Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[Estella]

Kontynuacja wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=166738


Z mottem przewodnim "to czego bardzo pragniemy, jest zwykle niepotrzebne"

[snowqueen]

Yesss

Estello dzięki za założenie nowego wątku, ja się jakoś odważyć nie mogłam

Przyszły moje Demeter Jestem w szoku, jak one odzwierciedlają zapachy - cynamonowa bułeczka jest bardzo mocno cynamonowa, wafelek jest przesłodki, a lody truskawkowe pachną... no nie inaczej jak lody truskawkowe

Wypróbowałam na nadgarstku połaczenie wafelka i lodów, prawie dostałam ślinotoku Zapachy są świetne, nie żałuję zakupu


zizou ekhm ekhm czy można się ładnie uśmiechnąc o przepis na magdalenki?

[zizou]

snow oczywiscie przepis z 'how to be a domestic goddes' nigelli lawson [w oryginele z woda rozana - jak masz to mozesz dac, ja nie mam wiec nie daje ]

50g niesolonego masla [plus lyzeczka do wysmarowania foremek]
jedno duze jajko
40g drobnego cukru
szczypta soli
45g maki
[jedna lyzczeka wody rozanej]
ckier puder do posypania


maslo stopic w rondelku, zostawic do ostygniecia. roztrepac jajko, dodac cukier i sol i ubijac jakies 5 minut [ma to meic konsystencje majonezu] po czym dodac make - wymeiszac. dodac stopione maslo i wymieszac, lecz nie za gwaltownie wlozyc do lodowki na jakas godzine a potem w temeraturze pokojowej zostawic na kolejne pol godziny. piekarnik rozgrzac do 220 stopni.
nakladac mase do foremek magdalenkowych - w kazdy magdalenkowy dolek powinna wejsc jedna lyzeczka ciasta [wczesniej foremke wysmarowac maslem]. piec 5 minut [lecz sprawdzic juz po 3 ]. po upieczeniu wyjac z foremek i ostudzic na kratce.
przepis na 48 magdalenek

[snowqueen]

Dziękuję nie mam foremek... Muszę przemyśleć sprawę w takim razie

[zizou]

ja mam silikonowe, kiedys w jakims supermarkecie byly to wzielam

[Estella]

Dobre te magdalenki? <bo ja bardzo lubię>

Byłam dzis z mamą w sklepiku firmowym Ziaji i oczywiście nie obeszło się bez zakupów
Stałam się posiadaczką masła burstzynowego, maski ściągającej do twarzy i płynu zmiękczającego do skórek (oba z serii profesjonalnej). Ponadto wzięłysmy mydło pod prysznic oliwkowe, a mama dla siebie kupiła serię Rebulid - masło i spray oraz ode mnie dostała peeling gratisowy od mojego masła.

[Hosenka*]

A ja nie wiem nawet co te magdalenki - chyba nie jadłam

[Estella]

Coś jak muffiny, ale chyba bez nadzienia - przynajmniej ja sie na takie zawsze natykam.

[zizou]

Hosenko magdalenki to takie oto ciasteczka

[Małgosia*79]

Ooooo.... druga część wątku

Estella o ile dobrze pamiętam poszukiwałaś apteki, w której byłyby kosmetyki Dr. Hauschka. Nie wiem czy cię ten temat jeszcze interesuje, ale widziałam je w aptece przy Rondzie ONZ (w biurowcu gdzie jest napis Baccara, na dole od strony Jana Pawła jest apteka) i nawet skusiłam się na 3 mini produkty. Może przyda ci się ta informacja

[Estella]

Małgoś byłam w aptece w wieżowcu przy Rondzie ale od strony Świętokrzyskiej (tam gdzie przystanek) i tam nic nie ma Stojąc na rondzie tak, że po prawo mamy Kasprzaka, po lewo Świętokrzyską a z tyłu Jana Pawła to gdzie jest ta apteka? W którym wieżowcu?
Jakie próbeczki wzięłaś? I w jakich cenach? Coś czuję, że się tam wybiorę

Snow, znalazłam jeszcze miniaturę 30ml DDML Clinique wyjęłam kilka próbek, bo muszę je w końcu zużyć, eh.

