Rival de Loop - kolorowka

kai555 · 2004-10-12, 14:48

Ostatnio w Rossmanie zauwazylam "szafe" z kolorowka Rival de Loop - czy ktoras z was uzywala tych kosmetykow? Ceny sa w miare przystepne (13zl szminka, 9 olowki do oczu i ust itd) nie mam pojecia jak z jakosca. Polecilybyscie te firme?
PZDR

N

Helena · 2004-10-13, 13:26

Ostatnio "z nagłej potrzeby" kupiłam lakier do paznokci w kwadratowej buteleczce marząc, żeby przeżył na paznokciach chociaż dwie godziny spotkania. Nie tylko przeżył, ale od spotkania minęły trzy dni i lakier nadal żyje, nie stracił koloru (piękna gorzka czekolada) - minimalnie wytarł się na końcówkach (czyściłam brodzik w łazience). Zapłaciłam 13 zł.

Fakt, że po jego nałożeniu zastosowałam nowy preparat Inglota typu "zakraplacz" - całkiem fajny wynalzek

nabłyszczacz+utwardzcz+ut rwalacz.
Cieni, szminek Rivala nie próbowałam. Widocznie firma poprawiła kolorówkę, bo kiedyś Rival był idealnymn przykładem na to, jak kolorówki robić się nie powinno - no, ale to było za czasów mojej matury, czyli jeszcze przed nasza erą

Kiya · 2004-10-13, 14:35

ja jestem zadowolona,kupiłam lakier do paznokci i balsam-błyszczyk w tubce i oba te kosmetyki spełniaja moje oczekiwania co więcej ceny są bardzo przystępne a opakowania naprawde gustowne

2004-10-12, 14:48	#1
kai555 Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-04 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 506	Rival de Loop - kolorowka Ostatnio w Rossmanie zauwazylam "szafe" z kolorowka Rival de Loop - czy ktoras z was uzywala tych kosmetykow? Ceny sa w miare przystepne (13zl szminka, 9 olowki do oczu i ust itd) nie mam pojecia jak z jakosca. Polecilybyscie te firme? PZDR N __________________ to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555

2004-10-13, 13:26	#2
Helena Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-11 Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki Wiadomości: 1 543	Re: Rival de Loop - kolorowka Ostatnio "z nagłej potrzeby" kupiłam lakier do paznokci w kwadratowej buteleczce marząc, żeby przeżył na paznokciach chociaż dwie godziny spotkania. Nie tylko przeżył, ale od spotkania minęły trzy dni i lakier nadal żyje, nie stracił koloru (piękna gorzka czekolada) - minimalnie wytarł się na końcówkach (czyściłam brodzik w łazience). Zapłaciłam 13 zł. Fakt, że po jego nałożeniu zastosowałam nowy preparat Inglota typu "zakraplacz" - całkiem fajny wynalzek nabłyszczacz+utwardzcz+ut rwalacz. Cieni, szminek Rivala nie próbowałam. Widocznie firma poprawiła kolorówkę, bo kiedyś Rival był idealnymn przykładem na to, jak kolorówki robić się nie powinno - no, ale to było za czasów mojej matury, czyli jeszcze przed nasza erą __________________ Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi

2004-10-13, 14:35	#3
Kiya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-09 Lokalizacja: Silesia Wiadomości: 3 706	Re: Rival de Loop - kolorowka ja jestem zadowolona,kupiłam lakier do paznokci i balsam-błyszczyk w tubce i oba te kosmetyki spełniaja moje oczekiwania co więcej ceny są bardzo przystępne a opakowania naprawde gustowne __________________ Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem