odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-27, 14:35   #1
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461

odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!


Witajcie, kochane
Moja historia zapewne przypomina niejedna z Waszych- nigdy nie bylam 'wieszakiem', jednak do czasu moja waga byla poprostu w normie- przy wzroscie 170cm wahala sie pomiedzy 58-60 kg. Kilka lat temu wyjechalam zagranice i od tej chwili zaczely sie problemy- nieregularne posilki, rzadko kiedy cieple, bo wracalam pozno do domu i zwyczajnie nie mialam sily sie ruszyc, wiec siegalam po najprostsze 'przekaski'; tu snickers, tam ciasteczko, paluszki itp... Najwyrazniej nie zdawalam sobie sprawy z tego, co sie dzieje...Kiedy przychodzilo opamietanie wraz z zapalem do zrzucenia tego tluszczyku, ktorego sie nabawilam, bylam pelna optymizmu i zapalu do walki z nadprogramowymi kilogramkami. Ale znow nadchodzil wieczor i moj zapal zaczynal sie kurczyc, malec, az wreszcie zupelnie znikac... I tak oczywiscie w kolo Macieja- moje 'dietki' zwykle konczyly sie po 1-2 dniach, a kilogramow przybywalo i przybywalo...I w taki oto sposob kiedy kilka dni temu stanelam na wadze, a z przodu 'ni stad, ni zowad' pojawila sie 7, prawie sie zalamalam. W ciagu ostatnich 2 lat przybylo mi ponad 10kg!!! Powiedzialam sobie 'basta!' i postanowilam zalozyc watek dotyczacy dziewczyn (glownie tych przebywajacych zagranica ze wzgledu na 'niedostepnosc' niektorych polskich produktow na 'zagranicznych polkach'). z podobnym problemem, a nastepnie wraz z Wasza pomoca wziac sie za siebie. Nie mam pojecia dlaczego tak dlugo zwlekalam mysle, ze popelnialam zwyczajnie duzo bledow, kiedy juz decydowalam sie na 'odchudzanie', bo nie byly to zwyczajne zdrowe dietki, a zagladzanie sie przez caly dzien- nic wiec dziwnego ze tak szybko z nich rezygnowalam na rzecz wieczornego obzerania sie
Dzis jest moj szosty dzien na diecie, i szczerze mowiac jestem z siebie dumna, bo jak dotad nie udalo mi sie zniesc zadnego rezimu zadnej diety przez wiecej jak 2 dni. Tym razem jednak nie jest to jedna z tych 'wymyslnych' dietek, ktore latwo mozna znalezc w internecie- stwierdzilam, ze najpierw sprobuje swojej wlasnej, oczywiscie zgodnej z zasadami 'zdrowego zrzucania wagi', a nastepnie przejde do takiej, ktora najbardziej bedzie mi odpowiadala. Poki co staram sie ograniczac do 1300 kalorii dziennie, jesc posilki w miare regularnie, mniej wiecej co 2 godziny i w malych porcjach. Mam nadzieje, ze dam rade i do sierpnia bede wygladac w miare przyzwoicie
Pozdrawiam Was, wszystkie 'walczace' laseczki, mam nadzieje, ze od tej pory bedziemy chudnac naszymi wspolnymi silami
__________________
28/02/2015
Ola

Edytowane przez anyolek
Czas edycji: 2008-04-29 o 09:24
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-28, 15:41   #2
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Dziś zdecydowałam się zapisywać, co jem
Mam nadzieję, że to pomoże mi sie zdyscyplinować, jeśli chodzi o produtky, które mogę ewentualnie wyeliminować
A co do dnia dzisiejszego, to przyznam sie bez bicia, że troszkę sobie pofolgowałam- coprawda niedużo, ale obawiam się, coby nie miało to nastepstw w postaci kolejnego etapu 'niekontrolowanego obżarstwa'...:/
No coz, mam nadzieje, ze jednak dam rade!!
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-30, 10:19   #3
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

bardzo fajny watek.
mi tez przybylo kg chociaz niej niz tobie. tylko ja mam problem bo u mnie poprostu nie da sie ich zrzucic ;(
diety mi nie pomagaja, probowalam.
dostalam stepper od tz, wiedz dzielnie zaczynam chodzic
pozdrawiam
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-30, 13:26   #4
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

