Nie będzie zaręczyn?

[luksus321]

Witam;*
Mam pytanie... Gdy partner jest innej wiary (Świadek Jehowy), to czy mozliwe są zaręczyny czy ich nie będzie? Z góry dziękuje za odpowiedzi...

[niziutka87]

Myśle, że jeśli ty nie jesteś z tej wiary to musisz zmienić ją na wiare partnera by móc się zaręczyć.

[luksus321]

[soffera]

Napisane przez niziutka87

Myśle, że jeśli ty nie jesteś z tej wiary to musisz zmienić ją na wiare partnera by móc się zaręczyć.

Zmieniać wiarę by się zaręczyć?!?! A kto niby wymyślił takie regulacje? Żeby się zaręczyć potrzebna jest zgoda obojga partnerów.

Co innego jeśli masz na myśli ślub kościelny...

[malin30]

Ja znam przypadek odwrotny. Dziewczyna jest Świadkiem Jehowy, a chłopak katolikiem. Ślub wzięli tylko cywilny. Nikt nie zmieniał wiary.

[m.a.r.t.a]

Powtórzę słowa dziewczyn, zaręczyny owszem mogą się odbyć. Problem może wystąpić w przypadku ślubu kościelnego.

[luksus321]

Chodzi mi ogólnie np w przypadku ślubu cywilnego... Nie wiem czy u nich jest taka "tradycja" że trzeba się owiadczać. Co do ślubu Koscielnego wiem, ze to inna sprawa..

Napisane przez malin30

Ja znam przypadek odwrotny. Dziewczyna jest Świadkiem Jehowy, a chłopak katolikiem. Ślub wzięli tylko cywilny. Nikt nie zmieniał wiary.

Problem może nastapić gdy pojawią się dzieci ;| chrzest i te inne sprawy

[soffera]

Napisane przez luksus321

Chodzi mi ogólnie np w przypadku ślubu cywilnego... Nie wiem czy u nich jest taka "tradycja" że trzeba się owiadczać. Co do ślubu Koscielnego wiem, ze to inna sprawa..

Jak nazwiesz sytuację kiedy Twój ukochany zadaje Ci pytanie: "Czy wyjdziesz za mnie?" To są oświadczyny bez względu na wiarę i inne rzeczy.
Cytuje Słownik Języka Polskiego
oświadczyny (Wilga)
rz. nmos, blp, D. ~yn ‘złożenie komuś propozycji zawarcia związku małżeńskiego’

[Arribeth]

A jak zamierzacie się pobrać bez zaręczyn, bez oświadczania się? Nie musi to być huczna ceremonia, ale zapytać, choćby w formie "to może się hajtniemy?" wypada, nieprawdaż?

[luksus321]

Napisane przez Arribeth

A jak zamierzacie się pobrać bez zaręczyn, bez oświadczania się? Nie musi to być huczna ceremonia, ale zapytać, choćby w formie "to może się hajtniemy?" wypada, nieprawdaż?

Ale po co od razu z taką ironia. ..?
chciałam się dowiedzieć po prostu czy wygladają one tak samo jak u typowych katolików. Że prosi się np też o reke rodziców panny młodej.
Jeszcze jedno mam pytanie, czy jeśli zdecydowałby się na ślub kościelny, musiałby przejść wszystkie sakramenty? Bierzmowanie i tak dalej? Czy musiałby jednak zmienić wiarę?

[soffera]

Napisane przez luksus321

Ale po co od razu z taką ironia. ..?
chciałam się dowiedzieć po prostu czy wygladają one tak samo jak u typowych katolików. Że prosi się np też o reke rodziców panny młodej.
Jeszcze jedno mam pytanie, czy jeśli zdecydowałby się na ślub kościelny, musiałby przejść wszystkie sakramenty? Bierzmowanie i tak dalej? Czy musiałby jednak zmienić wiarę?

Aby wziąć ślub kościelny musimy mieć szereg dokumentów które nam to umożliwią:

-dowody osobiste
-świadectwo chrztu wystawione co najwyżej przed 3 miesiącami (jeśli chrzest był poza naszą parafią);
-świadectwo ukończenia katechizacji w szkole zawodowej lub średniej (ponadgimnazjalnej);
-świadectwo ukończenia Katechumenatu przedmałżeńskiego,
jeśli się nie ukończyło katechizacji w szkole zawodowej lub średniej (ponadgimnazj alnej);
-zaświadczenie z bierzmowania, jeśli jego data nie jest zaznaczona na świadectwie chrztu;
-zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego stwierdzające brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa, a wystawione . co najwyżej 3 miesiące przed datą planowego ślubu (w przypadku już zawartego ślubu cywilnego potwierdzenie z USC);
- znać datę przyjęcia I Komunii św.
Warto postarać się także o zaświadczenia:
-udziale w naukach przedślubnych;
-udziale w Dniu Skupienia dla Narzeczonych;
-wizycie w Paradni Życia Rodzinnego.

