Czy po kuracji kwasami mogę...

[aanuszka]

Od sierpnia zeszłego roku regularnie co wieczór stosowałam zalecony przez kosmetyczkę Cleanance K [Avene]. Teraz na dniach skończy mi się tubka [stosowałam tylko na nos i brodę, 40 ml starczyło mi na pół roku]więc pomyślałam o zastosowaniu po kuracji kwasami kremu Pharmaceris T. Czy jednak nie bedzie to zbyt brutalne traktowanie mojej skóry, nie dość że łojotokowej to jeszcze wrażliwej, alergicznej [jednakże łuszczącej się]? Może powinnam użyć po kwasach czegoś delikatnego, nawilżającego tylko?

I w ogóle prosiłabym o opinie na temat Pharmaceris T - Beatkę i Was wszystkie.
PApa

[aanuszka]

Podciągam, co by był na widoku

[Beata]

Wszystko zależy od wrażliwości Twojej skóry,nie napisałaś jak cera reagowała na wcześniej stosowany kosmetyk z kwasami,czy były zaczerwienienia,podrażnie nia,łuszczenie? Jeśli tak to lepiej pozwól skórze trochę odpocząć (tzn.nie stosuj przez jakiś czas kosmetyków z wiekszym stężeniem kwasów),możesz spróbować krem z niskim stężeniem kwasów (np.Neogliss ,Maystar),jeśli skóra jest tłusta i wcześniejsza kuracja dobrze Ci służyła to nadal możesz stosować kosmetyki z wiekszym stężeniem kwasów (ale obserwuj skórę),pamiętaj o ochronie przeciwesłonecznej,zakazi e opalania w solarium,o nawilżaniu skóry.Łagodniejsze od AHA są kwasy BHA, AFAs - możesz wybrać także coś z tymi kwasami.Od kwasu glikolowego łagodniej działa kwas mlekowy.Wybór kosmetyków jest coraz większy.

[aanuszka]

Krótko i na temat: kupić czy odpuścić sobie? Komu pomógł, w jakim stopniu. Czekam na Wasze opinie.
Chodzi o kremik Octopirox - krem-kuracja dla skóry łojotokowej ze skłonnościa do łuszczenia się.
Grzecznie informuję, ze z opiniami na KWC zapoznałam się

[eressea]

Wydaje mi się, że Octopirox nie powinien Ci zaszkodzić. Nie zawiera kwasów, lekko natłuszcza i nawilża skóre. Uzywałam go jakiś czas temu, nie wykazał jednak działania przeciwłojotokowego, ale dobrze zapobiegał łuszczeniu się skóry. Mysle, ze powinien byc odpowiedni nawet dla podrażnionej cery.

[aanuszka]

Dziękuję ślicznie
W sumie to zależy mi na delikatnym działaniu p/łojotokowym, gdyż kuracja kwasami znacznie poprawiła stan mojej skóry. Zwykłe preparaty p/trądzikowe za bardzo wysuszaja mi skórę, dlatego nie chce ich stosować a ten kremik Erisa ma przecież działanie natłuszczajace, więc mam ochote sie skusić. Bałam się po prostu że obietnica producenta może byc czczym gadaniem.
Jeśli ktoś mogły coś jeszcze napisać, to proszę