Cywilny

[gosia080483]

witajcie! jestem tu nowa i proszę o pomoc.za 2 tyg mam cywilny o który szybko sie postaraliśmy ,proszę by mi ktoś doradził co mam przygotować na małe skromne przyjecie w gronie najbliższych.czy mam iść ubrana tylko wizytowo,czy potrzebny mi bukiecik?.proszę o wskazówki- myślę ze to uroczysty i znaczący dzień w naszym życiu wiec nie powinniśmy chyba raczej odwalić ...dzieki

[izazusia]

Moja siostra brala tylko cywilny,bukiet miala ale czy jest to konieczne- nie wiem.Mysle ze warto zadbac nawet o skromną oprawę.Strój elegancki- w koncu USC to instytucja panstwowa( moja siostra miala garnitur a jej maz mundur).Jeżeli masz ochote na jakas piekna suknie to także wskazane.Macie sie czuc wyjatkowo.To wasz dzien.
A na małe przyjęcie przygotuj coś prostego ale eleganckiego.Wskazany tort
A cale to przyjatko w domu czy w restauracji??

[AgusiaGda]

ja biorę ślub cywilny w czerwcu

kupiłam czerwoną, długą sukienkę, do tego będę miała szal w tonacji szarej (cieniowany i ze srebrnymi drobinkami)
mój TŻ wystąpi w szarym garniturze, popielatej koszuli i bordowo-czerwonym krawacie
oczywiście kwiaty będę mieć

moja kumpela na swoim ślubie cywilnym miała wieczorową suknię(a właściwie top i spódnicę + szal łososiowo-czarne) a do tego 1 długą różę wyglądała bardzo elegancko


my robimy tylko obiad dla najbliższych (10-15 osób) - w domu a po torcie zostawiamy gości i wyjeżdżamy na 5 dni
menu raczej tradycyjne
*odpada rosół z makaronem (bo go nie cierpię) ale będzie chyba barszcz czerwony(lub rosół) z kołdunami lub pasztecikami
*na drugie danie - ziemniaki, 2-3 surówki, schabowy + udka z kurczaka po meksykańsku
lub plindze z chińszczyzną - nie mogę się zdecydować
*do tego soki, napoje, wino, kawa, herbata, 2-3 ciasta i tort


po powrocie robimy imprezkę na wolnym powietrzu dla tych, którzy nie będą zaproszeni na obiad

[malin30]

Kwiaty jak najbardziej. Wtedy nie ma problemu, co zrobić z rękoma
PS. Nigdy nie widziałam kobiety na ślubie cywilnym bez bukietu.

[AgusiaGda]

a jak jest z kwiatami dla świadkowej w USC? też powinna mieć? (tak jak w kościele)



jedyny ślub cywilny jaki pamiętam, to ten gdzie było 2 świadków

[gosia080483]

Dziękuje kobietki! My planujemy tylko obiad w gronie najbliższych czyli rodzice i dziadkowie. Nasze rodziny dzieli dużo kilometrów i tak troszkę kiepsko to wychodzi. Obiad, tort , szampan, kawa, kielonek etc... i do domu natomiast wieczorem luzackie spotkanie w pubie np.pizza ze znajomymi. Na razie bierzemy cywilny natomiast kościelny tez mamy w planach, ale dopiero jak sie troszkę dorobimy (kupujemy mieszkanie).

Dziewczyny a właśnie czy świadkowa tez powinna mieć bukiecik ?
co tam jeszcze ważnego? tak to nasza uroczystość i tez tak uważam , że powinniśmy czuć się uroczyście.

[boszenka69]

A ja biorę ślub cywilny pod koniec czerwca Planuję zakup skromnej, kremowej sukienki, do tego biżuteria z perłami i jakiś mały bukiecik O ślubie jeszcze nikt nie wie (oprócz świadków oczywiście). Natomiast najważniejszy dzień w życiu (czyli ślub kościelny) planujemy za 1.5 roku po powrocie zza granicy...i wiemy, że to będzie magiczna uroczystośc. Rodzice wiedzą o zaręczynach i znają datę ślubu kościelnego, ale o cywilnym zamierzamy im powiedziec dopiero po fakcie Po uroczystości w USC zamierzamy zabrac Naszych świadków na jakiś obiadek, drinka itepe A potem czeka Nas noc poślubna w przytulnym, klimatycznym hotelu Doradźcie mi z jakich kwiatków wychodzą najładniejsze bukieciki ślubne?

[malin30]

Zdecydowanie róże.
PS. boszenka69 to na ślubie cywilnym nie będzie Waszych rodziców?