Więc aby częśc z nich zdobyć trzeba przyjąć odpowiednie sakramenty oraz ukończyć Katechumenat przedmałżeński. Równa się to ze zmianą wiary.

[luksus321]

No to chyba moge pomarzyć o ślubie kościelnym ;|

[marika22]

Napisane przez luksus321

Witam;*
Mam pytanie... Gdy partner jest innej wiary (Świadek Jehowy), to czy mozliwe są zaręczyny czy ich nie będzie? Z góry dziękuje za odpowiedzi...

Jesteś z chłopakiem, który jest ŚJ i masz tak małą wiedzę na temat jego wiary ?? A tak poza tym to dlaczego nie zapytasz go jak on sobie to wszystko wyobraża??

[luksus321]

Napisane przez marika22

Jesteś z chłopakiem, który jest ŚJ i masz tak małą wiedzę na temat jego wiary ?? A tak poza tym to dlaczego nie zapytasz go jak on sobie to wszystko wyobraża??

Dlatego, że nie jesteśmy ze soba długo? I nie mam odwagi zapytać go wprost...?
Prosiłam o rady, a nie o krytykę.

[marika22]

ok przepraszam - nie chciałam ostro krytykować
Tak właśnie myślałam, że jesteście krótko ze sobą Dlaczego myślisz już o zaręczynach?? Nie za szybko??

[houseofcolours]

miriko, moze po prostu dziewczyna nie chce o to pytac chlopaka bo moze mysle ze on moglby to uznac za ponaglanie, za myslenie juz o slubie i moze myslec ze to dla niego za wczesnie na dyskusje na takie tematy, nie powinnac natomiast oburzac sie jesli chodzi o stan wiedzy nt wiary jej partnera bo to tylko i wylacznie jej sprawa...

wybaczcie ten post, napisalam go zanim jescze zauwazylam powyzsze

[soffera]

Napisane przez luksus321

Dlatego, że nie jesteśmy ze soba długo? I nie mam odwagi zapytać go wprost...?
Prosiłam o rady, a nie o krytykę.

Luksus w powyższej wypowiedzi było raczej mega zdziwienie niż krytyka...

Skoro jesteście ze sobą krótko i nie masz odwagi go zapytać o wspólną przyszłość to może dlatego, że jeszcze nie pora na zaręczyny. No chyba, że chcesz być z tylko mężczyzną z którym ewentualnie możesz wziąć ślub kościelny w przyszłości i nie dopuszczasz innej możliwości.

[primavera]

Napisane przez luksus321

No to chyba moge pomarzyć o ślubie kościelnym ;|

nie, dlaczego?
Można wziąć ślub kościelny, wtedy przysięgę składałabyś tylko ty. Tu kodeks prawa kanoniczego o takim przypadku:
1° strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;

2° druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;

3° obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.

[marika22]

Zdziwiłam się to fakt - bardzo, ale to pewnie dlatego, że sama byłam kiedyś ŚJ i dużo wiem na temat tej religii, no i pytanie typu "czy będą zaręczyny?", albo "czy będzie ślub kościelny?" trochę mnie dziwią.
Więc odpowiadam jako były ŚJ: zaręczyny będą ślubu kościelnego nie będzie, jeśli on chce być nadal ŚJ. Ale wydaje mi się, że nie ma co tak szybko o tym myśleć, bo będąc w związku z osobą z innej religii (szczególnie ze ŚJ), nie będzie łatwo. Oczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego i braku większych problemów w sferze związanej z religią.

[soffera]

Primavera z tego co piszesz wynika, że owszem można, ale dzieci muszą być ochrzczone i wychowane w wierze katolickiej. I tu u niektórych pojawia się duży problem.

[luksus321]

Hm napisze tak, nie jestesmy az tak krótko, bo już ponad pół roku, no ale moim zdanie za krótko na takie poważne rozmowy. własnie dlatego nie chcę z nim rozmawiać o jego wyznaniu, bo nie chce czegoś palnać, wiem co nie co o Ś.J. lecz nie wszystko. Nigdy nie miałam styczności z teog typu wiara i nie zagłębiałam się tez w te tematy. Jednak teraz pytam (i powiekszam swoją wiedze rowniez na tremat S.J.) bo kocham tego mężczyznę i wiem, ze to juz bedzie na zawsze (mimo to ze jestesmy tylko te pół roku).. Co do zaręczyn, oczywiście jeszcze nic nie planuje. ale chciałam wiedzieć, czy mam byc przygotowana na nie czy też nie...
Czy myslicie, że to zły związek? Chyba za poźno jest juz za wycofanie, co zrobiłybyście na moim miejscu?

