Twilight

[northwestpassage]

Nieśmiało dołączam się do MM. Makijaż wykonałam dziś rano, jednakże nazwa Twilight to "zmierzch" ze względu na kolorki jakie użyłam.
Ponieważ jest to mój pierwszy raz na MM, proszę wyrozumiałość , a także uwagi i jednocześnie krytykę, co byście zmieniły w nim na lepsze...

Co do cieni to jest to mały eksperyment sprawdzający działanie mojej nowej bzy pod cienie Artdeco.
a więc przystąpmy do opisu:

oczy:

- baz do cieni ArtDeco

- w celu sprawdzenia bazy użyłam w większości najzwyklejsze bazarkowe cienie z palety, którą kupiłam w UK (Pearl Fashion Eyeshadow Set)

- jako dopełnienie i pierwszy cień - Peggy Sage

w obu przypadkach kolorki widać na zdjęciach.

- mascara czarna Given z palety GV Beauty

- brązowa kredka do oczu Koh-i-Nor


twarz (niestety to jest mój kłopot od niepamiętnych czasów, walczę z hormonami - raz jest lepiej raz gorzej - więc proszę o wyrozumiałość

- baza pod podkład Collistar

- podkład Loreal Infalible

- puder Rimmel Bronzing

[sabbatha]

makijaż ładny ale zmień podkład bo raz że nie kryje a dwa że ten podkład zapycha i tylko pogorszy ci cerę.

[northwestpassage]

dziękuję za uwagę
dzisiaj tak jakoś dla odmiany użyłam tego podkładu, bo jest ciemniejszy niż mój Revlon którego używam na co dzień, poza tym nie wiem sama jaki byłby dobry dla mojej cery - już nie mam sił...
Próbowałam Clarins i nawet się sprawdza, ale jeszcze pozbieram jakiś próbek i wybiorę coś sensownego...

[sabbatha]

poczytaj po watkach z cera problematyczna, najlepiej jest podobno w ogole ostawic na codzien podklad duzo watkow jest na pewno znajdziesz odpowiedz na nurtujace cie pytania

[northwestpassage]

Dziękuje za rade poszukam czegoś żeby nie probowac wszystkiego po kolei bo bedzie to trwac w nieskonczonosc...

[pogodynka20]

świetny cien do oczek

[Nais]

Mi się ten makijaż kojarzy z takim pudrowym cukierkiem Mam nadzieję, że wiecie, o jaki mi chodzi
Bardzo mi się podoba, kolory do ciebie pasują, cienie nałożone ładnie, no nic dodać, nic ująć
I nie dopatrzyłam się żadnych problemów z cerą

[northwestpassage]

Napisane przez Nais

Mi się ten makijaż kojarzy z takim pudrowym cukierkiem Mam nadzieję, że wiecie, o jaki mi chodzi
Bardzo mi się podoba, kolory do ciebie pasują, cienie nałożone ładnie, no nic dodać, nic ująć
I nie dopatrzyłam się żadnych problemów z cerą

dziękuję za pochwałę
ps. nie zrobiłam zbliżenia policzków....dla waszego dobra, wierzcie mi

[northwestpassage]

Napisane przez pogodynka20

świetny cien do oczek

hihih, dziś bazarek był górą

[marioladabr]

Bardzo ładne kolory tych cieni. Mnie nie tyle z cukierkiem pudrowym się kojarzy co z kwiatkami niezapominajkami (eh, naszły mnie wspomnienia z dzieciństwa).

Ja tego podkładu tez używam czasami i nie zauważyłam, żeby zapychał. Ale jak Sabbatha napisała - im mniej tym lepiej. Ja na co dzień używam tylko pudru i jak od święta użyję podkładu to jakoś nie podoba mi się. No i zdecydowanie niej niespodzianek (a uwierz mi, walczę z cerą od bardzo dawna, najpier hormony, później kilka kuracji antybiotykami rozwaliło mi cerę na maxa. Pomału wychodzę na prostą dzięki pielęgnacji naturalnymi kosm. bez chemii lub z min. chemią).

[Tajemnicza667]

Makijaż technicznie ok, cienie niby nic ciekawego, ale bardzo ładnie wyglądasz w tym makijażu. Klasyczny dowód tego, że to kobieta ma wyglądać pięknie w makijażu, a nie makijaż na niej.

[marioladabr]

Napisane przez Tajemnicza667

Makijaż technicznie ok, cienie niby nic ciekawego, ale bardzo ładnie wyglądasz w tym makijażu. Klasyczny dowód tego, że to kobieta ma wyglądać pięknie w makijażu, a nie makijaż na niej.

