|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
![]() Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Jako że pierwszy post jest priorytetowy, a pisać by można dużo by Was nie zmęczyć skrócie opowieść.
Dziś przez sms dziewczyna uświadomiła mi, że zrozumiała że ze mną nie będzie szczęśliwa. Że sie rozstajemy i podziękowała za 3 i pół lata. Powiem, że nie zawsze tworzyliśmy zgraną parę. Ze dobrych kilka razy rozstawaliśmy sie, ale to zawsze za moją intencją. Wtedy po kilku dniach a był i raz miesiąc wracaliśmy do siebie. Od czego sie teraz zaczęło? Od studniówki, o której już tu pisałem, na której zatańczyłem tylko kilka tańców wolnych. Oraz to że po ostatnim "spieciu" w poniedziałek i wtorek sie nie odzywałem (tzn. nie odpisywałem na sms i nie odbierałem telefonu). W poniedziałek "cały dzień" pisała i dzwoniła. We wtorek już mniej, wczoraj totalnie milczała, a dziś jak wieczorem napisałem sms "jak sie czuje", to już wiecie... O tym jak między nami było to by trzeba napisać nowy post. Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że mimo iż na początku mówiłem jej ze ją kocham, a później (jako że mam problemy, być może mam syndrom DDA) że nie wiem czy kocham ale bardzo mi na niej zależy, to ona cały czas powtarzała ze mnie kocha,(czasem nawet kilkanaście razy na dzień) i w nawet w piątek słyszałem, że Bardzo mocno mnie kocha, że zależy jej na mnie i nie chce mnie stracić. Z dnia na dzień to zanika? Wszystkie takie jestescie ![]() Edytowane przez dede1122 Czas edycji: 2008-01-17 o 22:51 Powód: Rażący błąd ortograficzny |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 672
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Moze po prostu nie znała wagi tego słowa?? I mowila to bo tak wypada powiedziec chlopakowi z ktorym sie jest X lat. W kazdym razie zycze powodzenia.
__________________
Paweł ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wszystkiego dobrego, na pewno spotkasz na swojej drodze idealną dla siebie partnerkę ![]() |
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
zerwanie przez smsa..................... ...........klasa
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
o tym samym pomyslalam;/
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
![]()
__________________
I już ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 153
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Zgadzam się z agness86 i gramma, bo też byłam w takiej sytuacji, że po kłótni nieważne o co, nieważne z czyjej winy, mój facet nie obierał telefonów i nie odpisywał na smsy przez kilka dni. Po pewnym czasie naprawdę ma się tego dość, bo ile można kogoś prosić. To, że miałeś wątpliwości co do swoich uczuć względem niej też na pewno wpłynęło na jej decyzję. Jak czytałam Twojego posta to miałam wrażenie jakby czytała swoją historię ( dawno było
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 104
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Nie wiem....Powinieneś się z nią umówić na spotkanie,w cztery oczy najlepiej i wszystko wyjaśnić
![]() ![]() Trzymam kciuki,powodzenia ![]()
__________________
Tatusiu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Dobrze, że zdała sobie sprawe z tego teraz a nie później kiedy teoretycznie planowalibyście swój ślub czy coś
![]() Masz nauczkę, przemyśl sobie wasz cały zwiazek, co robileś zle, co dobrze, przeanalizuj tez jej postawę... i zastanów sie czy to wszytsko ma sens ? Jesli ma to zmień się i walcz o ten zwiazek, jesli nie żyj sobie swoim życiem...
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 60
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
moze po prostu nie pasowaliscie do siebie..to sie zdarza.tylko o tym ze nie chciala juz sie z Toba spotykac powinna powiedziec Ci osobiscie.bo sadze tak jak dziewczyny-to zerwanie za pomoca smsa swiadczy o braku klasy.pozdrawiam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Czy wszystkie takie jesteśmy??
Hm.. jeśli masz na myśli to, że zrywamy przez smsy to nie, w ogóle mi się w głowie coś takiego nie mieści, ale... ... też miałabym dość, gdybym dobijała się do chłopaka drzwiami i oknami a on uparcie NIC! Może chciała coś wyjaśnić? Nie dałeś jej szansy... No ale życzę Ci oczywiście żeby wszystko się dobrze ułożyło, głowa do góry ![]()
__________________
Są takie błędy, ktorych nie da się naprawić... Są takie słowa, ktorych nie da się cofnąć... Są takie łzy, ktorych nie umiem powstrzymać... Są takie gesty, którym nie umiem się oprzeć... Są takie pragnienia, które nie chcą umrzeć... Jest takie uczucie, które nie chce zgasnąć...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Fakt, zerwać przez SMS to dla mnie nie do pomyślenia: brak klasy.