No, ciesze sie, ze jednak nie jestem tu SAMA
albe- a jakich diet probowalas? Moze liczylas na zbyt szybki efekt i poprostu rezygnowalas zanim sie taki pojawil??
poza tym gratuluje odwagi co do steperka- ja jestem niesamowicie leniwa, jesli chodzi o jakiekolwiek cwiczenia. Uwielbiam jazde na rowerze i basen, ale nieczesto mam mozliwosci do tej formy relaksu.

Poza tym przyznam szczerze, ze wczoraj po raz pierwszy od poczatku diety przechodzilam kryzys...Tak strasznie mi sie chcialo jesc, ze w siebie zwatpilam. Najgorsze jest to, ze musze trzymac sie zdaleka od orzechow, ktore UBUSTWIAM!!! a zwlaszcza te mieszaneczki roznych orzechow z rodzynkami..mmm pycha! ale wiecie co? DALAM RADE!!! Nie zjadlam ani jednego, choc mam cala paczke w kuchni.
Z tego wszystkiego zjadlam baaaardzo duzo surowki wczoraj na wieczor i w sumie nie wiem, czy nie za duzo, a byla taka pyszna! Ale niestety zawierala oliwe:/
I zamiast na 1000kcal wczorajszy dzien zakonczylam na 1300.
Dziewczyny, a jak wy sie trzymacie diety 1000 kcal? czy zawsze wasze posilki koncza sie po przekroczeniu 'limitu' 1000 kcal, czy nie wahacie sie zjesc troszke wiecej??
__________________
28/02/2015
Ola

Edytowane przez anyolek
Czas edycji: 2008-04-30 o 13:37 Powód: dopisek
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-30, 20:35   #5
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

czesc dziewczynki
Przylaczam sie do was nio ja jestem za granica prawie 2 lata i za nic w swiecie nie idze m i zrzucic to co przyszlo niechciane ciezko mi,staram sie i nic moze razem nam sie uda???
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-30, 21:22   #6
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

napewno nam sie uda!!
sas, to od kiedy planujesz dietke?? i ile kilogramow masz do zgubienia??
konkretny planik sie klania, hehe
mi jakos mija osmy dzionek, ale powiem szczreze, ciezko jest!!! przed chwila musialam zapijac 'gloda' woda z cytryna Polecam- dziala!!!
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-30, 21:45   #7
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

teraz moja dokladna waga to 64,9 kg( bez dzinsow i koszulki) i chcialabym spasc tak minimalnie do 62 a tak najlepiej do 58-59kg.. a cio jem hm... 3dni w tyg jestem na nogach od 5.40 wiec 1 posilek jest 0k 6 rano i to jest albo paltki z mleczkiem, albo pol grahamki z serkiem homo i kawka\( to moj nalog niestety) potem tak co 3godz. np pol grahamki z serkiem almette i pomidorkiem, pomarnczka, potem kawka i cos na slodko( nie wiele ale tego sie nie pozbede), potem tez kajzerczeka z czym jakis owocek i wieczorkiem jaka zupka albo miesko z warzywwkiem...niestety czasem sie skusze cos podgryzc miedzy ale inaczej nie dam rady aha i zaczynam skakac na skakance i robie brzuszki
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-01, 06:44   #8
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

sas, z Twoja waga nie jest tak zle!!! napewno z pomoca systematycznych cwiczen i dietka dasz rade!!! mam nadzieje jednak, ze nie liczysz na natychmiastowe efekty, bo to jest niestety najbardziej zgubne w traceniu na wadze (wlasne dowsiadczenia)
dzis mnie strasznie pokusilo i stanelam na wadze (choc powinnam dopiero we wtorek) i waze 68.6 kg
dodam, ze jestem przed samym okresem, z w tym czasie moja waga ZAWSZE jest wieksza
Kurcze, tyle we mnie zapalu tym razem, ze sama sie sobie dziwie- nigdy, przenigdy nie udalo mi sie zrzucic wiecej niz 3kg, tym razem musze zrzucic 12 i wierze, ze mi sie uda!!!
pomysl z brzuszkami BARDZO dobry, a jesli masz problem z 'boczkami', pozniej podam Ci linka do watku z fajnym (i ponoc bardzo skutecznym) cwiczeniem Ja poki co wciaz jestem zbyt leniwa jesli chodzi o cwiczenia, ale moze pod wplywem diety i to uda mi sie zmienic
Zycze przyjemnego kolejnego dnia diety i jak najmniejszego gloda ha!
buzki
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-01, 09:18   #9
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

