![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
ślub cywilny i co dalej...?
Witajcie
![]() Przeszukałam forum ale wątku któy rozwiązałby mój problem nie znalazłm więc zakładam wątek... A więc króciuto: chcemy się pobrac w wakacje tego roku... Początkowo myśleliśmy o ślubie konkordatowym w kościele, ale z uwagi na nasz tryb pracy po prostu ie mamy czasu na pójście do domu parafialnego nie mówiąc już o uczęszczaniu na nauki przedmażeńskie... W dodatku ta cała hipokryzja - mieszkamy razem, a wiadoo jak Kościół patrzy na te kwestie. W każdym razie jedno do drugiego i zaczynamy coraz bardziej zastanawiać się nad ślubem cywilnym... MOje pytanie brzmi: jak wygląda życie po takim ślubie kiedy na świecie pojawią się dzieci? Tzn. czy nie ma problmu z chrzestem, komunią itp. gdy rodzice nie mają ślubu kościelnego tylko cywilny? Bardzo proszę o pomoc, bo czas nagli i trzeba intensywnie myśleć ![]() DZIĘKUJĘ ![]()
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Ksiądz będzie się pluł, ale - nie ma prawa odmówić wam tych sakramentów. Poza tym istnieje jeszcze coś takiego, jak chrzest w USC.
Aczkolwiek możecie trafić na normalnego księdza, który kompletnie się nie odezwie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
hmmm my też mieliśmy taki dylemat ale stwierdziliśmy że spróbujemy od załatwienia koscielnego a jak się okaże, że kościół wydziwia to zostaniemy przy cywilnym.
Bardzo miło się zaskoczyliśmy... okazało się że ksiądz rewelacyjny, diakon prowadzący nauki zrozumiał, że żyjemy intensywnie i zrobił nam indywidualne nauki, nawet nie robili problemów,że bierzemy ślub w nie swojej parafii.. moim zdaniem warto poszukać parafii i wziąć kościelny aby uniknąć w przyszłości problemów ze chrztem, komunią ...
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
bez przesady, to trwa tyle samo co w USC tak naprawdę. My załtwiliśmy wszystko na 2 wizytach w kościele -pierwsza dla zaklepania terminu, druga 2 tyg przed ślubem z papierkami itp. ŻADNYCH problemów. A dodam, że oboje jestesmy bardzo zapracowani i na dodatek bralismy slub w innym miescie, niz mieszkamy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
dokładnie wszystko idzie połapać - my też mieliśmy urwanie głowy z brakującym czasem wolnym - ale dało się głowa do góry i nie zniechęcaj się tylko działaj bo jak rzeczywiście zostawisz sobie wszystko na ostatnią chwilę to zapewne nie zdążycie a tak powolutku sobie zaczniecie załatwiać, zobaczycie jakie terminy spotkań i na pewno uda się wam coś dopasować koniec marudzenia i do dzieła bo tak to nic nie zdziałasz - a gdybanie zostaw sobie na później ![]()
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
pytam o ewentualne dalsze komplikacje, jeśli takowe są, a nie o czas trwania formalności - bo to wszystko zależy na jakiego księdza trafisz
![]()
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
odnośnie komplikacji potem to też zależy od księdza ... a przeważnie są - obserwuję to u moich znajomych
my też braliśmy to pod uwagę ale o tym juz pisałam
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
![]() nie dowiemy sie poki nie zrobimy pierwszego kroku...
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
ale po co martwić się na zapas? nas nikt o nic nie pytał, mieszkaliśmy razem od kilku lat i ksiądz sie tylko uśmiechnął, jak zastanawialiśmy się, ktory adres podać
![]() późniejsze komplikacje - owszem, zalezy od widzimisię księdza. Mam koleżankę, której w kilku parafiach odmówiono (!) ochrzczenia dziecka, bo dziecko panieńskie. Tylko czegoś tu nie rozumiem: Brać ślub kościelny tylko po to, by nie mieć komplikacji?To po co i chrzest i komunia ewentualnego potomstwa? Sakrament jednak do czegoś zobowiązuje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
aaaaaa jeśli zdecydujecie się na kościelny to musicie zaliczyć "dzień skupienia narzeczonych" piszę ci o tym bo macie ślub w wakacje a te nauki sa jednodniowe ale w wakacje ich nie ma - przerwa wakacyjna od czerwca do września
także jak bedziecie w kościele to zerknji sobie już teraz kiedy są u ciebie terminy tego skupienia - to też uprości wam w planowaniu czasem
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Melliana ma rację. Gdybyście brali ślub konkordatowy też trzeba pozałatwiać parę spraw w USC.
