On nie chce .. :(

[Gatta85]

Mam problem z moim facetem Otóż jesteśmy ze sobą od 5,5 roku a od pol roku zaręczeni. Problem zaczął się w grudniu i trwa do dzisiaj. Mój chłopak (24 lata) stroni od jakichkolwiek pieszczot. Zawsze poprzestawialiśmy na pieszczotach ale ostatnimi czasami zdecydowaliśmy się na sex załatwiłam tabletki i sądziłam ze to już najlepszy moment. Rezultat jest taki ze on był zestresowany i próba się nie udała. Oczywiście nie miałam mu za złe bo każdemu może się zdarzyć a przecież świat się nie wali. Nie teraz to później. Niestety od tego czasu to koniec jakichkolwiek zbliżeń. Wczoraj próbowałam go namiętnie całować a on jak lód, udawał że śpi Przy komputerze gdy probowałam go pocałować to zacisnął usta a następnie obrócił to w żart. Mnie nie jest do śmiechu bo to juz trwa od 3 miesięcy. Zwykłe cmoknięcie na dzień dobry i dobranoc :/ Nie jestem przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy, bo to on miał zawsze duży temperament. Teraz nawet mnie nie dotyka Próbowałam odbyć z nim wczoraj rozmowę w czym jest problem bo za wszystko obwiniam siebie. Dostałam odpowiedz "bo nie chce". Czy to najważniejsze w związku i sądził, że ja braku tej sfery naszego związku nie zauważę. Nie wiem co robić Byś może jest to rezultat jego zapracowania,przytycia i ciagłego przesiadywania przy komputerze, a może coś innego......Od komputera nie jestem w stanie go niestety odciągnąć

[Mneme]

Ehh... ciężka sytuacja. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żebym kochając kogoś nie wyrażała tego również fizycznie. Nie wiem co Ci poradzić Na pewno nie powinnaś tego tak zostawiać... nie możesz odpuścić tematu po tej jednej rozmowie, bo problem nie został rozwiązany.

[czoornoo]

moim zdaniem on poprostu boi sie ze znowu nic z tego nie wyjdzie.musisz mu powiedziec ze jak nie sprawdzicie to nigdy sie nie przekonacie. i zaproponuj mu ze moze najpierw same pieszczoty a jak bedzie juz ok to wtedy seks...powiedz mu ze zawsze bedziesz go kochac i ze nie bedziesz sie smiac ani nic takiego...ze trzeba rozwiazac ten problem...

[intermanka]

Chyba sie po prostu wystraszył tego pierwszego razu ale nie mozesz tego tak zostawic .Porozmawiaj z nim,najlepiej tak gdzie bedziecie sie dobrze czuli i z dala od komputera,niech to bedzie taka szczera rozmowa w 4 oczy.Powiedz Mu co czujesz,ze jest Ci ciezko, domyslam sie ze pewnie zaczelas sie tez zastanawiac czy z Toba jest cos nie tak?to tez mu powiedz.Wytłumacz,ze sex nie jest najwazniejszy ale jest wazny i,ze to sa Wasze intymne sprawy,nie bedziesz sie przenigdy z Niego smiala i zostanie wszystko tylko miedzy Wami,ze kochasz Go takim jaki jest ale potrzebujesz odrobiny bliskosci.Jesli zdecyduje sie ponownie spróbowac to niech to bedzie jak On chce,a jesli nie bedzie sie za bardzo wykazywal inicjatywa to pokieruj Go tak jak lubi,po tylu latach napewno sie orientujesz czy lubi bardziej pikantne czy łagodne pieszczoty powodzenia!

[paula78]

macie za soba 1 raz?

to dziwne ze facet nie chce sexu zazwyczaj to jest odwrotnie ;-)

pytalas dlaczego sie tak zachowuje?

[sextassy]

Napisane przez intermanka

Chyba sie po prostu wystraszył tego pierwszego razu ale nie mozesz tego tak zostawic .Porozmawiaj z nim,najlepiej tak gdzie bedziecie sie dobrze czuli i z dala od komputera,niech to bedzie taka szczera rozmowa w 4 oczy.Powiedz Mu co czujesz,ze jest Ci ciezko, domyslam sie ze pewnie zaczelas sie tez zastanawiac czy z Toba jest cos nie tak?to tez mu powiedz.Wytłumacz,ze sex nie jest najwazniejszy ale jest wazny i,ze to sa Wasze intymne sprawy,nie bedziesz sie przenigdy z Niego smiala i zostanie wszystko tylko miedzy Wami,ze kochasz Go takim jaki jest ale potrzebujesz odrobiny bliskosci.Jesli zdecyduje sie ponownie spróbowac to niech to bedzie jak On chce,a jesli nie bedzie sie za bardzo wykazywal inicjatywa to pokieruj Go tak jak lubi,po tylu latach napewno sie orientujesz czy lubi bardziej pikantne czy łagodne pieszczoty powodzenia!