anyolek nio wiesz waga jest teoretycznie w normie, bo mam 173 cm wzrostu, ale faldow na brzuszku nie da sie ukryc takze trzenba cos z tym zrobic..ja tez juz probowalam rok temu- co dzien prawie robilam brzuszki ok mnca a ze efektow widac nie bylo dalam sobie spokoj, potem od list zapisalam sie z moim tz na silownie- fakt spadlo mi ok 3kg-wtedy wazylam 68 ale brzuch jaki byl taki zostal..teraz brakuje nam czasu wiec wzielam sie za reagularne jedzonko, ogrniczam slodkie nio i proboje cw....
mam nadzieje, ze nam sie uda
teraz zmykam do pracy- dzis tylko4h bleeeee
slonecznego dzionka
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 10:09   #10
Niki 20
Raczkowanie
 
Avatar Niki 20
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3 miasto
Wiadomości: 176
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Anyolek, za Twoją radą, przeszłam do tego wątku

Gratuluję wytrwałości póki co )

Ja mam też 10kg do zrzucenia :/ <przerażona> no ale cóż, trzeba zacisnąć zęby i coś z tym zrobić

Dzisiaj zapowiada się w miare rozsądny dzień jeśli chodzi o odrzywianie
Na śniadanko zjadłam jogurcik i kiwi a do pracy na lunch wzięłam też jogurcik i 2 gruszki (normalnie jem raczej więcej, ale z powodu dolegliwości kobiecych, która mnie dzisiaj naszła, jakoś nie mam wogóle ochoty na jedzenie)
Za to duużo płynów, w pracy non stop herbatka z mleczkiem.
Hmm swoją drogą to może mi poradzicie, czy słodzik 'tuczy'?
Niestety nie umiem się obyć bez cukru w herbacie :/ podobno można się przyzwyczaić, ale ja próbowałam i jest po prostu obrzydliwa, to już wolałam wogóle nie pić. Od jakiegoś pół roku przestawiłam się na słodzik i tak się zastanawiam czy to dobry pomysł. Mniej tuczy, ale podobno jest niezbyt zdrowy...

No a póki co to zabieram się za moją gruchę, bo chyba śniadanko się strawiło )
__________________
To ty wywierasz najwiekszy wpływ na swoje życie. Bądź dla siebie mądrą inspiracją.

07-01-10 Tylko ja, moja czarna perła, zielony liść na szybie i niekończąca się asfaltowa droga


03-01-10 rozpoczynamy półroczną kurację izotekiem ..
Niki 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 12:19   #11
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

ostatnio czytalam artykul odnosnie slodzikow i oczom wlasnym nie wierzylam, ale w jakis sposob i on powoduje otylosc! a takze i wiele innych dolegliwosci, jak palpitacje serca, cukrzyce, itd...
ale szczerze mowiac sama nie potrafie sie obejsc, kazda herbatke pije ze slodzikiem, no moze z wyjatkiem czerwonej...
A dlaczego wybralas herbatke z mlekiem? czy ma ona jakis wplyw na odchudzanie? bo ja wlasnie staram sie jak najmniej i teraz pije w pracy tylko owocowe
poradze ci takze jesc duuuzo serka wiejskiego, ja kupuje taki chudy sereczek, ktory w 100g zawiera tylko 88 kcal, wiec sobie robie na II sniadanko 2X Ryvitke(ten chrupki chlebek) + np 3-4 lyzeczki serka na to, wiec taki maly posileczek daje mi jakies 130kcal, ale jest naprawde pozywny
a w ogole na jaka dietke sie zdecydowalas? cos 'swojego', tzn wg swojego uznania, bo wiadomo, ze chyba jesz mniej, ale moze ograniczasz sie tylko do 1000kcal, jak ja?
pozdrowionka
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-02, 13:35   #12
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

