Proszę pomóżcie, nie mogę znalezć łagodnego tuszu i czegoś łagodnego do demakijażu oc

[sweet]

Mam BARDZO wrażliwe oczka, poszukuję jakiegoś BARDZO łagodnego tuszu no i czegoś do demakijażu oczu. Ostatnio kupiłam dermika meritum do demakijażu oczu i tak mi podrażniło że musiałam odwiedzić okulistę. Koszmar. Może znacie coś naprawdę łagodnego? Pozdrawiam.

[Rena]

Też mam wrażliwe oczy i kilka drogich tuszy do rzęs "specjalnie do oczów wrażliwych" poszło do kosza nim w końcu odkryłam w czym tkwi rzecz. Ja akurat mam uczulenie na jakiś dosyć popularny składnik tuszy, który rozpoznaje po zapachu (np jest w tuszu do rzęs bourgois coup de teatre, choć firma jest znana z delikatnych kosmetyków) i nim kupię to je po prostu wącham. Co ciekawsze nie uczulaja mnie zupełnie tusze, które wcale do oczów wrażliwych nie są (np mocno podkręcające) podczas gdy tzw delikatne mogą być dla mnie szkodliwe. Nie ma reguł. Oczywiście w Twoim przypadku może być inaczej, ale ja też kiedyś myślałam, że wogóle nie mogę używać tuszy do rzęs, podczas gdy teraz maluję się codziennie. Jak sama wspomnialas nie male znaczenie ma mleczko do demakijażu i tutaj też to, ze producent uważa, ze jest delikatne niekoniecznie znaczy ze jest dla mnie dobre.

[sweet]

Ja właśnie żle zareagowałam na bourjuois pump up the volume i tak się jakoś zraziłam chociaż jeszcze trudniej jest mi znależc dobry (łagodny) preparat do demakijażu oczu. Bo nawet jeżeli tusz jest łagodny i wszystko jest w pożądku to trzeba go potem jakoś zmyć a z tym zawsze mam problem. Może ktoś zna jakiś BARDZO- ŁAGODNY preparat do demakijażu oczu? Bo narazie makijaż oczu pozostaje dla mnie marzeniem.

[Rena]

sweet napisał(a):
> Ja właśnie żle zareagowałam na bourjuois pump up the volume i tak się jakoś zraziłam chociaż jeszcze trudniej jest mi znależc dobry (łagodny) preparat do demakijażu oczu. Bo nawet jeżeli tusz jest łagodny i wszystko jest w pożądku to trzeba go potem jakoś zmyć a z tym zawsze mam problem. Może ktoś zna jakiś BARDZO- ŁAGODNY preparat do demakijażu oczu? Bo narazie makijaż oczu pozostaje dla mnie marzeniem.

Ja używam jonhson&johnson 3 in 1 i jestem zadowolona, z tym ze podkreslam ze mam skore sucha i do tlustej bym go raczej nie polecala. Jest delikatny i skora wyglada zdrowiej. Oprocz tego garnier podstawa pielegnacji był jak dla mnie całkiem przyjemny. Oprocz samego preparatu znaczenie tez ma sam sposob demakijażu. Koniecznie trzeba używać delikatnych płatków do demakijażu i nasączyć je mleczkiem (lub płynem) tak żeby były nim zwilżone, lecz nie dostało się bezpośrednio do oczu. W zadnym wypadku nie wolno kłaść specyfiku bezpośrednio na oczy.

Jeżeli bourgois tez Ci nie służy w takim razie polecam moje: rimmel exaggerate i astor podkręcający do rzęs. Mnie nie uczulają (oba sa podkręcające i pogrubiające - mi na takim efekcie zalezy najbardziej).

[sweet]

Strasznie ci dziękuję, ja też mam suchą skórę więc może dla mnie też byłyby dobre. Napewno spróbuję. Pozdrawiam.
No i czekam na inne wypróbowane propozycje.

[Rossie]

Wypróbuj tusz wydłużający rzęsy, sensitive z Mannhatana.

[Rossie]

Jest naprawdę dobry, wydłuza rzęsy i nie podrażnia

[ank@]

Baaaardzo dobry, świetny, delikatniutki i tani jest polski płyn do demakijażu skóry wrazliwej i oczków Miraculum PH łez. (opakowanie z dodatkiem koloru zielonego, bo jest jeszcze niebieski, ale nie znam go). Żadne kosztowne cudeńko się do niego nie umywa. Jest jedyny, po którym nie mam oczu jak królik i nie dostaję zapalenia spojówek.
Kosztuje "aż: 7,50

[bellissa]

Poszukuję jakiegoś bardzo delikatnego tuszu do rzęs do moich bardzo wrażliwych oczek i takiego bardzo łatwego do zmywania ale żeby się nie obsypywał. Może znacie jakieś godne polecenia? Myślałm o la roche posay, bo jest chyba tusz tej firmy? Może jak z apteki to będzie łagodniejszy? Może ktoś stosował? A co demakijażu? Miałam kiedyś mleczko dermiki i strasznie mi podrażniło oczy więc chyba lepiej jakiś preparat w płynie bo po mleczku długo miałam taką mgłę przed oczmi, może ziaji płyn do demakijażu? Czy jest łagodny? A może lepiej teżcoś z apteki? Pozdrawiam!

[monika_t]

Ja moge polecic ten tusz: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=6345

[Vella]

Mam dokladnie taki sam problem! Prawie po wszystkim strasznie szczypia, lzawia i zachodza mi mgla oczka. Z cieniami do powiek tez bardzo musze uwazac. Jak na razie uzywam smiesznie taniego tuszu Maybelline Great Lash za chyba 11zl, ale to jedyny, po ktorym nic mnie nie szczypie! Trzeba sie troche nameczyc, zeby go ladnie nalozyc, ale efekt calkiem niezly... Tylko moja odwieczna obsesja, ze wypadaja mi rzesy od tuszu troche mi przeszkadza. No ale jak mowie, to moze tylko MOJE spostrzerzenie. A co do zmywania, to bardzo dobry i lagodny jest plyn do zmywania oczu nivea, w niebieskim opakowanku do bardzo wrazliwych oczu.