Co do porawek makijaży w ciągu dnia?????pude,r kompakt, fuid???

[Villemo.]

mam taki pytanko: Robie makijaż rano ok. 6, o godzinie 11-12 mam wrażenie, że fliud wyparował(wytarł się) tzn. twarz nie jest już jednolita (jak tuz po nałożeniu podkladu) zaczerwienienia i inne niedoksonałości "wychodza na wierzch" i tu moje pytanko.
czego uzywac do poprawek??
Fluidu chyba nie - bo to trzeba by zmyć wcześniejszy makijaż i nakładac na nowo. Z kolei puder to mi się wydaje, że nie ukryje niczego (co najwyżej zmatuje) a podkreśli tylko przesuszone miejsca
Może podklad w kompakcie??? (czy można mim porawiać po makijażu wcześniej wykonanym??)
Może macie jakiś fajny patent na poprawienie makijażu w ciągu dnia ( jakiś kosmetyk??)
Podpowiecie????

[Smoczyca]

Przede wszystkim podstawowe pytanie - czy jak nakładasz ten puder rano, to przypudrowujesz podkłąd sypkim pudrem? Podkład przypudrowany sypkim nie ma prawa zanikać ze skóry Wiem co mówię - przez pewien okres kiedy walczyłam z nadmierną suchością skóry, nie pudrowałam skóry - nakłdałam tylko podkład. Zresztą - nadal czasem tak robię, lubię lekkość w makijażu i blask na twarzy
Ponieważ jednak spędzam dużo godzin w pracy, makijaż musi wyglądać dobrze. Fluiduję się rano, pudruję sypkim i jest ok cały dzień. Rzadko robię poprawki - jeśli już, najpierw przykładam bibułkę matującą, a potem delikatnie pudruję skórę prasowanym pudrem - jak najlżejszym. Puder nakładam pędzelkiem, a nie gąbką. W ogóle nie lubię pudrów sprasowanych, jestem do nich niesłusznie uprzedzona chyba wybieram te najbardziej miałkie i koniecznie rozświetlające

Możesz użyć do poprawek kompaktu, kryje o wiele silniej, ale pamiętaj że łatwiej tu o efekt maski na twarzy. Choć pocieszające jest to że najnowsze kompakty oszałamiają lekkością - ja używam od czasu do czasu Matmate Givenchy, i zauroczył mnie swą lekkością - jest bardzo miałki i delikatny

Pozdrawiam!

[Villemo.]

dziekuję za wyczerującą odpowiedź. W odpowidzi na Twoje pytanko: tak używam pudru sypkiego (vipera ) oraz fluidu (YSL). Może ten puder vipery nie jest za dobry pod tym względem??? Chyba zaryzykuję z kompaktem (shiseido) - zalezy mi na ukryciu zaczewień, które pokazują się w pracy
Może ktos jeszcze się wypowię jak i czym porawia makijaż ???
Smoczyco, czy ten puder (kompakt) Givenchy dobze maskuje?czy raczej tylko matuje? i Czy masz porównanie z wyżej wymienionym shiseido(chodzi mi o podkład w kompakcie)?

[Smoczyca]

A który podkłąd od YSL masz? A ta Vipera to matująca czy rozświetlająca? Nie mam zbyt dobrego zdania o Viperze - opieram sie na pudrze matującym, który pod wpływem opinii na wizażu nabyła moja przyjaciółka - ten mi się nie widzi, skreśliłam go - ciemniał mi na twarzy, i miałam głupie wrażenie że pogarsza mi stan mojej z takim trudem pielęgnowanej cery Oglądałam rozświetlający i ten podobał mi się o wiele bardziej - ale ten chyba nie matuje za bardzo...

No dziwi mnie że przypudrowany podkład tak szybko Ci znika z twarzy... w profilu napisałaś że masz mieszaną cerę, a nie bardzo tłustą. Ja mam mieszaną, choć chyba już coraz bardziej suchą - u mnie podkłady trzymają się dobrze, a nawet bardzo dobrze, mimo wielu warstw oraz cięzkiego blokera na twarzy. Shiseido kompaktu używałam tylko z linii Pureness - był dobry, ale Givenchy jest lepszy, daje delikatniejsze wykończenie i chyba nieco lepsze krycie. Bardzo podoba mi się Matmate, choć chyba i tak moim pupilkiem wśród kompaktów jest Double Perfection Chanel