[boszenka69]

Nie. Nie zrozumcie mnie źle...Rodzice popierają Nasz związek i Nam kibicują (bo niestety teraz dzieli Nas ponad 1000km i jest Nam bardzo ciężko bez siebie). Rodziców zaprosiliśmy już na ślub kościelny, a cywilny spędzimy tylko z Naszymi świadkami, w czasie gdy mój narzeczony przyleci do PL. Długo się zastanawiałam nad tym czy zapraszac rodziców na cywilny, ale zgodnie stwierdziliśmy, że chcemy to zrobic "po cichu"

[gosia080483]

hmmm... to czemu tak chcecie zrobić jeżeli rodzice są za Wami?każdy postępuje jak mu sie podoba ja to rozumie, doceniam Waszą decyzję bo to w końcu Wasz cywilniak, ale dziwie sie troszkę czemu tak po cichu? MAM TO ROZUMIEĆ JAKO TAKIE MALUTKIE -NO NIE WIEM "szaleństwo" zrobić yh WOW!!!!!!!!!!!!!!!? zaskoczyć rodziców? życzę powodzenia i proszę o szczegóły po.ok?

[boszenka69]

Hmm nie wiem jak to wytłumaczyc...Jednym z argumentów był fakt, że mieszkam spory kawałek od rodziców, nie chcemy ich ściągac, nie chcemy robic przyjęcia...itp. tymbardziej, że następnego dnia wylatujemy do IE. Chcemy, żeby ten dzień był tylko Nasz. Tak zadecydowaliśmy i tak będzie. A rodzice na pewno się nie obrażą, ponieważ czeka ich piękny ślub kościelny i wesele za rok...

[izazusia]

jak by moi się dowiedzieli że wywinęłam im taki numer to bym tego kościelnego nie dożyła

[kredeczka]

Ja i mój narzeczony planujemy zrobic podobnie jak boszenka69. Tzn w październiku tego roku bierzemy slub cywliny. Tylko ja, on i świadkowi. Niestety stosunki w domu rodzinnym nie pozwalalją na taki ślub o jakim marzyłam. Kiedy powiedziałam rodzicom to nie uwierzyli, powiedzieli tylko "wez sie za nauke gówniaro" Ot, tak podsumowali chęć zamążpójścia pierworodenj córki. I jakoś nie żałuje. Ale po studiach będziemy mieli taki slub koscielny i wesele o jakim marzylismy zawsze

[gosia080483]

witajcie! ja juz jestem po.....................u mnie tez nie bylo to o czym marzyłam ale bede dalej walczyc.cywilny cywilny nie jest taki piękny jak koscielny i szkoda....

[lulucelo]

Napisane przez boszenka69

Nie. Nie zrozumcie mnie źle...Rodzice popierają Nasz związek i Nam kibicują (bo niestety teraz dzieli Nas ponad 1000km i jest Nam bardzo ciężko bez siebie). Rodziców zaprosiliśmy już na ślub kościelny, a cywilny spędzimy tylko z Naszymi świadkami, w czasie gdy mój narzeczony przyleci do PL. Długo się zastanawiałam nad tym czy zapraszac rodziców na cywilny, ale zgodnie stwierdziliśmy, że chcemy to zrobic "po cichu"

Napisane przez boszenka69

Hmm nie wiem jak to wytłumaczyc...Jednym z argumentów był fakt, że mieszkam spory kawałek od rodziców, nie chcemy ich ściągac, nie chcemy robic przyjęcia...itp. tymbardziej, że następnego dnia wylatujemy do IE. Chcemy, żeby ten dzień był tylko Nasz. Tak zadecydowaliśmy i tak będzie. A rodzice na pewno się nie obrażą, ponieważ czeka ich piękny ślub kościelny i wesele za rok...

Rob jak chcesz dziewczyno ale inna rzecza jest powiadomienie rodzicow przed slubem , mogo nie przyjechac jak ci nie zalezy, a powiadomienia rodzicow po slubie .
Ja jestem juz po cywilnym moi rodzice przyjechali do nas ponad 1500 km , tescie ponad 400 zeby na tym slubie byc. U mnie swiadkami byli rodzice na slubie cywilnym bylo nas 6 osob, bylismu ladnie ubrani ja mialam kapelusz sukienke elegancka i bukiet , maz mial Garnitur. Rodzice tez ubrali sie elegancko, po slubie zjedlismy posilek we wspanialej restauracji. Mimo ze moi rodzice nie wiele zrozumieli z calej ceremonii to naprawde bardzo sie cieszyli e byli obecni. I ja tez.

Napisane przez gosia080483

witajcie! ja juz jestem po.....................u mnie tez nie bylo to o czym marzyłam ale bede dalej walczyc.cywilny cywilny nie jest taki piękny jak koscielny i szkoda....

