Bardzo chcialabym cos zmienic :) Prosze pomozcie! :)

[klajdla]

Witam

I wreszcie nadszedl czas, ze zdecydowalam sie Was poprosic o pomoc dotyczaca mojego wygladu

A wiec sprawa przedstawia sie tak... Pod koniec listopada ide do fryzjera. Moje wizyty u niego zawsze konczyly sie tylko podcieciem koncowek. Nigdy zadnych zmian (no nie liczac kilku wpadek o ktorych napisze troche pozniej). No ale jednak strasznie znudzila mi sie obecna fryzura... Od chyba 4 lat mam jedna i ta sama. Czyli dlugie, rowno obciete, falowane wlosy (dosyc proste u nasady, a falowane naturalnie od mniej wiecej polowy dlugosci, jednak im sa krotsze tym falowanie rozpoczyna sie blizej nasady)... Dlugie, poniewaz gdy sa one krotkie (np w okolicach ramion no i krotsze) to zaczynaja mi sie przeokutnie puszyc i dziwnie wywijac we wszystkie strony i pod zadnym wzgledem nie da sie z nimi dojsc do ladu. Tworzy mi sie wtedy tzw. szopa, ktora odstaje na boki chyba na odleglosc 20 cm... Chyba wyobrazacie sobie jak wtedy wygladalam. No i tu mam wlasnie wielki problem...

Co moglabym zrobic z wlosami? Tak jak juz pisalam, obciete krotsze niz lopatki/ramiona nie wchodzi w gre. Cieniowanie tak samo nie, poniewaz tworzy sie wtedy efekt podobny do tej szopy na 20 cm... Grzywka zaslaniajaca czolo tej raczej nie, poniewaz juz kilka fryzjerek odradzalo mi ja ze wzgledu na moj rodzaj wlosa (czyli im krotsze tym bardziej nie da sie ich doprowadzic do ladu...). Proponowaly mi natomiast grzykwe na ukos. Taka troche poldluga, ktora tylko lekko zaslania czolo i ewentualnie kawalek oka. W sumie mysle, ze to by bylo chyba dobre rozwiazanie, poniewaz taka nieduza czesc wlosow bylabym wstanie codziennie prostowac (codzienne prostowanie bylo by koniecznoscia, poniewaz 1. codziennie myje wlosy, a po 2. gdyby nie byly prostowane to ta grzywka bylaby "czyms" blizej nieokreslonym, pofalowanym i pokreconym jak cholera). Aaaa i jeszcze zapomnialam dodac, ze moje wlosy strasznie reaguja na wilgosc. Wywijaja sie we wszystkie strony i niemilosiernie pusza. Wiec mysle, ze taka grzywka ewentualnie zdalaby egzamin, bo wrazie np deszczowej pogody moglabym ja delikatnie spiac spinka (co by nie bylo mozliwe z krotka grzywka na cale czolo). Jak myslicie jak bym w takiej grzywce wygladala? Bylaby ktoras taka mila i sprobowala zrobic mi komputerowe dopasowanie fryzury?

Oprocz tej poldlugiej grzywki zastanawiam sie tez nad zmiana koloru wlosow. Naturalnie jestem ciemna blondynka/szatynka o dosyc mysim kolorze wlosow. Jednak od polowy mam rozjasnione o jakies 2 tony (od polowy, poniewaz farbowalam na jasniejszy kolor jakies 2,5 roku temu, pozniej stwierdzilam, ze wracam do naturalnych no i teraz tak sie mecze z tym odrostem ). No i kolejne pytanie... Czy mam je przyciemnic, rozjasnic, czy moze ufarbowac na kolor najbardziej zblizony do naturalnego? Powiem od razu, ze osobiscie czuje sie lepiej z zimnymi odcieniami kolorow na wlosach.

No to chyba tyle na temat wlosow Przepraszam, ze tak sie rozpisalam na ich temat, ale chcialam od razu napisac co i jak, zeby kazda z osoba nie rzucala propozycji, ktore definitywnie odpadaja

Czyli na temat wlosow generalnie sa 2 pytania.
1. Czy zrobic sobie troche dluzsza grzywke na bok?
2. Na jaki kolor ufarbowac wlosy?

