Przyłącz się, min. 10 kg w dół - to wątek dla Ciebie - część III

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Zapraszam do kontynuacji wątku

cz. I: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=213824
cz. II: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=242984


Powodzenia w gubieniu kg

[black&white]

aaaaaaaaa, już 3 część
coś czuję, że to będzie naprawdę owocna część i że wszystko będzie szło po nasznej myśli i zgodnie z naszymi planami

na śniadanie jedna parówka. miałam ochotę od 3 dni, trudno, w końcu to śniadanie

miłej soboty kochane i wspaniałych wyników, dla tych które się dziś ważą!

[dianowe]

ja rezygnuje z ważenia bo okres idzie wielkimi krokami, nie chce się znowu załamywać:P

Też coś czuję że na tym nowym wątku wszystko będzie szlo lepiej

[layla_lbn]

Witam
Ja tez dzis jeszcze na wadze nie staje

[cytrynowa88]

B&W wszytskiego najlepszego

A ja sie zwazylam u mnie bez zmian dalej to samo, nic sie nie ruszylo. W ogole czekam z utesknieniem na okres ktory sie spoznia i mnie bardzo irytuje Chyba bede musiala od nowa zaczac brac hormony.. a nie chce bo mam przykre wspomnienia z ostniego leczenia
Mialam po nich wzmorzony apetyt przez co przytylam no i jakas przybita bylam przez co zajadalam smutki. Wiem pewnie wynika to z niedobrania tabletek jednak mam uraz

I tak w ogole fajnie ze mamy 3 czesc

[michaska90]

III część-świetnie Mam nadzieje, że zanim ten wątek się zakończy zdążę zgubić te moje okropne 15 kg
Na śniadanko-krokiecik-moja miłość. A później dużżżżo, dużżżżżo ruchu bo siostrzeńca mam u siebie, roczne baby więc nabiegam sie troszke za nim.

Dopiero wieczorkiem sie odezwę Miłej soboty Dziewczynki

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Zanim ten watek sie skonczy to kazda tutaj zdarzy schudnac i juz IV czesci nie utorzymy

[black&white]

ir, jak możesz?!?!?! OTWORZYMY!

IV część po prostu będzie ściśle plotkowa!

cytrynowa, dziękuję
a co do hormonów... trzymam kciuki, żeby sie obyło. a jeśli będziesz musiała... głowa do góry, to zapewne tak jak mówisz, trzeba będzie znaleć inne, które będą Ci pasować ja miałam farta i od razu trafiłam na "te" - zero skutków ubocznych

[cytrynowa88]

Napisane przez black&white

ir, jak możesz?!?!?! OTWORZYMY!

IV część po prostu będzie ściśle plotkowa!

cytrynowa, dziękuję
a co do hormonów... trzymam kciuki, żeby sie obyło. a jeśli będziesz musiała... głowa do góry, to zapewne tak jak mówisz, trzeba będzie znaleć inne, które będą Ci pasować ja miałam farta i od razu trafiłam na "te" - zero skutków ubocznych

A mozesz zdradzic mi ich nazwe? Ja bralam Harmonet czy jakos tak.. no i nie trafione.

A co do watku to wiecie co jak bedziemy tak spamowac jak ostatnio to za chwile bedzie czesc 4 a my dalej ze swoimi zbednymi kg

[black&white]

ojej, to przykro mi, nie pomogę, bo ja też harmonet

ale... co do tego spamowania masz rację
chociaż z drugiej strony, jakbyśmy cały czas miały gadać o odchudzaniu...
to chyba byśmy dostały niezdrowej obsesji

[KOKAINA]

A więc to IR się wzięła za utworzenie nowego wątku...a myślałam, że to leży w 'dobrej woli' każdego moda

Napisane przez black&white

na śniadanie jedna parówka. miałam ochotę od 3 dni, trudno, w końcu to śniadanie

Ty, B&W, mam nadzieje, że coś dodałaś do tego śniadania, co? Że ta parówka nie była samotna? A tak swoją drogą parówki w domu już są, a ja kompletnie straciłam na nie ochote