jestem tego samego zdania!mialam podobna sytuacje po 1 razie!wystarczyla rozmowe!powiedzialam mu wszystko na uszko! i wszystko wróciło do normy!powodzenia

[Shady44]

no ciezka sprawa ciezka... najprawdopodnie przechodzi wewnetrzny dramat. nie pozostaje nic innego jak tylko szczera rozmowa. Musisz byc delikatna i ostrozna. Powiedz, ze przeciez nic sie nie stalo. ze pragniesz go równiez fizycznie bo jest atrakcyjnym facetem. to moze potrwac ale musisz sie starac. szkoda ze dopiero teraz rozpoczynacie "głębsze" wspołżycie. Pierścioneki na ręku, wszystko extra a tu taki numker. wspolczuje. musisz walczyc

[Gatta85]

Napisane przez paula78

macie za soba 1 raz?

to dziwne ze facet nie chce sexu zazwyczaj to jest odwrotnie ;-)

pytalas dlaczego sie tak zachowuje?

Obydwoje mamy jeszcze przed sobą pierwszy raz. Chcieliśmy trochę z tym zaczekać a postanowienie zapadło jeszcze przed zaręczynami. Zawsze wszystko było świetne, dobrze się rozumieliśmy. On mi powiedział ze stara sie mi dać wszystko abym była szczęśliwa ale nie tą jedną rzecz Nie ma ochoty Nic z tego nie rozumiem i coraz bardziej popadam w rozpacz. Nie żeby był zamknięty bo to on zawsze wszystkie problemy poruszał i wyjaśniał a teraz coś jest nie tak.

[paula78]

Nie widze innego wyjscia jak wyjasnienie tej sprawy juz teraz i nie czekanie ze cos sie zmieni na lepsze tym bardziej ze planujecie wspolne zycie .Nie ma nic gorszego jak nie wyjasnione sprawy w dosc waznej o ile nie najwazniejszej w wspolnym zyciu.

Dasz rade tak cale zycie ?

[Gatta85]

Oczywiście ze nie dam ale też próbowałam to wczoraj z nim wyjaśnić i tak naprawdę on mi tego wytłumaczyć nie potrafi co jest przyczyną. Dlatego tym bardziej jestem sfrustrowana bo nie wiem co sie dzieje. Wszystko jest w sferze domysłów. Na pytanie dlaczego tak jest odpowiedz: "bo nie chce". Gdy ciągnę za język mówi ze jest chwila kiedy nie ma ochoty. Tylko ta chwila to już 3 miesiące czego on sam nie był świadomy.

[Cześka]

Porozmawiaj z nim na prawdę poważnie, posadź go i rozmawiaj, niech się nie wykręca. Chłopak ma 24 lata, to chyba najlepszy moment na te sprawy... Czeka Cię ciężka rozmowa, zastanów się czy chcesz żyć pod jednym dachem z facetem, który stroni od seksu, pieszczot i pocałunków.

Słuchaj... a może on ma kogoś na boku? Zastanów się, bo skoro piszesz, że 3ci miesiąc jest ta sytuacja to moze on zaspokaja swoje potrzeby poza domem?

[martha330]

Napisane przez czoornoo

moim zdaniem on poprostu boi sie ze znowu nic z tego nie wyjdzie.musisz mu powiedziec ze jak nie sprawdzicie to nigdy sie nie przekonacie. i zaproponuj mu ze moze najpierw same pieszczoty a jak bedzie juz ok to wtedy seks...powiedz mu ze zawsze bedziesz go kochac i ze nie bedziesz sie smiac ani nic takiego...ze trzeba rozwiazac ten problem...

nam tez za pierwszym razem naprawe nie wyszlo,ale obrocilismy sprawe w zart i nastepnym razem udalo sie i oboje bylismy bardzo wrecz dumni z siebie za pierwszym razem nie kazdy wie,co powinien robic....

Napisane przez Cześka

Porozmawiaj z nim na prawdę poważnie, posadź go i rozmawiaj, niech się nie wykręca. Chłopak ma 24 lata, to chyba najlepszy moment na te sprawy... Czeka Cię ciężka rozmowa, zastanów się czy chcesz żyć pod jednym dachem z facetem, który stroni od seksu, pieszczot i pocałunków.

