Zdradził dziewczyne... Co dalej...? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-04, 10:30   #1
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82

Zdradził dziewczyne... Co dalej...?


Witam Szanownych forumowiczów!

Może najpierw opowiem Wam moją historię...
Kilka miesięcy temu poznałam J. ... Od razu spodobał mi się ten chłopak... fajny charakter i w ogóle... Kolejnego dnia miał sprawdzian z Historii i przez sms rozwiązałam mu praktycznie całą klasówkę. Był mi niezmiernie wdzięczny... i tak żartowaliśmy przez sms ze musi mi się jakoś odwdzięczyć... Powiedział ze na pewno to zrobi...
Następnego dnia przyjechał (swoim samochodem) po mnie (w ramach tych odwdzieczyn). No i w końcu odwdzięczył mi sie buziakiem w policzek.Potem siedzieliśmy i rozmawialiśmy.
Zaczął przyjeżdżać coraz częściej... Bardzo dobrze nam się rozmawiało... Poczułam do niego coś więcej niż tylko przyjaźń. No i tak przyjeżdżał... aż w końcu pocałował mnie... tak inaczej... tak namiętnie.. nie opierałam sie bo wiedziałam ze czuje do Niego coś więcej.... Dalej sie spotykaliśmy i po pewnym czasie powiedział ze ma dziewczynę... :O No ale dobra... wciąż przyjeżdżał... W końcu pokłócił sie ze swoja dziewczyna... Przyjechał... zwierzał mi sie... żalił.... Pocieszałam Go.. Doszło do zbliżenia... Oj no.. takiego bliższego zbliżenia... ;/ ... Zdradził swoja dziewczynę... wiem... ja tez nie jestem święta... Ona teraz wyjechała za granice i o niczym nie wie... Nie wiem co mam teraz robić ... ja Go kocham.. a on powiedział ze jej nie zostawi... Wczoraj pokłóciliśmy się trochę... dzisiaj powiedział ze przyjedzie porozmawiać... Jak ja mam się zachować... Co mam mu powiedzieć... Juz nie wiem co mam robić...
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:44   #2
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez aga852 Pokaż wiadomość
Witam Szanownych forumowiczów!

Może najpierw opowiem Wam moją historię...
Kilka miesięcy temu poznałam J. ... Od razu spodobał mi się ten chłopak... fajny charakter i w ogóle... Kolejnego dnia miał sprawdzian z Historii i przez sms rozwiązałam mu praktycznie całą klasówkę. Był mi niezmiernie wdzięczny... i tak żartowaliśmy przez sms ze musi mi się jakoś odwdzięczyć... Powiedział ze na pewno to zrobi...
Następnego dnia przyjechał (swoim samochodem) po mnie (w ramach tych odwdzieczyn). No i w końcu odwdzięczył mi sie buziakiem w policzek.Potem siedzieliśmy i rozmawialiśmy.
Zaczął przyjeżdżać coraz częściej... Bardzo dobrze nam się rozmawiało... Poczułam do niego coś więcej niż tylko przyjaźń. No i tak przyjeżdżał... aż w końcu pocałował mnie... tak inaczej... tak namiętnie.. nie opierałam sie bo wiedziałam ze czuje do Niego coś więcej.... Dalej sie spotykaliśmy i po pewnym czasie powiedział ze ma dziewczynę... :O No ale dobra... wciąż przyjeżdżał... W końcu pokłócił sie ze swoja dziewczyna... Przyjechał... zwierzał mi sie... żalił.... Pocieszałam Go.. Doszło do zbliżenia... Oj no.. takiego bliższego zbliżenia... ;/ ... Zdradził swoja dziewczynę... wiem... ja tez nie jestem święta... Ona teraz wyjechała za granice i o niczym nie wie... Nie wiem co mam teraz robić ... ja Go kocham.. a on powiedział ze jej nie zostawi... Wczoraj pokłóciliśmy się trochę... dzisiaj powiedział ze przyjedzie porozmawiać... Jak ja mam się zachować... Co mam mu powiedzieć... Juz nie wiem co mam robić...
Hmmm...no cóż. Jesteś pewna, że chcesz być 'tą drugą'?
ja na Twoim miejscu powiedziałabym mu, że ma wybierać, albo ona, albo Ty. Jeśli coś do Ciebie czuje, to oczywiście wybierze Ciebie, a jesli nie, to chyba nie ma co sobie nim zaprzątać głowy nawet Przykre to, ale prawdziwe...

