlasnie prawie nic nie mam w domu i do sklepu musze isc.. taki makaron jak sobie kupie to mi wystarczy na b. dlugo, bo bede go jesc sama, ja zawsze jem co innego niz cala rodzina, bo inaczej nie zmiescilabym sie w drzwiach, a oni jakos od tego nie tyja i to mnie strasznie wkurza! chcialabym jesc wszystko, tylko w umiarkowanych ilosciach i nie tyc

No to jak idziesz do sklepu po coś konkretnego to bierz tylko tyle pieniędzy ile potrzebujesz W ten sposob nie bedziesz mogla juz nic więcej kupić Trochę głupio to brzmi ale ja się tak oduczyłam kupowania słodyczy, bo za każdym razem jak wchodziłam do sklepu i widziałam batony albo chipsy wychodziłam z założenia, że "może potem będe miała ochotę". No i oczywiście zawsze miałam:P
Nie masz przy sobie dodatkowych pieniędzy= nie kupisz tego czego nie potrzebujesz. Spróbować warto

[heya]

o przyłączę sie !
Postanowiłam trochę się odchudzić przed wyjazdem na wakacje- i czytałam, że chleb razowy jest ważnym składnikiem jadłospisu w dietach odchudzających.
Rewelacyjnie spełnia swoją rolę, ponieważ jest produktem niskokalorycznym, a zawiera wysokoenergetyczne węglowodany i celulozę (błonnik). Ponadto zbawiennie wpływa na perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom oraz obniża poziom cholesterolu we krwi. A przy tym jest niezwykle sycący.

Jedząc chleb razowy zachowamy zgrabną i szczupłą sylwetkę.
Więc idę po zapas razowych i pełnoziarnistych chlebków( pyszne są te fitness style ze śliwką) i zaczynam odliczanie!!!

[kakarola]

Napisane przez Macia88

No to jak idziesz do sklepu po coś konkretnego to bierz tylko tyle pieniędzy ile potrzebujesz W ten sposob nie bedziesz mogla juz nic więcej kupić Trochę głupio to brzmi ale ja się tak oduczyłam kupowania słodyczy, bo za każdym razem jak wchodziłam do sklepu i widziałam batony albo chipsy wychodziłam z założenia, że "może potem będe miała ochotę". No i oczywiście zawsze miałam:P
Nie masz przy sobie dodatkowych pieniędzy= nie kupisz tego czego nie potrzebujesz.

bylam wczoraj na zakupach, niestety pieniedzy mialam duzo :P Makaronu razowego tam nie bylo, wiec zjadlam jasny. kupilam sobie chlebek razowy z ziarnami slonecznika, dzisiaj sie przydal na sniadanie zamiast jasnego Kupilam tez pudding ze smietana - teraz go jem - wiem ze nie powinnam, ale mnie jakos skusil. a najgorsza rzecz z wczorajszych zakupow to chipsy lay's - ale w koncu dzisiaj piatek, piwko i chipsy czasem tez mi sie naleza. no i musze wreszcie sprobowac jak smakuje wiosenny twarozek, bo juz wchodza letnie pomidory :P wiem ze to glupie myslenie, ze to niby tylko jeden raz, a potem leci nastepnyy i nastepny.. ja mam tak ze najpierw jem bardzo zdrowo (w 1szej polowie dnia) a wieczorami mam napady i jem juz co popadnie, jakies smieciowe i kaloryczne zarcie. probuje z tym walczyc ale srednio mi idzie.
zeby nie offtopowac - 2 dzien bez jasnego chleba

[kakarola]

4 dzien bez jasnego chleba
a lay'sy wiosenny twarozek wcale nie sa smaczne

[agatha]

Napisane przez kakarola

4 dzien bez jasnego chleba
a lay'sy wiosenny twarozek wcale nie sa smaczne

ja też jeszcze się trzymam w postanowieniu- tyle, że ja nie jem żadnego pieczywa ani ciemnego ani jasnego

[Anja15]

No to i ja się do was przyłączam! Od dziś koniec z tostami i bagietkami!
Ruinują mi sylwetkę, szczególnie w okolicy brzucha...
Jeszcze nigdy nie tyłam tak szybko jaku tu, w UK

Tyle że tu nie ma takiego wyboru razowego pieczywa...
Coś się wymyśli

[heya]

ja wytrwale dalej nie je białego!
i prawdę mówiąc dopiero teraz odkryłam ile jest rodzajów ciemnego chleba.
byłam dziś w carefurze i stałam i wybierałam czytałam uważnie prawie wszystkie etykietki- to musiało trochę głupio wyglądać....
w końcu kupiłam sobie ZDROWA LINIA z ziarnami i błonnikiem owsianym i Pumpernikiel Pełnoziarnisty - oba są pyszne

[mojito]

mnie nieoczekiwanie wsparl moj chlopak w staraniach niejedzenia bialego chleba. przyniosl dzisiaj nawet do domu chleb zdrowa linia, tryz opakowania. ma nadzieje ze razem bedzie lzej, bo jakbym miala w chlebaku biale pieczywo to na pewno bym sie skusila

[Claire-K]

5 czerwca 2007 - Claire-K przestaje jeść białe pieczywo... Choc lubi...Nawet bardzo. Od czasu do czasu tu wpadne pomarudzić

[nataszka908]

Ja też nie jem jasnego pieczywa, bułek rogalików i tych innych, mimo że codziennie mnie to kusi na początku było bardzo ciężko nie oprzeć sie zjedzeniu porannej kanapeczki, ale po jakimś miesiącu nie moge patrzec na ''dmuchane'' bułki razowy chleb jest przepyszny ;];]

[Ather]

Napisane przez nataszka908

razowy chleb jest przepyszny ;];]

zdecydowanie
Ja też jadam tylko razowy, najlepiej z ziarnami

Chociaż ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad grahamkami bo zaczyna mi brakować bułeczek po tych kilku miesiącach.

[Milka19]

Napisane przez Ather

Chociaż ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad grahamkami bo zaczyna mi brakować bułeczek po tych kilku miesiącach.

To ja codziennie tylko bułeczki wcinam zazwyczaj grahamki, choć czesto zdarzają się sojowe (nie wiem czy one są na pewno z mąki sojowej, ale są dosyć ciemne i w środku mają dużo całych ziaren, na spodzie słonecznik i pyszny charakterystyczny smak). Zazwyczaj jeśli chodzi o bułki to wybieram te, które składają się praktycznie z całych, niełuskanych ziaren Nie ma to jednak jak świeża, chrupiąca bułeczka

[kaszellek]

ja w ogóle nie jem chleba od 15 maja- 3 tygodnie minęły chyba z 1 grzeszkiem jak zjadłam kanapkę na imprezie

[Ather]

Napisane przez Milka19

To ja codziennie tylko bułeczki wcinam zazwyczaj grahamki, choć czesto zdarzają się sojowe (nie wiem czy one są na pewno z mąki sojowej, ale są dosyć ciemne i w środku mają dużo całych ziaren, na spodzie słonecznik i pyszny charakterystyczny smak). Zazwyczaj jeśli chodzi o bułki to wybieram te, które składają się praktycznie z całych, niełuskanych ziaren Nie ma to jednak jak świeża, chrupiąca bułeczka

Ja już zapomniałam o grahamkach bo w piekarni na osiedlu dorwałam dzisiaj bułki czysto żytnie
Przepyszne, mięciutkie w środku i chrupiące z zewnątrz