Napisane przez primavera

nie, dlaczego?
Można wziąć ślub kościelny, wtedy przysięgę składałabyś tylko ty. Tu kodeks prawa kanoniczego o takim przypadku:
1° strona katolicka winna oświadczyć, że jest gotowa odsunąć od siebie niebezpieczeństwo utraty wiary, jak również złożyć szczere przyrzeczenie, że uczyni wszystko, co w jej mocy, aby wszystkie dzieci zostały ochrzczone i wychowane w Kościele katolickim;

2° druga strona winna być powiadomiona w odpowiednim czasie o składanych przyrzeczeniach strony katolickiej, tak aby rzeczywiście była świadoma treści przyrzeczenia i obowiązku strony katolickiej;

3° obydwie strony powinny być pouczone o celach oraz istotnych przymiotach małżeństwa, których nie może wykluczać żadna ze stron.

dziekuje bardzo, przyda mi sie to

Napisane przez soffera

Primavera z tego co piszesz wynika, że owszem można, ale dzieci muszą być ochrzczone i wychowane w wierze katolickiej. I tu u niektórych pojawia się duży problem.

właśnie ;/

[luksus321]

Dziekuje Wam za te rady, bo zawsze jak chcesz sie czegoś wiecej dowiedzieć, to trafię na takie forum badx stronę, gdzie S.J. są strasznie krytykowani i nie iem w ktore slowo mam wierzyć.

Ostatnio bardzo oburzyłam sie, bo pewna nauczycielka powiedzieła, ze Ś.J. uprawiają seks ze swoim rodzeństwem i rodzcami ;| Szok! Co ludzie potrafią wymyśleć.... Bo mam nadzieje, że to nie prawda...??!!

[Madlen__18]

luksus: wrzuć na luz, zacofanie i niewiedza ludzka nie takie kwiatki wymyśla
Człowiek ma bogatą wyobraźnię. Ad tematu to napisałam ci priva, chociaż chyba powiedziałam w nim wszystko co dziewczyny wyżej.

[Poemi]

Napisane przez marika22

Zdziwiłam się to fakt - bardzo, ale to pewnie dlatego, że sama byłam kiedyś ŚJ i dużo wiem na temat tej religii, no i pytanie typu "czy będą zaręczyny?", albo "czy będzie ślub kościelny?" trochę mnie dziwią.
Więc odpowiadam jako były ŚJ: zaręczyny będą ślubu kościelnego nie będzie, jeśli on chce być nadal ŚJ. Ale wydaje mi się, że nie ma co tak szybko o tym myśleć, bo będąc w związku z osobą z innej religii (szczególnie ze ŚJ), nie będzie łatwo. Oczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego i braku większych problemów w sferze związanej z religią.

Moi znajomi (on katolik, ona ŚJ) rozstali się właśnie przez wiarę. Rodzice dziewczyny kazali jej zerwać z chłopakiem bo uważali, że gdyby doszło co do czego to będą wielkie problemy ze ślubem (konkretnie chodziło o to, że uważali, że chłopak i jego rodzice nie zaakceptują wyznania dziewczyny) . Wcześniejsze związki tej dziewczyny kończyły się bo faceci stwierdzali, że nie mogą być ze ŚJ...

[Madlen__18]

Weźmy pod uwagę jeden zasadniczy fakt:
Kto z nas móglby być z fanatycznym wyznawcą wiary innej niż nasza?
Zakładając, że sami jej nie zmienimy.

Raczej mało kto.
Ja nie szufladkuję ludzi ze względu na wyznanie.
Tym bardziej że o ŚJ krażą straszne wyssane z palca mity.
Ale mówiąc ogółem:
JA nie mogłabym być z fanatycznym wyznawcą religii jakiejkolwiek.
Zarówno katolika jak i ŚJ. Zawsze bym się czuła ubezwłasnowolniona.
Jeśli nie ma w związku tolerancji dla własnych przekonań z cyklu : nie zgadzam się, ale daję ci prawo myśleć inaczej, to nie wyjdzie.
Z osobą jakiegokolwiek wyznania, ktorego sami nie prezentujemy.

Ale to moja opinia.

[luksus321]

Co do moich rodziców- nie mają n ic przeciwko. Jego również, mowia, ze to jego życie.
Boje się, bo teraz jest dobrze, ale własnie jak przyjdzie co do czego, to moze wszystko sie posypać;(

[Madlen__18]

Rozmawiajcie po prostu.

[luksus321]

Jak juz rozmwiamy, to konczy sie to kłotnią albo moim placzem...

[Madlen__18]

Kłotnią bo?
Partner namawia cię do czegoś, nie ma tolerancji, wolności wyboru?
Jeśli już teraz jest taki problem, może być ciężko..

[malin30]

Napisane przez luksus321

Problem może nastapić gdy pojawią się dzieci ;| chrzest i te inne sprawy

Wcale nie musi pojawić się problem, bo jako matka możesz chcieć wychowywać dzieci w Twojej wierze. Albo poczekać, aż dzieci podrosną i same zdecydują, jaką chcą przyjąć wiarę.