Słuchaj... a może on ma kogoś na boku? Zastanów się, bo skoro piszesz, że 3ci miesiąc jest ta sytuacja to moze on zaspokaja swoje potrzeby poza domem?

no,miejmy nadzieje,ze tak nie jest. ja mysle,ze po prostu Twoj chlopak - narzeczony sie nieco przestraszyl tamtej sytuacji i wyobraza sobie,ze i tym razem mu nie wyjdzie. przekonaj go,ze bez wzgledu na efekt nastepnej proby,bedziesz dla niego tak samo bliska i ona dla ciebie,ze niezaleznie od tego bardzo go kochasz porozmawiaj koniecznie z nim!

[Gatta85]

To też biorę pod uwagę. Nie bez przyczyny. Jego komórka jest nie do dotknięcia i rozmowy na gg ściśle tajne. Dwa lata temu odkryłam u niego rozmowę na gg typu dziewczyna przysyłała mu zdjęcia i wyglądało to na seks przez internet. Była burza i wyglądał ze zrozumiał swój błąd. Jednak nie mam powodu żeby myśleć ze zaniedbuje mnie w innych sferach naszego życia. Wręcz przeciwnie. Spędziliśmy wspaniałe walentynki, dostałam drogie perfumy. Nie zapomina o żadnej dacie która dotyczy nas. Tylko ta jedna sfera :/

Dzisiaj przydarzyła się dziwna sytuacja. Mieliśmy się spotkać po jego pracy. Znowu został na nadgodziny i postanowiłam wpaść do niego. Niestety go nie zastałam. Zadzwonił i powiedział ze już wyszedł a byłam pewna ze szliśmy tą samą drogą. Potem się wykręcił ze szedł drugą stroną ze znajomymi bo szli na przystanek. Być może tak było a ja nic udowodnić nie mogę. Chyba popadam w paranoje :/

[Cześka]

Napisane przez Gatta85

To też biorę pod uwagę. Nie bez przyczyny. Jego komórka jest nie do dotknięcia i rozmowy na gg ściśle tajne. Dwa lata temu odkryłam u niego rozmowę na gg typu dziewczyna przysyłała mu zdjęcia i wyglądało to na seks przez internet. Była burza i wyglądał ze zrozumiał swój błąd. Jednak nie mam powodu żeby myśleć ze zaniedbuje mnie w innych sferach naszego życia. Wręcz przeciwnie. Spędziliśmy wspaniałe walentynki, dostałam drogie perfumy. Nie zapomina o żadnej dacie która dotyczy nas. Tylko ta jedna sfera :/

Dzisiaj przydarzyła się dziwna sytuacja. Mieliśmy się spotkać po jego pracy. Znowu został na nadgodziny i postanowiłam wpaść do niego. Niestety go nie zastałam. Zadzwonił i powiedział ze już wyszedł a byłam pewna ze szliśmy tą samą drogą. Potem się wykręcił ze szedł drugą stroną ze znajomymi bo szli na przystanek. Być może tak było a ja nic udowodnić nie mogę. Chyba popadam w paranoje :/

Ja bym już się zaczęła poważnie zastanawiać nad tą drugą.
Obserwuj go bacznie.

[Cathas]

Ja bym radziła mu się przyjrzeć. Poobserwować. I powyciągać spokojne wnioski.
Niechęć do seksu i jakichkolwiek pieszczot nie bierze się z powietrza. I trudno mi uwierzyć, by wzięła się z nieudanego pierwszego razu.
Proponowałaś mu wspólną wizytę u specjalisty?

[Gatta85]

Specjalista? On nigdy się nie zgodzi.

[blue _eyes]

Wydaje mi sie, ze twoj facet jest zamknietym w sobie czlowiekiem. Pewnie trudno mu jest o tym rozmawiac, ale nieudana proba wpedzila go w kompleks i strach przed kolejnym zawodem.
Badz dla niego delikatna i cierpliwa, nie rob mu problemow z tego powodu. Niech poczuje, ze moze na ciebie liczyc.
Rozmowa jest konieczna. Zreszta zosalo juz to wspomniane. Moze sprobuj go rozpalic. Zorganizuj jakis extra romantyczny wieczorek. Pobudz jego fantazje. Szczerze to dziwi mnie, ze facet unika pieszczot i seksu. Mysle, ze jak sie ekstra podnieci zgodzi sie na kolejna probe

