Sexturystyka

[lookbook]

Zastanawiałam się czy podpiąć to pod INTYMNE, czy PODRÓŻE, ale to o czym napiszę chyba ma więcej wspólnego z sexem niż ze zwiedzaniem ;-) [chyba, że zwiedzaniem męskich ciał]


Nigdy się tym nie interesowałam, bo mnie to bezpośrednio nie dotyczy, ale pośrednio może i tak (dlatego poczęłam o tym czytać ), gdyż moje znajome wyjeżdżają za granicę by poszaleć, czyli: "nie jest to ważne, że mam faceta piękny śniady Arab robi cudownie... no i mnie kocha" (bo napisał do Niej 4 SMSy, że Ją kocha - po 2-tygodniowej znajomości). Mnie się to w głowie nie mieści, bo mam zupełnie inne pojęcie miłości i kochania się, nie mam potrzeby wyjazdów "przyrodniczo-exploracyjnych", ale jak to jest z Wami? Znacie kogoś, kto korzysta z sexturystyki, a może same wyjeżdżałyście, poznawałyście przystojnego Pana, który czule Was pieścił ciałem i słowami, a może po Waszym powrocie do kraju:

- wyłudza od Was pieniądze (bo gdy Was poznał był rozrzutny i bogaty, a teraz nagle wszystko stracił, matka mu umiera, musi mieć przeszczepioną nerkę etc...)
- cierpi potwornie, bo jego tęsknota łamie mu serce,
- namawia Was do powrotu, ślubu etc...
- zdradza Was niemiłosiernie ;-)

[Chii1986]

Dla mnie to nie do pomyślenia przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo- obcy człowiek, choroby (nawet gumce bym nie ufała) i kto tam wie co jeszcze.... to takie trochę bezosobowe, "dzikie" podejście na zasadzie "trafił się to sobie por***cham bo zagranicą towar jest lepszy"

poza tym nie wierzę w stereotypy,że Arab jest namiętnym kochankiem...

dla mnie takie zabawy są niebezpieczne i świadczą o braku rozsądku... jak ktoś się tak bawi to musi się liczyć z konsekwencjami.... a już tym bardziej zerwać kontakt po powrocie do kraju (jeśli to miała być jednorazowa przygoda)

nie mam nic przeciwko jednonocnym przygodom i seksowi dla seksu(oczywiście jeśli ktoś jest wolny i się zabezpiecza) ale jednak u nas na miejscu jakoś bezpieczniej mi się wydaje;-)

[cappala]

słuchajcie takie jednorazowe numerki czy to w kraju czy za granicą...to norma-oczywiście dla dziewczyn, które są wolne i preferują takie zachowania....oczywiście nie sądzę, żeby te dziewczyny łudziły się, że coś z tego wyjdzie...po prostu numerki bez znaczenia- czasem z ciekawości jak to jest z arabem, murzynem.....czasem z ekscytacji- tym ,że zazwyczaj przystojny facet z ciepłych krajów interesuje się dziewczyną, wręcz uwielbia ją...komplementuje...a czy bezpieczniej u nas...nie sądzę, wszedzie można coś złapać....raczej nie potępiam takich numerków, bo to wybór każdej z osobna........problem jednak w czymś innym.........sex turystyka to nie takie pojedyncze numerki,ale celowe wyjazdy grup do krajów arabskich w celu nie innym tylko sexu.....więc wykupując bilet wiesz, że jedziesz na seX....i to mnie odraża....okropieństwo... .

[Mijalea]

Wystarczy wejsc na forum gazety.pl o egipcjanach i poczytac (watek "faceci z Egiptu").