Bycie tą drugą chyba nie jest najprzyjemniejsze, prawda?
Ja wolałabym mieć jasną sytuację i na Twoim miejscu do tego bym dążyła.
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:47   #3
popscene
Wtajemniczenie
 
Avatar popscene
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 828
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Ja bym mu powiedziała "sajonara".
__________________
Nasz ślub:
http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png
popscene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:47   #4
cisza-motyla
Rozeznanie
 
Avatar cisza-motyla
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 836
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

daj sobie z nim spokój, zdradził swoją dziewczyne i chce nadal z nią być oszukiwać ją? Moim zdaniem ten chlopak nie ma żadnej hierarchii wartości.. a jaką masz pewność, że będąc z nim Tobie czegoś takiego nie zrobi? Trzeba zapobiegać.. Ja bym się wycofała póki nie jest za późno, bo potem możesz cierpieć jeszcze bardziej.
__________________
Wymienię RURKI z Reportera:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post17269870
cisza-motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:50   #5
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Skoro wiedziałaś, że ma dziewczynę, to nie można powiedzieć, że Cię oszukał. Zdarzyło się, ale jak widać chłopak tego żałuje. Skoro powiedział wyraźnie, że dziewczyny nie zostawi, to najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba zostawić sprawę w spokoju, nie dążyć do kontaktów, nie próbować się między nich wcinać.

Inna sprawa, że chłopak niepotrzebnie rozbudzał w Tobie nadzieję na cos więcej.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:56   #6
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Zapytałam czy ją Kocha... Odpowiedział że tak. a ja na to :"no właśnie widze jak ją kochasz". To dlaczego to robił skoro ją kocha... Ja źle zrobiłam pozwalając mu na to na co pozwoliłam. ale same rozumiecie... Te emocje... Wtedy nie myślało się o niczym innym... Dzięki za komentarze...
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 10:59   #7
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

najlepiej to zostaw go w spokoju. niech sam naprawie ze swoja dziewczyna co zepsul a Ty sie z nim nie kontaktuj.
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-07-04, 11:01   #8
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez little.b.blue Pokaż wiadomość
najlepiej to zostaw go w spokoju. niech sam naprawie ze swoja dziewczyna co zepsul a Ty sie z nim nie kontaktuj.
Łatwo powiedzieć trudniej wykonać... Ja do tego chłopaka naprawdę coś czuje... mimo wszystko
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:14   #9
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez aga852 Pokaż wiadomość
Zapytałam czy ją Kocha... Odpowiedział że tak. a ja na to :"no właśnie widze jak ją kochasz". To dlaczego to robił skoro ją kocha...
Ale po co pytać o takie rzeczy? Co on Ci miałby odpowiedzieć? Przecież nie chciałabyś usłyszeć, że zrobił to dla chwili rozrywki czy z nudów... Moim zdaniem takie drążenie sprawy i jeżdżenie mu po sumieniu na nic się nie zda...
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:17   #10
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Łatwo powiedzieć? A czego odczekiwałaś? Oklasków? Dziewczyny mają rację, daj mu święty spokój.

Byłam niemal w identycznej sytuacji. Tylko ja byłam na miejscu tej zdradzonej dziewczyny. Miedzy moim tż a jego koleżanką doszło do pocałunków, a z czasem i do sexu. Spotykał się z nią najpierw, żeby porozmawiać, mieszkają blisko siebie, więc nie było żadnych trudności w tym względzie. Ona wiedziała, że mój tż ma dziewczynę, ale wciąż łudziła się, że będą razem. Zakochała się. On po tym jak wylądowali w łóżku, stwierdził, że za bardzo mu na mnie zależy, że ja jestem tą właściwą i chciał zakończyć znajomość. Wiedział, że skrzywdził dwie osoby i sytuacja stała się ciężka. Wiedział, że zdradził i, że może mnie stracić.

Moim zdaniem najgorzej na tych wszystkich zawirowaniach wychodzi ta 2. Pojawiają się wyrzuty sumienia, a ona zostaje obarczona winą, chociaż chłopak bez winy nie jest.

Lepiej nie pakować się w takie sytuacje, albo szybko je zakańczać. Nie ma na to lepszej rady. Często mężczyźni myślą dopiero po fakcie i wtedy zaczynają żałować. Po co się łudzić? Lepiej ułożyć sobie życie z kimś innym, bez stresu.