Ale nie wyobrażam sobie też, że można tak olewac bliską osobę- nawet po kłótni. Nie odpisywanie, nie odbieranie telefonów? To jest kompletnie na NIE. Brak wyczucia ![]()
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
To że zrobiła to przez sms, trudno, pisała ze inaczej sobie to wyobrazała, ale wiem że było by pełno płaczu, tak jak zawsze było w takich chwilach.
Dziennie słyszałem po kilka razy czy ją kocham?, a nawet czy ją lubię? A wiedziała ze mi na niej zależy, a problem z określeniem uczucia leży po stronie (DDA-Dorosłe Dziecko Alkoholika), jak raz sie rozstaliśmy to nawet to jej wypomniałem, ale nigdy sie tym nie zainteresowała. Napisała mi ze jestem nieczuły, ale wiedząc jak mam w domu co jest ze mną, nigdy mi nie pomogła, nigdy! Cytat:
Cytat:
"Nie, (niestety) nie wszystkie" .... niestety powiadasz, a wszystkie dzień przed zerwaniem mówicie ze kogoś kochacie, że Wam zależy, i że nie chcecie stracić danej osoby??!!!! Tak to działa? Skoro obiecaliśmy sobie szczerość, to mówiłem jej prawdę ze być może nie wiem co to uczucie miłość, może ktoś mnie musi nauczyć, a jak poczuję ze to jest ona to Ci powiem; w zamian nie dostałem nic! zero wsparcia i pomocy, tylko pretensje i dziennie wymuszone pytania! Wychodzi na to że lepiej jakbym kłamał! w tym przypadku, bo w dojrzałym związku to wiadomo ze nie. Cytat:
Cytat:
Wiedziała ze mam sesje, jeszcze mi w jednym z sms napisałą ze przyjedzie... Cytat:
ma zresztą takie a nie inne koleżanki w swoim technikum, wcale sie nie zdziwię jak to jedna z nich pomogła jej w podjęciu tej decyzji. Jak na początku dosłownie mi wszystko mówiła, i opowiedziała o koleżance z klasy która w wieku 16/17 lat znajduje na ogłoszeniach z Telegazety (samotnych mężczyzn), znajduje tam faceta pod trzydziestce, a pozatym cały czas gada o seksie, i poprosiłem ją żeby sie z nią nie kolegowała, to pozostała tylko słowna obietnica. Cytat:
Może tez było by inaczej jakby miała starszą siostrę może była by bardziej dorosła, bo jej, dwa i pół roku młodsza ciągła ją "w dół" że czasem sie zastanawiałem z którą jestem. Jeszcze niedawno mówiłą ze chce ze mną zamieszkać. Wspólne studia. Czar prysl? Tyle przeszliśmy! Tyle wspólnych marzeń... Edytowane przez dede1122 Czas edycji: 2008-01-18 o 13:27 Powód: Nowe wpisy |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
po pierwsze zerwanie przez smsa... tego się nie robi, okazała totalny brak szacunku,nawet jeśli Ciebie nie kocha to powinna przez wzgląd na to co Was łączyło zerwać po ludzku.
po drugie- pamietam z poprzedniego Twojego wątku i tam też się wypowiedziałam: moim zdaniem to ona była samolubna, robiła Ci awanture, że nie tańczyłeś, nie potrafiła zrozumieć, że są ważniejsze rzeczy od studniówki i czubka własnego nosa... dla mnie to Ona nie była dobrą partnerką ale nie mogę ocenić bo nie znam jej przecież co do niepewności uczuć- to jest tak, że nigdy nie bedzie się pewnym czy ta osoba, z którą się jest to ta właściwa. Sama ostatnio napisałam Tżtowi, że czasem mam watpliwości czy go kocham czy jestem z nim z przyzwyczajenia.. bo granica między tym jest cieńka. Stwierdziłam, że nadal go kocham ale obiecałam, że jak przestane coś do niego czuć to mu o tym powiem... przecież to normalne, czasem miłość się wypala, czasem trwa całe lata a czasem parę miesięcy. Doceń to, że ta dziewczyna dała Ci wolność i że nie męczysz się w związku z kimś, kto nie kocha Cie a jest z Tobą tylko po to by z kimś być....