Zalamka, ile naiwnych Polek zakochuje sie na wakacjach, a potem wypisuja po forach pytania czy ten i taki facet (powiedzmy Mahmed z hotelu xxx) juz do ktorejs startowal, bo chcialaby wiedziec czy tez zwiazek ma szanse

[paula78]

Od lat sa znane wyjazdy kobiet do krajow arabskich ,gdzie pelno sie kreci żigolakow gotowych "bzyknąć" biała kobiete i pieknie nawijac o milosci dodatkowo zarazic ja w najlzejszym przypadku rzerzączką :-/

swoja droga nie spotkalam egipcjanina ktory bylby ładny fizycznie a wrecz mam wrazenie ze oni non stop sa brudni w dodoatku maja kiepeksi gust np. sygnety,bransolety,lakier ki :-/

Panowie natomiast chetnie wyjezdzaja w strony Tajlandi ,gdzie prostytutki sa na porzadku dziennym i czesto gesto sa to nastoletnie panienki.

[lookbook]

Napisane przez Chii1986

Dla mnie to nie do pomyślenia przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo- obcy człowiek, choroby (nawet gumce bym nie ufała)

tak, tym bardziej, że muzułmanie nie uznają gumek!

Dzięki Bogu jest wiele rozumnych kobiet, na które nie działają te tandetne texty napalonych na sex i $ męskich dziwek <--- sorry, ale inaczej tego nazwać nie można :/

[chicka]

Ja mam znajomą która poznała takiego araba na wakacjach, czułe słówka, piękny uśmiech, "weźmy ślub", a przede wszystkim to chciał z nią robić interesy.. oczywiście za jej pieniądze.. w porę się ocknęła, a mogła stracić kilkaset tysięcy.. okazało się później, że nie jedną turystkę tak wykorzystał....

[Lexie]

Moim zdaniem są dwa "typy" i sama nie wiem który gorszy...

Albo kobieta jest naiwna i faktycznie wierzy, że to coś więcej niż wakacyjny romansik, wraca do kraju i snuje fantazje o wielkiej miłości, daje oszukać itp...

Albo kobieta jedzie z zamiarem puszczania się z obcymi facetami, nie bacząc na zagrożenia z tym związane.

Jak jest sama, to jeszcze ujdzie. Ciekawiej jak na taki wyjazd jedzie sobie taka pani, która na co dzień jest z kimś, a na wakacjach szuka rozrywki. Zdrada jak każda inna.

[eres]

Napisane przez lookbook

tak, tym bardziej, że muzułmanie nie uznają gumek!

Co za bzdura !!! Skad to wzielas ?!

[lookbook]

Napisane przez lexie

kobieta jest naiwna i faktycznie wierzy, że to coś więcej niż wakacyjny romansik, wraca do kraju i snuje fantazje o wielkiej miłości, daje oszukać itp...

No tak, bo zakładając, że jest nieciekawej urody, słabo mówi po angielsku, już od dawna nie całowała się, nie mówiąc już o kochaniu się... a tu nagle śniady, ozłocony, zabawny Arab prawi Jej komplementy, pieści Ją tak, że Ta się rozpływa - wtedy rozsądek idzie w siną dal albo zostaje w Polsce ;-)

Najczęściej "rozkochują" Je za pieniądze ostatnich swoich ofiar, a jak te się skończą, to wtedy okazuje się, że jak już wspominałam matka Mu umiera i potrzebują $... i tak w kółko, aż do momentu kiedy Nasz Amanta stanie się starym, nieatrakcyjnym ex-lovelasem ;-) albo umrze na AIDS ;-)

[Kira87]

Napisane przez eres

Co za bzdura !!! Skad to wzielas ?!

Muzułmanie nie uznają gumek...tak samo jak Katolicy
A to, że często omijają te zakazy, to już inna sprawa...

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez paula78

(...) swoja droga nie spotkalam egipcjanina ktory bylby ładny fizycznie a wrecz mam wrazenie ze oni non stop sa brudni w dodoatku maja kiepeksi gust np. sygnety,bransolety,lakier ki :-/

Zgadzam sie, blee..