[snowqueen]

Estella no nazbierałaś trochę Osobiście nie lubię DDML, nic nie robi dobroczynnego dla mojej skóry. Mam dwa zestawy, w których są po 4 "listki" (po trzy pojemniczki) trzech kroków, więc w sumie mam 16 ml DDML, bo każda próbeczka zawiera 2 ml... Jakoś nie mogę się za to zabrać

Ja się zbieram do obfotografowania zbiorów, może w tym tygodniu jeszcze się uda...

[Hosenka*]

Ehhh... Myślałam że kupno L'Oreala na dobre wybiło mi z głowy róż Deborah nr 12 Cacao Agabil wkleiła jego fotki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=6500594&po stcount=1981 i znowu mnie kusi

Jeśli się skusze, to bedzie to ostatni zakup kolorówkowy w lutym Obawiam się tylko wizyty w Krakowie w weekend, że coś mnie jeszcze skusi (w sumie to weekend w Krakowie nic pewnego jeszcze).

Co do pielęgnacji: po głowie chodzi mi tylko superbalm z allegro. Mam nadzieje na tym poprzestac

EDYCJA: małgorzatek jednak nie jadłam - przynajmniej nie przypominam sobie

[Małgosia*79]

Napisane przez Estella

Małgoś byłam w aptece w wieżowcu przy Rondzie ale od strony Świętokrzyskiej (tam gdzie przystanek) i tam nic nie ma Stojąc na rondzie tak, że po prawo mamy Kasprzaka, po lewo Świętokrzyską a z tyłu Jana Pawła to gdzie jest ta apteka? W którym wieżowcu?
Jakie próbeczki wzięłaś? I w jakich cenach? Coś czuję, że się tam wybiorę

Snow, znalazłam jeszcze miniaturę 30ml DDML Clinique wyjęłam kilka próbek, bo muszę je w końcu zużyć, eh.

Hmm... jak ci to wytłumaczyć. Jeszcze jedna apteka jest po przeciwnej stronie Jana Pawła. Jeśli stoisz przy tym wieżowcu, w którym odwiedziłaś aptekę to musisz przejść na drugą stronę Al. Jana Pawła. Tam jest biurowiec, trochę mniejszy od tego nowego, na poziomie 1 czy 2 piętra jest napis złotymi literami Baccara. Z pasów dla pieszych trzeba kierować się na lewo. I na dole jest apteka. Nie wiem czy to pomoże ale trzeba się kierować w stronę przystanka tramwajowego w stronę Dworca Centralnego. Pewnie już ci namieszałam.

Skusiłam się na Emulsję nawilżającą do twarzy (5ml), tonik regulujący (10ml) i na maseczkę rewitalizującą (5ml). Za emulsję zapłaciłam 11,00 PLN, za tonik 9,00 PLN a za maseczkę 18,00 PLN. Trochę droga ta maseczka, ale i tak powstrzymałam się i wzięłam tylko te 3 rzeczy

[agnieska]

Emememsiku na nowościach był już ten tusz MF, ale to w tym wątku jest chyba najwięcej potencjalnych kupujących

[Kaisandra]

Napisane przez Małgosia*79

Hmm... jak ci to wytłumaczyć. Jeszcze jedna apteka jest po przeciwnej stronie Jana Pawła. Jeśli stoisz przy tym wieżowcu, w którym odwiedziłaś aptekę to musisz przejść na drugą stronę Al. Jana Pawła. Tam jest biurowiec, trochę mniejszy od tego nowego, na poziomie 1 czy 2 piętra jest napis złotymi literami Baccara. Z pasów dla pieszych trzeba kierować się na lewo. I na dole jest apteka. Nie wiem czy to pomoże ale trzeba się kierować w stronę przystanka tramwajowego w stronę Dworca Centralnego. Pewnie już ci namieszałam.