Oczywiscie zamieszczam tez zdjecia
1. i 2. Taka fryzure mam obecnie (czyli falowane wlosy). Kolor jest rowniez widoczny. U nasady do polowy to moje naturalne, a od polowy do koncowek farbowane na jasniejszy kolor ze 2-3 lata temu)
3. i 4. Ja w wyprostowanych wlosach oraz wersja z wlosami spietymi w kucyk.

Bardzo Was prosze o pomoc i bede wdzieczna za kazda rade

[lilith1234]

jak wyprostujesz to masz strasznie dluuugie - jak ty je farbujesz omg
ale tak po prawdzie to by sie przydalo zeby mialy jeden kolor, a nie do polowy inny a od polowy inny

ja bym chyba zaryzykowala z ta grzywka, aczkolwiek najlepiej by bylo gdyby ktora z dziewczyn zrobila tow jakims programie
aaa i moim zdaniem ladniej ci w pofalowanych wlosach, tak... dziewczeco, zwlaszcza na tym pierwszym zdjeciu

[klajdla]

No rzeczywiscie z pofarbowaniem troche ciezko Musowo 2 farby jak cos. Ale ze bede farbowac u fryzjerki najprawdopodobniej jej farba, bo pewnie sobie troche wiecej policzy na dlugosc wlosow

Ta grzywka to mnie strasznie korki. I wlasnie licze na jakas Wizazanke, ktora cos tam pokombinuje z Photoshopem

PS Dzieki za mile slowa co do dziewczecego wygladu

[miduni]

Szczerze, z tą grzywką na bok byś fajnie wyglądała ale jakbyś miała non stop proste włosy ( tak jak np. do tego zdjecia 3) naprawde super. Ale jeżeli na codzień nie prostujesz to mi bynajmniej sie nie widzi takie coś. Ja bym widziała Ciebie w krótszych włoskach. Ale szczerze powiedziawszy : albo totalna metamorfoza ( obciecie włosków) albo zostań tak jak masz - i nie prostuj ick xD

[lilith1234]

jak juz jestem taka mila [] to powiem ci jeszcze ze wydaje mi sie ze lepiej wygladasz jak wlosy okalaja ci twarz niz jak masz tak zebrane z tylu

tez mam problemy z farbowaniem, mam krotsze wlosy niz ty, ale sa dosyc grube i osttanio jak farbowalam to dwie farby ledwo starczyly :O a do fryzjera przestalam chodzic jak osttano zabulilam kupe kasy za farbowanie ktore mi wyblaklo i zszedl kolor po 3 tygodniach ;/

[Ilena]

kolor naturalny jak najbardziej ... proponuje wycieniowac 3cm zeby nie byly takie idealnie tej samej dlugosci .... w kucyku jest ci ladnie wiec mozesz sobie pozwolic na upjecia w ten sposob odswiezysz wyglad

np.
http://www.fryzurki.pl/galerkad.php?...a=117&numer=61
http://www.fryzurki.pl/galerkad.php?...=117&numer=109
http://www.we-dwoje.pl/fryzury;-;upi...html?foto_id=6
http://www.we-dwoje.pl/fryzury;-;upi...tml?foto_id=12


przeczytaj ;
http://www.fryzury.brat.pl/koki_upiecia.php

[klajdla]

miduni Dzieki Hmm... Czy obciecie wlosow czy zostawic tak jak mam... Gdybym miala wybierac sposrod tych 2 opcji, to chyba zostalabym przy tej drugiej Bo tak jak pisalam wczesniej, przy duzym obieciu wlosow robi mi sie na glowie istne afro i szopa Oj nie chcialybyscie mnie wtedy zobaczyc

lilith1234 Szczerze tez wole chodzic w rozpuszczonych wlosach, bo prawde mowiac mam brzydki profil () a przy bardzo wysoko spietych i "ulizanych" z gory i po boku wlosach bardzo sie to uwydatnia.

