|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-11-10, 20:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 386
|
Błyszczyki a niskie temperatury!?
Czy błyszczyki chronią usta przed mrozem czy lepiej jest używać ochronnych sztyftów?Zawsze używałam pomadek ochronnych ale w tym roku chciałabym coś co upiększa usteczka . Zastanawiam się nad kupnem błyszczyka nie wiem czy wybrać nowego Max Factor Silk Gloss bo ma działanie podobne do balsamu (podobno!?)czy może tańszy AA Fruit Kiss? Jak to jest z błyszczykami - czy nie powodują one czasami, że usta na mrozie są "poszczypane"?
|
2004-11-10, 21:06 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Błyszczyki a niskie temperatury!?
Ja nie wyobrazam sobie wyjsc na mroz bez blyszczyka, zreszta na mroz, wiatr... i w ogole bez blyszczyka sie nie ruszam. Nigdy <u> zadna </u> pomadka nie nawilzyla mi tak ust jak zwykly blyszczyk.
Co do tego jaki blyszczyk, poszukaj moze w KW, najlepiej taki zeby nie wysuszal ust, tylko tyle, poza tym sadze ze wszystkie dobrze ochronia przed mrozem. Ja uzywam przeroznych, Maybelline, L'Oreal, SallyHansen, V...cos tam-jakas nieznana firma, ale kolorek mam ladny , Collection2000 itd wszystkie super sie sprawdzaja w lecie, zimie, na wiosne czy jesien pozdrawiam |
2004-11-10, 21:15 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: poznan
Wiadomości: 399
|
Re: Błyszczyki a niskie temperatury!?
|
2004-11-10, 21:20 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Re: Błyszczyki a niskie temperatury!?
Ja także nie mogłabym wyjść bez błyszczyka w jakże piękne zimowe poranki :P ostatnio oszalałam na punkcie Juicy Tube Lancome a to dlatego, że cudownie nawilża i chroni usta. Trzyma sie ok 4,5 godzin [mam kolor czerwono-różowy, dosyć widoczny] i gdy już nie ma na ustach koloru, nadal są fantastycznie nawilżone. Polacam rownież błyszczyk Maybelline Fruity Jelly, gęsty i rownie dobrze chroniący przed mrozem. Dla tegoż oszalałam rok temu :P Mocno nabłyszcza usta W międzyczasie używałam blyszczyka Bebe waniliowego, który w ogóle się nie lepi, za to troszkę za szybko schodzi :P ahh, wracam do lancome i ten właśnie serdecznie polecam pzdr.
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.