hej dziewcxynki
nio cos slabo nam sie rozwija ten watek, ale mam nadzieje, ze bedzie lepiej z czasem
ohh ja dzis pospalam do 11 wolne 4 dni supcio
za chwilke trzeba obadek ugoowac i pocwiczyc hehe
mam nadzieje, ze sie rozkrecimy buziaki na mily poczatke dnia
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 13:39   #13
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

ja niestety w pracy dzis jeszcze, ale od jutra 3 dzionki...nareszcie!
obawiam sie tylko jak sie to odniesie do mojej diety, mam nadzieje, ze jakos dam rade-w zeszly weekend sie udalo)
sas, na jakiej jestes diecie, jesli mozna wscibic nocha??
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 13:50   #14
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Cytat:
Napisane przez anyolek Pokaż wiadomość
ja niestety w pracy dzis jeszcze, ale od jutra 3 dzionki...nareszcie!
obawiam sie tylko jak sie to odniesie do mojej diety, mam nadzieje, ze jakos dam rade-w zeszly weekend sie udalo)
sas, na jakiej jestes diecie, jesli mozna wscibic nocha??

hehe jasne , ze mozna ja mam wlasna diete niediete.tzn jem ladnie co 2,5-3 godz... nie duzo i nie az tak kalorycznie, np grahamka- zazwyczaj pol czasem cala z serkiem almette i pomidorkiem, czasem z reskiem homoniewiadomo waniliowym, czasem nawet grzesze:0 pasztetem nie duzo ale regularnie poza tym pije kawe- to moj nalog ok 2dziennie, oduzylam sie jesc masla herbaty nieslodze juz ok 10 lat tazke tu mi odpadja kalorie, ale np potrafie zjesc normalny obiad w niewielkich ilosciach, tzn dzis nap zalewajeczka z grzybkami , czasem schabowy- ale bez maki, ze dwa ziemniaczkii troszke surwoki, nio i duzo owocow, ostatnio przegryzam marchewke woda miner i czerwona herbatka.... i staram sie troche pocwiczyc codzien
lepiej, sie czuje, nie katuje sie, i jesli naprawde nie nadrabiam np slodyczami o pocnej porze czy czasem piwkiem na jakiesj imprezce, waga powolutku spada i tluszczyk tez..najgorzej jest u mnie z reglarnoscia cwiczen mysle ze gdyby to szlo w normnie byloby o wiele lepiej...
to nie jest idealna dieta ale ja po rpostu nie lubie sie katowac ..a wiem, ze efekty i tak sa..wystraczy miec umiar do wszystkiego i motywacje do cwiczen nawet 15 min dziennie
caluski
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 13:57   #15
Niki 20
Raczkowanie
 
Avatar Niki 20
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3 miasto
Wiadomości: 176
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Herbatkę z mlekiem piję bo lubię (tak pijam na przemian z owocowymi ) nie mają na to wpływu żadne odchudzające właściwości
Sama zawsze się dziwiłam jak ludzie mogą pić herbatę z mlekiem, myślałam że jest obrzydliwa (jakoś tak mi to w myślach nie pasowało, to połączenie)
Ale, że w pracy są tzw tea turns i czasami ktoś mi przynosił herbatę z mlekiem, bo zapomniał, że piję bez.. no i tak parę razy i .... o dziwo mi bardzo zasmakowała <mniam>

co do tego chrupkiego cheba to masz na myśli coś a'la pieczywo vasa?
no i tu się pojawia problem - nie cierpie go )
żeby nie jeść cały czas białego pieczywa, to kupuję czarny ze słonecznikiem (razowy? nie jestem pewna czy tak się nazywa) ale to tak na przemian, tydzien biały, tydzień czarny, bo ten czarny mi się szybko nudzi, gdybym miała go tak jeść w kółko :/