Skusiłam się na Emulsję nawilżającą do twarzy (5ml), tonik regulujący (10ml) i na maseczkę rewitalizującą (5ml). Za emulsję zapłaciłam 11,00 PLN, za tonik 9,00 PLN a za maseczkę 18,00 PLN. Trochę droga ta maseczka, ale i tak powstrzymałam się i wzięłam tylko te 3 rzeczy

A nie wiesz może czy był jedwabny puder?:d


Za mną teraz chodzi rozświetlaczo-róż ysl opium, pozatym maczek posy (bo tego nie mam) wrr ja jestem chyba już stracona:d. Czemu ja nie jestm oszczędna?!

aaa i macałam kwiatka Diora...fajny taki bardziej rozświetlacz ale nei dam aż tyle

[0306]

Cześć Dziewczyny
Zaczęłam pisać na tym forum, bo miałam nadzieję, że jakoś wyleczę się ze swojego nałogu, ale co tam... Mnie już chba nic nie pomoże

Kilka dni temu pisałyście o pudrach. Ja potrzebuję zakupić nowego sypańca, bo stary Dior wylądował ze starości w koszu. Mam jeszcze resztkę sypańca Clarins, ale od grudnia zastanawiam się nad pryzmami Givenchy . Czy może mi któraś doradzić, co lepsze? Zamówić ponownie Clarinsa (który mi niezmiernie pasuje), czy skusić się na pryzmy? W Opolu, gdzie mieszkam, niestety nie ma ich gdzie wypróbować, do Wrocka na razie mi nie po drodze, zaś w Rybnickiej Sephorze nie prowadzą kolorówki Givenchy, zresztą Duglas pod tym względem też w tyle. Może mi któraś opisać efekt jaki dają na twarzy pryzmy? Cerę mam aktualnie raczej przesuszoną (więc z przetłuszczaniem nie mam problemu i mocnego matu mi nie trzeba) i bladą (bo opalania nawet tego ze słoiczka unikam jak ognia). Poradźcie! PLISS

[Estella]

Kaisandro w Wwie macałaś Diora?!
Ja dziś wąchałam nowe Givenchy , wciąż czekam na Escadę, eh.

Chyba wiem, w którym miejscu jest ta apteka - byłam przekonana, że Hauschka jest w tej aptece, w której byłam (gdzieś kiedys wyczytałam, że Hauschka jest w aptece przy Rondzie). Następnym razem tam zajrzę, mam ochotę na emulsję i olejek - widziałaś może jego cenę?

Snow a ja bardzo lubię DDML, a właściwie lubiłam, dawno go nie miałam, chętnie znowu poużywam. Dziś zrobiłam sobie peeling enzymatyczny Kolastyny (kupiony w weekend, ważny do kwietnia więc muszę go zużyć w tym czasie), później maska ściągająca Ziaji, a na to żel balansujący Biothermu i Aquasource pod oczy.
A rano zrobiłam sobie przydymiony tym nowym MAciem i bardzo mi ładnie w szarościach (i skromna też jestem).

[MagJa]

Napisane przez zizou

Hosenko magdalenki to takie oto ciasteczka

To są magdalenki Mnie się kojarzyły z czymś takim a la muffinki, a przynajmniej w dzieciństwie takie babeczki w papierkach, które jadłam, nazywały się magdalenkami

Napisane przez Hosenka*

Ehhh... Myślałam że kupno L'Oreala na dobre wybiło mi z głowy róż Deborah nr 12 Cacao Agabil wkleiła jego fotki https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=6500594&po stcount=1981 i znowu mnie kusi

Po tych fotkach to i mnie kusi ten róż, choć go na oczy nie widziałam, a jak widziałam, to o tym nie wiem Muszę obdać albo może lepiej nie...

Napisane przez Hosenka*

EDYCJA: małgorzatek jednak nie jadłam - przynajmniej nie przypominam sobie

Magdalenek

Napisane przez agnieska

Emememsiku na nowościach był już ten tusz MF, ale to w tym wątku jest chyba najwięcej potencjalnych kupujących

Ja nie wiem skąd takie przypuszczenia Mnie on tam w ogóle nie kusi. Ba! nawet Masterpiece Max nie kupiłam do tej pory, choć chyba jak będę w domu, to sobie podkradnę od mamy, co by wypróbować

Napisane przez Kaisandra

Za mną teraz chodzi rozświetlaczo-róż ysl opium, pozatym maczek posy (bo tego nie mam) wrr ja jestem chyba już stracona:d. Czemu ja nie jestm oszczędna?!

