Całowanie/pocałunek Idealny

[mania1994]

mam problem mam 14 lat , poznalam wrescie idealnego chlopaka ktorego strasznie kocham,,,Ale problem tkwi w pocalunku, calowalam sie juz w zeszlym roku z takim jednym ale nie bylo miło a wrecz okropnie....A ten teraz jest miloscia mojego zycia....I neichce zepsuc pocalunku czy to odemnie zalezy? Co mam zrobic? A po drugie dawno sie nie calowalam i juz niewiem ,,, moge jakos sprobowac na czyms?

To głupie to wszystko ale naprawde mi na nim zalezy i chce zeby ansz 1 pocalunek byl idealny.

Pozdrawiam

[Fajowy Koles =D]

Tego sie nie cwiczy... Jesli bedziesz dosc dojzala to bedzie idealnie.

[Chii1986]

Z pocałunkami jest tak jak z seksem- na początku nie zawsze Ci się pdoba, ale za drugim, trzecim razem jest coraz lepiej
nie ma sensu planować, ćwiczyć- jak bedziesz czuła coś do osoby z którą sie całujesz to wszystko wyjdzie nie myśl o technice tylko ciesz się chwilą. Nie ma czegoś takiego jak pocałunek idealny- każdemu podoba sie coś innego, jeden woli delikatne inny mocniejsze pocalunki- dlatego całuj tak jak sama chciałabyś być całowana i jak lubisz i bądź sobą

[Marwari]

Napisane przez Chii1986

Z pocałunkami jest tak jak z seksem- na początku nie zawsze Ci się pdoba, ale za drugim, trzecim razem jest coraz lepiej
nie ma sensu planować, ćwiczyć- jak bedziesz czuła coś do osoby z którą sie całujesz to wszystko wyjdzie nie myśl o technice tylko ciesz się chwilą. Nie ma czegoś takiego jak pocałunek idealny- każdemu podoba sie coś innego, jeden woli delikatne inny mocniejsze pocalunki- dlatego całuj tak jak sama chciałabyś być całowana i jak lubisz i bądź sobą

dokladnie nic dodac, nic ujac

[bitter]

Napisane przez mania1994

mam problem mam 14 lat , poznalam wrescie idealnego chlopaka ktorego strasznie kocham,,,Ale problem tkwi w pocalunku, calowalam sie juz w zeszlym roku z takim jednym ale nie bylo miło a wrecz okropnie....A ten teraz jest miloscia mojego zycia....I neichce zepsuc pocalunku czy to odemnie zalezy? Co mam zrobic? A po drugie dawno sie nie calowalam i juz niewiem ,,, moge jakos sprobowac na czyms?

To głupie to wszystko ale naprawde mi na nim zalezy i chce zeby ansz 1 pocalunek byl idealny.

Pozdrawiam

ja w tym wieku nie siedziałam na internecie i nie zadawałam głupich pytań. ech, dzieci neostrady...


poproś miłość swojego życia żeby cię nauczyła, albo nie wiem, zrób jakiś kurs korespondencyjny?

i jeszcze ta odpowiedź Chii która chyba odpisuje na wszystkie tematy, łącznie z najbardziej absurdalnymi...'



chyba się starzeję.

[Lea93]

taaak, odnaleźć miłość swojego życia w wieku 13 lat , bosko.

napisz o tym do bravo

[Fajowy Koles =D]

Mam rok starsza niz mania siostre... Az sie boje spytac jak ona podchodzi do takich spraw... Jesli bierze ze mnie przyklad to pewnie niedlugo zostane wujkiem :P

[wersta]

Napisane przez bitter

ja w tym wieku nie siedziałam na internecie i nie zadawałam głupich pytań. ech, dzieci neostrady...


poproś miłość swojego życia żeby cię nauczyła, albo nie wiem, zrób jakiś kurs korespondencyjny?

i jeszcze ta odpowiedź Chii która chyba odpisuje na wszystkie tematy, łącznie z najbardziej absurdalnymi...'



chyba się starzeję.

