Smaczny , szybki obiadek !!!

[cathy22C]

Cześć Dziewczyny!!!
Mam prośbę podajcie przepis na szybki,smaczny obiad.
Już naprawdę nie wiem co mam robić do jedzenia na obiad .Chętnie coś z piersi kurczaka ale nie tylko, może coś bez mięsa.
Z góry dziękuję!!!

Liczę na Was!!!

[misio]

Polecam Ci www.mniammniam.pl

[ma75]

Na przykład z kurczaka:
1. Pierś kurczaka kroisz na mała kawałeczki i zalewasz sosem sojowym, tak, żeby było całe utaplane w nim. Odstawiasz na trochę (pół godzinki, godzinka, cały dzień - to zależy ile wcześniej to przygotujesz) i potem obsmażasz krótko na patelni.
2. udka z kurczaka solisz, układasz w naczyniu żaroodpornym, wyciskasz na nie parę ząbków czosnku (tak gdzieś 1 ząbek na 1-2 udka), polewasz płynnym miodem (1 łyżka na 1-2 udka), dla koloru można posypać papryką słodką. A potem już się samo piecze...

[misioczat]

Kawałki kurczaka smażysz na patelni, posypując przyprawą do kurczaka, potem mieszasz z ugotowanym kalafiorem i brokułami i zalewasz sosem serowym Knorra - do tego sosu dobrze jest wetrzeć trochę żółtego sera, jest lepszy . Talerz kolorujesz pomidorkiem i już - wszystko razem 20 minut, a pyszne jak nie wiem co!

[orz]

misioczat moge sie wprosic? zglodnialem jak to czytalem

[misioczat]

Wpadaj!

[palomino]

podrzucę jeszcze linka
http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1052215434

[BabciaWeatherwax]

Miśka, dawaj ten przepis do poradnika, bo nam się na forum zgubi, a brzmi smakiście

[misioczat]

Buńka, ja mam więcej takich fajnych przepisików, że wspomnę cannelloni ze szpinakiem, czy lasagne z suszonymi grzybkami, ino jakoś nie mogie się w poradniku połapać Ale dobra, luknę jeszcze raz, może tym razem...

[BabciaWeatherwax]

misioczat napisał(a):
> ino jakoś nie mogie się w poradniku połapać Ale dobra, luknę jeszcze raz, może tym razem...

Jakby co, służę szczegółową instrukcją obsługi

O matko, matko, cierpię na niedoczas , spadam buziaczki wsiem

[misioczat]

BabciaWeatherwax napisał(a):
> Jakby co, służę szczegółową instrukcją obsługi

Jakby co, zgłoszę się po nią!

[orz]

ta?
to jestem wproszony teraz uwazaj na dzwonek do drzwi bo moze on oznaczac koniec twej sielanki a poczatek mordegi kuchennej
a cannelloni to chyba jakas wasza regionalna potrawa z Mazowsza bo mi to od pol roku poleca kolezanka z Plocka musze sprobowac chyba ze "ktos" mnie zaprosi :P

[grosikk]

Na 2 osoby:
2 piersi z kurczaka pokroić na kawałki i smażyć chwile na oliwie.Dodać do tego zupe cebulową z knorra(w proszku) i znów chwilę smażyć,później pokroić pora i wszystko znowu smażyć(echh)na koniec zalać śmietaną i wiecie co przez chwilke robić.No i gotowe.Do tego gotowane ziemniaczki i palce lizać.Całoś trwa jakieś pół godzinki.
SMACZNEGO!

[ma75]

To ja jeszcze dorzucę coś bez mięska:
pokroić drobno 3 cebulki, wrzucić na patelnię z rozgrzanym olejem albo oliwą, wycisnąć do tego 1-2 ząbki czosnku (jak ktoś nie lubi, to można sobie odpuścić, ale to już nie to...), jak cebulka się zeszkli to dorzucić puszkę pomidorów, przyprawić solą, pieprzem i bazylią i jeszcze momencik smażyć (dusić?). Podawać z makaronem, najlepiej spagetti. Całość trwa mniej więcej tyle ile potrzeba, żeby ugotować makaron, a efekt jest pyszny!

[youare]

Łoo tak, lasagne! Tzn właściwie coś ala lasagne nie wiem jak to się zwie nauczyła moją mamę ciocia robić, to coś podobnego do spaghetti ale też jeszcze nie to...To takie jakby ciasto wychodzi, a w nim makaron, sos, pieczarki albo mięso albo i to i to, może kawałek pomidorków też...I to się piecze w piekarniku i po jakimś czasie wyjmuje, i jest pyyyyyyyyycha obiadek mniamniam

[misio]

No to ja też coś konkretnego dorzucę;MIELONE/może być z drobiu/Patent na obiady zapracowanej dzieciatej kobiety.Mielone dzielę na 2 częśći;z jednej robię sznyclopodobne czili pulpeciki gotowane lub smarzone oraz oczywiście sznycle/żeby nie było monotonnie dodaję do nich oprócz składników podstawowych paprykę w proszku,natkę pietruszki,koperaek,kawał ki sera żółtego.Z drugię części mielonego robię gar sosu pomidorowo-paprykowo-warzywnego używanego potem do ;spagetti,zapiekanek,"tac o",itp.Sekret tkwi w tym ,że ja to póżniej zamrażam podzielone na porcje i do tak przygotowanej bazy gotuję tylko makaronik,jakiś sosik czy co tam sobie wymyślę.Przygotowanie tej "bazy" zajmuje mi ok 2h no ale potem mam na jakiś czas spokój