A co do Twojego farbowania to wspolczuje Ci kasy ktora wydalas. Kurcze...zeby farbowac u fryzjerki i juz po 3 tygodniach kolor zszedl? Prawde mowiac tez bym sie zrazila i juz nie chodzila farbowac do fryzjera

Ilena Oooo dziekuje bardzo za propozycje tych kokow Niektore sa b. fajne. Chyba pomysle nad taka opcja zrobienia koka. Tak jak teraz staram sobie przypomniec to chyba jeszcze nigdy nie mialam koka

[wkroplideszczu]

jestem pod naprawde ogromnym wrażeniem Twojej urody jejku jaka Ty jesteś piękna Aż ci normalnie zazdroszcze Co do fryzurki, mi się podoba taka jak jest, tylko może dałoby się ją troszkę unieść u nasady?

[sawa_sawa]

Napisane przez wkroplideszczu

jestem pod naprawde ogromnym wrażeniem Twojej urody jejku jaka Ty jesteś piękna Aż ci normalnie zazdroszcze

zgadzam sie

Moim zdaniem powinnas pofarbować sobie kochana cała dlugośc włosów na naturalny kolor brązu(taka czekoladke )

A to propozycja fryzury Wygladałabys świetnie i świetna metamorfoza by była
(nawet jak bys takich włosow nie farbowała a po myciu troche pianki to by Ci sie pieknie układały)

[klajdla]

Napisane przez wkroplideszczu

jestem pod naprawde ogromnym wrażeniem Twojej urody jejku jaka Ty jesteś piękna Aż ci normalnie zazdroszcze Co do fryzurki, mi się podoba taka jak jest, tylko może dałoby się ją troszkę unieść u nasady?

Napisane przez sawa_sawa

zgadzam sie

Moim zdaniem powinnas pofarbować sobie kochana cała dlugośc włosów na naturalny kolor brązu(taka czekoladke )

A to propozycja fryzury Wygladałabys świetnie i świetna metamorfoza by była
(nawet jak bys takich włosow nie prostowała a po myciu troche pianki to by Ci sie pieknie układały) a i z długosci bym nie skracała tylko wycieniowała na ich długosci tak jak jest na tej fotce
Napisz prosze co o tym sadzisz?

Kurcze dziewczyny... ale mnie zawstydzilyscie Nie spodziewalam sie prawde mowiac takich milych komentarzy Serdecznie Wam dziekuje

Wkroplideszczu oj nie mow, ze zazdroscisz, bo tak na prawde nie ma czego Gdybys mnie zobaczyla na ulicy, to nawet bys na mnie nie zwrocila uwagi Tylko te zdjecia sa jakos wyjatkowo udane (Staralam sie wybrac jakies takie najladniejsze, bo w koncu musialam zamiescic jakies zdjecia w tym watku )
A co do uniesienia u nasady to staralam sie kiedys tak zrobic. Tylko nie mam pojecia jak. Co proponujesz? Moze jakas pianke albo inny preparat? Suszarka odpada, poniewaz nie susze wlosow (schna same), by ich tak nie niszczyc. A co do pianki to myslisz, ze wlosy nie beda po nich sklejone? Bo wlasnie tego sie boje

Sawa_sawa rowniez bardzo dziekuje za przemile slowa
Co do fryzury ktora zamiescilas to powiem tylko jedno... JEST SWIETNA Ale niestety chyba u mnie nie zda egzaminu Bo tak jak pisalam wczesniej im ktorsze mam wlosy tym bardziej mi sie kreca we wszystkie strony i odstaja na 20 cm na boki... Kurcze, a szkoda, bo wtedy nawet nie zastanawialabym sie i od razu bym sobie taka zrobila Ah, ze tez mam taka strukture wlosow...
A co do koloru to czekolada wydaje mi sie fajnym pomyslem Tylko nie chcialabym, zeby byla za ciemna, bo z natury jestem dosyc blada, mam jasne oczy i wygladalabym pewnie jak truposzek Ale pomysl z jasniejszym odcieniem czekoladki na pewno przemysle

Dziekuje Wam za obecne rady


PS Jeszcze chcialabym poprosic jakas dziewczyne o analize kolorystyczna, poniewaz tak na prawde nie wiem kim jestem A sama na podstawie tych pyt nie potrafie okreslic jakim jestem typem
A wiec odp na pyt.