__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:24   #11
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Wiedzialas w co sie pakujesz. Wiedzialas,ze jest z kims na stale. I teraz oczekujesz,ze zostawi swoja dziewczyne dla Ciebie/ Nie zostawi jak widac.
Na pocieszenie dodam,ze jakby byl z Toba to pewnie by i Ciebie zdradzał,skoro przychodzi mu to z taka łatwoscia.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-04, 11:31   #12
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Odetnij się od niego. Miałam do czynienia z takim panem, nie warto poświęcać mu czasu i energii. Odkochasz się szybko.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:31   #13
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość

Byłam niemal w identycznej sytuacji. Tylko ja byłam na miejscu tej zdradzonej dziewczyny. Miedzy moim tż a jego koleżanką doszło do pocałunków, a z czasem i do sexu. Spotykał się z nią najpierw, żeby porozmawiać, mieszkają blisko siebie, więc nie było żadnych trudności w tym względzie. Ona wiedziała, że mój tż ma dziewczynę, ale wciąż łudziła się, że będą razem. Zakochała się. On po tym jak wylądowali w łóżku, stwierdził, że za bardzo mu na mnie zależy, że ja jestem tą właściwą i chciał zakończyć znajomość. Wiedział, że skrzywdził dwie osoby i sytuacja stała się ciężka. Wiedział, że zdradził i, że może mnie stracić.
Byłaś z nim po tym wszystkim...?
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:33   #14
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Wiedzialas w co sie pakujesz. Wiedzialas,ze jest z kims na stale. I teraz oczekujesz,ze zostawi swoja dziewczyne dla Ciebie/ Nie zostawi jak widac.
Na pocieszenie dodam,ze jakby byl z Toba to pewnie by i Ciebie zdradzał,skoro przychodzi mu to z taka łatwoscia.
Gwiazdeczko... Ja nie oczekuje ze On ją zostawi dla mnie...Wręcz przeciwnie... wiem ze tego nie zrobi... Teraz wiem ze dla niego to była tylko przygoda... szkoda tylko że ja nie mam tego tylko za 'przygode'
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:33   #15
aga852
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 82
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Odetnij się od niego. Miałam do czynienia z takim panem, nie warto poświęcać mu czasu i energii. Odkochasz się szybko.
Lexie ... Oby..
aga852 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:35   #16
little.b.blue
Zakorzenienie
 
Avatar little.b.blue
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

nie zastanawiaj sie czy ona jeszcze bedzie chciala z nim byc po tym wszystki. pewnie myslisz, zew nie bedzie chciala i wtedy on przyjdzie do ciebie. blad. zostaw go.
__________________
Książki w 2017: 10
Nie palę od 25/02/2017

Invisalign od 20/03/2016
little.b.blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:45   #17
Michaline
Raczkowanie
 
Avatar Michaline
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Czasem z Grodu Kraka czasem z uroczej górskiej doliny :)
Wiadomości: 226
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Byłam niedawno w bardzo podobnej sytuacji. Wiedziałam, że ona ma inną ale łaził za mną krok w krok, prawił mi przy niej komplementy, ba nawet kiedy byliśmy razem we trójkę na imprezie on ciągle bawił się ze mną i tylko ze mną rozmawiał. Ona dostawała furii a mnie wydawało się że to oznacza iż on chce zakończyć związek...
Teraz nadal są razem, on stroi fochy i jest wobec mnie nie grzeczny (nie dostał tego co chciał i go trafia). Miałam jednak okazję porozmawiać z nim o tym wszystkim. Ten zwierzak powiedział, że chciał spróbować czegoś nowego, miałam być dla niego rozrywką, nowo odkrytą wyspą... Szukał wrażeń.
Takie eskapady kończą się nieprzyjemnie ale nie dla tego, kto zdradza ale dla zdradzonej i dla kochanki.
__________________
69...68...67...66...65...64...63...62...61...60...59...58...57...56...55...54...53...52

CEL: 12kg/6mcy
Michaline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:49   #18
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Exclamation Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