[eres]

Napisane przez Kira87

Muzułmanie nie uznają gumek...tak samo jak Katolicy
A to, że często omijają te zakazy, to już inna sprawa...

No wlasnie ... Dlatego uwazam, ze oburzenie lookbook jest bardzo bezpodstawne W ogole ile jadu plynie tu z wypowiedzi, az mi sie dziwnie zrobilo czytajac ten watek. Nie jestem fanka "sexturyzmu", nigdy go nie uprawialam, w krajach arabskich bylam i wiem jak to wszystko wyglada, niemniej jednak gnojonenie wszystkich dookola wydaje mi sie przesadzone Jezeli sa panie, ktorym taka forma spedzania czasu odpowiada, to jest to ich sprawa ...

[lookbook]

Napisane przez eres

Co za bzdura !!! Skad to wzielas ?!

Otóż zapisane w Koranie jest ;-) nie chodzi mi o prezerwatywy konkretnie, ale o antykoncepcję (nie będę rzucała wersetami, bo nie znam na pamięć koranu;-) )
ale o proszę - coś o prezerwatywach:
http://www.planetaislam.com/kobiety/antykoncepcja.html

To jest tak jak z Katolikami, nie mogą używać, a używają, nie mogą kraść - a kradną. ja w tym momencie nie mówię, że ŻADEN muzułmanin nie używa gumki, bo używają - ale dla mnie to hipokryzja wysławiać jakiegoś Boga, a jednak działać niezgodnie z tym co prawi najświętsza księga danej religii.

...ale:
Czy mąż może podczas stosunku używać prezerwatywy?
Ajatullah Sistani (Irak):
Tak, musi mieć jednak na to zgodę żony. (z akcentem na MĄŻ - ŻONA) pomijam fakt małżeństw tymczasowych w islamie, bo taka Polka jadąca do np Egiptu pewnie o tym nawet nie wie, a tym bardziej ma to w nosie.

[lookbook]

Napisane przez eres

No wlasnie ... Dlatego uwazam, ze oburzenie lookbook jest bardzo bezpodstawne W ogole ile jadu plynie tu z wypowiedzi, az mi sie dziwnie zrobilo czytajac ten watek. Nie jestem fanka "sexturyzmu", nigdy go nie uprawialam, w krajach arabskich bylam i wiem jak to wszystko wyglada, niemniej jednak gnojonenie wszystkich dookola wydaje mi sie przesadzone Jezeli sa panie, ktorym taka forma spedzania czasu odpowiada, to jest to ich sprawa ...

Tak jak Ty patrzysz na to dość liberalnie tak i ja też uważam, że ich łózko jest ich sprawą, ale mam prawo powiedzieć co o tym myślę, tak samo jak ktoś ma prawo powiedzieć co myśli o tym, że ja jestem homoseksualna Rozumiem to ale niekoniecznie muszę się zgadzać z takim postępowaniem. To jest tak samo jak ze staniem na trasie TORUŃ - CIECHOCINEK, przecież nie wyzywam tych Pań od najgorszych, nawet nie rozmyślam o nich i nie próbuję "nawracać", ale jeśli już padnie taki temat to powiem, że nie jest to zgodne z moimi zasadami i tyle i że ja zrobiłabym inaczej, a forum jest po to by krytykować, czyli szukać dobrych i złych stron oraz wyrażać swoją opinię, a nie tylko głaskać i przytakiwać Twoja opinia jest inna, moja też inna - i cudownie bo byśmy pomarły z nudów ;-) pzdr!

[eres]

Napisane przez lookbook

Otóż zapisane w Koranie jest ;-) nie chodzi mi o prezerwatywy konkretnie, ale o antykoncepcję (nie będę rzucała wersetami, bo nie znam na pamięć koranu;-) )
ale o proszę - coś o prezerwatywach:
http://www.planetaislam.com/kobiety/antykoncepcja.html

To jest tak jak z Katolikami, nie mogą używać, a używają, nie mogą kraść - a kradną. ja w tym momencie nie mówię, że ŻADEN muzułmanin nie używa gumki, bo używają - ale dla mnie to hipokryzja wysławiać jakiegoś Boga, a jednak działać niezgodnie z tym co prawi najświętsza księga danej religii.