1. Jak się opalasz - Opalam sie w umiarkowanym tempie, ale chyba w kierunku do szybko. Opalenizna najpierw jest lekko rozowa, a pozniej zamienia sie w raczej zloto-brazowa.

2. Kolor oczu - Mam jasnoniebieskie oczy (chociaz polowa osob ktore znam kloci sie, ze mam zielone oczy ). Ale generalnie mam niebieskie, ktore wlasnie potrafa w niektorych oswietleniach wpasc w zielen. Kolor nie jest zbytnio jednolity, poniewaz mam na teczowce lekko zolte prazki.
Oprawa oczu jasna, mam jasne brwi i rzesy.

3. Piegi - Tak, mam piegi Ich odcien to zlotawo-brazowy.

4. Cera - Kolor skory mam naturalnie dosyc jasny, zimny, wpadajacy w roz (szczegolnie na twarzy). Rumienie sie baaardzo szybko i na ogol na czerwono.

5. Naturalny kolor włosów - Jestem szatynka, ale dosyc ciemna. Naturalnie maja raczej taki mysi, popielaty odcien.

6. Kolor ust (naturalny oczywiście) - Dosyc jasny, wpadajacy w roz

7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?
Czuje sie dobrze w bezach, brazach, zieleniach. Natomiast zle sie czuje w kolorze niebieskim (i jego wszelkich odcieniach) i ostro nasyconym czerwonym.

PS Zamieszczam jeszcze kilka zdjec, zeby mozna bylo jakos zobrazowac moj opis. Te zdjecia raczej maja na celu skupienie sie na twarzy, a te w pierwszym poscie na wlosy.
1 - ja jestem po prawej (Waszej prawej)
2 - zdjecie w swietle sztucznym, ale nawet oddaje kolor mojej skory/cery
3 - ja w wersji opalonej (robione na sylwestra) i jeszcze z troche ciemniejszymi wlosami dla porownania

[laylaaa]

widzisz mi się w grzywce na bok, niekoniecznie dłuższej. co do koloru to ufarbowalabym albo na cos zblizonego do Twoich naturalnych wlosow albo na jakis braz.

[lilith1234]

o maj gad jakie ty masz rzesy

[klajdla]

Napisane przez lilith1234

o maj gad jakie ty masz rzesy

Oj nie przesadzaj Wystarczy 1, max 2 warstyw tuszu Rimmel Extra Super Lash i tez bedziesz miala takie Tak prawde powiedziawszy bez tuszu to jestem kompletny "bezrzes"...:rolleyes : Ja sobie go bardzo chwale Od kiedy go zaczelam uzywac to juz mialam chyba z 10 przypadkow, gdy ktos sie pytal czy mam sztuczne rzesy () oraz niezliczona ilosc pyt jakiego tuszu uzywam

PS Ten tusz o ile sie nie myle jest/bedzie teraz w Rossmannie w promocji po 9,99zl wiec jak chcesz to lec i kupuj

[lilith1234]

ło matko
to ja lece zaraz do rossmana

[sawa_sawa]

klajdla

śświetne fotki

ja mysle ze w takiej pocieniowanej jak wczesniej fryzurce zaproponowałam byłoby ci dobrze nawet jakby sie kreciły i puszyły bo to wtedy też świetnie wyglada taki artystyczny nieład
Moze włoski ciemna czekoladka z cieniki pasemkami jaśniejszego brazu??

a wklejisz fotki jak coś zmienisz??

