Produkty bogate w żelazo

[Rossie]

Od jakiegoś czasu mam niedokrwistośc z powodu braku żelaza. Biorę tabletki ale chciałabym też się dowiedzieć co powinnam jeść. Wiem, że bogate w żelazo są brzoskwinie, rodzynki, wątróbka, fasolka szaparagowa, ale może znacie jeszcze inne produkty bogate w ten pierwiastek. Szukałam tego w internecie i nic sensownego nie znalazłam. Z góry dziękuję za pomoc.

[Gosiabie]

W żelazo bogate są wszystkie owoce i warzywa w kolorze czerwonym. Papryka, pomidory, truskawki, wiśnie, czereśnie, malinki, czerwone winogrona,itp. Im bardziej "krwiste" tym więcej żelaza.
Pozdrawiam

Żelazo najlepiej dostarczać organizmowi w pożywieniu bo w takiej postaci jest bardziej przyswajalne niż podawane w lekach. Jeśli już decydujesz się na taką postać to bierz żelazo "na głodnego" ponieważ wtedy w żołądku jest najwięcej kwasu solnego, który sprzyja wchłanianiu żelaza.

A to lista zawartości żelaza w niektórych produktach (w mg na 100 g produktu):

Wątroba wieprzowa 17,5
Wątroba cielęca 10,3
Soja 8,0
Nerki wieprzowe 7,8
Żółtko jaj 7,2 (dla porównania: całe jaja- 100 g: 2,7 mg)
Fasola 6,9
Kasza gryczana 6,0
Mąka pszenna 6,0
Płatki owsiane 4,4
Natka pietruszki 4,3
Mąka żytnia razowa 4,0
Kasza jęczmienna 3,8
Kasza manna 2,9
Twaróg tłusty 2,8
Twaróg chudy 2,7
Ser topiony 2,7
Chleb razowy 2,7
Boćwina 2,6
Szpinak 2,4
Źródło:
Tablice wartości odżywczych produktów spożywczych J. Rudowskiej- Koprowskiej
Ponadto suszone morele i śliwki, rodzynki, sezam, brokuły są dobrym źródłem, nie mam przy sobie dokładnych wartości.
Duże znaczenie ma przygotowywanie potraw, zbyt długie gotowanie skutkuje przechodzenie składników do wywaru.
Poza tym dużo ruchu i przebywanie na świeżym powietrzu.

Niektóre składniki diety powodują zahamowanie wchłaniania żelaza np. kawa, herbata, pokarmy bogate w błonniki, sole fosforu.

Gosiu co za pomysł z tymi czerwonymi? To zielone raczej (chlorofil ma budowę chemiczną zbliżoną do hemoglobiny), a w czerwonych to występuje, ale krwinkach .

[mskladaczek]

dodatni wplyw na wchlanianie zelaza ma kwas askorbinowy czyli wit C, takze nalezy jesc produkty ja zawierajace.
Nalezy tez jesc mieso, dieta wegatrianska hamuje przyswajanie zelaza.

asienka wcale w czasie glodu nie ma w zoladku najwiecej HCl-u. Bodzcem do jego uwolnienia jest wlasnie pokarm, podraznia on groczoly wpustowe, wydzielaja one gastryne, ktora z kolei pobudza wydzielanie HCl-u przez kom okladzinowe. a pozatym skad masz wiadomosci, ze HCl wspomaga wchlanienie zelaza? jakos nie moge tego sobie "polaczyc", wg moich wiadomosci, zelazo wchlania sie glownie w dwunastnicy i ogolnie jelitach, nie zoladku.

[Gosiabie]

Asieńko, jak to, co za pomysł z czewonym i żelazem?
Krwinki czerwone, czyli hemoglogina, są czewone nie bez powodu - wcale nie dlatego, by na filmach z wampirami było straszniej ;o)
Związki żelaza barwią na czerwono - hemoglobina zawiera żelazo, dlatego jest czerwona. Jesli truskawka czy burak jest czerwony, można przypuszczać, że zawiarają sporo żelaza. To samo, co działa w małym, działa i w dużym, np: planeta Mars została przez starożytnych tak nazwana właśnie ze względu na bardzo czerwone zabarwienie. Mars świeci na czerwono, bo pokrywaja go pustynie z "piasku" zawierającego duże ilości żelaza (pod postaciami rozmaitych związków, pewnie głównie tlenków, hematyt, te rzeczy...).

O tym chlorofilu nie myślałam - jestes pewna, że zawiera żelazo?

mskladaczek napisał(a):
> asienka wcale w czasie glodu nie ma w zoladku najwiecej HCl-u. Bodzcem do jego uwolnienia jest wlasnie pokarm, podraznia on groczoly wpustowe, wydzielaja one gastryne, ktora z kolei pobudza wydzielanie HCl-u przez kom okladzinowe. a pozatym skad masz wiadomosci, ze HCl wspomaga wchlanienie zelaza?