Za mną nic konkretnego, co by było do zrealizowania tu i teraz, nie chodzi, ale typów mam całe mnóstwo Powoli zaczynam jednak myśleć, co bym najbardziej chciała z UK i jak stworzę taką listę, to może będę oszczędniejsza w wydatkach teraz.
Póki co co prawda biletu nawet nie kupiłam, ale jak patrzyłam na kwiecień na Easy Jet (thx Hosenka ), to faktycznie zamknę się w kwocie 350zł za lot w tą i z powrotem
Ciekawi mnie jeszcze bardzo co też fajnego i w jakich cenach bywa na lotnisku Londyn Gatwick Siostry nie mam co pytać, bo ona na bezcłówce zamiast po kosmetycznych, to po monopolowych latała Oj, nie wrodziła się we mnie, oj nie

[annmarie]

Emememsik (mam nadzieję, że nie pogubilam nic ) - buleczka jest slodsza, toast bardziej wytrawny (w toast czuję tylko cynamon, w bułeczce - cukier waniliowy i rodzynki )

[zizou]

Kaisandro a w jakiej cenie kwiatek?


za mna aktualnie chodzi rozswietlacz estee lauder [chyba majade go gdzies wklejala] i jak go znajde to kupie. no i te klinikowe roze [obydwa ]; no i czekam na tego nieszczesnego benefita

[pakosta]

Szybko się odmeldowuję i idę zeżreć pomidory z bazylią bo mi ciasteczkami ślinotoku narobiłyście

Btw dostałam 2 awiza, jedno to targowisko a drugie? Może ktoś mnie o alimenty pozywa?

[droga A]

Witam w nowej części mojego ulubionego wątku. Na żadnym się tak nie nakręcam na nowe kosmetyki
Przyszłam opowiedzieć wrażenia kosmetyczne z jednodniowego wypadu do Niemiec.
W Rossmannie maja tam taką naturalną serię Alterra. Zakupiłam olejek do twarzy z różą. W DM znowu mnóstwo wylądowało w moim koszyku z serii Balea: mydła do rąk w trzech rodzajach, 2 peelingi pod prysznic, jeden żel, kapsułki do twrzy, spray do butów, chusteczki do demakijażu, 2 dezodoranty bezalkoholowe. Poza tym są tam też kosmetyki Alverde - wzięłam żel i peeling oraz tonik/micel do demakijażu - jeszcze nie doczytałam dokładnie co to jest. Z nowości pojawiły się też kosmetyki do makijażu Alverde - puder sypki, w kamieniu, podkład, kilka kolorów cieni i błuszczyków oraz korektory. Ceny niskie - jednak ostatecznie nic nie wzięłam tylko ulotkę żeby popatrzeć i poczytać.
Kupiłam krem do rąk Apoteker Scheller i dwa olejki do kąpieli lub pod prysznic.
Próbowałam dorwać serię czekoladową Manhattanu, którą kiedyś widziałam na stronie niemieckiej, ale niestety niczego nie znalazłam. W pierwszej perfumerii do której weszłam był przeceniony zestaw Flowerbomb 4x 15 ml z ponad 85 euro na niecałe 50. Ale zostawiłam, bo jakoś perfumoholizm mi trochę odpuścił jak mi stuknęło 50 zapachów. Co więcej - pracuję nad zużyciem Pure Purple Hugo Bossa, by kolekcję zmiejszyć

Zdjęcia nowych nabytków wkrótce wrzucę na odpowiedni watek.

[agnieska]

MagJa mnie dwukolorowy nie kusi, bo tego efektu nigdy na oczach nie widać a samego Masterpieca Max chciałam dziś kupić, ale ostatecznie wzięłam bazę pod tusz Smashboxa, bo strasznie sypią mi się od pewnego czasu wszystkie tusze, nawet nowe, świeże i niezdzieralny ponoć Clubbing też bez powodu się sypie. Wzięłam więc tez nową wersję Clubbingu, jeśli i ten się zacznie sypać to wrrrr.
Ale może baza odratuje sytuację...