[wkroplideszczu]

Napisane przez klajdla

Wkroplideszczu oj nie mow, ze zazdroscisz, bo tak na prawde nie ma czego Gdybys mnie zobaczyla na ulicy, to nawet bys na mnie nie zwrocila uwagi Tylko te zdjecia sa jakos wyjatkowo udane (Staralam sie wybrac jakies takie najladniejsze, bo w koncu musialam zamiescic jakies zdjecia w tym watku )
A co do uniesienia u nasady to staralam sie kiedys tak zrobic. Tylko nie mam pojecia jak. Co proponujesz? Moze jakas pianke albo inny preparat? Suszarka odpada, poniewaz nie susze wlosow (schna same), by ich tak nie niszczyc. A co do pianki to myslisz, ze wlosy nie beda po nich sklejone? Bo wlasnie tego sie boje

Jestem pewna że bym zwróciła gapie sie w twoje zdjęcia jak ciele w malowane wrota :P chyba sie zakochałam :P:P:P:P hehe szkoda ze mam chłopaka :P
W sumie co do unoszenia u nasady to słyszałam, ze jak sie suszy to trzeba głową w dół ale skoro Ty nie suszysz to odpada, co do pianek i innych kosmetyków to ja zupełnie nie mam pojęcia? Może by spróbować tak pianką ale tylko u nasady i natapirować tak delikatnie, zeby sie tylko trzymały? Hmmm nie wiem, bo ja mam problem z tym, zeby moje włosy nie były aż tak bardzo szopiaste i jeszcze nie znalazłam sposobu, ale wszelkie pianki itd omijam szerokim łukiem Ale są np szampony zwiększające objetość? Nie wiem czy coś dają, musiałabyś poszukać na KWC, moze akurat znalazłabyś jakiś odpowiedni? Może inne Wizażanki też sie wypowiedzą?

Co do kolorku, to też jestem za jaśniejszą czekoladką bedziesz cudnie wyglądać

[klajdla]

Napisane przez sawa_sawa

klajdla

śświetne fotki

ja mysle ze w takiej pocieniowanej jak wczesniej fryzurce zaproponowałam byłoby ci dobrze nawet jakby sie kreciły i puszyły bo to wtedy też świetnie wyglada taki artystyczny nieład
Moze włoski ciemna czekoladka z cieniki pasemkami jaśniejszego brazu??

a wklejisz fotki jak coś zmienisz??

Oczywiscie, ze zamieszcze zdjecie W koncu to bedzie zmiana z Wasza pomoca

Napisane przez wkroplideszczu

Jestem pewna że bym zwróciła gapie sie w twoje zdjęcia jak ciele w malowane wrota :P chyba sie zakochałam :P:P:P:P hehe szkoda ze mam chłopaka :P
W sumie co do unoszenia u nasady to słyszałam, ze jak sie suszy to trzeba głową w dół ale skoro Ty nie suszysz to odpada, co do pianek i innych kosmetyków to ja zupełnie nie mam pojęcia? Może by spróbować tak pianką ale tylko u nasady i natapirować tak delikatnie, zeby sie tylko trzymały? Hmmm nie wiem, bo ja mam problem z tym, zeby moje włosy nie były aż tak bardzo szopiaste i jeszcze nie znalazłam sposobu, ale wszelkie pianki itd omijam szerokim łukiem Ale są np szampony zwiększające objetość? Nie wiem czy coś dają, musiałabyś poszukać na KWC, moze akurat znalazłabyś jakiś odpowiedni? Może inne Wizażanki też sie wypowiedzą?

Co do kolorku, to też jestem za jaśniejszą czekoladką bedziesz cudnie wyglądać

Dzieki No dobra, moze zwrocic nie zwrocisz, ale padlabys ze smiechu gdybys zobaczyla jakie ja normalnie miny robie na zdjeciach Ooo z ta pianka i tapirowaniem to masz dobry pomysl! Chyba sie niedlugo przejde do Rossmanna (a wczesniej oczywiscie poszperam na KWC ) i postaram sie cos wybrac. I wtedy mam nadzieje, ze wykombinuje cos z ta nasada

PS A skoro oby dwie jestescie za jasniejsza czekolada, to chyba juz nie mam watpliwosci na jaki kolor mam sie zafarbowac Mam tylko nadzieje, ze stchorze i pojde do fryzjera