__________________
Jasiek ![]() ![]() Misiek ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Pytasz o konsekwencje ślubu cywilnego, widać zależy Ci na katolickim wychowaniu dzieci. Pierwsze dziecko zgodnie z nauką Kościoła ksiądz musi ochrzcić małżeństwu cywilnemu. O ile nie istnieją żadne inne przeszkody poza czasowymi, do wzięcia ślubu kościelnego, powinien zachęcić do wzięcia tego ślubu - trudno bowiem liczyć, że będziecie wychowywać dziecko ochrzczone, sami nie żyjąc w Sakramencie Małżeństwa. Jak być wzorem dla dziecka, zwłaszcza, że w czasie chrztu rodzice obiecują, że biorą na siebie obowiązek i odpowiedzialność za dziecko w kwestii jego wychowania religijnego, moralnego i duchowego - taka jest głębia tego sakramentu.
gdybyście jednak nie wzięli tego ślubu kościelnego, a chcielibyście ochrzcić drugie dziecko, wówczas taki chrzest może odbyć w każdym dniu tygodnia oprócz niedzieli, żeby obecność rodziców niebędących sakramentalnym małżeństwem nie była zgorszeniem dla wiernych. To tak jakby Kościół zgadzał się na wychowywanie dziecka w duchu nauki Kościoła, ale nie wymagał wcześniejszego sakramentu małżeństwa od jego rodziców. Mam na myśli TYLKO TAKIE MAłżEńSTWA, KTóRE NIE MAJą PRZESZKóD DO ZAWARCIA SAKRAMENTU MAłżEńSTWA. Tu chodzi o konsekwencję swoich działań. Myślę, że nie do końca uświadamiacie sobie jaką wartość ma sakrament małżeństwa. Gdybyście trafili do dobrej poradni - po prostu wpadlibyście w zachwyt. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
przepraszam zachwyt to my już sobie sami stwarzamy mając wobec siebie szacunek i miłość... my na szczęście na naukach mieliśmy rewelacyjnego księdza, który stwierdził, że nie będzie nam opowiadał dyrdymałów bo nie jesteśmy nieświadomymi dzieciakami (czasy się zmieniają) a ze sobą jesteśmy z miłości a nie z musu i decyzję o ślubie podejmujemy świadomie.. jeśli ktoś nie ma dobrego wzorca w życiu to żadna poradnia nie jest mu w stanie pomóc, bo i tak będzie traktował zonę/męża jak mu najwygodniej nas akurat poradnia strasznie zniesmaczyła- i nie jest to tylko nasze zdanie przepraszam autorkę wątku bo to troszku nie na temat ...
__________________
zapraszam ![]() Międzynarodowy Instruktor Stylizacji Paznokci |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Współczuję tego zniesmaczenia, oboje z mężem prowadzimy taką poradnię i wierzę, że można takim spotkaniem zrobić wiele dobrego i wiele złego - to gwoli wyjaśnienia "zmiany" wątku... ale wszystko wcześniejsze było odpowiedzią na pytanie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
eliza - wierzę, że prowadzicie poradnię, która zachęca i nei jest potem cytowana w anegdotach.
my nie braliśmy udziału ani w naukach, ani w poradni (jak pisałam wcześniej miałam katechezę w LO i to naszemu księdzu wystarczyło) i wcale nie uważam, że pojmuję sens małżeństwa zawartego w kosciele "płyciej". nysza zgadzam się z Tobą. Poradnia nic nie pomoże, jeśli ktoś nie wierzy w miłość, szacunek, wierność i wyjątkowość swojego własnego związku z ukochaną osobą. niezwykła - proponuję po prostu przejść się do parafii i zapytać co i jak - idź nawet sama, jak przyszły mąż nie będzie miał czasu - zorientujesz się, czego będą wymagać itp. Może akurat traficie tak bezproblemowo, jak my. Ja szłam do kościoła z postanowieniem mówienia tylko prawdy: że mieszkam z TŻ od paru lat, że kochamy się i używamy środków anty itp. i że nie chcę tego zmieniać. A jeśli ksiądz odmówi nam ślubu, cóż, będziemy nadal żyć "w grzechu" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Cytat:
A o ewentualne konsekwencje dla dzieci pytam dlatego, że chcę wychować dzieci w duchu chrześcijaństwa, a co z tym zrobią w dorosłym życiu to już tak naprawdę ode mnie nie zależy. Nie chcę tylko żeby dzieci zarzucały mi w przyszłości że nie miały komunii, chrztu, że odebrałam im to wszystko wtedy, gdy nie mogły jeszcze o sobie decydować... Tu nie chodzi o nas, tylko o nasze potomstwo... Cytat:
![]()
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2008-02-17 o 21:44 Powód: post pod postem |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;6607952]. Poza tym istnieje jeszcze coś takiego, jak chrzest w USC. )[/QUOTE]