Wogóle zerwałam się dzisiaj o 8 rano- kompletnie nie mogłam spać dłużej, za bardzo się ekscytuje dzisiejszą imprezą i już sie powoli szykuje

[black&white]

oczywiście kokaina, bądź spokojna
teraz 2 śniadanie, bułeczka żytnia, polędwica z indyka i ogórek świeży, mniam
może być?

aaaaa, nie mów mi o imprezie
ja idę dopiero za tydzień, teraz jestem tak zasmarkana, że nie wiem jak pójdę w poniedziałek do szkoły
mam nadzieję, że do przyszłego piątku się całkowicie wykuruję

[KOKAINA]

Napisane przez black&white

teraz 2 śniadanie, bułeczka żytnia, polędwica z indyka i ogórek świeży, mniam
może być?

No jasne- pysznościowo

aaaaa, nie mów mi o imprezie
ja idę dopiero za tydzień, teraz jestem tak zasmarkana, że nie wiem jak pójdę w poniedziałek do szkoły
mam nadzieję, że do przyszłego piątku się całkowicie wykuruję

To może odpuść sobie szkołe skoro się źle czujesz...? Nie ma co ryzykować i nadwyrężać organizmu
A do piątku na pewno się wykurujesz, wkońcu to jeszcze tydzień czasu

[black&white]

bardzo się cieszę, że pysznościowo, bo ten zestaw (2 - wieśniak z bułką żytnią) najczęściej biorę do szkoły

problem w tym, że akurat tego tygodnia nie mogę
no ale nic to, w końcu to tylko katar...

będzie dobrze

najbardziej mnie martwi, że sobie odpuściłam zajęcia na fitnessie wczoraj

[trucizna007]

eh, wstałam o 11 z ciężkim trudem, ..
na śniadanie zjadłam bułkę z wędliną i pomidorem,
zaraz po pobudce zrobiłam ćwiczenia (4x brzuch,
5xnogi, 4x pupa, 2xkręgosłup) i żyję
muszę się jeszcze pouczyć i wytrzymać do 14,
bo wtedy zjem sobie pyszną chilli corn care
oj czuję, że dzień się uda

[KOKAINA]

Napisane przez black&white

bardzo się cieszę, że pysznościowo, bo ten zestaw (2 - wieśniak z bułką żytnią) najczęściej biorę do szkoły

O rany, podziwiam Cie za tego wieśniaka. Też chciałam wielokrotnie wziąć na uczelnie ,ale....wstydziłam się normalnie

problem w tym, że akurat tego tygodnia nie mogę
no ale nic to, w końcu to tylko katar...

będzie dobrze

Eeee, to jak to tylko katar to wiesz jak jest- leczony trwa 7 dni, nieleczony tydzień Czyli za tydzień będziesz jak nowo narodzona

Edit: Trucizna,
A nie chili con carne przypadkiem...?

[black&white]

Napisane przez KOKAINA

O rany, podziwiam Cie za tego wieśniaka. Też chciałam wielokrotnie wziąć na uczelnie ,ale....wstydziłam się normalnie



Eeee, to jak to tylko katar to wiesz jak jest- leczony trwa 7 dni, nieleczony tydzień Czyli za tydzień będziesz jak nowo narodzona

Edit: Trucizna,
A nie chili con carne przypadkiem...?

1. hmm, też miałam opory, ale teraz jak ja zaczęłam nosić, to dziewczyny "daj gryza" albo same sobie przynoszą
muszę przyznać, że pod tym względem moja klasa jest bardzo tolerancyjna i jakoś tak... motywują mnie: nie śmieją się, tylko chwalą, że sobie tak fanie dałam radę i trzymają za mnie kciuki.

