|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-11-10, 21:17 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Ostatnio na forum spotkalam sie z wypowiedziami, ze do poprawek makijazu w ciagu dnia powinno sie uzywac pudru prasowanwego, a nie sypkiego, dlaczego? ja zawsze uzywalam sypkiego+bibulki, z efektu bylam zadowolona, wiec dlaczego lepszy jest prasowany?
prosze o odpowiedzi pozdrawiam |
2004-11-10, 22:26 | #2 |
Raczkowanie
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Chyba chodzi o łatwość nakładania Jak poprawiasz makijaż gdzieś poza domem, łatwiej zabrać małą płaską puderniczkę z gąbeczką w środku, zamiast pudełka z zawartością wymykającą się spod kontroli i pędzla
Jak jestem w domku to też używam sypkiego do poprawek Jak nagadałam bzdury to proszę mnie poprawić. |
2004-11-10, 22:34 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Alicja Diablica ma rację. Ale ja tak nie robię ponieważ po prostu nie cierpię efektu uzyskiwanego 'dzięki' pudrowi prasowanemu [nie znoszę tego matowego wykończenia, wygląda jakby ktoś się obsypał mąką] za to zawsze i wszędzie używam pudru sypkiego, ostatnio Lucidity EL, a teraz zaopatrzyłam się w pędzel z pudrem Sephory. Tym bardziej nikt nie przekona mnie że do poprawek makijażu w ciągu dnia używać pudru prasowanego, bo bawi mnie wygląd moich koleżanek które wychodzą z toalety z buzią upudrowaną jak do teatru bleh!
|
2004-11-10, 22:47 | #4 |
Raczkowanie
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Fakt, trzeba uważać z tym prasowanym. Porównanie do teatru jest bardzo bardzo trafne
Zatem może niech Młodaa zostanie przy bibułkach i sypkim. |
2004-11-11, 10:34 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Dziekuje za odpowiedzi
w takim razie zostane przy sypkim, bo makijaz zazwyczaj poprawiam w domu sadzilam, ze ma jakies znaczenie ze wzgledu na "dzialanie" na twarz czy cos takiego, ale jelsi nie ma to przynajmniej nie bede musiala miec paru puderkow |
2004-11-11, 13:02 | #6 |
Zakorzenienie
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Dziewczyny już wszystko wyjaśniły ja tez nie lubię pudrów prasowanych, bo niestety rozkładają się na skórze zbyt grubą warstwą, dając efekt przerysowany teatralny - ot, taka maska pudernicy No ale sypki mam w domu, nie wyobrażam sobie chodzić z takim wielkim pudłem
Dobrym rozwiązaniem są sypkie pudry w pędzlu - ale ja mam obsesję na punkcie higieny i prania puszków pędzelków, i dlatego nie mogę takowych uzywać Za to świetny rozwiązaniem są dla mnie sprasowane pudry sypkie, które za dotknięciem pędzla zachowują sie jak sypki, rozkładają sie na buzi cieniusieńką warstewką - np Pastel Teint Bourjois, Opalescence Heleny Rubinstein, pryzmy Givenchy czy sprasowane Meteoryty Guerlaina
__________________
|
2004-11-11, 13:32 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Dlaczego prasowany, a nie sypki?
Dziekuje za odp
zgadzam sie co do higieny puszkow, kiadys chcialam kupic Bourjois ale jak dowiedzialam sie ze pedzelka w zaden sposob nie mozna wyprac zrezygnowalam i zostalam przy pudelkach |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.