2008-07-26, 15:28 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
glupia sytuacja z rodzina!
y
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:05 Powód: dopisek |
2008-07-26, 17:01 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
a po co chcesz cokolwiek pisac?
olac sprawe i tyle zreszta w ogole nie dramatyzowalabym tak, w koncu nawet nielubiany brat to brat, moze chciec zwyczajnie zobaczyc czy zyjecie a w ogole to odnioslam wrazenie, ze Ty masz o wiele wieksze "ale" do rodziny meza niz on sam |
2008-07-26, 18:34 | #3 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
Cytat:
Poza tym, to rodzina męża, więc niech to ona załatwia rodzinne sprawy, a w razie, gdyby chciał odnowić kontakty z bratem czy rodzicami, nie będziesz mogła mu tego zabronić.
__________________
|
||
2008-07-26, 18:54 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 046
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Też myślę, że trzeba to pozostawić jemu. Ale nic bym nie odpisywała już...
__________________
Wymiana - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=735896 |
2008-07-26, 20:06 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
wg mnie fajnie, ze brat twojego meza go odwiedzil, chcial znowu nawiazac kontakt. Rodziny sie nie wybiera, ale chyba warto się pojednac. Widać bratu zalezy skoro pisze maile. Dla niego to tez ciezka sytuacja.
|
2008-07-26, 20:48 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
może faktycznie brat chce utrzymyywać kontakty z wami i ta wizyta była tego dowodem.chowając przed wami samochód pokazał wam,że to wy nie chcecie jego odwiedzin. może i teściowa kazała mu was wypytać o wszystko,jednak nie robiłabym z tego takiej tragedii. jak już poisały dziewczyny ,to jest jego rodzina i to on powinien takie rzeczy załatwiac sam.ty możesz z nim o tym rozmawiać.jednak z doświadczenia wiem,że nawet najgorsi rodzice to zawsze rodzice.dziecko bedzie bardziej tęskniło do "takich rodziców",niz do normalnych.na siłę próbują pokazać się od najlepszej strony,żeby w końcu zasłużyć na ich miłość.a ty wtrącając się bedziesz zawsze tą złą,w oczach męża i jego rodziny. zostaje ci tylko rozmowa z mężem i wysłuchiwanie żalow. |
|
2008-07-26, 21:27 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
9
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:06 |
2008-07-26, 21:30 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
widzę,że wiesz co powinnaś zrobić i nic tego nie zmieni,ale pamietaj,zeby się nie obróciło przeciw tobie |
|
2008-07-26, 21:37 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
skąd wiesz? Brat o tym powiedział? To chyba dobrze, że przyszedł - może chciał naprawić relacje? |
|
2008-07-26, 21:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Karmelek1, a co Twój mąż mówi o tej wizycie?, przecież musieliście ze sobą o tym rozmawiać, co on na to?, jaka jest jego reakcja?
__________________
|
2008-07-26, 21:45 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
w
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:08 |
2008-07-26, 21:57 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
Może poszedł po rozum do głowy i doszedł właśnie do takich wniosków, może nawet wspólnie z rodzicami Twojego męża. Twój mąż planuje już nigdy się z nimi nie pogodzić?, nawet jeśli to oni pierwsi wyciągają rękę do zgody? Widocznie przemysleli sobie, że nie warto tracić syna i brata z jakichś tam powodów z przeszłości. Hm, zawsze można ich wysłuchać, przynajmniej. Ja w tym nic nadzwyczajnego nie widzę.
__________________
|
|
2008-07-26, 22:11 | #13 |
Szara Eminencja
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Paradise
Wiadomości: 6 126
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Rodziny się nie wybiera. To, że było tak czy inaczej w przeszłości nic już nie zmieni. Każdy przecież popełnia błędy, ale nie można ich tak ciągle rozpamiętywać...Może na stare lata brat chce się pogodzić, utrzymywać kontakty? Przecież nic złego wam nie robi odwiedzając was, nie okrada was itp.
Ja bym się w to nie wtrącała, a samą decyzje co do utrzymywania kontaktu pozostawiła mężowi. |
2008-07-26, 23:05 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Ja zatytułowałabym ten wątek nie "głupia sytuacja rodzinna", lecz "chora sytuacja rodzinna".