Anyolek, nie, żadnek konkretnej diety nie stosuję. Raz w życiu byłam na kopenhaskiej (wytrzymałam do końca i jadłam dokładnie wg wskazań) i fakt, schudłam podajże z 6 kg, ale nie minął miesiąc i znowu to samo (nie wiem czy nie więcej)
Diety typu 1000 kalorii nie stosuję również, bo hmm.... mówiąc szczerze, chyba by mi się nie chciało liczyć ile każda rzecz, którą jem, ma kalorii
Powiedzmy gotujesz jakiś obiad, to jak to liczysz? Kazdy składnik z osobna? Chybabym osiwiała hehe

Ja po stwierdziłam, że trzeba po prostu wprowadzić w życię jakieś rozsądne ograniczenia i nawyki (przynajmniej w moim przypadku), które pomogą zrzucić stopniowo wagę i później trzymać ją na jedym poziomie... no i jakiś ruch (ehh to moje lenistwo )
Także tak krok po kroczku coś wprowadzam, nie jem po 18, jem mniejsze posiłki, ale jem wszystko (z wyjątkiem słodyczy, nie jestem typem który mógłby pożerać słodkości hehe u mnie słodycze to naprawdę okazjonalnie) no i staram się tak często jak mogę chodzić na siłownie. No i od przedwczoraj jak już wspomniałam robię te ćwiczenia na brzuszek
__________________
To ty wywierasz najwiekszy wpływ na swoje życie. Bądź dla siebie mądrą inspiracją.

07-01-10 Tylko ja, moja czarna perła, zielony liść na szybie i niekończąca się asfaltowa droga


03-01-10 rozpoczynamy półroczną kurację izotekiem ..
Niki 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 14:08   #16
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

sas, no prosze, smie stwierdzic w takim razie, ze jestesmy na baredzo podobnej dietce
ja staram sie ograniczac do 1000kcal, czasem wyjdzie 1100, czasem 900...ale zawsze w granichach, Przeciez to chyba nie jest kwestia zycia lub smierci, 100kcal w te, czy we wte
a ja osobiscie stram sie ograniczyc owoce, za to wcinac wiecej warzywek
moze stwierdzice, ze to glupota, ale jakby tak zerknac w tabele kaloryczne, to np takie 'niewinne' winogronka maja 70kcal w 100g, co oznacza, ze taka mala(jak mi sie zdaje)kisc (300g) to 210kcal!!!
pod tym wzgledem jablka wydaja mi sie 'najbezpieczniejsze', jedno male to 50kcal, wiec ich (ewentualnie) sobie nie zaluje
no i jem sporo warzyw, choc wczesniej bylo na odwrot- warzyw znikome ilosci, a owocow az nadto. Nie twierdze, ze to zle, wiadomo- same witaminki, ale wydaja mi sie niezbyt rozsadnym rozwiazaniem podczas diety odchudzajacej. Oczywiscie mam na mysli duze ilosci, bo ze zdrowym rozsadkiem mozna jesc przeciez na co ma sie ochote

niki, ja takze sprobowalam raz kopenhaskiej- wytrzymalam dwa dni Jajeczko ze szpinakiem mnie wtedy dobilo, pamietam moj chlopak zajadal sie czyms pysznym, a ja, biedna, musialam wsuwac to CUS

Co do kalorii, to wcale nie jest takie trudne, tez mi sie kiedys smiac chcialo z mojej siostry i mamy, ktore przed latem ZAWSZE zaczynaly liczyc kalorie, ale teraz wiem, ze to bardzo madra rzecz
W zasadzie nie gotuje (wiem, wiem- to duzy blad, bo cieply posilek w ciagu dnia MUSI byc, ale mi odpowiada dieta bez takowego), wiec zwyczajnie pozostaje mi dodawac kalorie np kiedy jem kanapke- ale naprawde nie taki diabel straszny...
Zgadzam sie co do ograniczen, ja niestety ostatni posilek jestem zmuszona jesc o 20, choc bardzo bym chciala 'konczyc' dzien kolacyjka o przyzwoitej porze, tj kolo 18.30-19.00, no ale niestety to nie ode mnie zalezy:/
a jak ida cwiczenia??
__________________
28/02/2015
Ola