KAWAŁ z niego sku....na i tyle!! A ty tez aniołem nie jestes moja droga! Dobrze wiedziałs że ma dziewczyne i przespałaś siez nim???To tez o tobie świadczy...Uczuciami to się nie ma co tłumaczyć!Mi to najbardziej jest szkoda tamtej OSZUKIWANEJ dziewczyny,nie pomyślałaś o niej?Wcale mi Ciebie nie szkoda. Wybacz.Jakąs bajdę ci wcisnął ,że sie pokłócili i hej pocieszenia u innej szukać!
A dzisiaj to przyjdzie z tobą zerwać.Bankowo.
Aha mam nadzieję,że tamta dziewczyna kapnie się wreszcie z jakim palantem ma do czynienia.
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 11:56   #19
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Chłopaczek u swojej ma ciepłą posadkę,a na czas gdy jego dziewczyny nie ma ma gdzie zamoczyć penisa.
Nieźle się ustawił cwaniaczek.
Nie marnowałabym z takim czasu.
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-07-04, 12:13   #20
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Exclamation Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez pink69 Pokaż wiadomość
Chłopaczek u swojej ma ciepłą posadkę,a na czas gdy jego dziewczyny nie ma ma gdzie zamoczyć penisa.
Nieźle się ustawił cwaniaczek.
Nie marnowałabym z takim czasu.
Dobrze powiedziane.
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 12:21   #21
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez aga852 Pokaż wiadomość
Byłaś z nim po tym wszystkim...?
Jestem nadal.
I jesteśmy szczęśliwi. Ale to nie było wcale tak: ok wybaczam ci, nie ma całej sprawy. Musiało wydarzyć się coś, co spowodowało, że zapragnęłam być obok niego jak przed tym wszystkim. Czekałam jakiś czas na taki moment, myślałam, że już go nie będzie, ale stał się. Ta zdrada wbrew pozorom trochę nam pomaga.

Myślę, że on z nią nadal będzie. Ty byłaś przygodą, może jedyną szansą na skok w bok jaką miał i ją wykorzystał.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 12:36   #22
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
KAWAŁ z niego sku....na i tyle!! A ty tez aniołem nie jestes moja droga! Dobrze wiedziałs że ma dziewczyne i przespałaś siez nim???To tez o tobie świadczy...Uczuciami to się nie ma co tłumaczyć!Mi to najbardziej jest szkoda tamtej OSZUKIWANEJ dziewczyny,nie pomyślałaś o niej?Wcale mi Ciebie nie szkoda. Wybacz.Jakąs bajdę ci wcisnął ,że sie pokłócili i hej pocieszenia u innej szukać!
A dzisiaj to przyjdzie z tobą zerwać.Bankowo.
Aha mam nadzieję,że tamta dziewczyna kapnie się wreszcie z jakim palantem ma do czynienia.
Nic dodać nic ująć.Zgadzam się.

Daj sobie dziewcze spokój,poszukaj sobie innego wolnego faceta,a nie taki który niedość że zajęty,zdradza swoją dziewczyne,to jeszcze i pewnie tobie też wcale nie byłby wierny.


Cytat:
Napisane przez pink69 Pokaż wiadomość
Chłopaczek u swojej ma ciepłą posadkę,a na czas gdy jego dziewczyny nie ma ma gdzie zamoczyć penisa.
Nieźle się ustawił cwaniaczek.
Nie marnowałabym z takim czasu.
Dokładnie.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 13:17   #23
claymore
Rozeznanie
 