[/SIZE][/FONT]

W tym momencie nazwalas spora czesc polskiego spoleczenstwa hipokrytami. Malo tego, wiele wizazanek powinno czuc sie doglebnie urazonych twoimi slowami. To co, wedlug Ciebie albo Bog, albo prezerwatywa? Bo inaczej to szczyt hipokryzji?

[lookbook]

Napisane przez eres

W tym momencie nazwalas spora czesc polskiego spoleczenstwa hipokrytami. Malo tego, wiele wizazanek powinno czuc sie doglebnie urazonych twoimi slowami. To co, wedlug Ciebie albo Bog, albo prezerwatywa? Bo inaczej to szczyt hipokryzji?

nie oto mi chodziło. Jeśli Ktoś mówi, że Koran jest dla niego najważniejszy na świecie i czyni tak jak jest tam zapisane, ale w innych wypadkach tak nie czyni, albo przymyka na to oko to dla mnie jest to hmmmmmmmmmm... dziwna sprawa. Koran (jak i Biblię) można na swój sposób interpretować, ale nie wolno interpretować pod siebie "bo tak mi wygodniej".


Tak czy siak, istnieje także spowiedź i jeśli ksiądz wybacza używanie antykoncepcji to dla mnie "spoko" ;-)

No i jeśli większość ludzi coś robi to znaczy, że to jest dobre i nie jest hipokryzją ?

[eres]

Napisane przez lookbook

Tak jak Ty patrzysz na to dość liberalnie tak i ja też uważam, że ich łózko jest ich sprawą, ale mam prawo powiedzieć co o tym myślę, tak samo jak ktoś ma prawo powiedzieć co myśli o tym, że ja jestem homoseksualna Rozumiem to ale niekoniecznie muszę się zgadzać z takim postępowaniem. To jest tak samo jak ze staniem na trasie TORUŃ - CIECHOCINEK, przecież nie wyzywam tych Pań od najgorszych, nawet nie rozmyślam o nich i nie próbuję "nawracać", ale jeśli już padnie taki temat to powiem, że nie jest to zgodne z moimi zasadami i tyle i że ja zrobiłabym inaczej, a forum jest po to by krytykować, czyli szukać dobrych i złych stron oraz wyrażać swoją opinię, a nie tylko głaskać i przytakiwać Twoja opinia jest inna, moja też inna - i cudownie bo byśmy pomarły z nudów ;-) pzdr!

Kochana lookbook, nasze opinie nie sa inne. Sposob ich wyrazania - owszem. Generalizowanie, ze "muzulmanie nie uzywaja gumek", albo ze sa "meskimi dziwkami", albo ze "umra na AIDS" jest moim zdaniem krzywdzace i jakby nie patrzec - ociera sie o rasizm. Jestem przeciwna takiemu stawianiu sprawy, to wszystko.

[lookbook]

Napisane przez eres

Kochana lookbook, nasze opinie nie sa inne. Sposob ich wyrazania - owszem. Generalizowanie, ze "muzulmanie nie uzywaja gumek", albo ze sa "meskimi dziwkami", albo ze "umra na AIDS" jest moim zdaniem krzywdzace i jakby nie patrzec - ociera sie o rasizm. Jestem przeciwna takiemu stawianiu sprawy, to wszystko.

Rasizm? Bo źle mówię o osobie, która kłamie w żywe oczy, która wykorzystuje naiwne osoby? Rasizm to dyskryminacja rasowa.