Napisane przez Lea93

taaak, odnaleźć miłość swojego życia w wieku 13 lat , bosko.

napisz o tym do bravo

jesteście bezczelne

[Dziubek90]

miłośc swojego życia w wieku 14 lat? gratuluje.

ja mając prawie 18 lat i będąc od 8 miesięcy w pierwszym (szczęśliwym) związku nie potrafie stwerdzić czy to miłość mojego życia. I to włąsnie osobe z którą teraz jestem pocałowałam jako pierwszą. Mając prawie 17 lat. czy jestem zacofana? czy ta młodzież jest do przodu?

a skoro to ' miłość Twojego życia ' to nie martw sie pocałunkiem. wiesz , miłośc powoduje motylki w brzuchu, uniesienia, zawirowania w główce. ona jest odpowiedzialna za jakość pocałunku. to po prostu takie naturalne. ;]

[Kaname]

A Wy dziewczyny już ironizujecie i kpicie jakby Wasze problemy też po części do wyświechtanych gazet się nie nadawały. W młodym wieku tak się wydaje i nie ma nic w tym złego. Mania1994, nie przejmuj się, jeśli Wam na sobie bardzo zależy, wszystko przyjdzie w czasie, takie drobnostki jak technika pocałunku wyrabiają się wraz ze stażem związku, więc idź na żywioł, nie zaprzątaj sobie tym głowy Pozdrówka

[aga.vip022]

nie musisz nic planować, poddaj się chwili

[megi b]

Mania nie przejmuj się zobaczysz, że wszystko będzie ok Nie stresuj się tak tym buziakiem jeśli tylko do siebie coś czujecie to uczucie was pokieruje.

Do dziewczyn które nie rozumieją problemu autorki wątku - bez komentarza

[_totally_]

Napisane przez bitter

ja w tym wieku nie siedziałam na internecie i nie zadawałam głupich pytań. ech, dzieci neostrady...


poproś miłość swojego życia żeby cię nauczyła, albo nie wiem, zrób jakiś kurs korespondencyjny?

i jeszcze ta odpowiedź Chii która chyba odpisuje na wszystkie tematy, łącznie z najbardziej absurdalnymi...'



chyba się starzeję.

Może trochę więcej kultury?

[adusik]

Nic się nie przejmuj! moje (całe 2 ) pierwsze pocałunki były okropne ale potem drugi, trzeci owszem Po prostu bądź sobą, przez stres i ekscytację często nie wychodzi ale jeśli nie będziesz sobie dobierała bardzo do głowy (tak jak ja to kiedyś robiłam w Twoim wieku z resztą iii kilka lat później kiedy calowałam się po raz pierwszy z moim obecnym Tż) to będzie wspaniale. Jeśli Wam na sobie zależy, jak to powiedziała już Kaname, będzie ok

a co do reakcji dziewczyn, to nie rozumiem zupełnie Was... nie miałyscie 14 lat? Nie pamięta wół jak cielęciem był? Chyba że też jestem dzieckiem neostrady )

[Mrochna Tajemnica]

Tak, najlepiej się poddać chwili ^^ Ja swój pierwszy pocałunek przeżyłam lekko wstawiona więc praktycznie nie wiedziałam co jest

ale teraz z TŻ jest cudownie i nie myśli się o tym tylko robi im mniej się skoncentrujesz na tym, aby było idealnie tym idealniej będzie ;>

[kura25]

pocałunek... na początku zawsze jest dziwnie. I do tego się nie przygotowujesz, to jest impuls, samo przychodzi w odpowiednim momencie. Nie myśląc o tym, jest to jeszcze lepsze

Później juz chcessz tylko więcej, więcej i więcej ... :P

[mania1994]

Dziekuje dla tych co wzieli mnie na powaznie

A do tych pozostalych, to po co to wszystko?! Tak wam zalezy zeby krytykowac albo nasmiewac sie z innych?!
Moze to co napisalam glupio brzmi , ale ja naprawde mam z tym problem.... wiec sobie odpuscie, nie umiecie na to odpowiedziec to po co wogle pisac?!

[mania1994]

I to nieznaczy ze wy nieznalazłyscie milosci swojego zycia w wieku 14 ze ja niemoge...Ja czuje ze to milosc mojego zycia , i teraz mi niemowcie ze to sie zmieni i wogle , bo mi na nim strasznie zalezy odwrotnie rowniez i wydaje mi sie ze sie nic nie zmieni w przeciagu tych lat....