__________________
31maj 2013 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Masz racje, ale według mnie bycie w związku do czegoś zobowiązuje, szczerość, lojalność, wierność i miłość to chyba nierozłączne części pary tworzącej coś wyjątkowego. Ja nawet slyszalem, że jest ze mną szczęśliwa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
oo kurde;/ zerwac przez sms po 3,5 roku bycia razem
![]() ja powiem to tak: poszukaj sobie dziewczyny która będzie znała podstawy moralnego zachowania. (nie no, nie szukaj, bo nie warto szukać, wtedy łatwo znależć tą nieodpowiednią osobę). Traf na taką poporstu - życze Ci tego ![]()
__________________
studia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
Czasem jednak w związku czegoś brakuje i po prostu nie ma sensu tego ciągnąc. Nie roztrząsaj tego w kółko, nie ma sensu analizowanie każdego słowa. Skoro już się rozstaliście, weź to jako dobra monetę i znajdź dziewczynę z którą będziesz szczęśliwy. Powodzenia.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
Cytat:
Według mnie jak sie jest z kims szczęśliwym i sie go kocha, to niczego nie brakuje. Moze pieniędzy i troche szczęścia żeby je zrealizować. Przy mojej osobowości i charakterze będzie trudno, myślałem że mnie Baska rozumie, jak kiedys rozmawialiśmy to tak sie wydawało. Edytowane przez dede1122 Czas edycji: 2008-01-18 o 19:01 Powód: zły nick cytujacego |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
![]() Zrozum, to, że z Tobą zerwała to nie znaczy, że nie była z Tobą szczęśliwa! Jakby nie była, to nie byłaby z Tobą tyle czasu. Myślę, że po prostu przemyślała sobie wszystko i zrozumiała, że to co brała do tej pory za miłość, nie było nią. Może to tylko przywiązanie? I uznała, że zerwanie będzie najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście piszę to wszystko czysto hipotetycznie, nie chcę jej bronic, bo nie wiem co nią kierowało, staram się tylko zrozumieć jej sytuację. Kiedyś. To było kiedyś. A, i chcę jeszcze wrócić do tego Twojego nieodzywania się. Tak się NIE ROBI. Ja na jej miejscu poczułabym się urażona i odrzucona, może Baśka odebrała to tak, że masz jej dość? Ok, rozumiem, że musisz się uczyć, ale wystarczyło odebrać telefon, powiedzieć, że nie masz czasu, że odezwiesz się w wolnej chwili. I voila, sprawa załatwiona. Kij ma dwa końce.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
po pierwsze, wybrałam te zdania, w których mogły leżeć potencjalne przyczyny, dla których dziewczyna pomyślała, że może to jednak nie to i właśnie do tych zdań (a raczej opisywanych przez nie zachowań) odniosłam swój komentarz; po drugie, zdanie "Nie, (niestety) nie wszystkie" odnosi się do tego, o czym mówi zdanie wcześniejsze, mianowicie "Gdy nie czujemy się pewnie w związku to się z niego wycofujemy?". Niestety, na końcu swojego pierwszego postu rzuciłeś pełne goryczy pytanie czy wszystkie takie jesteśmy, nie precyzując co w Twoim mniemaniu oznacza "takie". Pozwoliłam sobie więc podać jedną z wersji znaczenia tego słowa i właśnie do tego odnosił się komentarz "Nie, (niestety) nie wszystkie". Bardzo żałuję, że nie wszystkie kobiety są w stanie trzeźwo spojrzeć na swoje związki (i nie odnoszę się tutaj do Waszego związku, a do związków w ogóle), niekiedy na własne życzenie fundując sobie bagno na najbliższe kilka lat. Ale to dyskusja na inny wątek. Słowo "takie" w Twojej odpowiedzi może oznaczać sto różnych zachowań, których dopuściła się Twoja dziewczyna, a nie precyzując co masz na myśli, nie dziw się, że inni sami uzupełniają owo znaczenie i do tego się później odnoszą. po trzecie, kolejny Twój post zawiera szereg dodatkowych informacji o Waszym związku, które rzucają na niego nowe światło. Zapewne drugie tyle mogłaby dopisać Twoja dziewczyna. Szkoda tylko, że nie powiedzieliście sobie tego w oczy. Oboje. po czwarte, nie ulega watpliwości, że zerwanie przez sms było bardzo nieeleganckie. Czy takie samo było zapewnianie o wielkiej miłości dzień wcześniej? Może tak, a może miała jakieś powody, żeby z dnia na dzień zerwać (co wcale nie oznacza że musiała przestać Cię kochać). Nie zamierzam tu spekulować na ten temat, bo to Wy powinniście to sobie wyjaśnić, a nie ja. Jeśli masz ochotę odpowiedzieć, to bardzo proszę bez nadużywania wykrzykników. Dziękuję i pozdrawiam, mimo wszystko szczerze życząc Ci szczęścia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Wątek przesuwam na Intymne
![]()
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Macie racje. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, po części sam sobie zgotowałem ten los. Sam potrzebowałem opieki, a m.in z racji 3 letniej różnicy wieku byłym tylko opiekunem, nie otrzymując tego w zamian. Chciałem ją chronić. Chciałem z nią stworzyć nowa kochająca sie rodzinę, nie taką jaka jest u mnie w domu (znowu płacze, nie wiem czemu) i u niej, dom w którym panowała by rodzinna przyjemna, życzliwa atmosfera, gdzie oboje byśmy sie kochali wzajemnie szanowali, w każdej chwili mogli na sobie polegać, bez złośliwości i egoizmu. Wszystko na początku wydawało się takie piękne, naprawde wtedy ją pokachałem, po raz pierwszy, a potem, potem bywało różnie, czasami nawet bardzo źle.
