Zloto, które brudzi...

bajtLena · 2004-10-30, 02:05

Czy może Ktoś wie, co powoduje, że u niektórych ludzi na
skórze potartej czymś złotym (np obrączką) pozostają ciemne
ślady? Czy to zależy od diety? Od składu potu?? ???

Pozdrowienia,
Lena

Amaranta · 2004-10-31, 21:06

hello, z tego co slyszalam, zloto brudzi skore jesli organizm lub jakis narzad jest chory. Nie wiem ile w tym prawdy. kiedy to zauwazylas? czy zawsze tak bylo czy tylko ostatnimi czasy?

IkaIna · 2004-11-01, 00:01

eloo
O pocieraniu nic nie slyszalam ale mojej mamie brudzilo zloto kiedy byla powaznie chora. 1 raz miala jakies problemy z watraba (pozniej byla przez to w szpitalu) i brudzily jej kolczyki, obraczka i pierscionek na palcu zostawiajac taki sinawy jakby nalot. Drugi raz mial miejsce jakies 5 lat temu, znowu zaczelo brudzic zloto i mama sie niepokoila, nie wiedzac co sie dzieje bo w sumie nic jej nie dolegalo. Zaczela sie dokladniej ogladac i znalazla na jednym z palcow kropeczke, taki maly pieg. Lekarz kropeczke wycial, zbadal i okazalo sie ze byl to malenki czerniak. Mojej mamie zloto uratowalo pewnie zycie bo gdyby nie to brudzenie nigdy nie zwrocilaby uwagi na jakis tam piprzyk.
Nie wolno bagatelizowac takich objawow jak nagle brudzenie bizuterii, ktora wczesniej nidy nie brudzila.
pozdrawiam ika

2004-10-30, 02:05	#1
bajtLena Przyczajenie Zarejestrowany: 2004-07 Wiadomości: 12	Zloto, które brudzi... Czy może Ktoś wie, co powoduje, że u niektórych ludzi na skórze potartej czymś złotym (np obrączką) pozostają ciemne ślady? Czy to zależy od diety? Od składu potu?? ??? Pozdrowienia, Lena

2004-10-31, 21:06	#2
Amaranta Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-08 Wiadomości: 37	Re: Zloto, które brudzi... hello, z tego co slyszalam, zloto brudzi skore jesli organizm lub jakis narzad jest chory. Nie wiem ile w tym prawdy. kiedy to zauwazylas? czy zawsze tak bylo czy tylko ostatnimi czasy?

2004-11-01, 00:01	#3
IkaIna Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-02 Lokalizacja: Gdańsk Wiadomości: 138	Re: Zloto, które brudzi... eloo O pocieraniu nic nie slyszalam ale mojej mamie brudzilo zloto kiedy byla powaznie chora. 1 raz miala jakies problemy z watraba (pozniej byla przez to w szpitalu) i brudzily jej kolczyki, obraczka i pierscionek na palcu zostawiajac taki sinawy jakby nalot. Drugi raz mial miejsce jakies 5 lat temu, znowu zaczelo brudzic zloto i mama sie niepokoila, nie wiedzac co sie dzieje bo w sumie nic jej nie dolegalo. Zaczela sie dokladniej ogladac i znalazla na jednym z palcow kropeczke, taki maly pieg. Lekarz kropeczke wycial, zbadal i okazalo sie ze byl to malenki czerniak. Mojej mamie zloto uratowalo pewnie zycie bo gdyby nie to brudzenie nigdy nie zwrocilaby uwagi na jakis tam piprzyk. Nie wolno bagatelizowac takich objawow jak nagle brudzenie bizuterii, ktora wczesniej nidy nie brudzila. pozdrawiam ika __________________ "Jedyna godna rzecz na świecie: twórczość, a szczyt twórczości to tworzenie samego siebie" Leopold Staff

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)