Avatar claymore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Byłam w podobnej sytuacji... Tamta się nie dowiedziała, ale wcześniej raz wybaczyła mu zdradę- więc pewnie przy tej nie miał oporów już. Nawet wiem ile razy doszło między nami do czegoś więcej...Policzyłam kiedyś, bo teraz te wspomniania- na szczęście są już rozmyte. 15 razy. Ona niby się nie dowiedziała, ale zabroniła mu ze mną rozmawiać... i on mi to powiedział: "wiesz ja cie bardzo lubię i chciałbym mieć z tobą kontakt ale ona mi zabroniła". biedny.
Od początku wiedziałam, że ma dziewczynę, ale nigdy jej nie widziałam. On mi mówił, że prawie się nie spotykają i to już kwestia czasu kiedy to się rozpadnie. Próbował mnie raz pocałować. Odepchnęłam go oburzona, że przecież ma dziewczyne!!!! a on niby taki zmieszany, ale nadal dążył do jakiegoś kontaktu ze mną : na imprezach czy wyjazdach (oczywiście jej nigdy nie było ) siadał blisko mnie, zagadywał, rzucał jakieś dziwne teksty. Coś zaiskrzyło. Jej nigdy nie było, nikt ze znajomych o niej nie wspominał- więc ona dla mnie jakby przestała istnieć. Opowiedział mi,że ją zdradził i że wybaczyła, ale od tego czasu nic między nimi nie ma, nawet się nie całują, prawie nie spotykają, każdy ma swoje sprawy.
Nie odstępował mnie na krok, czasem gdy mnie jakoś niechcący dotknął przechodziły mnie dreszcze. Ale broniłam się ja mogłam. W końcu uległam. On mówił, że chciałby być ze mną, bo nas wiecej łaczy niz ich, że jesteśmy bardziej podobni itd. spotykaliśmy się, rozmawialiśmy godzinami, dochodziło do czegoś więcej. Po jakimś czasie stwierdził ,że jednak nie potrafi wybrać, jak mnie sytuacja męczyła już. Bo do mnie coś czuje...ale do niej też. Taaa..wtedy powiedziałam ,ze to koniec. mówił mi ,że życie dla niego nie ma sensu, wysyłał smsy o tresci : " ". Było mi ciężko, bo już byłam w nim mocno zakochana:/ ale wiedziałam ,ze tak trzeba. On nie dawał za wygraną. W końcu przychodzę na jedna imprezę a tu ona. Rozśmieszyła mnie ta sytuacja, bo on myslal ,ze mnie nie będzie. Ogólnie postanowiłam się nie przejmować. Odprowadził ją pózniej na taksówke, wrocił i nie odstepował mnie na krok. mówił ,ze z nią jest tak beznadziejnie w łóżku (chamstwo cos takiego mowic....) ze ona nawet kawy nie pije, ze chcialby byc ze mna ale sie boi ,ze ona coś sobie zrobi jak on z nią zerwie. Pocieszałam go itd. (nie mogę sobie tego wybaczyć) i złamałam swoje postanowienie, ze juz nigdy nic z nim. Po jakimś czasie zerwał z nią. Szczęśliwy mi o tym powiedział. Też byłam szczęścliwa. Dwa dni pózniej obudzilismy sie rano razem, to były najpiekniejsze chwile mojego zycia. A jeszcze tego samego dnia dowiedziałam się, że pijany przyszedł do niej i prosił, żeby wrócili do siebie. To był szok. Byli nadal razem. Cierpiałam niesamowicie, wyrzuty sumienia, bolało jak cholera to wszystko. Czułam się jak zabawka ,jak szmata do podłogi- bo tak mnie potraktował. Trudno to wszystko opisać, ale naprawdę mnie ostro oszukiwał cały czas. Ją też, ale to już jej problem. Jak raz wybaczyła mu zdradę, to powinna się liczyć z następną. Zaczęli razem wszedzie przychodzić, ona wszystkim mowila,ze mnie strasznie nie lubi w ogole pierwszy raz mi sie zdarzylo ,zeby ktos byl tak uprzedzony do mnie. A niby nic nie wiedziała. wiec czemu nie chciala sie dowiedzieć? nie wiem. Oczywiscie wychodziła z imprezy, on odprowadzal ja na taksowke, wracał i startowal do mnie ze bylam zakochana i ciagle liczylam na to ,ze bedziemy razem (wiem idiotyczne) czasami do czegos dochodziło. Naprawd enie moge sobie tego wybaczyc, ale postanowiłam już się nie zadreczac. Było jak było. Jestem teraz z jego bratem -zbieg okolicznosci....serio! i patrze na nich i mi sie rzygac chce. Moj Tż mowil mi ,że tamten nadal ja zdradza. A ona jest na tyle głupia i naiwna,ze nadal jest z nim. Żałosne. Żałuje,ze w ogole doszlo do tego wsyzstkiego ,ale niestety czasu nie cofnę. Musze to sobie wybaczyc, nie mam wyboru. przeciez nie moge sie do konca zycia tym zadreczac. chociaz pewnie i tak bede. Mocno mnie skrzywdził. A ja krzywdzi cały czas i ona sobie na to pozwala. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to nie jest miłosc i mam cohote sie rozesmiac czesto patrzac na nich. Ktoś mi powiedział ,że najlepszą karą dla nich będzie jak będą razem, mam nadzieję,że tak. Minęły 2 lata a nadal te obrazy staja mi przed oczami, wspomnienia bola cholernie. Teraz pisząc to mam ochote sie rozplakać.Nigdy nikomu zle nie zyczylam. Ale im zycze- nie bede sama siebie oszukiwac w tym momencie. a moze minelo za malo czasu? jego nienawidze, jej tez nie bo jej twarz tylko i wylacznie kojarzy mi sie z tym co przeszlam!!! poza tym nie szanuje jej kompletnie. Chyba planuja slub cos mi sie obilo o uszy i pewnie bede zaproszona razem z tż. komedia.......oczywiscie nie pojde, bo szczescia im nie zycze na pewno. kocham tż, on byl swiadkiem tego wszystkiego, wiem ,ze go to tez boli. ale mimo to chce byc ze mna. Mimo ,ze widzial to wszystko z boku. Mowi ,ze nigdy mnie nie skrzywdzi, bo musial by byc ostatnim ch**em, wiedzac o tym co przeszlam. On wlasnie mnie wtedy pocieszal ,rozmawial ze mna o tym. bo inni udawali ,ze nic nie bylo, usmiechajac sie do tamtej a za plecami patrzac z politowaniem na nią .rzygac sie chce. kcoham tż,ale to tak wsyzstko ciagle mnie boli:/ chyba nigdy nie przejdziemoze dlatego ,ze rozdrapywałąm ciagle rany patrzac na nich i teraz juz sie nie zagoją?