[angel1980]

mam czasem ten sam problem,a mianowicie makijaz wykonany rano nie zostaje tak dlugo jakbym chciala.Pocieszajace jest to ze w zimie cera zawsze ulega pogorszeniu wiec na wiosne powinno byc leipej.POlecam Ci bibulki matujace ,probowalam Cliniqua,sa ok,ale o 1/3 tansze sa te z Art Deco i sa tak samo dobre,zaryzykowalabym stweirdzenie ze nawet lepsze.Lekko przykladam do buzki i znika to co sie swieci albo gromadzi w zmarszczkach mimycznych.Nie radze stosowac na to jeszcze raz plynnego fluidu,jesli juz to lekkieztarcai poprawic korektorem i znowu wygrywa tu korektor Art deco,w takiej malej prostokatnej kostce,wydajny strasznie,wygodny i ladnie tuszuje naczynka lub punktowe niepodzianki.Mam czasem tendencje to lekkich wypryskow wiec zeby jeszcze zmniejszyc ich dzialanie i lekko zatuszowac stosuje puder prasowany manhattanu do cery z problemami,jest jasny wrecz prawie transparentny i nie widac efektu maska a przy tym buzka wyglada swiezo.Co do pudrow sypkich rozswietlajacych to sie nie wypowiadam bo nie stosowalam ale chetnie sie dowiem czegos na ten temat jesli ktos owe stosowal,pozdrawiam

[młodaa]

Smoczyca napisał(a):
> Przede wszystkim podstawowe pytanie - czy jak nakładasz ten puder rano, to przypudrowujesz podkłąd sypkim pudrem? Podkład przypudrowany sypkim nie ma prawa zanikać ze skóry

Oh ja sie nie moge zgodzic i tez uwazam ze wiem co mowie
jak dla mnie podklad nawet przypudrowany i poklozony wczensiej na baze/krem itd ma prawo zniknac ze skory po paru godzinach. Mozwie zarowno o tych tanszych jak i drozszych. Rano sa a w poludnie wydaje sie jakby sladu po nich nie bylo,
a jaka na to rada? hm, ja nie znalazlam super sposobu, ale poprawki-najchetnie w ogole zmywam nakijaz ale baardzo rzadko mam na to czas, wiec przykladam bibulke, przypudrowuje prasowanym lub sypkim i gotowe

pozdrawiam

[Smoczyca]

młodaa napisał(a):
> Smoczyca napisał(a):
> > Przede wszystkim podstawowe pytanie - czy jak nakładasz ten puder rano, to przypudrowujesz podkłąd sypkim pudrem? Podkład przypudrowany sypkim nie ma prawa zanikać ze skóry
>
> Oh ja sie nie moge zgodzic i tez uwazam ze wiem co mowie
> jak dla mnie podklad nawet przypudrowany i poklozony wczensiej na baze/krem itd ma prawo zniknac ze skory po paru godzinach. Mozwie zarowno o tych tanszych jak i drozszych. Rano sa a w poludnie wydaje sie jakby sladu po nich nie bylo,
> a jaka na to rada? hm, ja nie znalazlam super sposobu, ale poprawki-najchetnie w ogole zmywam nakijaz ale baardzo rzadko mam na to czas, wiec przykladam bibulke, przypudrowuje prasowanym lub sypkim i gotowe
>
> pozdrawiam


Wiesz Młoda, jako starsza stażem pudernica powiem że według moich obserwacji i tego co mawiają wielcy bogowie makijażu, przypudrowany makijaż powinien się jednak dość dobrze trzymać skóry. Po jakimś czasie moze się świecić, ale nie powinien jakoś drastycznie spływać. No chyba że ktoś ma bardzo tłustą cerę... Warto też wybrać odpowiedni podkład - beztłuszczowy, u mnie najlepiej sprawdzają sie te o najlżejszej i bardzo płynnej konsystencji. Ja szybciej świecę się po dość gęstych i trwałych. Faktycznie absorbentki się przydają Puder sypki w takim wypadku wybierać matujący. Myślę że trwałość makijażu zalezy również w znacznej mierze od kremu jaki nałożymy pod - nie sprawdzają się ani te zbyt tluste ani bardzo matujące.

Do Angel - ja uzywam dużo pudrów rozświetlających. Z sypkich mocno rozświetlający jest nieobecny już niestety Gentle Light Clinique. Oprócz tego polecam również Meteoryty Guerlaina, pryzmy Givenchy i Shiseido Luminizing. Ja bardzo lubię, bo jestem przeciwniczką matu, skóra dla mnie musi zyć, pudry rozświetlajace nadają jej głębię. Te bardzo mocno rozświetlające - np. wspomniany Clinique - nie będą się sprawdzały na bardzo tłustej skórze, bo będą szybko sprawiać wrażenie nieestetycznego połysku.