No ale zupelnie inny moj koscielny za 4 miesiace ale cywilny tez wspominam bardzo milo mimo ze bylo bardzo skromnie (6 osob) ale postaralismy sie zeby ten dzien tez byl wyjatkowy .

[Milibili]

Ech nie jestem do końca w temacie, ale chciałabym podzielić się z wami jedną uwagą... Zawsze denerwowało mnie jak ktoś mówi : "Bierzemy TYLKO cywilny" , "dlaczego bierzecie TYLKO cywilny" itd. Dla mnie to AŻ ślub, bez znaczenia czy cywilny czy kościelny. Jest to początek nowego etapu w życiu dwojga kochających się ludzi. Nie rozumiem dlaczego ślub kościelny ma być lepszy, ważniejszy od cywilnego? Rozumiem, że jeśli ktoś jest wierzący to DLA NIEGO musi być sakrament przed Bogiem ( ale wtedy nie odmawia ważności związku osobą biorącym ślub cywilny), ale po co osoba która w kościele bywa raz na rok, żeby się pokazać, twierdzi ,że jak ślub to musi być kościelny bo cywilny to nie ślub?

Oczywiście nie odnoszę się do żadnej z Waszych wypowiedzi Raczej do obserwacji życia codziennego.

[ilonkaczapela]

zgadzam się

[agatka-szoszonka]

popieram. Irytuje mnie traktowanie cywilnego jak gorszego rodzaju ceremonii.

[kubuku86]

A nawet bym powiedziała że w obliczu prawa liczy się tylko cywilny przecież...
A my będziemy mieć też tylko cywilny
I będę mieć wymarzoną sukienkę ślubną z trenem i cudowny dzień to będzie.
Slubu kościelnego nie będziemy mieć wcale..

[eliza1984]

Ja również biorę teraz ślub cywilny 10 maja i będę miała suknię z przodu krótszą , z tyłu długą w kolorze ecru a mój przyszły mąż będzie miał szarawy garnitur do tego koszulę w kolorze mojej sukni , nad krawatem jeszcze myślimy.Będzie skromnie bo tylko rodzice , rodzeństwo z osobami towarzyszącymi i dziadkowie.

[gosia080483]

witajcie! tez sie z Wami zgadzam, ale chodziło mi o to,ze jak własnie pszecie , ze bedziecie miec piekne suknie ja taka bardzo pragne założyć bo takowej na cywilnym nie mialam wszystko bylo skromnie.marzy mi sie narobic pełno fotek bo bardzo lubie zdjecia a my nawet nie mielismy fotografa hmm kogokolwiek by nam robił zdjecia jedyna pamiatka to przepiekne obraczki. Tez uwazam ze cywilny to tak samo wazny slub jak i koscielny tylko po tej ceremoni czuje sie tak jakos... moze brzydko to zabrzmi -odwalenie formalnosci. nie chce wesela, gromady gosci i przepychu bo nie jestesmy tego zwolennikami ale młodzi tak pieknie wygladaja w ten dzien, przezywaja a ja tego wcale nie poczułam.hmm mam nadzieje ze mnie zrozumiecie trudno mi przekazac to co czuje , ciesze sie bo mam wspaniałego meza i niczego mi nie brakuje ale tak bardzo pragne by ten dzien wygladał chociaz w 60% jak sobie wymarzyłam a przeciez i tak sie wydje pieniadze.

[boszenka69]

Hmm...
Dla mnie i tak najważniejszy jest ślub kościelny i ślubowanie przed Bogiem... I jeśli mielibyśmy taką możliwość to zdecydowalibyśmy się tylko na kościelny... Ale niestety możliwości finansowe i brak czasu potrzebnego na zorganizowanie wesela z Naszych snów, spowodował, że narazie decydujemy się tylko na ślub cywilny. Rodzice już wiedzą...
Ich reacje były jak najbardziej pozytywne i uszanowali to, że chcemy żeby to był tylko Nasz dzień... Mama TŻ powiedziała nawet, że to bardzo romantyczne i sama chciała tak kiedyś zrobić
Obecnie jestem na etapie poszukiwania sukienki...A co z Waszymi kreacjami?