Zastanawiam się jaką to wielką krzywdę zrobili Rodzice Twojemu Mężowi,że tak Ich nienawidzicie.Bo chyba nie chodzi tylko o to ,że " brat zawsze byl pierwszy w kolejce po wszystko:mąż zawsze z boku,tylko sie przygladal jak brat dostawal," Włos się jeży na głowie czytając takie słowa; "nie utrzymujemy zadnych kontaktow z rodzicami meza(takie zyczenie wyrazil moj maz)ktorego tesciowie nie umieli uszanowac w mysl"ja jako matka nie mam sobie nic do zarzucenia"nekali nas najpierw telefonami a pozniej emailami,mimo wyraznego braku zainteresowania i checi w utrzymywaniu kontaktu z nimi z naszej strony!" Chęć utrzymania stosunków z własnym dzieckiem nazywasz nękaniem? Niesamowite.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie. |
2008-07-27, 12:03 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Tez odnioslam wrazenie, ze masz wiecej nienawisci do rodziny meza niz on sam. Ja Ci radze-zostaw te sprawe mezowi, badz co badz to jego rodzina. Jesli jego rodzice czy brat z jakichs powodow Tobie nie odpowiadaja, to po prostu powiedz o tym komus nie zwiazanemu z mezem, np. wygadaj sie przyjaciolce, ale nie nagabuj meza i nie nastawiaj przeciwko rodzinie. Jezeli naprawde jego rodzina jest taka zla, a brat tak bardzo nie zainteresowany losem twojego meza, to Twoj maz sam powinien dojsc do takich wnioskow. Naprawde potegowanie nienawisci do niczego nie prowadzi. Moze Twoj maz oczekuje bardziej zrozumienia z Twojej strony niz kolejnych atakow w strone jego rodziny?
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2008-07-27, 12:36 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Ze szczerego serca namawiałabym do wizyty u dobrego psychologa, bo ta sytuacja widać jaskrawo Cię zbytnio obciąża.Dobry terapeuta pozwoli Ci trafnie uwolnić się od tego obciążenia .
Nie wiem czy nie lepiej by było poszukać grupy terapeutycznej, gdzie będziesz miała możliwośc skonfrontować swoje problemy z podobnymi, innych ludzi i nabrać umiejętności patrzenia na to wszystko z boku,analizowania na spokojnie. Jest mnóstwo wspaniałych książek na rynku, które pomagają sobie poradzić z takimi problemami. |
2008-07-27, 14:54 | #17 |
Konto usunięte
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Ja w gruncie rzeczy mam podobną sytuację w rodzinie. Jednak tutaj chodzi o mojego tatę i jego starszego brata. Już nie będę wspominać dzieciństwa (starszy brat zawsze bierze górę nad młodszym), ale kiedy dorośli wszystko się pogorszyło. Poszło o zwyczajną zazdrość- bo mojemu tacie się 'lepiej' powiodło. Mój tata tego na początku nie widział- przecież to brat, jakby potrzebował pomocy nie potrafił by odmówić, ale ludzie czasem mają większy 'honor' niż rozsądek.. W końcu się pokłócili o drobnostkę, babcia chciała pogadać ze starszym synem to ten się zbulwersował, że "faworyzuje"mojego tatę jest taka owaka, niesprawiedliwa.. i już od 2-3 lat nawet na dzień matki nie dzwoni..