Nie powiedziałam, że muzułmanie (wszyscy) są męskimi dziwkami i że umrą na AIDS, powiedziałam tak o mężczyznach, którzy wykorzystują kobiety, kłamią im w żywe oczy dla $.
co do męskich dziwek - nie ukrywają, że robią to dla pieniędzy. Kobietę wychwalają, ale za Jej plecami wyśmiewają Ją i za kilka lat, gdy ułożą sobie spokojne życie z muzułmańską żoną i zapewnią Jej godziwe życie tak jak nakazuje Koran będą się śmiać z naiwnych kobiet. I przewrotnie: jak nazwać kobietę, która robi to dla pieniędzy? więc analogicznie - jak nazwać faceta, który robi to dla pieniędzy? Ogier? oj nie wydaje mi się

Znam kilka szczęśliwych Par Muzułmanin-Polka i cudownie ale ja rozpatruję tu kwestię Panów, którzy mówią, że kochają, jakie to są kobiety piękne, a myślą coś zupełnie innego. Zauważ, że gdy rozpoczęłam wątek NIE napisałam konkretnie o jaką nację mi chodzi.

Islam wyklucza mnie za bycie homoseksualną, a ja tego w sobie nie zmienię, więc wierzę, ale "z szafy" z tym też jestem hipokrytką, bo przecież nie powinnam, no i przecież powinnam nienawidzić Żydów, a tego nie robię etc... dlatego nie nazywam siebie Muzułmanką.

[Kira87]

Ja nie jestem ani Katoliczką ani Muzułmanką, więc nie będę się w ten wątek zagłębiać.

Napisane przez lookbook

Tak jak Ty patrzysz na to dość liberalnie tak i ja też uważam, że ich łózko jest ich sprawą, ale mam prawo powiedzieć co o tym myślę, tak samo jak ktoś ma prawo powiedzieć co myśli o tym, że ja jestem homoseksualna Rozumiem to ale niekoniecznie muszę się zgadzać z takim postępowaniem. To jest tak samo jak ze staniem na trasie TORUŃ - CIECHOCINEK, przecież nie wyzywam tych Pań od najgorszych, nawet nie rozmyślam o nich i nie próbuję "nawracać", ale jeśli już padnie taki temat to powiem, że nie jest to zgodne z moimi zasadami i tyle i że ja zrobiłabym inaczej, a forum jest po to by krytykować, czyli szukać dobrych i złych stron oraz wyrażać swoją opinię, a nie tylko głaskać i przytakiwać Twoja opinia jest inna, moja też inna - i cudownie bo byśmy pomarły z nudów ;-) pzdr!

To ja się przyłączę do Ciebie lookbook, bo również nie pochwalam (to łagodne określenie) takiego zachowania. Nie chcę takich Pań obrażać - daleka jestem od tego...no ale skoro mam okazję wyrazić swoje zdanie, to jednak się skuszę. Moja wypowiedź kieruje ad rem a nie ad personam - czyli innymi słowy - komentuję zachowanie a nie oceniam owych Pań/Panów.

Nie pochwalam traktowania seksu jak dyscypliny sportowej -a "seksturystyka" właśnie na tym polega. Brzydzi mnie sama myśl o tym. Odkąd seks przestał być tematem tabu, wiele zyskaliśmy ale też wiele straciliśmy. Taki obdarty z uczucia "sport" jest przykrym zjawiskiem...po prostu przykrym.

[Myszunia19]

Napisane przez Kira87

Ja nie jestem ani Katoliczką ani Muzułmanką, więc nie będę się w ten wątek zagłębiać.



To ja się przyłączę do Ciebie lookbook, bo również nie pochwalam (to łagodne określenie) takiego zachowania. Nie chcę takich Pań obrażać - daleka jestem od tego...no ale skoro mam okazję wyrazić swoje zdanie, to jednak się skuszę. Moja wypowiedź kieruje ad rem a nie ad personam - czyli innymi słowy - komentuję zachowanie a nie oceniam owych Pań/Panów.