moglabym pisac ipisac o tym, bo ciagle to mocno przezywam i przezywac bede pewnie jeszcze dlugo. chciaz jest o wiele lepiej. RADZĘ CI ZERWIJ Z NIM> nie badz głupia jak ja. on jej nie kocha - bo ja nie wierze w taka gowniana milosc,ze sie zdradza ,ale bedzie z nią. nie zrouzmiesz tego. mozesz sobie tylko oszczedzic cierpienia!!!!! trzyamj sie i czekam na dalszy rozwój sytuacji

Edytowane przez claymore
Czas edycji: 2008-07-04 o 17:17
claymore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 13:49   #24
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez claymore Pokaż wiadomość
Byłam w podobnej sytuacji... Tamta się nie dowiedziała, ale wcześniej raz wybaczyła mu zdradę- więc pewnie przy tej nie miał oporów już. Nawet wiem ile razy doszło między nami do czegoś więcej...Policzyłam kiedyś, bo teraz te wspomniania- na szczęście są już rozmyte. 15 razy. Ona niby się nie dowiedziała, ale zabroniła mu ze mną rozmawiać... i on mi to powiedział: "wiesz ja cie bardzo lubię i chciałbym mieć z tobą kontakt ale ona mi zabroniła". biedny.
Od początku wiedziałam, że ma dziewczynę, ale nigdy jej nie widziałam. On mi mówił, że prawie się nie spotykają i to już kwestia czasu kiedy to się rozpadnie. Próbował mnie raz pocałować. Odepchnęłam go oburzona, że przecież ma dziewczyne!!!! a on niby taki zmieszany, ale nadal dążył do jakiegoś kontaktu ze mną : na imprezach czy wyjazdach (oczywiście jej nigdy nie było ) siadał blisko mnie, zagadywał, rzucał jakieś dziwne teksty. Coś zaiskrzyło. Jej nigdy nie było, nikt ze znajomych o niej nie wspominał- więc ona dla mnie jakby przestała istnieć. Opowiedział mi,że ją zdradził i że wybaczyła, ale od razu nic między nimi nie ma, nawet się nie całują, prawie nie spotykają, każdy ma swoje sprawy.
Nie odstępował mnie na krok, czasem gdy mnie jakoś niechcący dotknął przechodziły mnie dreszcze. Ale broniłam się ja mogłam. W końcu uległam. Od mówił, że chciałby być ze mną, bo nas wiecej łaczy niz ich, że jesteśmy bardziej podobni itd. spotykaliśmy się, rozmawialiśmy godzinami, dochodziło do czegoś więcej. Po jakimś czasie stwierdził ,że jednak nie potrafi wybrać, jak mnie sytuacja męczyła już. Bo do mnie coś czuje...ale do niej też. Taaa..wtedy powiedziałam ,ze to koniec. mówił mi ,że życie dla niego nie ma sensu, wysyłał smsy o tresci : " ". Było mi ciężko, bo już byłam w nim mocno zakochana:/ ale wiedziałam ,ze tak trzeba. On nie dawał za wygraną. W końcu przychodzę na jedna imprezę a tu ona. Rozśmieszyła mnie ta sytuacja, bo on myslal ,ze mnie nie będzie. Ogólnie postanowiłam się nie przejmować. Odprowadził ją pózniej na taksówke, wrocił i nie odstepował mnie na krok. mówił ,ze z nią jest tak beznadziejnie w łóżku (chamstwo cos takiego mowic....) ze ona nawet kawy nie pije, ze chcialby byc ze mna ale sie boi ,ze ona coś sobie zrobi jak on z nią zerwie. Pocieszałam go itd. (nie mogę sobie tego wybaczyć) i złamałam swoje postanowienie, ze juz nigdy nic z nim. Po jakimś czasie zerwał z nią. Szczęśliwy mi o tym powiedział. Też byłam szczęścliwa. Dwa dni pózniej obudzilismy sie rano razem, to były najpiekniejsze chwile mojego zycia. A jeszcze tego