Mam wrażenie, że brat Twojego męża ma trochę podobny charakter, do brata mojego taty- też uważa, że wszystko jemu się należy i gdyby to Twojego męża rodzice faworyzowali sytuacja wyglądałaby jak u mnie.. Jednak chyba trzeba się skonfrontować z tym wszystkim. My już wiele razy wyciągaliśmy rękę.. mam nadzieję, że kiedyś da to jakiś rezultat i radzę to samo. Starać się to jakoś naprostować- będzie trudno, ale największy błąd popełnili tu rodzice i to z nimi powinniście porozmawiać, może terapia rodzinna? W obecności specjalisty nie będzie miejsca na kłótnie i krzyki, więc będziecie mogli spokojnie porozmawiać i wyrzucić wszystkie żale. Powodzenia |
2008-07-27, 15:12 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
j
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:08 |
2008-07-27, 15:17 | #19 |
Przyczajenie
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
jestem po stronie założycielki tematu (w spr rodziny męża)
teraz najważniejsza jest ICH rodzina- czyli karmelek1, Jej mąż i ew. dzieci (nie wiem czy macie). wiem ze rodzice czasami mogą byc toksyczni. mówi się że więzy krwi są najtrwalsze. ja wierzę, że ważniejszze są uczucia. uważam, że powinnaś razem z mężem napisać lub zadzwonić do brata i rodziców męża. powiedzieć co myślicie o tej sytuacji, jeśli nie chcecie utrzymywać z nimi kontaktów to jeszcze raz o tym powiedzieć. zmienić numer telefonu, maila i wszystko co możecie. rodzina jest czasami tylko obowiązkiem |
2008-07-27, 15:23 | #20 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
Przydałoby się tutaj trochę więcej obiektywizmu, nie doszukiwania się w działaniach innych (rodziny męża) samej złej woli (na pewno popełnili błędy, ale same błędy? to chyba przesada), trzeźwie spojrzenie na własną postawę wobec rodziny męża (która nie jest dobra i wpływa negatywnie na męża - podsycasz jego złe wspomnienia, żal, zawiśc). Ja rozumiem, że można się odciąc od jakiejś patologicznej rodziny - przemoc, poniżanie, wykorzystywanie, ale aż taki żal i nienawiśc o to, że może nieco mniej się od rodziców dostało? Przesada. Twój mąż nie jest 5. letnim dzieckiem. Czas pogodzic się z pewnymi rzeczami i iśc dalej (z rodziną lub bez, ale już bez rozpamiętywania i użalania się nad sobą). Z Twojego opisu sytuacji wyziera żal, zazdrośc (o to, że ktoś - nie mąż - dostał więcej, miał lepiej; ale znasz tylko jednostronną relację, nie wiesz na 100% jak było naprawdę, w każdym momencie życia tej rodziny), złośc. Po co to wszystko, tyle negatywnej energii? Przecież można życ inaczej. |
|
2008-07-27, 15:28 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
Przeciez w każdej rodzinie zdarzaja się kłótnie, nawet wojny, ale po co to rozpamiętywać całe życie? Przeszłości się nie zmieni, za to rzutuje ona na teraźniejszość i na przyszłość, więc po co i jak długo jeszcze, ciągnąć za sobą ten cały bagaż złych wspomnień? Niech Twój mąż jakoś ten problem rozwiąże, musi z nimi porozmawiać i zadecydować, czy chce z nimi utrzymywać kontkt czy nie, a Ty jedynie będziesz mogła zaakceptować jego decyzję, jaka by nie była.
__________________
|
|
2008-07-27, 15:30 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
m
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:09 |
2008-07-27, 16:12 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Nie masz wpływu na innych ludzi, masz tylko na siebie.
Zastanów się czy warto tak sie męczyć. Ja też nie utrzymuję kontaktów ani z rodzicami, ani z rodziną mojego męża,bo to chora rodzina ,mocno obciążona psychicznie przez pokolenia i ciągle się tam cyrki dzieją niesamowite. Mój mąż sie z tego wyrwał i od 2 lat jest wreszcie spokojnym ,szczęśliwym człowiekiem,a rodzeństwo cioteczne tkwi w tym po uszy i....jest coraz gorzej,ale to ich wybór,my wybraliśmy inaczej i wreszcie żyjemy spokojnie. Czego i Tobie życzę. |
2008-07-27, 16:41 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Uważam, że skoro rodzina jego tak źle na was wpływa, to powinniście jasno im powiedzieć, żeby was nie nachodzili. Co z tego że to rodzina? Z rodziną to tylko na zdjęciu. Moja rodzina jest toksyczna, jest w niej zawiść i kłamstwa dlatego prócz moich rodziców i rodziców mojej mamy nie utrzymuje z resztą kontaktu. I lepiej na tym wychodzę i moi rodzice też. Jednak uważam, żę nie powinnaś pisać niech on to załatwi raz a porządnie.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
2008-07-27, 18:45 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
|
|
2008-07-27, 19:06 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Skoro tak Wam przeszkadza rodzina to trzeba wyrażnie i stanowczo powiedzieć nie życzymy sobie tego i tego z Waszej strony, bo zrobiliście to i to a Nas/Mnie to zabolało i jeżeli tego nie zrozumiecie to nie chcemy utrzymywać bliższych kontaktów, gdyż w tej sytuacji jest to dla Nas trudne.