[maatra]

Napisane przez kubuku86

A nawet bym powiedziała że w obliczu prawa liczy się tylko cywilny przecież...
A my będziemy mieć też tylko cywilny
I będę mieć wymarzoną sukienkę ślubną z trenem i cudowny dzień to będzie.
Slubu kościelnego nie będziemy mieć wcale..

my planowalismy slub koscielny,przygotowania byly jak do tradycyjnego wesela.teraz postanowislismy poprzestac na cywilnym.nie wydaje mi sie ze odczuje jakas roznice,ale to zapewne kwestia wiary.
tez bede miec slubna suknie.napewno skromniejsza,ale to kwestia gustu,a nie tego,ze na cywilny nie wypada

[ilonkaczapela]

ja też będę miała suknię jak do kościelnego. Bo to mój ślub i jedyny jaki chcę mieć

a cywilny dlatego, że po prostu nie jesteśmy katolikami

Ale będzie piękny i romantyczny ślub

[ally5]

A ja jestem juz prawie pół roku po slubie cywilnym i za 3 miesiące biorę kościelny. Miałam na sobie w tym dniu raczej skromną sukienkę i żakiet. Bardzo dobrze wspominam ten dzień, chociaż bardzo sie denerwowałam, szczególnie przy wymawianiu przysięgi (czy jak to sie tam nazywa) ;] aha i nie miałam kwiatów... bo po co? w kościele, to jeszcze rozumiem, ale na cywilnym?
cała ceremonia jest bardzo krótka, ale uroczysta.

[ilonkaczapela]

kwiaty to nie jest jakiś obowiązek na ślubie kościelnym, więc równie dobrze mogłabyś powiedzieć kwiaty- po co? na kościelnym?

[maatra]

Napisane przez ally5

aha i nie miałam kwiatów... bo po co? w kościele, to jeszcze rozumiem, ale na cywilnym?
cała ceremonia jest bardzo krótka, ale uroczysta.

a jak ktos nie bierze koscielnego ? nie rozumiem tego schematu myslenia.jak jest cywilny to i koscielny musi byc.
jezeli dziewczyny biora tylko slub cywilny to jak najbardziej pasuje suknia slubna i kwiaty.

[ally5]

Napisane przez ilonkaczapela

kwiaty to nie jest jakiś obowiązek na ślubie kościelnym, więc równie dobrze mogłabyś powiedzieć kwiaty- po co? na kościelnym?

Napisane przez maatra

a jak ktos nie bierze koscielnego ? nie rozumiem tego schematu myslenia.jak jest cywilny to i koscielny musi byc.
jezeli dziewczyny biora tylko slub cywilny to jak najbardziej pasuje suknia slubna i kwiaty.

Nigdzie nie napisałam, ze jeżeli cywilny to koscielny tez musi być. Raczej opisałam swoją sytuację. Oczywiscie zgadzam się z Tobą, że jeżeli ktoś bierze tylko cywilny slub, to powowinien byc on jak najpiekniejszy, z suknią ślubną i kwiatami.
Chodziło mi raczej o sytuację taką jak moja. Według mnie do skromnej wizytowej sukienki ślubna wiązanka po prostu nie pasuje. Wydaje mi sie, ze trochę dziwnie by to wyglądalo.
Zresztą - jak kto lubi ja uważam, ze to nie pasuje, ale jeżeli komuś sie to podoba, to proszę bardzo

[alkamor]

Myślę, że bukiecik tak.Ale jaki to już raczej indywidualna sprawa.Ja brałam ślub cywilny 19.kwietnia '08.Czyli dwa tygodnie temu:P Z tym że jest jeszcze właśnie różnica czy jest to ślub cywilny uroczysty czy tylko taki cichutki.....Są różne wersje też sukienek.Moja szwagierka na cywilnym miała sukienkę wyjściową acz taką w której może iść później na jakąś uroczystość.Ja miałam długą i raczej w niej się już nigdzie nie wybiorę choć nie jest typowo ślubna(raczej).Zależy to od charakteru ślubu.....Nie od tego czy to akurat cywilny

A ja miałam dwa tygodnie temu taką sukienkę.....Ale wiecie...każdy ma inny gust

[AgusiaGda]

moja koleżanka poinformowała swoich rodziców o ślubie - dopiero po fakcie :P


wyszła z domu, u koleżanki(świadkowej) się przebrała poszli w 4 do USC (ze świadkami), później na obiad
po obiedzie wyjechała z mężem ze swojego rodzinnego miasta i wysłałam rodzicom sms'a "właśnie wyszłam za mąż i wyjeżdżam do Gdańska"


kongo było przez pół roku bała się jechać do rodziców mama szybciej wybaczyła - gorzej było z tatą
ale teraz jest już ok





a co do sukni na ślub cywilny - jak już kiedyś pisałam w podobnym wątku... nie podobają mi się typowo ślubne suknie w USC (tzn. białe/kremowe bezy, rybki, treny, welony itp.)
jestem zwolenniczką sukni wizytowych/wieczorowych lub kostiumu - jeśli ktoś woli
kwiatek - chociaż jedna róża - powinien być