Edytowane przez anyolek
Czas edycji: 2008-05-02 o 14:16 Powód: dopisek
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-02, 14:09   #17
Niki 20
Raczkowanie
 
Avatar Niki 20
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3 miasto
Wiadomości: 176
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Cytat:
Napisane przez sas Pokaż wiadomość
wystraczy miec umiar do wszystkiego i motywacje do cwiczen nawet 15 min dziennie
caluski
dokładnie tak .... no i te regularne ćwiczenia swoje dają
__________________
To ty wywierasz najwiekszy wpływ na swoje życie. Bądź dla siebie mądrą inspiracją.

07-01-10 Tylko ja, moja czarna perła, zielony liść na szybie i niekończąca się asfaltowa droga


03-01-10 rozpoczynamy półroczną kurację izotekiem ..
Niki 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 13:27   #18
bonigaro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 57
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

witam dziewuszki!
za namową siostry (anyolek) postanowiłam do Was dołączyć i podobnie jak i ona zacząć korzystać z niewyczerpanego źródła motywacji, której- jak słyszałam- tu nie brakuje mnie za to bardzo, stąd też moje nadzieje, które pokładam w zbiorowym odchudzaniu
pierwsze kroki już postawiłam, a są to:
1) przerzucenie się z samochodu na rower (co daje bez mała 2 godziny jazdy każdorazowo, średnio 4-5 razy w tygodniu)
2) dwa razy dziennie duuuuża porcja otrąb pszennych (tych najzwyklejszych, prażonych, bo mają najmniej kalorii i najwięcej błonnika)
3) od 2 do 4 litrów płynów na dobę, czasem nawet więcej, choć słyszałam, że to niezdrowo, bo w nadmiarze wypłukują z organizmu witaminy i minerały; piję głównie niegazowaną wodę źródlaną, herbatkę czerwoną i zieloną, czasem ziołową
4) słodycze do dwóch razy w tygodniu (a nie jak dotąd- 2, albo i więcej, na dzień!)
5) woda z miodem i octem jabłkowym wypijana każdego ranka na czczo (działa podobnie jak aplefit)

Kiedyś dzięki takim metodom udało mi się schudnąć o 4 rozmiary, ale szybko to zaprzepaściłam, spoczywając na laurach
Problemem moim jest miłość do słodyczy, nieregularne posiłki, podjadanie między nimi i nocne uczty, którym oficjalnie wypowiadam dziś wojnę! Podobnie jak zbędnym kilogramom!

Mam nadzieję, że TYM RAZEM WRESZCIE SIĘ UDA!
Za Was też trzymam kciuki i gratuluję wszystkim każdego deka na wadze mniej!
bonigaro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 15:53   #19
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

bonigaro- Witamy w naszym skromnym( jak na razie) gronie..hm..super ci sie udalo spasc o 4 rozmiary, ja bym byla zadowolona jakbym chcociaz o jeden spadla...ale zobaczymy cio to mi wyjdzie
dzisiaj pozniej zaczelam dzionke bo wczoraj mielismy grillika i dosyc pozno poszlismy lulac ale dzisiaj czycha na mnie niebezpiewcznestwo niezdrowego jedzonka mam dzis male swoje swieto i moj Tz postanowil wieczorem zabrac mnie na mala romantyczna wycieczke razem z kolacyjka 3majcie kciuki, zeby to bylo jaknajmniej kaloryczne...
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-04, 19:26   #20
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

bonigaro- czesc kochanie
teraz mam juz pewnosc, napewno nam sie uda!!!! Fajnie, siorexusku, ze do nas zdecydowalas dolaczyc
sas i niki, a jak wam dzis idzie kochane??
jak wygladal wasz kolejny dzien dietki??
za lekko 'zgrzeszylam' cappucinkiem z duuuuuuuuuza iloscia posypki czekoladowej
ale nie mam wyrzutow, bo to moj pierwszy grzeszek od 13 dni i tak naprawde chyba nie az tak wielgasny ;P
powiem wam takze, ze dzis kupilam sobie twister, na ktorym planuje zaczac cwiczyc choc dzis mnie mala 'kolka' zlapala, wiec go sobie jeszcze porzadnie nie 'pouzywalam':P
pozdrawiam
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 19:36   #21
Niki 20
Raczkowanie
 