[pakosta]

Napisane przez zizou

Kaisandro a w jakiej cenie kwiatek?


za mna aktualnie chodzi rozswietlacz estee lauder [chyba majade go gdzies wklejala] i jak go znajde to kupie. no i te klinikowe roze [obydwa ]; no i czekam na tego nieszczesnego benefita

Masz nowego kota w Avie
Eeeeejjjj... Ice masz mnie na sumieniu, wspominałaś o jakimś potrójnym różu Clinique i właśnie dokonałam zakochania

[zizou]

Napisane przez pakosta

Masz nowego kota w Avie
Eeeeejjjj... Ice masz mnie na sumieniu, wspominałaś o jakimś potrójnym różu Clinique i właśnie dokonałam zakochania

moja wlasna osobista kicia

a roze sa naprawde piekne, tylko czy doczekamy?


em na allego pojawilo sie sporo zapachow w pojemnosci 15ml jest cinnamon toast ja sama juz kupilam [] kadzidlo i wisnie w czekoladzie a w obserwowanych kilka kolejnych

[MagJa]

Napisane przez agnieska

MagJa mnie dwukolorowy nie kusi, bo tego efektu nigdy na oczach nie widać a samego Masterpieca Max chciałam dziś kupić, ale ostatecznie wzięłam bazę pod tusz Smashboxa, bo strasznie sypią mi się od pewnego czasu wszystkie tusze, nawet nowe, świeże i niezdzieralny ponoć Clubbing też bez powodu się sypie. Wzięłam więc tez nową wersję Clubbingu, jeśli i ten się zacznie sypać to wrrrr.
Ale może baza odratuje sytuację...

Złoty może i by było widać Ale i tak znając mnie użyłabym takiego bajeru ze 3 razy na krzyż, więc po co mi to
A z tymi tuszami u Ciebie faktycznie podjerzana sprawa Może ostatnio coś w pielęgnacji okolic oczu zmieniłaś, co wpłynęło na przyczepność, a raczej jej brak, tuszu do rzęs A może rzęsy Ci się jakoś osłabiły czy coś Dziwne...

Napisane przez pakosta

Eeeeejjjj... Ice masz mnie na sumieniu, wspominałaś o jakimś potrójnym różu Clinique i właśnie dokonałam zakochania

ice, chyba nas wszystkie ma na sumieniu A przynajmniej więcej jest tych, co się tym różami zachwycają niż tych, na których wrażenia nie robią.

Napisane przez zizou

moja wlasna osobista kicia

Faaaajna ta Twoja kicia W ogóle fajne masz zwierzaki A dałoby radę zobaczyć całą Twoją ferajnę? Bardzo mnie ciekawi od dawien dawna

Napisane przez zizou

a roze sa naprawde piekne, tylko czy doczekamy?

Oby, oby.

[annmarie]

Napisane przez MagJa

A z tymi tuszami u Ciebie faktycznie podjerzana sprawa Może ostatnio coś w pielęgnacji okolic oczu zmieniłaś, co wpłynęło na przyczepność, a raczej jej brak, tuszu do rzęs A może rzęsy Ci się jakoś osłabiły czy coś Dziwne...

Też stawiam na pielęgnację - jak zaczęłam używać Nivei pod oczy to miałam dokładnie to samo - szybkie kruszenie tuszów. Zmiana na inny krem rozwiązała problem (choć przypadkowo - po prostu krem mi nie podszedł)

[zizou]

Mag postaram sie cos wkleic jak wszystkie cztery zechca zapozowac bo modelka to tylko jest ta awatarowa

[Różowy Strachulec]

Chyba powinnam się tu zapisać
Wygląda na to że jadę jutro po zakupy klinikowe i mam zamiar testować czawrtego maczka Nie żeby był mi potrzebny, ale stwierdziłam że byłoby miło go mieć