Napisane przez klajdla

Mam tylko nadzieje, ze stchorze i pojde do fryzjera

Oczywiscie mialo byc "nie stchorze" Ehhh, ze tez tu nie ma opcji edycji postow

[ewelinka212]

nie jestem specem
ale
1- masz bardzo suche włosy na koncach a tluste u nasady zanim cos zaczniesz robic kup maseczke i odzywiaj końce wtedy i kolor bedzie trzymal sie równomiernie a nie zmywał do bladosci na przesuszonych końcach
2- kolor do takich głebokich oczu żadne ciemne żadne brązy raczej miodowo ciepłe jesienne tonacje
a) połóz 2 a nawet 3 odcienie ale rożniaca sie o ton lub 2 minimalne róznica co da efekt przestrzeni i lekkosci
b) teraz jest tendencja raczej do jednolitego koloru broń boze balejage jak przejście dla pieszych!
c)twój kolor jest nawet dobry ja bym go odzywiła a raczej włosy nadała blasku i przyciemniła o 2 tony do bursztynu lub ciemnomiodowego
3- masz wysokie czoło więc grzywka całkowicie zmini twoje oblicze prosta nawet taka w półuku, jeżeli grzywka na bok to tylko doskonale przestrzyzona zeby ci tłuste pasma na czole sie nie przyklejały bo tak czasem to wyglada
4-cieniowanie to podtawa ale nie szalencze na całej długości tylko schludnie na 10 cm
5 wyjście zupełnie inne-headlines co powoduje ze przy zadbanych włosach takie lekkie naturalne loki a raczej fale dadza efekt puszystości a przy odpowiednim odzywianiu i ich uciskaniu jak są mokre bedzie piekny zdrowy delikatny skręt
6- brwi brwi brwi to twoja zaleta i silna strona oka zadbane i wytuszowane przzroczysrta odzywaka nawet bym je przyciemniła podkresliła teraz nosi sie naprawde mocne brwi nie malowane na czarne łuki a naturalnie wytuszowane odzywka i troche dzikie w granicach urody i rozsądku
7- najważniejsze odzywić końcówki bo ani kolor ani cięcia nie dadza nic na dłuższa mete bo przy suchych koncach a tłustej nasadzie cięzko trzyma sie kolor i fryzura
uf to tyle po za tym warto zaszalec i cos zmienic diametralnie bo poprawia nastrój a włosy i tak odrosną bużka

o! a co do pusdzystosci włosów jesli ich nie suszysz to grube wałki z rzepą takie samoprzyczepne na juz poduszone włosy ponosic przez 2 godzinki lub lub lub sa takie spinki teraz jest ich mnustwo takie długie na spręzynce jak żabki te fryzjerskie chorobcia nie wiem jak wytłumaczyć nosi ja jolanta chyba....tak chyba ma na imie z big b. wiec jak włosy są juz podsuszone hgłowa do dołu czeszemy włosy w dól az oderwa sie od głowy
zbnieramy na czubku głowy skręcamy na dłoni jak na wałek i zczepamy ta spinka pod tym skreceniam( nie na weirzch rzecz jasna tak jak loki u fryzjera wsuwka sie robi boże tłumacze chyba jak potłuczona no ale...) i tak drepczemy po domku z godzinke ile sie da i jest efekt bez odcisniecia gumki na włosach bo gumce jest brzydki slad na włosach linia taka
acha pianka przy skórze głowy moze powodowac łupierz lub przetłucszcanie ja tego nie preferuje wciska sie ja w mokre włosy nawet u nasady ale tam skromnie i ugniata sie co jakis czas az do wysniecia i tak uzyskujemu naturakny skret nawet na prostych włosach
przepraszam juz wiecej nie pisze bo nie znam umiaru
pozdrawiam

[klajdla]

Dziewczyny! Przepraszam Was, ze dawno nie pisalam, ale..... stchorzylam Nie poszlam wtedy do fryzjera.

Ale teraz juz mam umowiona wizyte na 14 lutego i ponoc do bardzo dobrego fryzjera, wiec mysle, ze dobrze mi zrobi ta grzykwe na bok Bo w koncu robie ta grzywke Oczywiscie podetne tez troche koncowki (tak moze z 5 cm).