[Lexie]

Napisane przez bitter

ja w tym wieku nie siedziałam na internecie i nie zadawałam głupich pytań. ech, dzieci neostrady...


poproś miłość swojego życia żeby cię nauczyła, albo nie wiem, zrób jakiś kurs korespondencyjny?

i jeszcze ta odpowiedź Chii która chyba odpisuje na wszystkie tematy, łącznie z najbardziej absurdalnymi...'



chyba się starzeję.

Napisane przez Lea93

taaak, odnaleźć miłość swojego życia w wieku 13 lat , bosko.

napisz o tym do bravo

"Nie pamięta wół jak cielęciem był", to całkiem nieźle obrazuje moje odczucia odnośnie tych dwóch postów.

Każdy wiek rządzi się swoimi prawami, każdy wiek ma swoje problemy.
Naśmiewanie się z problemów, które wydają się Wam błahe i odpowiadanie na nie złośliwością i sarkazmem jest niegrzeczne, niekulturalne i nietolerowane na tym forum.

Proszę o nieco więcej... empatii.

[koKOro]

Napisane przez bitter

chyba się starzeję.

zdecydowanie tak, widac, ze temat zupelnie nie dla Ciebie

[karta666]

Ajj, czy 14 latka, czy 24 latka, kazda ma uczucia. Moze kochac.
Zalezy tez jacy dojrzali oboje są,
jeśli są, to mozliwe jest znalezc nawet taka na cale zycie.

Znam takie przypadki.

[ufcio]

pomijając niektore posty, bo mi sie nie chce o tej porze krytykować powiem autorce wątku:
co ma byc to bedzie. oddaj sie chwili. moj pierwszy pocałunek był obleśny, mokry jakis taki ale nastepny... mmm. cudo nie stresuj sie, nie mysl o tym czy dobrze wypadasz czy mu sie podoba, całuujj całuuuj

[SiSleyS]

Nie martw się- pamiętam jak ja byłam zestresowana, prawie zemdlałam z wrażenia
Pierwszy pocałunek z mojej strony był taki średni- bo nie wiedziałam co i jak ale już za drugim razem to ho ho!

Jeżeli miałabym Tobie dać jakąś radę to nie całuj się od razu 'z języczkiem' (na to przyjdzie czas później) ale tak normalnie Jest po prostu łatwiej

Ćwiczenie czyni mistrza

[Camilla]

Lexie ja mam ogromną zdolnośc empatii, ale mam też siostrzenice w wieku założycielki wątku i jakoś nie potrafię ukryć zgorszenia

Też miałam 13 lat jak się pierwszy raz w życiu całowałam (nota bene nie z Polakiem ), wyszło fatalnie i musiały upłynąc 2 lata, zanim to powtórzyłam. Z pewnością obaj chłopacy nie byli miłością mojego życia, ja w ogóle nie myslałam wtedy o miłości
Załozycielce wątku moge jedynie poradzić żeby poddała się chwili i nie myslała o technice, na pewno samo z siebie wyjdzie i będzie super

Mimo wszystko nie pochwalam takich manewrów w tym wieku

Ps. Czuje się jak stara kokota

[sweetpinky]

Mimo iż autorka ma tyle lat, nie oznacza, że nie może nic czuć. Zakochała się i tyle a, że uważa, że to miłość jej życia, to tylko dlatego, że tak czuje w danej chwili. Wiemy dobrze, że jak minie parę lat będzie się z tego śmiać i wspominać jak mogła tak myśleć a teraz to teraz.
Ja swój pierwszy pocałunek przeżyłam w 7 klasie podstawówki i wtedy też uważałam, że ten z którym to zrobiłam był tym jedynym, spotykaliśmy się 2 lata po czym z nim zerwałam z tego względu iż chciałam coś jeszcze przeżyć. Do tej pory utrzymujemy kontakt mimo iż minęło tych kilkanaście lat.
Do tej pory też uważam, że to co czułam do niego było czymś wyjątkowym ale ze zbiegiem czasu uświadomiłam sobie, że to co do niego czułam nie było czymś co mogło się nazwać miłością życia.
To jej życie, to jej uczucia i problemy, każdy miał te naście lat, miał swoje wzloty i upadki i nikt Was za to nie karcił.
Camilla ja też mam w rodzinie dziewczynę w wieku 13 lat (córka brata mojego męża), ostatnio się przyznała, że ma sympatię ale mnie to nie zgorszyło, z tego względu iż widzę w niej samą siebie z przed kilkunastu tam lat.

