jak to jest z tymi filtrami ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-10-07, 12:38   #1
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638

jak to jest z tymi filtrami ?


Od kiedy buszuje po forum spotykam się na każdym kroku z twierdzeniem że filtry w kosmetykach czy tez jako oddzielne produkty sa niezbęde do prawidłowego pielęgnowania urody...niezmiernie mnie ta kwestia zastanawia bo wydawało mi się że dbam o siebie należycie a tu takie coś -filtry...czytałam o szkodliwym wpływie promieniowania ale wydawało mi się że dotyczy to raczej opalania niż przebywania w miejskiej jesiennej polskiej aurze. Latem używam filtra 30 a w kremach,podkładach -jak sie zdarzy,jakiś filtr zawsze jest...jest wiele opinii że to filtry za słabe...w sumie to zgłupieć można,taka jakaś się nagonka na te filtry zrobiła...intensywnie sie po prostu zastanawiam czy to oby nie jakas przesada paradowac z filtrem 100 na skórze jak sie nie cierpi na bielactwo czy nie jest albinosem...a przy ciąży? czy jest potrzebny az tak wysoki filtr? jak się ma używanie Brevoxylu do filtrów -lekarze nie informują o uwrażliwianiu na słońce -pytam z ciekawości, sama nie stosowałam tego preparatu, czy przy stosowaniu trzeba zabezpieczac sie filtrami w ogóle czy tylko "nie opalać"...czy ta nadwrażliwośc zostaje? nie wiem gdzie tkwi prawda,a chcialabym sie dowiedzieć? co sadzicie na ten temat? prosze tylko by nikt moich wątpliwości nie brał do siebie, indywidualnie...nie chce nikogo urazic a tylko sie dowiedzieć jak jest naprawdę...
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-07, 13:04   #2
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

Myślę że najlepszym źrodłem odpowiedzi na Twoje pytania są artykuły Basi Kwiatkowskiej zamieszczone na Wizażu. Polecam lekturę, są wyczerpujące, kompetentne i dobrze się je czyta. Szczególnie polecam fragmenty nt. UVA.
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-07, 21:31   #3
hair
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

Sama jestem ciekawa. Z drugiej strony spotkalam sie z opiniami, ze to tylko reklama ? Ze miedzy filtrem 60 i 90 jest tylko kilka procent roznicy jesli chodzi o przepuszczalnosc, ale za to "chemii" w kosmetyku jest odpowiednio wiecej? Sama uzywam kremow z filtrem tylko latem jesli duzo czasu spedzam na dworze, chociaz i tak nie bardzo wierze w ich skutecznosc...
hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-07, 21:53   #4
Justy
Zakorzenienie
 
Avatar Justy
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

hair napisał(a):
> Ze miedzy filtrem 60 i 90 jest tylko kilka procent roznicy jesli chodzi o przepuszczalnosc,
tak, pod względem promieni UVB (opalajace) to prawda. Ale bardzo duża różnica jest w przypadku promieni UVA- tych od starzenia i raka. Druga sprawa: SPF na opakowaniu producent podaje dla bardzo grubej warstwy preparatu- na codzień nie osiaga sie ochrony deklarowanej napisem na pudełku; to kolejny powód, żeby stosować wysokie filtry.

> Sama uzywam kremow z filtrem tylko latem jesli duzo czasu spedzam na dworze, chociaz i tak nie bardzo wierze w ich skutecznosc...
również polecam serię słoneczna Basi Kwiatkowskiej na wizażu- omawia przystepnie wszystkie te zaganienia.
Justy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-08, 08:40   #5
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

hm,cóż przestudiowałam wnikliwie artykuły P. Basi i sporo wyjaśniły...z treści art wynikało że dostareczna zwykła ochroną,którą można znaleźc w odpowiednich filtrach jest SPF 15 (UVA i UVB) a były tez podawane przykłady kremów o filtrach około 10 - i że to wystarczy...przy zwiekzonej ekspozycji na słońce (śnieg)polecany jest filtr około 30, a jeśli chodzi o osoby o szczególnym fototypie i wrażliwości skóry to najbardziej wystarczajcy jest filtr 60, sama p. Basia pisze że filtry o większej "mocy" nie chronia już bardziej, filtr ok. 60 zapewnia ochrone w granicach 98 % - wszystkie te mądrości nijak sie jednak mają do tzw. rzeczywistości i tego co można znaleźc na Wizażu..stąd ponawiam pytanie gdzie jest granica racjonalnego dbania o siebie...czy żeby chronić sie przed niekorzystnymi skutkami promieniowania nie wystarczy używaz po prostu kremu pielęgnacyjnego z filtrem powiedzmy 15 czy 20? Mówiąc szczerze nie wyobrażam sobie nasmarowywania na buzię kilku warstw różnych preparatów, czy to nie jest jakas przesada? bądżmy szczere...
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-08, 09:09   #6
Justy
Zakorzenienie
 