samego dnia dowiedziałam się, że pijany przyszedł do niej i prosił, żeby wrócili do siebie. To był szok. Byli nadal razem. Cierpiałam niesamowicie, wyrzuty sumienia, bolało jak cholera to wszystko. Czułam się jak zabawka ,jak szmata do podłogi- bo tak mnie potraktował. Trudno to wszystko opisać, ale naprawdę mnie ostro oszukiwał cały czas. Ją też, ale to już jej problem. Jak raz wybaczyła mu zdradę, to powinna się liczyć z następną. Zaczęli razem wszedzie przychodzić, ona wszystkim mowila,ze mnie strasznie nie lubi w ogole pierwszy raz mi sie zdarzylo ,zeby ktos byl tak uprzedzony do mnie. A niby nic nie wiedziała. wiec czemu nie chciala sie dowiedzieć? nie wiem. Oczywiscie wychodziła z imprezy, on odprowadzal ja na taksowke, wracał i startowal do mnie ze bylam zakochana i ciagle liczylam na to ,ze bedziemy razem (wiem idiotyczne) czasami do czegos dochodziło. Naprawd enie moge sobie tego wybaczyc, ale postanowiłam już się nie zadreczac. Było jak było. Jestem teraz z jego bratem -zbieg okolicznosci....serio! i patrze na nich i mi sie rzygac chce. Moj Tż mowil mi ,że tamten nadal ja zdradza. A ona jest na tyle głupia i naiwna,ze nadal jest z nim. Żałosne. Żałuje,ze w ogole doszlo do tego wsyzstkiego ,ale niestety czasu nie cofnę. Musze to sobie wybaczyc, nie mam wyboru. przeciez nie moge sie do konca zycia tym zadreczac. chociaz pewnie i tak bede. Mocno mnie skrzywdził. A ja krzywdzi cały czas i ona sobie na to pozwala. Mówcie co chcecie, ale dla mnie to nie jest miłosc i mam cohote sie rozesmiac czesto patrzac na nich. Ktoś mi powiedział ,że najlepszą karą dla nich będzie jak będą razem, mam nadzieję,że tak. Minęły 2 lata a nadal te obrazy staja mi przed oczami, wspomnienia bola cholernie. Teraz pisząc to mam ochote sie rozplakać.Nigdy nikomu zle nie zyczylam. Ale im zycze- nie bede sama siebie oszukiwac w tym momencie. a moze minelo za malo czasu? jego nienawidze, jej tez nie bo jej twarz tylko i wylacznie kojarzy mi sie z tym co przeszlam!!! poza tym nie szanuje jej kompletnie. Chyba planuja slub cos mi sie obilo o uszy i pewnie bede zaproszona razem z tż. komedia.......oczywiscie nie pojde, bo szczescia im nie zycze na pewno. kocham tż, on byl swiadkiem tego wszystkiego, wiem ,ze go to tez boli. ale mimo to chce byc ze mna. Mimo ,ze widzial to wszystko z boku. Mowi ,ze nigdy mnie nie skrzywdzi, bo musial by byc ostatnim ch**em, wiedzac o tym co przeszlam. On wlasnie mnie wtedy pocieszal ,rozmawial ze mna o tym. bo inni udawali ,ze nic nie bylo, usmiechajac sie do tamtej a za plecami patrzac z politowaniem na nią .rzygac sie chce. kcoham tż,ale to tak wsyzstko ciagle mnie boli:/ chyba nigdy nie przejdziemoze dlatego ,ze rozdrapywałąm ciagle rany patrzac na nich i teraz juz sie nie zagoją?

moglabym pisac ipisac o tym, bo ciagle to mocno przezywam i przezywac bede pewnie jeszcze dlugo. chciaz jest o wiele lepiej. RADZĘ CI ZERWIJ Z NIM> nie badz głupia jak ja. on jej nie kocha - bo ja nie wierze w taka gowniana milosc,ze sie zdradza ,ale bedzie z nią. nie zrouzmiesz tego. mozesz sobie tylko oszczedzic cierpienia!!!!! trzyamj sie i czekam na dalszy rozwój sytuacji