Avatar Niki 20
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3 miasto
Wiadomości: 176
Thumbs down Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

ehhh Anyolek, niech by to całe odchudzanie szlag trafił :/
przyjechał do nas naszej współlokatorki chłopak na parę dni i 3 dzień sobie piwkujemy, no i oczywiście do tego jakieś chipsy i paluszki
prócz tego nie jadłam jakiś mega kalorycznych dań, ale samo piwo + przekąski to już katastrofa

no ale nic, nie poddaje się, od jutra basta ! (obiecuję) biorę się za siebie z nową energią

za to kolację zjadłam o 18 (ani minutki później) - sałatka z ogóreczków świerzych, pomidorka i sałaty + zrazik

Witamy sis Anyolka ! trzymam kciuki za Ciebie kochana, na pewno nam się jakoś wspólnymi siłami uda

a teraz idę na jakiś filmek się zrelaksować pozdrawiam !

P.S. Właśnie sas, a jak ty się trzymasz?
__________________
To ty wywierasz najwiekszy wpływ na swoje życie. Bądź dla siebie mądrą inspiracją.

07-01-10 Tylko ja, moja czarna perła, zielony liść na szybie i niekończąca się asfaltowa droga


03-01-10 rozpoczynamy półroczną kurację izotekiem ..
Niki 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 20:36   #22
bonigaro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 57
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Nie martwcie się małymi grzeszkami! Raz na jakiś czas sobie można pozwolić na pyszną nagrodę za włożone wysiłki (oby tylko nie była one większa niż one :P no i nie za często przede wszystkim )
Ja też dziś nieco pogrzeszyłam, ale to chyba dlatego, że jeszcze nie wdrożyłam się w tryb odchudzania (ponoć organizm potrzebuje ok. 4 tygodni by przywyknąć do zmian w odżywianiu... tak więc pierwszy miesiąc najgorszy)
Anyolek śliczniutkie bikini! mnie tez by się przydała taka motywacja
bonigaro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 21:07   #23
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

hej, hej
dzieki, siostrzyczko
niki, nie przejmuj sie, pomysl, ze RAZ ci sie nalezalo, haha
bylebys poprzestala na tym razie: Teraz napewno sie uda, pomysl sobie jak bardzo tego malego 'wystepku' zalujesz
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-04, 23:36   #24
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

czesc kochane
ja dopiero wrocilam z centrum lon..pogoda cudowna cieplutko, z Tzem i nawet az tak bardzo nie ngielam dietki....zjadlam male lody i po powocie 4 frytki, i dwie male kanapeczki z serkiem allmette i pomidorkiem...
OD JUTRA spowrotem skakaneczka i brzuszki
Dziewczynki, ja grzeesze co dzien, bo co dzien jem cos na slodko- nie jest to w duzych ilosciach, ale jest i jakos tego sie nie wyzbede wazne, ze jem m alo, regularnie i bardziej zdrwow
wszystkie damy rade napewnobyle sie nie poddawac
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 10:14   #25
Albe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 390
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

no ja nie moge ;(
przez 2 dni pilam smae soki wode i herbate ( takie oczyszcznie organizmu) i wiecie co? waga nawet nie drgnela ;( chyba musze byc na cos chora ;(
ide sie zwarzyc jeszcze raz a potem zaplanowac obiad
Albe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 13:20   #26
Niki 20
Raczkowanie
 
Avatar Niki 20
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: 3 miasto
Wiadomości: 176
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Cytat:
Napisane przez Albe Pokaż wiadomość
no ja nie moge ;(
przez 2 dni pilam smae soki wode i herbate ( takie oczyszcznie organizmu) i wiecie co? waga nawet nie drgnela ;( chyba musze byc na cos chora ;(
ide sie zwarzyc jeszcze raz a potem zaplanowac obiad

Albe a ile ważysz jeśli można spytać ? Może tam już nie ma się z czego odchudzać? )
__________________
To ty wywierasz najwiekszy wpływ na swoje życie. Bądź dla siebie mądrą inspiracją.