A wiec po wizycie u fryzjera jak najszybiej postaram sie wkleic zdjecia

Jeszcze raz dzieki za wszystkie porady

[sawa_sawa]

Napisane przez klajdla

Dziewczyny! Przepraszam Was, ze dawno nie pisalam, ale..... stchorzylam Nie poszlam wtedy do fryzjera.

Ale teraz juz mam umowiona wizyte na 14 lutego i ponoc do bardzo dobrego fryzjera, wiec mysle, ze dobrze mi zrobi ta grzykwe na bok Bo w koncu robie ta grzywke Oczywiscie podetne tez troche koncowki (tak moze z 5 cm).

A wiec po wizycie u fryzjera jak najszybiej postaram sie wkleic zdjecia

Jeszcze raz dzieki za wszystkie porady

ja siem cieszem i czekam na foty

[klajdla]

Sawa_sawa ta dziewczyna w Twoim avatarze to Ty??!! Jakas Ty ladna!

[sawa_sawa]

Napisane przez klajdla

Sawa_sawa ta dziewczyna w Twoim avatarze to Ty??!! Jakas Ty ladna!

Ja ja
ale przerobione i pomniejszone do avantara
a i dziekuje i wzajemnie

[klajdla]

No i stalo sie POSZLAM !!!

I powiem szczerze, ze jestem super zadowolona! Wiec tak. Zmienilam kolor (na taki jasny szatyn/braz). Myslalam, ze w ciemniejszych bedzie mi prawde mowiac gorzej a jednak po farbowaniu lepiej sie czuje w takim wlasnie odcieniu wlosow.
I oczywiscie zrobilam ta dlugo wyczekiwana grzywke! Wyszla swietnie Przynajmniej mi sie bardzo podoba. Grzywka jest na bok, stopniowo sie wydluza i jest calkowicie prosciutka Z calego efektu jestem bardzo bardzo zadowolona!

PS Gdy tylko dorwe aparat to od razu zrobie zdjecia i wrzuce je tutaj

[sawa_sawa]

Napisane przez klajdla

No i stalo sie POSZLAM !!!

I powiem szczerze, ze jestem super zadowolona! Wiec tak. Zmienilam kolor (na taki jasny szatyn/braz). Myslalam, ze w ciemniejszych bedzie mi prawde mowiac gorzej a jednak po farbowaniu lepiej sie czuje w takim wlasnie odcieniu wlosow.
I oczywiscie zrobilam ta dlugo wyczekiwana grzywke! Wyszla swietnie Przynajmniej mi sie bardzo podoba. Grzywka jest na bok, stopniowo sie wydluza i jest calkowicie prosciutka Z calego efektu jestem bardzo bardzo zadowolona!

PS Gdy tylko dorwe aparat to od razu zrobie zdjecia i wrzuce je tutaj

bardzo się ciesze
i czekam z niecierpliwością

[klajdla]

Dorwalam aparat

Oto zdjecie PS Dalam takie troche krzywe, bo w zdjeciach na wprost wygladam troche dziwacznie

[miduni]

Pieęęęęknie wygladasz

Masz przepiękne oczka <- ps ;D

[klajdla]

Dziekuje bardzo

[klajdla]

Wypowie sie ktos jeszcze?

Bo teraz sama nie wiem czy w koncu mi w tym nowym kolorze i gzrywce lepiej czy tez nie.

[pIWONIA]

ewelinka212 świetne rady, popieram (tylko z tym pdopisnaniem włosów dla zwiększenia objetości ala Jola z BB nie zrozumiałam, a chetnie bym skorzystała jutro przeczytam na spokojnie raz jeszcze )

Co do Twojej zmiany Klajdla to cięzko mi ocenić... Napewno kolorek już widze - ładny O wiele lepszy niż dwukolorowe włosy ( poziomo dwukolorowe )

Jakaś szokująca zmiana to nie jest Do tego dałaś "krzywe zdjęcie", poucinane Czemu uważasz, że na wprost wyglądasz dziwacznie?