Nie pochwalam traktowania seksu jak dyscypliny sportowej -a "seksturystyka" właśnie na tym polega. Brzydzi mnie sama myśl o tym. Odkąd seks przestał być tematem tabu, wiele zyskaliśmy ale też wiele straciliśmy. Taki obdarty z uczucia "sport" jest przykrym zjawiskiem...po prostu przykrym.

dokładnie. teraz seks jest traktowany jak sport. jak siatkówka czy koszykówka. niestety...

[Elliannia]

Ja już na 1 roku turystyki słyszałam na wykładzie, że coraz bardziej się rozwija turystyka 4S - Sea, Sun, Sand, Sex... JA tego nie pochwalam, ani z damskiej, ani z męskiej strony, ogólnie niepochwalam przypadkowych stosunków, bez uczucia, dla samego seksu. Staroświecka jestem :P

[QsQs]

Osobiście nie praktykowałam bo niestety nie wyjezdzam w tak piękne strony. Mimo to nie mam nic przeciwko pod warunkiem, ze osoba jest stanu wolnego...
Że niebezpiecznie bo aids czy inne syfy?... z tym liczyć sie trzeba również bzykając sie z Polakami a nawet ze swoim jedynym, wyśnionym misiaczkiem (tak!) chociaż statystycznie ryzyko większe jest oczywiście przy obcowaniu z niepewnym źródłem. Takimi samymi hipokrytami są wyznawcy islamu i kk stosujący zabezpieczenia w postaci gumek czy innych (czyli większość społeczeństwa polskiego). Rozbawiło mnie tez określenie, ze robią to panie "wątpliwej urody".... Albo opinie, ze ktoś nie ma nic przeciwko jednonocnemu sexowi i przygodom bez zobowiązań ale tylko tu w Polsce. To tez moim zdaniem hipokryzja

[lookbook]

Napisane przez QsQs

Rozbawiło mnie tez określenie, ze robią to panie "wątpliwej urody"....

co w tym niby śmiesznego? Analogicznie można powiedzieć, że wszystkie feministki są wątpliwej urody, a nikt tak nie twierdzi, bo każda jest na swój sposób piękna. Nie chodziło o to, że robią to TYLKO wątpliwej urody, bo zapewne właśnie do tego pijesz. To był przykład tłumaczący dlaczego MOGŁYBY to robić. Równiedobrze powodem tego może być alkohol, rozpusta, widzimisie, celowa igraszka etc...

PS: świetny avatar! mój kot też wypina język i tak potrafi nawet kwadrans ;-)

[biia]

to chyba nie chodzi o to, że sexturystyka jest coraz popularniejsza, ale ogolnie o to, że seks bez zobowiazan jest coraz popularniejszy. jezeli w kraju na imprezie z poznanym kolesiem przy barze, to bardziej ekscytujaco brzmi na wakacjach z przystojniakiem poznanym na plazy.

ale jak sobie pomysle z kim taki czlowiek mogl to robic wczesniej, to dziwie sie dziewczynom.

[pani_smith]

z sex turystyką spotkałam się mieszkając przez chwilę z zagranicą i moim zdaniem jest to zupełnie coś innego niż to, o czym mowa powyżej - a więc romans z podtekstem, że będą żyli długo i szczęśliwie.

sex turystka, przynajmniej w wydaniu niemieckim, holenderskim i angielskim to biura podróży wyspecjalizowane w wysyłaniu przede wszystkim samotnych ludzi do wielkich hoteli z pełnym wypasem. są one bardziej zamknięte aniżeli typowe resorty i znajdują się najczęściej w rozrywkowych częściach świata (aaah a majorka) - sprzyja to zapoznaniu się gości.
oferta nie mówi wprost, że chodzi o tworzenie klimatu na spontaniczne numerki, ale prawda jest taka, że każdy wiedział, że biuro xxx zajmuje się taką a nie inną ofertą.

osobiście nie mam nic przeciwko - kto z kim i w jakich ilościach/częstotliwościach i natężeniach sypia to jego prywatna sprawa.

wakacyjne flirty i romanse to zupełnie coś innego niż sexturystyka, choć nikt nie powiedział, że z tych wczasów dla singli nie wychodzi nigdy nic na "po urlopie".