Ale udawało nam sie dojsc to większego lu mniejszego porozumienia. Często atmosfere panującą w domu przenosiłem na nasz związek, wiem że nieświadomie, ale to zauważyłem. Tu potrzebowałem pomocy tej drugiej osoby. Byliśmy dla siebie pierwszą poważną miłością, z sięgającymi daleko planami na przyszłość. Wszystko zatoneło w otchłań. Tak często nie byłem dla niej przyjacielem, zbyt mało okazywałem uczuć, i za często sie unosiłem, Basia nie była święta, ale mogło być zupełnie inaczej. Już wszystko stracone. Przeciez były takie momenty że było cudownie, naprawde wspaniale, wyjatkowo...a nagle jak ręką odjął, jedno głupie zachowani, jakiś foch. Może mnie za to teraz wysmiejecie ale w naszym przypadku dostrzegłem że "grzech" był jednym z kreatorów, kłotni między nami. Mieliśmy sobie pomagać, a tu tez czasem zawodziłem. Jestem słaby. Nienawidze wspomnień bo za dużo zajmuje w nich miejsca (;(), nienawidze swojego pokoju, bo wszystko mi ja przypominami, nienawidze siebie za to jaki jestem, za każdy ból jaki jej sprawiłem. Za każdą łze z rzek jakie przezemine wylała. Gdyby nie "ja" pewnie była by inna. Jestem potworem. Nie użalam sie nad sobą, mówie jak było. Z całej tej złości jaka we mnie jest nie wiem dlaczego nawet jej dobrze nie życze. Nienawidze tych wspomnień gdy przychodziła do mnie, czuła, kochając i mnie przutulała, gdy wyjątkowym spojrzeniem spoglądała na mnie swymi brązowymi oczkami, gdy wzdygała ramionami kiedy nieśmiale zrobiła coś dla mnie, bo tymbardziej potęguje to moją winę. Kazda sekunda z trzech o pól lat jest meczarnią wpomnień w mojej głowie (;(), gdzie jest format! Wszystko to jaki byłem mnie żzera od środka. Każda zła jest głazem który powoli sie stacza wprost na mnie. Dlaczego.........?? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
Cytat:
z tego co piszesz za dużo w Waszym związku było huśtawek nastrojów, nawet takich prowadzących do rozstań. "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" - no może drugi raz jeszcze można sobie dać szansę, ale kilka rozstań ![]() Poza tym piszesz, że ona Ci nawet kilkanaście razy mówiła, że Cię kocha. "Kocham Cię" to nie powinien być wyświechtany slogan ale słowa mówione od czasu do czasu, z pewnym namysłem, nie tak samo częste jak: "podaj mi szklankę", czy "część". Wydaje mi się, że jedno z Was lub oboje nie do końca jeszcze wiecie czym jest miłość, z czym się wiąże. Co innego mówić coś a co innego naprawdę to czuć. Poza tym uczucia w Was (w niej bo o to pytasz) na pewno nie zanikły z dnia na dzień ale w wyniku tych wszystkich rozstań, huśtawek. A to mówienie "kocham" pomimo tego zaniku uczuć, wynikało u niej z tego, że tak się nauczyła - mówić "kocham" często, bezrefleksyjne, wcale tego nie czując (lub czując coś zbliżonego do miłości). Z reguły pierwszy związek (a ten chyba jest Twoim pierwszym prawdziwym związkiem) nie jest ostatnim. Ludzie dojrzewają, zmieniają się, czas robi swoje. Wyciągnij z tego związku jak najlepsze wnioski na przyszłość i zachowaj miłe wspomnienia - to chyba najlepsze co możesz zrobić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 45
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
chyba nie czytalas mojego ostatniego wpisu...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Właśnie rozstałem sie z dziewczyną
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.