Ja na Twoim miejscy to bym zaszalała, ciachła się do ramion, tak jak mówisz wtedy włosy falują ci się od wyższych partii (zyskałyby na objętości u góry), a odpowiednio odżywione i potraktowane kosmetykami ujarzmiającymi owe falowania - byłyby boskie (nie twierdzę, że teraz nie są, poprostu ja zrobiłabym ciach ).

Pozatym masz łądnie "wyprofilowane" czoło, ale dośc wysokie i taka fryzurka fajnie "ukryłaby to". Bo moim zdaniem świetnie wyglądasz w gładko spiętych do tyłu włosach, ale już w rozpuszconych to troche taka przylizana topielica, a końcówki kręcone. I jest widoczny duży kontrast. Na fotce "po" wyzłaś bardzo ładnie, ale biorę pod uwagę, że włosy sa świeżo wymyte (a sama piszesz, że niestety przetłuszczają się, więc efekt ten jest krótkotrwały - no ale myjesz włoski codziennie), a głowa pochylona, więc inaczej sie układają niż en face.

Napewno zadbanie, żeby niesforne, puszące sie włosy wyglądały dobrze jest czasochłonne i wymagające, ale przy odpowiedniej wprawie (i po czasie popadnięciu w rutyne pielegnacyjną) efekty moga być super

Tak jak mówię - ścięłabym włosy za ramiona. Ale rozumiem (i widzę), że boisz się zmian dlatego zwróć uwagę na "zrównanie" objetości prostej góry i kręconego dołu Co do Twoejej nowej "grzywki" na bok, to jestem jak najbardziej na TAK. Tylko może nie prostuj jej tak "dokładnie", bo wtedy ta prosta, lśniąca grzywką podkreśla kontrast pomiędzy górą a puszącym się, kręconym dołem. Proponuję, żebyć wyprostowała ją delikatnie (grzywkę rzecz jasna), a potem nakręciła na gruby wałke (ok. 60 mm), nakręcając ją w storne tyłu głowy (nie do środka, ale na zewnątrz). Efekt powinien być fajny

Uff.. się rozpisałam

(aha jak kolorek Ci sie zacznie spłukiwać z końcówek - zapewne będzie szybciej niż z pozostałych partii włosów - to polecam szmponetkę Joanny Multi Effect - czy jakoś tak ) - o odcieniu ORZECHOWY BRĄZ 08 Nie zniszczy Ci włosów tak jak kolejne farbowanie, a ujednolici koloryt po wypłukanej farbie, do tego kolor tej szamponetki jest piekny, delikatnie cieplejszy niż Twój aktualny odcień, ale myślę, że byłoby Ci świetnie w tym kolorku )

No to dziekuje za uwagę

pozdrawiam

[klajdla]

No tak kolor jednolity a nie dwopoziomowy jest lepszy

Co do radykalnych zmian to sie nie odwazylam, bo sie po prostu boje. Dla mnie to i tak duza zmiana, bo normalnie to chodzilam do fryzjera tylko i wylacznie podciac koncowki i to tak max 3 cm

Z reszta fryzjer u ktorego bylam radzil mi to samo co Ty teraz Czyli zeby sciac je do ramion albo chociazby pocieniowac i przy uzyciu odpowiednich kosmetykow albo i dyfuzora zrobic z nich krecone No tylko, ze ja kreconymi wlosami kompletnie nie umiem sie zajmowac Kiedys mialam krotkie wlosy i niestety to nie bylo krecenie sie wlosow, tylko wywyjanie na wszystkie strony i istna szopa ktora niemilosiernie sie puszyla. Az wszystkie dzieci w podstawowce sie ze mnie smialy (eh co za traumatycznie przezycia )
No ale moze przy nastepnej wizycie sie zdecyduje i poprosze fryzjera o jakies porady jak ujarzmic takie wlosy

A co to "efektu topielicy" to prawde mowiac wydaje mi sie, ze takiego efektu nie ma, bo lekko tapiruje wlosy u nasady i pryskam lakierem i rzeczywiscie trzymaja sie podniesione

Dziekuje Ci za porady i komentarz