[Madaaa]

pani smith takie miejsca powstaja bo takie sa potrzeby na rynku.Wielu ludzi wyjzezdza tylko po to zeby poszalec, wiadomo w jakim sensie. Biura, ktore sie tym specjalizują ulatwiają to takim turystom. Seksturystyka tak jak piszesz to nie zabawa dla singli i przelotny romans tylko wyjazd w konkretnym celu. Wiadomo jakim.

Wiedzialam, ze seks turstyka jest popularna, ale szczrze to nie slyszalam o takich miejscach przygotowanych specjalnie dla takich klientów. To ciekawe.

Chyba za granicą mają takie oferty? W Polsce się nie spotkałam.

[emfaza1989]

Kuzynka opowiadała o tych Polkach, co to jadą "wypocząć", jeden animator na wycieczce ma średnio 10 kobiet jednego dnia, i musi się opędzać od reszty. Szkoda słów.

[qathe]

Napisane przez lookbook

Zastanawiałam się czy podpiąć to pod INTYMNE, czy PODRÓŻE, ale to o czym napiszę chyba ma więcej wspólnego z sexem niż ze zwiedzaniem ;-) [chyba, że zwiedzaniem męskich ciał]


Nigdy się tym nie interesowałam, bo mnie to bezpośrednio nie dotyczy, ale pośrednio może i tak (dlatego poczęłam o tym czytać ), gdyż moje znajome wyjeżdżają za granicę by poszaleć, czyli: "nie jest to ważne, że mam faceta piękny śniady Arab robi cudownie... no i mnie kocha" (bo napisał do Niej 4 SMSy, że Ją kocha - po 2-tygodniowej znajomości). Mnie się to w głowie nie mieści, bo mam zupełnie inne pojęcie miłości i kochania się, nie mam potrzeby wyjazdów "przyrodniczo-exploracyjnych", ale jak to jest z Wami? Znacie kogoś, kto korzysta z sexturystyki, a może same wyjeżdżałyście, poznawałyście przystojnego Pana, który czule Was pieścił ciałem i słowami, a może po Waszym powrocie do kraju:

- wyłudza od Was pieniądze (bo gdy Was poznał był rozrzutny i bogaty, a teraz nagle wszystko stracił, matka mu umiera, musi mieć przeszczepioną nerkę etc...)
- cierpi potwornie, bo jego tęsknota łamie mu serce,
- namawia Was do powrotu, ślubu etc...
- zdradza Was niemiłosiernie ;-)

Tak,tak.I właśnie przez takiego panie(wybaczcie ) mamy spaprana opinie za granicą,że polki łatwe.Osobiście nieznosze arabów,marokańczyków.Nazw ijcie mnei rasistką,ale nie znosze tych narodowosci.Zobaczą za przeproszeniem taką naiwną,która nabierze się na czułe słówka i opowieści o jego wielkiej fortunie i już zaciągają do łóżka,bo oczywiście swędzi Z wielkim dystansem do takich.Dziwi mnie naiwność polek,ale współczuć nie będę,bo to ich wybór

[lookbook]

[quote=Madaaa;99712730
Wiedzialam, ze seks turstyka jest popularna, ale szczrze to nie slyszalam o takich miejscach przygotowanych specjalnie dla takich klientów. To ciekawe.[/quote]

Słyszałam i czytałam, że na Jamajce niektóre miejsca są przygotowane praktycznie tylko w tym celu i są nastawione głównie na Angielki. Biznes.