Avatar Justy
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

stare wizażowe artykuły Basi ładnie wyjaśniaja potrzebę stosowania filtrów, zagrożenia zwiazane w UV itd. od tamtej pory trochę się zminiło.
nowsze artykuły sa tu http://www.basiaandcarol.com/filtry2.htm
Justy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-08, 10:06   #7
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

No właśnie. Na naszym rynku nie ma zbyt wielu kremów, które miałyby wysokie filtry i jednocześnie pielęgnowaly skórę i nadawały się pod makijaż. Szczerze mówiąc teraz przypominam sobie tylko 3: Iwostin, Hydrance Avene i Hydraphase LRP. Iwostin moim zdaniem zatyka pory, nie wiem czy to to, ale mam wrażenie, że przyczynił mi się walnie do wysypu na twarzy. Hydrance z filtrami o ile pamiętam, bo miałam go dość dawno jest dość tłusty, najlepszy z tej trójki wydaje mi się LRP, ale przecież nie można w kółko używać jednego kremu do twarzy.
Z wyższymi filtrami jeszcze lepsza zabawa - tu jeżeli chodzi o konsystencję tylko LRP Fluide Extreme 60. Pięknie. Ale to nie jest krem pielęgnacyjny, w każdym razie nie do tego raczej przeznaczony. I co, mam nakładać na twarz krem pielęgnacyjny, czekać aż się wchłonie, potem fluid z filtrem, czekac aż się wchłonie, potem podkład i puder i w efekcie mieć na twarzy tapetę jak się patrzy? Że już o pozapychanych porach nie wspomnę. Ile warstw można nałożyć na tę nieszczęsną twarz?
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-10-08, 10:57   #8
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

dzięki nan za wsparcie !!! no własnie pod twoja wypowiedzia podpisuje sie ręcyma i nogyma dla mnie to jakieś wariactwo,gdzie jest racjonalne rozwiązanie? nie wyobrażam sobie przedłużania porannych ablucji jeszcze dodatkowo o czas wchłaniania kilku preparatów nie mówiąc o tym że pracując zależy mi bardzo na jak najmniej widocznym makijażu, na naturalnym, młodym wyglądzie...mam wrażenie że każda kolejna wartstwa na mojej twarzy postarza mnie o kilka lat a na dodatek masakruje moją buzię...raczej trudno mi sie przekopnać że tak trzeba...fakt,być może (!!!)wskutek tychże zabiegów za lat 20 nie będę wyglądała jak zasuszona śliwka ale czy zrekompensuje mi to że ludziom przez ten odległy czas trwale zapadnie w pamięć wizerunek mojej obtłuszczonej,przeciążone j kremami, wytapetowanej twarzy ??? chyba że jest na to jakis magiczny sposób...CZEKAM błagam zdradźcie mi go ...
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-08, 11:32   #9
hair
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
Re: jak to jest z tymi filtrami ?

Z moich doswiadczen co do kremow z wysokimi filtrami (dodam, ze to byly tylko probki) wynika, ze faktycznie sa tluste i zostawiaja mi na twarzy taki film (mam skora sklona do "niespodzianek" wiec dla mnie to odpada). Latem moge sie poswiecic . W te albo zeszloroczne wakacje pojawila sie seria artykulow w prasie o tym, ze filtry nie chronia przed chorobami skory i szybszym starzenien. Mysle, ze czasciowo dlatego, ze jest taka mentalnosc 'wysmarowalam sie olejkiem wiec moge bezpiecznie prazyc sie caly dzien'. I prawda jest, ze te wartosci filtrow sa podawane dla pewnej warstwy (w jakims kobiecym pismie wyczytalam, ze aby zapewnic sobie taka ochrone jak pisze na opakowaniu nalezaloby jednorazowo zuzywac pol opakowania kosmetyku).
hair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.