Gdzie w W-wie znajde dobrego chirurga do usuniecia pieprzyka na kasę chorych!!

[siemalek]

Muszę usunąć dwa spore pieprzyki i nie wiem gdzie mogę to zrobić na kasę chorych i jak znaleźć dobrego godnego zaufania lekarza.
Czy ktoś ma jakieś namiary i może mi kogoś polecic z W-wy????

[kropka75]

Z tego co wiem w Wawie jest Klinika Onkologii. Należy dostać skierowanie do chirurga i pójść do placówki gdzie przyjmuje. Osobiście polecam placówki Onkologiczne, bo tam są specjaliści.

A kto ten pieprzyk kazał usuwać? Bo jeśli to tylko Twój wymysł, to nikt tego z kasy NFZ nie zrobi. O tym czy znamię nadaje się do wycięcia decyduje chirurg, czasem dermatolog.

[aneczka8]

Nie słuchaj się kropki

Ja wycinałam sobie pieprzyk który miałam na środku brody chirurgicznie na NFZ. Decyzje podjełam sama i to był mój wymysł jak to napisała kropka. Zapisałam się prosto do chirurga onkologa powiedziałam że chce wyciąc pieprzyk lekarz popatrzył i zapisał mnie za tydzień na zabieg który trwał może z 5 min razem ze znieczuleniem. Sprawy onkologiczne czym jest również pieprzyk nie wymagaja skierowania.
Sa różne przychodnie gdzie przyjmują chirurdzy-onkolodzy. Ja byłam w zwykłej przychodni przyjmował tam tez i dentysta i lekarz ogólny i dermatolog i ginekolog.

[siemalek]

Właśnie dziś mam wizytę u chirurga w prywatnej klinice która ma podpisaną umowę z NFZ i skierowanie mam od lekarza pierwsz.kont. Lekarz absolutnie nie negował mojego pomysłu na usunięcie tych 2 pieprzyków z racji miejsca ich występowania. Niestety na kasę chorych mogę usunąć tam jeden na miesiąc więc za jednym zamachem tego nie wykonam ale trudno - wolę poczekać, prywatnie z badaniem tego co wytną koszt usunięcia jednego ok 300zł.

Niestety nie jest to lekarz z polecenia ale mam nadzieję że wszystko dobrze zrobi. Jest to specjalista II stopnia z chirurgii ogólnej i plastycznej, niestety nie onkolog choć oczywiście wszystko co wycinają idzie do badania.

Oj chciała bym być już z powrotem

[aneczka8]

To bardzo dobrze że to chirurg plastyk a nie onkolog. Istnieje większe prawdopodobieństwo że ładniej Ci zrobi. Ja poszłam do chirurga onkologa bo nie miałam skierowania a chirurga plastyka u siebie w mieście nie mogłam znaleźć.
Wycięty pieprzyk i tak pójdzie do badania histopatologicznego. Będzie ładnie.

[kropka75]

Napisane przez aneczka8

Nie słuchaj się kropki

Ja wycinałam sobie pieprzyk który miałam na środku brody chirurgicznie na NFZ. Decyzje podjełam sama i to był mój wymysł jak to napisała kropka. Zapisałam się prosto do chirurga onkologa powiedziałam że chce wyciąc pieprzyk lekarz popatrzył i zapisał mnie za tydzień na zabieg który trwał może z 5 min razem ze znieczuleniem. Sprawy onkologiczne czym jest również pieprzyk nie wymagaja skierowania.
Sa różne przychodnie gdzie przyjmują chirurdzy-onkolodzy. Ja byłam w zwykłej przychodni przyjmował tam tez i dentysta i lekarz ogólny i dermatolog i ginekolog.

Albo czegoś nie doczytałaś, albo nie zrozumiałaś.

Lekarz wyciął bo uznał to za stosowne i zasadne, a nie dlatego że miałaś taki kaprys.
Mojego nie zgodził się wyciąć żaden lekarz i to z kilku powodów, po 1 jest niegroźny (typowe dziedziczne znamię), po 2 w trudnym do gojenia miejscu, po 3 na bank zostałaby blizna gorsza od niego.

Na onkologię ze znamieniem nie trzeba skierowania do chirurga, bo tam to lekarz "wstępny" i on dalej decyduje i kieruje. Ale do każdej poradni chirurgicznej w "zwykłej" przychodni już trzeba. Wszystko zależy gdzie się idzie. Ja np. potrzebowałam skierowanie bo szłam do swojej przychodni, do poradni właśnie, mój mąż miał znamiona usuwane na onkologii Gliwice i szedł bez skierowania.

[aneczka8]

Napisane przez kropka75

Albo czegoś nie doczytałaś, albo nie zrozumiałaś.

Lekarz wyciął bo uznał to za stosowne i zasadne, a nie dlatego że miałaś taki kaprys.
Mojego nie zgodził się wyciąć żaden lekarz i to z kilku powodów, po 1 jest niegroźny (typowe dziedziczne znamię), po 2 w trudnym do gojenia miejscu, po 3 na bank zostałaby blizna gorsza od niego..

raczej sama czegoś nie doczytałas...
Napisałam że to był mój kaprys bo zrobiłam to ze względów estetycznych.Zresztą skąd możesz wiedzieć jak było?? Lekarz powiedział mi żebym tego nie usuwał bo nie wygląda to na nic groźnego. Jeszcze sam mi odradzał bo może zostać blizna.

Nie pisałam nic o zwykłym chirurgu ale o chirurgu onkologu w "zwykłej przychodni" i u niego miałam wycinany pieprzyk własnie w tej zwykłej przychodni nie na żadnym oddziale.
po 2 nie napisałam nić że nie masz racji ale żeby się koleżanka Ciebie nie sluchała i nie zawracała sobie głowy chodzeniem po skierowanie do chirurga ale żeby udała się prosto do chirurga onkologa do którego skierowania nie potrzebuje. jak widać już sprawę załatwiła więc nie ma tematu.