[Lea93]

Napisane przez lexie

"Nie pamięta wół jak cielęciem był"

tak dla ścisłości jestem rok starsza od autorki głównego postu
zażartowałam sobie i postaram się więcej w ten sposób nie żartować .
żeby nie było niemiło, droga Maniu1994 - pierwsze pocałunki nie są od razu idealne, nie da się tego zaplanować, to wyjdzie samo z siebie, bądź spontaniczna. Nie ma chyba sposobu, żeby przygotować się do pocałunku, nauczysz się z czasem i będzie Ci to coraz lepiej wychodzić. Przy pocałunku z tym jednym oddaj się chwili, nie myśl o niczym innym tylko o Was. Będzie dobrze .


lepiej ?

[adusik]

Napisane przez SiSleyS

Nie martw się- pamiętam jak ja byłam zestresowana, prawie zemdlałam z wrażenia
Pierwszy pocałunek z mojej strony był taki średni- bo nie wiedziałam co i jak ale już za drugim razem to ho ho!

Jeżeli miałabym Tobie dać jakąś radę to nie całuj się od razu 'z języczkiem' (na to przyjdzie czas później) ale tak normalnie Jest po prostu łatwiej

Ćwiczenie czyni mistrza

no wlasnie :| najlepiej moze nie całkiem bez języczka ale najpierw pocałuj ustami żeby wejść w rytm i się dostosowac Faceci zawsze na poczatku wciskaja jezyk do ust :/ przynajmniej u mnie tak bylo a to nie jest zbyt przyjemne jak na 1 raz, bo nie ma się wyczucia jeszcze i nie wie kto co lubi

Napisane przez Lea93

tak dla ścisłości jestem rok starsza od autorki głównego postu
zażartowałam sobie i postaram się więcej w ten sposób nie żartować .
żeby nie było niemiło, droga Maniu1994 - pierwsze pocałunki nie są od razu idealne, nie da się tego zaplanować, to wyjdzie samo z siebie, bądź spontaniczna. Nie ma chyba sposobu, żeby przygotować się do pocałunku, nauczysz się z czasem i będzie Ci to coraz lepiej wychodzić. Przy pocałunku z tym jednym oddaj się chwili, nie myśl o niczym innym tylko o Was. Będzie dobrze .


lepiej ?

Lepiej

[margitta]

Mój pierwszy też był beznadziejny A była to miłość mojego życia, poznana jak miałam całe 18 lat Ale jakoś się nie zraził, więc to wcale nie jest takie ważne. Bardziej to chyba same wyolbrzymiamy. Dodam może, że jesteśmy dalej razem już kilka lat i kto wie co z tego będzie


Jeżeli twój wybranek ma tyle lat co ty, to pomyśl, że on pewnie jest równie zestresowany, albo nawet i gorzej - bo to od "facetów" oczekuje się doświadczenia i zdolności w tych sprawach, a od dziewczyn raczej niewinności

[Blair]

Mój pierwszy pocałunek był beznadziejnie okropny ... ale poprostu chłopak był niewłaściwy . Jeżeli czujesz ,że Twój wybranek to właśnie ten wszystko powinno pójść ok

[Mneme]

Miłości nie da się przyłożyć do żadnej miarki. Nie można powiedzieć, że jedna jest "większa", "lepsza", "mocniejsza" a ta druga "słabsza", "nieprawdziwa". Miłość to miłość. I jeśli tylko człowiek określa to "miłością" to nikt nie ma prawa tego podważać. Są różne rodzaje miłości. Miłość młodzieńcza, miłość dojrzała... Wiemy wszyscy, że w wieku 14 lat nie jest to związek taki sam, jak w momencie kiedy mamy np po 20 lat.. natomiast uczucie jest uczuciem. Istnieje, i już.