A jakim niby cudem urzędnik może udzielić sakramentu? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
[quote=niezwykla22;6611724]o właśnie o to mi chodzi, chciałabym wziąć ślub kościelny ale na takich zasadach w których nie będe musiała kłamać, że mieszkam z TŻ itp...quote]
ja niczego nie ukrywałam. I nie rozumiem ludzi, ktorzy ostrzegali "lepiej nie mówcie, ze mieszkacie razem" - dlaczego mam nie mówić? Lepiej kłamać, żeby w białej kiecy wystąpić? pffff Jak to o Was nie chodzi? O Was również. To Wy będziecie wychowywać Wasze dzieci, będziecie dla nich wzorem i źródłem kształtowania poglądów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Pierwszy raz słyszę, że urzędnik może udzielać chrzest. Można udzielać chrzest jeżeli osoba jest zagrożona śmiercią i może to uczynić każdy ochrzczony, matka, ojciec dziecka, pielęgniarka w szpitalu i jest to chrzest z wody. Jeżeli dziecko przeżyje to trzeba o tym poinformować księdza, a on dopełnia namaszczenia krzyżmem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
[quote=Melliana;6611997]
Cytat:
widzisz Kościół, a raczej nasza wiara powiedzmy że jest OK (póki nie będziemy zagłębiać się w jej tajniki) ale nie trawię większości ksieży jakże zakłamanych... Nie trawię ich fałszywych kazań, nie trawię ich wypasionych aut i mega plebanii, wstręt mnie bierze... A na dodatek Ci (bardzo często zakłamani przecież LUDZIE) żądają od nas niewaiadomo czego... To mnie irytuje... I nie linczujcie mnie za tę wypowiedź, po prostu tak jest, szlag mnie trafia jak mam kłamać , a jak mam mówić prawdę i jeszcze dostać za to po nosie to już wogole... Tak czy owak, nie dowiem się poki nie sprobuje
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
ależ niezwykła, bardzo dobrze Cię rozumiem. Nie wzięłabym ślubu tylko dlatego, że ktoś czegoś ode mnie żąda, bo wypada, bo coś tam.
Tylko skoro wiara jest ok - jak sama piszesz - i chcesz ochrzcić dziecko, to nie idź w kolejne zakłamanie ("ochrzczę, żeby nie miało problmów"). Wiara nie ma wiele wspólnego z księdzem, który ma wypasione auto. Przyjmując sakrament małżeństwa po prostu jesteś w zgodzie z wiarą, nie z panem księdzem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
dlatego trzeba znaleźć takie pośrednika, z którym szczera rozmowa będzie przyjemnością. To możliwe.
Co najzabawniejsze, ludzie pytali mnie (np. fryzjerka, ktora mnie czesała), czy TEN ksiądz nie robił nam z niczym problemów. Nie - nikt go nie okłamywał, niczego nie ukrywaliśmy... moze dlatego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
swoją drogą: nie uważacie że to chore że w dzisiejszych czasach człowiek nieźle musi się nagimnastykować żeby wziąć slub kościelny???
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
jasne, że tak. Niestety, ideologiczne nauki kościoła kompletnie nie licują z sytuacją współczesną. Ale nie ma co się zrażać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Poszukajcie mądrego księdza, przed którym nie musicie kłamać, a wierz mi jest takich wielu. Melliana ma rację, że czasem w niezwykłych miejscach znajdzie się odpowiedź. Nie przejmuj się tymi "wypasionymi księżmi", to też ludzie i popełniają wiele błędów. Mogę Ci podpowiedzieć, że księża zaangażowani w różne wspólnoty działające przy kościele są naprawdę spoko, ale również ci młodzi, tuż po święceniach. Mów szczerze, a więcej zyskasz, a może też zmienisz nastawienie do Kościoła. Rozumiem Twoją i sytuację. Niestety nie mieszkam blisko Ciebie, bo mogłabym konkretniej pomóc.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
eliza, dokładnie tak. Wspaniali i mądrzy ludzie są wszędzie, tylko trzeba ich czasem puszkać...
Kłamać przed ślubem? To po co ślub? ![]() niezwykła, widze, że zainspirowałyśmy Cię do nowego wątku ![]() Edytowane przez Melliana Czas edycji: 2008-02-16 o 21:56 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 8 366
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
nowa wymiana zapachów
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post78284251 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: ślub cywilny i co dalej...?
prawda?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:53.