2. jesteś okrutna a tak na poważnie: skoro tak czy tak tydzień, to spokojnie mogę iść do szkoły

3. mhm, też mi się wydaje, że CON.

trucizna - co znaczy to tajemnicze
zad. 5/7
(4x)
?
bo nie mogę rozszyfrować. intrygujące

[KOKAINA]

Napisane przez black&white

1. hmm, też miałam opory, ale teraz jak ja zaczęłam nosić, to dziewczyny "daj gryza" albo same sobie przynoszą
muszę przyznać, że pod tym względem moja klasa jest bardzo tolerancyjna i jakoś tak... motywują mnie: nie śmieją się, tylko chwalą, że sobie tak fanie dałam radę i trzymają za mnie kciuki.

To w takim razie pozazdrościć klasy- naprawdę fajne podejście, trafiłaś na świetnych ludzi

2. jesteś okrutna a tak na poważnie: skoro tak czy tak tydzień, to spokojnie mogę iść do szkoły

Ale wiesz żeby nie było tak, że pójdziesz do szkoły a tam obce zarazki zmasakrują Cie do końca i się rozłożysz na całego...tfu,tfu

Zjadłam przed chwilą pare ciasteczek dyniowych (ciasta mało, za to dużo wielgaśnych pestek)- mmmm, pycha i przynajmniej dzienną porcję NNKT mam za sobą

[black&white]

hm, pod względem dietowym owszem
większość to dziewczyny i chociaż szczuplutkie, to też sporo na "diecie"

aaaaaaaaaaa, WYPLUJ TO!
nie mogę się rozłożyć, nie odpuszczę półmetka

[SailorMoon]

Puk Puk
Witam w nowym domku )
Ktos wspomnial o krokieciku na sniadanie, a ja je wlasnie robie na obiadek ;d
Znam juz swoj plan na pierwszy semestr, wyglada imponujaco (oprocz piatku) i w sumie moglam wziac od 1. roku drugi kierunek, bo zajec praktycznie nie ma buehehhe ;d Ale widze w tym plusy, bede wracala codziennie przed 14, zobaczymy jak tam podzial na grupy, bo moze sie okazac, ze bede w domu o 10 ;d wiec bede miala czas na ugotowanie porzadnego obiadu i cwiczenia, w czasie gdy moje wspollokatorki beda sie meczyly na uczelni ;d Dzisiaj czeka mnie ogromne pakowanie , a poniedzialek wybywam. Bede musiala sie wbijac do kogos na neta ;d bo poki co, jeszcze nie podlaczylysmy tego udogodnienia ;p A wiem, ze gdy nie posledze tego watku 2 tygodnie to wroce na gotowy IV ;d
Tak spojrzalam wlasnie na moj rozlazly brzucho i wiem , ze moim postanowieniem pazdziernikowym jest intenstywne cwiczenie tej partii, bo jak sie pokaze na plazy w srodku grudnia ;> hahhaha

[KOKAINA]

Napisane przez black&white

aaaaaaaaaaa, WYPLUJ TO!
nie mogę się rozłożyć, nie odpuszczę półmetka

To na półmetek się wybierasz za tydzień, tak?
To tym bardziej TFU,TFU - wyplułam

A tak serio- uważaj na siebie, ja swój półmetek (hmmm, u mnie się mówi na to połowinki ), wspominam bardzo fajnie, pomimo mojej beznadziejnej klasy. Jakoś wtedy się wszyscy zintegrowaliśmy na tą jedną krótką noc.

SailorMoon
Ehhh, też się cieszyłam na pierwszym roku z mojego planu- zajęć naprawdę niedużo- wolne piątki ,co drugi poniedziałek, po prostu żyć nie umierać. A potem jak nam dowalili na drugim (teraz na trzecim też) to zdychałam wracając o 20 do domu Wolałabym już mieć równomiernie to rozłożone, a nie tak bezsensownie.