Ale palant Współczuję Ci Kochana Sama znam takiego jednego Pana który mnie mocno skrzywdził ale coż... już tego nie zmienie i ciesze się tym co mam. Jeśtes bardzo mądrą dziewczyną, wyciągnęłas wnioski i mam nadzieje,że bedziesz szczesliwa ze swoim TZtem
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 14:23   #25
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Ale palant Współczuję Ci Kochana Sama znam takiego jednego Pana który mnie mocno skrzywdził ale coż... już tego nie zmienie i ciesze się tym co mam. Jeśtes bardzo mądrą dziewczyną, wyciągnęłas wnioski i mam nadzieje,że bedziesz szczesliwa ze swoim TZtem
Mam nadzieję, że już jest szczęśliwa i będzie nadal

To świetny przykład na to, jak mężczyźni umieją zmanipulować kobiety, poprzez ich uczucia do tych właśnie palantów.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 15:55   #26
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez aga852 Pokaż wiadomość
Lexie ... Oby..
Zobaczysz, tak będzie. Tylko musisz naprawdę się odciąć. Nie rozmawiać z nim, nie spotykać go, nie widywać, nie myśleć o nim, nie wspominać.
Najlepiej zająć się czymś innym.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 16:49   #27
xDkarusiaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
GG do xDkarusiaxD Send a message via Skype™ to xDkarusiaxD
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

najlepiej by było jak byście obie go zostawiły...
Zdradził ją ("będąc" z Tobą) i zdradził Ciebie nie mówiąc Ci o niej i robiąc Ci nadzieje...heh

Zastanów się czy to w porządku??
__________________
-9
cel?
w sumie -24
zostało: 15
xDkarusiaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 17:38   #28
claymore
Rozeznanie
 
Avatar claymore
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 519
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez _Emi_ Pokaż wiadomość
Ale palant Współczuję Ci Kochana Sama znam takiego jednego Pana który mnie mocno skrzywdził ale coż... już tego nie zmienie i ciesze się tym co mam. Jeśtes bardzo mądrą dziewczyną, wyciągnęłas wnioski i mam nadzieje,że bedziesz szczesliwa ze swoim TZtem
Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że już jest szczęśliwa i będzie nadal

To świetny przykład na to, jak mężczyźni umieją zmanipulować kobiety, poprzez ich uczucia do tych właśnie palantów.
dziękuję wam za miłe słowo tak jestem szczęśliwa! Tż wkurza się, że skoro nadal czasami o tym wspominam, to pewnie coś czuję ciągle do tamtego...Martwi mnie to, bo wiem, że nie powinnam już o tym wspominać, ale tak się ułożyło, że widujemy ich- wspólni znajomi, poza tym jego brat i czasami już nie wytrzymuje po prostu.
claymore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 20:02   #29
xDkarusiaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
GG do xDkarusiaxD Send a message via Skype™ to xDkarusiaxD
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

Cytat:
Napisane przez claymore Pokaż wiadomość
dziękuję wam za miłe słowo tak jestem szczęśliwa! Tż wkurza się, że skoro nadal czasami o tym wspominam, to pewnie coś czuję ciągle do tamtego...Martwi mnie to, bo wiem, że nie powinnam już o tym wspominać, ale tak się ułożyło, że widujemy ich- wspólni znajomi, poza tym jego brat i czasami już nie wytrzymuje po prostu.

Współczuję Ci ;(

Ehh...."poskładaj" sie jakoś...
I popatrz na to jaki dobry krok zrobiłaś zamykając Jego rozdział w swoim życiu...
Ja zdradzał z Tobą ( i to nie 1 raz ), więc pewnie jakby był z Tobą - Ciebie tak samo by oszukiwał
Powodzenia na "lepszej" (?) drodze życia
__________________
-9
cel?
w sumie -24
zostało: 15
xDkarusiaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-04, 20:27   #30
mariettta
Raczkowanie
 
Avatar mariettta
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 162
Dot.: Zdradził dziewczyne... Co dalej...?

nie chcę Cię potępiać ,ale zachowałaś sie obrzydliwie!Jak mozesz spotykać siez zfacetem , który ma dziewczyne , ona jest naiwna i myśli że wszystko jest ok a Wy w tym czasie.. robicie nie wiadomo co;/


wiem że tu jest głównie jego wina tzn do momentu aż Ty sie o tym nie dowiedziałaś..ale powinnaś odpuscic... bo on jest żałosny a Ty straszna że na to przystajesz;/
__________________
ekstaza milczenia... taniec głuchoniemych...
bez wyrazu, bez słowa ...


w ciszy
mariettta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:44.