07-01-10 Tylko ja, moja czarna perła, zielony liść na szybie i niekończąca się asfaltowa droga


03-01-10 rozpoczynamy półroczną kurację izotekiem ..
Niki 20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 14:53   #27
bonigaro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 57
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

Albe! Nie przejmuj się chwilowym zastojem na wadze... to zjawisko normalne w którymś momencie diety- początkowo się chudnie, chudnie...aż tu nagle brak efektów... ale z tego co wiem w ten sposób organizm przestawia się na tryb odchudzania, choć wcale to nie znaczy, że nasze starania przestały być skuteczne! Najważniejsze by przetrwać ten mały kryzys i nie przekreślać włożonych wysiłków
A efekty Twojej głodówki oczyszczającej mogą być widoczne za jakiś czas, podkręcić dodatkowo efekty diety z następujących po niej dni! głowa do góry!
aaaa... trzeba też pamiętać o dwóch rzeczach:
1) nie przesadzać z częstotliwością owych głodówek, bo tylko spowolnią metabolizm (reakcja obronna organizmu, który będzie próbował dostosować się do zmniejszonej ilości dostarczonych kalorii)
2) tuż po zakończeniu głodówki nie dać się skusić na wszystko o czym w jej trakcie się marzyło (wiem, wiem... w takich momentach marzenia dotyczą wyłącznie pyszności, które chciałybyśmy pochłonąć :P), ale stopniowo przejść do normalnej (choć wciąż lekkiej dietki)
Teoria prosta, no nie? a ile razy ja będąc po takim dwu- trzydniowym oczyszczaniu nie mogłam się powstrzymać i pałaszowałam wszystko, na co tylko miałam ochotę! I cały efekt w niwecz obracałam

A mnie dziś jak na razie idzie nieźle- już mam za sobą 2 godzinki jazdy rowerem, a jeszcze jedna przede mną Sniadanko standardowe- jogurt z otrębami, potem banan, a w ramach obiadu ok. 15 deko twarogu, pomidorek i 3 kromki wasy... aaa, i nie mogłam się powstrzymać- zjadłam z 10 orzeszków ziemnych o.O Ale spale na rowerku
bonigaro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 14:57   #28
bonigaro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 57
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

aha, i dziś będę się jeszcze przymierzać do ćwiczeń a6w. na razie planuję się tylko z nimi zapoznać, upewnić czy dobrze to zrozumiałam i jeśli mi motywacji starczy to może jutro zacznę
bonigaro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 16:49   #29
anyolek
Zadomowienie
 
Avatar anyolek
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

albe, jakie pilas soki?? ja przez miesiac pilam tylko pomaranczowy, ale to naprawde w duzych ilosciach (do 2-3 litrow dziennie, a zwykle nie pije duzo!) i przytylam 2 kg!! Na soki niestety trzeba uwazac, bo ze wzgledu na cukier maja duza wartosc kaloryczna, jedna szklanka to 100kcal
bonigaro, gratuluje zapalu, glownie do jazdy na rowerku
ja moze swoja machine bede miala juz w sobote
dzisiejszy dzien znow idzie mi strasznie opornie, oba sniadania poszly dosc gladko, ale potem wsunelam 15dkg bakalii(moja kochana mieszanke orzechow!) i teraz wciaz jestem na 'glodzie';D no wiec gotuje zupke!Szczawiowa!!
__________________
28/02/2015
Ola
anyolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-05, 18:00   #30
sas
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
Dot.: odchudzanie na Wyspach:) Zrzucamy kilogramy wspolnymi silami!!!

czesc kobietki
normalnie sliczna pogoda dzisiaj ehh..az sie nie chce wracac do domu a jutro isc do pracy...ale mus to mus dzis byly 3 ciasteczka i obiadek..nio i 2 marcheweczki i piciu do tego skakaneczka, brzuszki i dlugi spacer w pieknym parku z moim Tzem ehh fajnie bylo
bonigaro zycze zapalu do cwiczonek napewno przyjdzie tak jak mi do skakaneczki i brzuszkow
sas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:38.