Oh Tajemnicza, jak to pięknie napisałaś

[Basia8212]

Witaj na MM Po pierwsze piękny kolor tęczówek,makijaż bardzo ładnie się prezentuje,cienie śliczne jak niezapominajka,dobrze nałożone,ten akcent na zewnętrzny kącik bardzo mi się podobaZ cerą mam też problemy,mnie polecono odstawic podkład a zastąpic pudrem w kamieniu albo sypkim mineralnym,albo na jakiś czas odstawic rzeczywiście,myc buzię szarym mydłem,zobaczymy.Czekam na kolejne propozycje

[glizdka]

podobujesz mi się ten kolor tki ciekawy

[Mikant]

Śliczny makijaż, staranny i bardzo Ci w nim do twarzy a do tego moje ulubione kolorki! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam

[northwestpassage]

Napisane przez marioladabr

Bardzo ładne kolory tych cieni. Mnie nie tyle z cukierkiem pudrowym się kojarzy co z kwiatkami niezapominajkami (eh, naszły mnie wspomnienia z dzieciństwa).

Dziękuję, tak milutko mi się zrobiło jak czytałam, i ja kocham niezpominajki wogóle wszystkie kwiatuszki - są moim małym "konikiem"

Ja tego podkładu tez używam czasami i nie zauważyłam, żeby zapychał. Ale jak Sabbatha napisała - im mniej tym lepiej. Ja na co dzień używam tylko pudru i jak od święta użyję podkładu to jakoś nie podoba mi się. No i zdecydowanie niej niespodzianek (a uwierz mi, walczę z cerą od bardzo dawna, najpier hormony, później kilka kuracji antybiotykami rozwaliło mi cerę na maxa. Pomału wychodzę na prostą dzięki pielęgnacji naturalnymi kosm. bez chemii lub z min. chemią).

dziękuję za komcia i mądre rady, myślałam nad przerzuceniem się na kosm naturalne, może to będzie impuls żeby w końcu zacząć

Napisane przez Tajemnicza667

Makijaż technicznie ok, cienie niby nic ciekawego, ale bardzo ładnie wyglądasz w tym makijażu. Klasyczny dowód tego, że to kobieta ma wyglądać pięknie w makijażu, a nie makijaż na niej.

Dziękuję Ci, trafne spostrzeżenie co do makijażu

Napisane przez Basia8212

Witaj na MM Po pierwsze piękny kolor tęczówek,makijaż bardzo ładnie się prezentuje,cienie śliczne jak niezapominajka,dobrze nałożone,ten akcent na zewnętrzny kącik bardzo mi się podobaZ cerą mam też problemy,mnie polecono odstawic podkład a zastąpic pudrem w kamieniu albo sypkim mineralnym,albo na jakiś czas odstawic rzeczywiście,myc buzię szarym mydłem,zobaczymy.Czekam na kolejne propozycje

Dziękuję Basiu. Był czas, że nie używałam podkładu, nic to nie dawało, ani antybiotyki - tylko wysuszały, więc wróciłam do podkładów i kitowania buźki i tak nic się nie zmienia, ale - prowadzę teraz małą własną terapię heheh, może to tragiczne, ale myję buzię wodą i żelem tylko 3 razy w tygodniu - dzięki temu skóra nie wysusza mi się się i mniej zaskórniaków. Myję twarz chusteczkami nawilżonymi, mleczkiem i tonikiem, poza tym krem nawilżający i wszystko gra, no prawie. Wychodzą takie wstrętne - ja to nazywam "hu*kami" hehe- bo są pod skórą głeboko i jak dojrzeją to krew się leje niemiłosiernie - ale to już jest przez hormony i wewnętrzną gospodarkę organizmu, kremami nie dotrze się do skóy właściwej - niestety. Mam nadzieję , że endokrynolog w szpitalu coś na to zaradzi, wybieram się do niego w czwartek, więc trzymajcie kciuki aby on coś pomógł

ps. ależ to krawawo opisałam, dreszczowiec heheh

Napisane przez glizdka

podobujesz mi się ten kolor tki ciekawy

Napisane przez Mikant

Śliczny makijaż, staranny i bardzo Ci w nim do twarzy a do tego moje ulubione kolorki! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam

dziękuję pięknie dziewczynki wasze komcie dodają mobilizacji i sił do dalszych zmagań z jakże trudą i piękną sztuką makijażu

[Nais]

Prawda jest taka, że jeśli ktoś ma wysuszoną cerę, to wcale nie powinien używać do mycia wody. A jesli już musi, to woda powinna byc mineralna/przegotowana, a zamiast standardowego żelu - np. Fisiogel. Mycie twarzy wodą to mit, tylko że to daje uczucie czystości, jakiego nie zapewni żadne mleczko czy tonik