[wredny_krasnal]

coś mi niestety mówi, że może chodzić o 'tą trzecią' - mam nadzieje ze się jednak mylę.

pozdrwiam

[kennedy]

kurcze gatta dla mnie to bardzo powaznei brzmi
nie chcialabym namawiac cie do szpiegowania ale jak dla mnie to twoj TZ zachowuje sie podejrzanie
przykro mi bardzo oby sie wyjasnilo

[blue _eyes]

podejrzewacie go o zdrade ? Nie mial swojego pierwszego razu stad bierze sie caly problem. Faceci troche inaczej spotrzegaja sex niz kobiety.
Ja go troche rozumiem.
Staram sie rozumiec facetow

[wredny_krasnal]

Napisane przez blue _eyes

podejrzewacie go o zdrade ? Nie mial swojego pierwszego razu stad bierze sie caly problem. Faceci troche inaczej spotrzegaja sex niz kobiety.
Ja go troche rozumiem.
Staram sie rozumiec facetow

nie ma przecież stuprocentowej pewności co do tego ze on jest prawiczkiem. owszem, ona mu ufa, ale np taka ja mogę stwierdzić, że niekoniecznie. rozważam czysto hipotetycznie


fakt, faktem że facet mógł się zestresować, ale 3 m-ce to trwa, długo, bardzo długo...

PS. moze przygotuj romatyczna kolacje, alkohol - moze to go rozluźni?

[Gatta85]

Niestety nie mamy takiej możliwości. Mieszkamy w mieszkaniu studenckim. Grzecznie, bo on z kolegą w pokoju ja z koleżanką (dlaczego tak? bo jego rodzice innego składu nie zaakceptują). Niestety wiecznie ktoś w mieszkaniu. Czasami weekendy wolne. Alkohol? Nie jest jego smakoszem.

[blue _eyes]

Nie wiem jakie sa relacje miedzy wami, ale skoro podejrzewasz go o zdrade to wspolczuje. Moze upewnij sie najpierw czy aby napewno nie ma tej trzeciej, bo w sumie troche to dziwne wszystko...zareczyny, brak bliskosci. Jestes pewna ze cie kocha? Dlugo ze soba jestescie wiec nie powinnien ukrywac zadnych faktow przed Toba.
Najbardziej dziwi mnie ze nie chce twojej bliskosci. Przeciez to facetow najbardziej kreci sex.

[kennedy]

kurcze kup kolezance bilet do kina czy cos
zamknijcie sie w pokoju i powiedz ze MUSICIE powaznie porozmawiac
powiedz szczerze jak ciebie to meczy niech ci wytlumaczy powody
masz prawo uslyszec odpowiedz!

[blue _eyes]

Oj wogole jak znalas czas i miejsce na probe waszego pierwszego razu to i znajdziesz czas na kolejny raz Wystarczy, ze ubierzesz i zachowasz sie seksownie. Nie wierze, ze go to nie podnieci! SkuŚ go soba. On jest facetem a jesli i to nie pomoze, to zaczela bym sie zastanawiac nad inna kobieta w jego zyciu...

[kennedy]

zgadzam sie z bue eyes

[Gatta85]

Niestety kolejna rozmowa i kolejny brak konkretów. On sobie chce sam z tym poradzić i powodów racjonalnych brak. Powiedział ze potrzebuje czasu. Nie wygląda to na zdradę ale martwi mnie to. Próbuje to rozumieć ale nie potrafię

[kennedy]

nic nie powiedzial? zadnych powodow?

[wredny_krasnal]

Napisane przez Gatta85

Niestety nie mamy takiej możliwości. Mieszkamy w mieszkaniu studenckim. Grzecznie, bo on z kolegą w pokoju ja z koleżanką (dlaczego tak? bo jego rodzice innego składu nie zaakceptują). Niestety wiecznie ktoś w mieszkaniu. Czasami weekendy wolne. Alkohol? Nie jest jego smakoszem.

a nie możecie kolegę wprowadzić do koleżanki lub odwrotnie? przeciez rodzice nie musza o tym wiedzieć. zreszta nie mój biznes

spróbuj go wczesniej wproadzić w nastrój, tzn - możesz jakiegoś dwuznacznego smsa mu wysłać, pokokietować. muszisz miec na niego sposób po 5 latach bycia razem. jak to nie pomoże to odwal się w super bieliznę i paraduj przed nim jak zawiedzie i to, to ja już nie wiem

[Ptysio5]

"on się nie zgodzi, on nie chce, on nie lubi"

hmmmm...