Nie wchodzić w żadne dyskusje tylko powiedzieć raz a dobrze, żeby było dla Nich wszystko jasne. Może zrozumieją, może nie - czas pokaże, a Tobie życze więcej dystansu do całej tej sprawy - bo w końcu to Twój mąż powinnien mieć największy żal a nie Ty. Cytat:
Poza tym na godzine przed wyjściem do pracy przyszedł...Nie wiem na którą autorka ma do pracy, ale podejrzewam, że na rano...Nie wyobrażam sobie, żeby do mnie w dzień powszedni zwalał się ktoś z rodziny/ chyba, ze sama pozwole/ i oczekiwał, że przygotowując się do pracy poświęce mu czas - a w miedzy czasie zjem sniadanie, ubiore się wezme pryśnic itp. - mógł przyjśc chociaż popołudniu [ skoro i tak miał w d*pie ich zdanie na ten temat]. Oczywiście wykluczam tu takie sytuacje, gdy cos naprawde się stało i trzeba powiadomić a nie ma czasu na umawianie - wypadek, śmierć kogoś itp. Edytowane przez Wroclovianka Czas edycji: 2008-07-27 o 19:29 |
|
2008-07-28, 12:37 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 33
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
n
Edytowane przez karmelek1 Czas edycji: 2008-10-03 o 13:09 |
2008-07-28, 15:15 | #28 | |
Raczkowanie
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Hmmm... ciężką macie sytuacje. Sama byłam w podobnej, jeśli chodzi o relacje z ja-teść. Też mnie nie akceptował, dlatego mi tez nie zależało, żeby utrzymywać, czy dbać o kontakt (bo ciężko, wiedząc, że mnie nie lubi...) I rozumiem twój żal i niechęć do Twojej teściowej.
Ja odbieram Twoją sytuacje w rodzinie tak: twój mąż ma żal do rodziców o dzieciństwo, a Ty przyznajesz mu rację, ale twój żal jest bezpośrednio związany z traktowaniem ciebie. Nie chcecie utrzymywać kontaktów z rodziną, wasza decyzja. Ty sobie dasz świetnie radę, ale twojego męża będzie to gnębić. (Mój mąż tez nie utrzymuje relacji z teściem i nie ma zamiaru się z nim godzić, ale widzę, jak go to męczy). Rodziny się nie wybiera. Można ją jednoczesnie i kochać i nienawidzieć. Cytat:
Tu się zgadzam całkowicie. Polecam książkę amerykańskiej pani psycholog Susan Forward, w których bardzo obrazowo i dostępnie opisuje jak poradzić sobie z problemami. Nie to, żebym robiła reklamę dla reklamy, ale naprawdę warto przestudiować. Książka to "Toksyczni Rodzice" lub "Toksyczni teściowie". |
|
2008-07-28, 15:31 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
karmelek, nie obraz sie, ale histeryzujesz
rozumiem, ze mozna miec zal, czuc niechec, nawet nienawisc ale robienie wielkiego "halo" bo brat przyszedl i zadal kilka pytan? ubyło Cie od tego? jak chcialas slyszec o czym mowia to trzeba bylo narzucic cos na siebie i wyjsc w tych walkach porozmawiac/posluchac wolalas sie schowac to nie miej pretensji, ze szwagier szeptal - wpadl rano bez zapowiedzi, to szeptal, moze myslal ze spisz i nie chcial Cie budzic nakrecasz sie strasznie, we wszystkim doszukujesz sie zlych intencji, spisku dobra, masz podstawy, tesciowie dali Ci w kosc, ale teraz to sama sobie krzywde robisz nie chcesz utrzymywac kontaktu, to nie utrzymuj i tyle, a nie trac nerwow na rozpamietywanie kto co powiedzial i czy krzywo popatrzyl zdecydowanie popieram propozycje pojscia do psychologa |
2008-07-28, 18:42 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: glupia sytuacja z rodzina!
Cytat:
Wiem dobrze jak rodzina potrafi dać w kość , ale nie przejmuj się tym tak. Naprawdę szkoda zdrowia i nerwów. Zamiast się przejmować całą sytuacją obejrzyj jakiś film, poczytaj książkę. Po prostu zajmij się czymś relaksującym
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.