[dianowe]

ja biorę cilest i też trafione od razu. Żadnych skutków ubocznych i czuje sie swietnie

[emi123kalka123czarna]

KOKAINA , black&white , IR1988 , michaska90 , adaikaka Wam wszystkim kochane wielkie dzieki za mile słowa otuchy . Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie motywujecie i dodajecie siły do walki z kg !

black&white składam spóźnione zyczenia urodzinowe. Wszystkiego najlepszego i spełnienia tych najskrytszych marzeń



Apropo hormonów. Z powodu zbyt niskiej wagi zaniknął mi okres... nie miałam go aż rok ! Miałam 3 razy wywoływany. Pierwszy raz Luteiną (do bani - nic nie pomógł), za 2 razem Orgametril (pojawiło się krwawienie ale małe i tylko przez jeden dzień i znowu NIC). Dopiero za 3 razem tez Orgametril okres wkońcu wrócił. ALE co ja sie nacierpiałam... poty nocne, uderzenia gorąca, na twarzy wysypały mi pryszcze, a z sutków ciekła mi jakas dziwna substancja (okazało sie, że to przez zmiany hormonalne) i .. PRZYTYŁAM.

... nigdy wiecej do tego nie dopuszcze.
Okres wrócił naturalnie dopiero wtedy, kiedy przytyłam 7 kg.

[black&white]

półmetek w klubie - i to 3 licea
także... nie wiem. integracja na pewno będzie, ale czy klasowa? i don't think so

sailor - dajesz nam AŻ 2 tygodnie na 5000 postów? słaaaabo...

emi - dziękuję

biedna...
i oto dowód, że za szczupłym być to też niedobrze

najważniejsze, że najprawdopodbniej nie przegniesz w tą złą stronę odchudzania, bo masz już te przykre doświadczenia.

teraz czas na pozytywne

[KOKAINA]

Napisane przez emi123kalka123czarna

KOKAINA , black&white , IR1988 , michaska90 , adaikaka Wam wszystkim kochane wielkie dzieki za mile słowa otuchy . Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie motywujecie i dodajecie siły do walki z kg !

Skarbie, nie masz za co dziękować, od tego i po to tu jesteśmy

Apropo hormonów. Z powodu zbyt niskiej wagi zaniknął mi okres... nie miałam go aż rok ! Miałam 3 razy wywoływany. Pierwszy raz Luteiną (do bani - nic nie pomógł), za 2 razem Orgametril (pojawiło się krwawienie ale małe i tylko przez jeden dzień i znowu NIC). Dopiero za 3 razem tez Orgametril okres wkońcu wrócił. ALE co ja sie nacierpiałam... poty nocne, uderzenia gorąca, na twarzy wysypały mi pryszcze, a z sutków ciekła mi jakas dziwna substancja (okazało sie, że to przez zmiany hormonalne) i .. PRZYTYŁAM.

... nigdy wiecej do tego nie dopuszcze.
Okres wrócił naturalnie dopiero wtedy, kiedy przytyłam 7 kg.

Chryste, to ile Ty ważyłaś? Musiałaś mieć niezłą niedowagę skoro aż tak kiepsko było..

[emi123kalka123czarna]

Troszke wtedy przesadziłam. Moje BMI wynosiło 15,21 . Miałam taką wewnetrzna blokade i nie moglam wiecej zjesc bo bałam sie ze przytyje. Strasznie wtedy wygladalam - wystające kosci itd . Dzisiaj jak to wspominam to sama w to nie wierze, ze to bylam ja .

[black&white]

15, 21?
rany boskie...

emi... nie no, ciężko coś powiedzieć. to musiał być koszmar

[emi123kalka123czarna]

ii dlatego teraz tak tyję. Mój sprytny organizm w strachu przed kolejną głodówką wszystko co zjem to chomikuje.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

b&w czyli jestes pociagajaca ale kuruj sie kuruj, bo na choroby szkoda czasu moze i ja za tydzien gdzies wreszcie wyskocze pobalowac

Kokaina nowy watek moze zalozyc kazdy wie czalozylam i ladnie moda poprosilam o zamkniecie tamtego

Emi

[black&white]

ir, oczywiście że jestem. kto jak kto, ale ja wszędzie i zawsze

emi - całe szczęście, że naprawdę odpowiednią dietą da się to jakoś unormować...