Jeśli przeczytasz uważnie mój post, to doczytasz się, że pisałam o syntetycznym podawaniu żelaza, a nie tego zawartego w pokarmie.
Poza tym nie czuję się osobą na tyle kompetentną w tej kwestii aby z Tobą polemizować. Skąd mam takie wiadomości?
Źródło: dr. J. Zdzienicka, "Karmimy małe dziecko" s.27, cytuję:
"Wchłanianiu żelaza sprzyja środowisko kwaśne- wit. C i kwas solny. Tego ostatniego najwięcej znajduje się w żołądku przed jedzeniem i dlatego [b]preparaty żelaza[b] powinny być podawane przed posiłkiem".

> Nalezy tez jesc mieso, dieta wegatrianska hamuje przyswajanie zelaza.

Jestem wegetarianką /laktoowo/ od 10 lat, przez ten czas nie miałam żadnych niedoborów (również w okresie ciąży, wyników mogłaby mi pozazdrościć niejedna mięsożerczyni )

Gosiu, ale ja nie twierdzę, że krwinki nie są czerwone. Piszesz:
> Jesli truskawka czy burak jest czerwony, można przypuszczać, że zawiarają sporo żelaza.

Przypuszczenie przypuszczeniami, a tymczasem 100 g truskawek zawiera 0,8 mg żelaza, buraki 07mg i podobnie reszta czerwonych jakoś specjalnie się nie wybija w tej dziedzinie.

[mskladaczek]

> Jeśli przeczytasz uważnie mój post, to doczytasz się, że pisałam o syntetycznym podawaniu żelaza, a nie tego zawartego w pokarmie.

a jakie to ma znaczenie? i to i to idzie przewodem pokarmowym wlasnie.


>
> > Nalezy tez jesc mieso, dieta wegatrianska hamuje przyswajanie zelaza.
>
> Jestem wegetarianką /laktoowo/ od 10 lat, przez ten czas nie miałam żadnych niedoborów (również w okresie ciąży, wyników mogłaby mi pozazdrościć niejedna mięsożerczyni

wyjatkek byc moze potwierdza regule.
pozdrawiam

[mskladaczek]

chlorofil nie zawiera zelaza, sa to 4 pierscienie pirolowe poloczone ze soba mostkami metioninowymi, zawierajace jako grupe prostetyczna MAGNEZ. Natomisat hem czyli skladnik hemoglobiny to tak samo 4 pierscienie pirolowe z tymze zawierajace zelazo.

mskladaczek napisał(a):
> nie ma czegos takiego jak syntetyczne powstawanie zelaza....
Chodziło mi o podawanie medykamentów oczywiście

> wyjatkek byc moze potwierdza regule.
Być może, znam wiele takich wyjątków
> pozdrawiam
ja również i miłego łykendu życzę

[mskladaczek]

teraz to przeczytalam nieuwaznie zamiast podawanie to powstawanie
dziekuje, napewno bedzie mily bo dzis w nocy wyjezdzam stad pewnie to roztargnienie

[201608040942]

nie wiem jak to sie ma do koloru warzyw, ale pamietam jak mi kolezanka opowiadala jak jech chlopak ale nie wiem czy ten mlodszy czy starszy(jej dzieci mam na mysli) mialo anemie i lekarz zalecil picie soku z czerwonych buraczkow bo jest bardzo bogate w zelazo. Wiec cos moze z tymi buraczkami jest. Ona podawala preparaty przepisane przez lekaza i robily w sokowirowce sok z buraczkow i dziecko szybko powrocilo do zdrowia. Szczeze powiedziawszy to ja nie mam pojecia co zawiera duzo zelaza, wiem za to ze wiecej witaminy C maja truskawki niz cytryna

[Ania_]

Z tego co wiem to sałata i wątróbka. Jak moja koleżanka ciągle mdlała w podstawówce to lekarz kazał jej jeść jak najczęściej wątróbkę ale taką niedosmażoną(żeby krew się w niej na maxa nie ścieła).

[sarenka]

Żelazo nie lubi kawy
przed herbatą też się wzbrania.
Za to wraz z C witaminą
bardzo łatwo się je wchłania.

to z wierszyka dla dzieci

[Helena]

No tak, bardzo dydaktyczne, wiadomo, że dzieciaki nic innego ne robią, tylko wlewają w siebie litry kawy a do tego - oczywiście papieros

[Helena]

BROKUŁY! BROKUŁY! Dlaczego nikt nie napisał nic o brokułach???? Poza tym właściwości krwiotwórcze ma czerwone wytrawne wino, szczególne zasługi w walce z anemią mają wina bułgarskie ze szczepów z Mełnika
Każda anemiczka powinna obowiązkowo strzelać sobie codziennie 100 ml takiego winka do obiadu

[201608040942]

z ksiazki dla przyszlach matek wyczytalam ze bogatym zrodlem zelaza jest. Krowie i swinskie mieso,jaja,sardynki,march ewki,zielonolistne warzywa,owoce, orzechy,, wysuszone aprikosy i niektore przyprawy jak np. Curry. Zelazon jest lepiej przyswajalne jesli w tym samym czasie przyjmujemy wit. C. A tiamina w herbacie utrudnia wchlanianie tego pierwiastka

[Iwonalodz]

Miałam koleżankę, która namietnie gryzła lód taki z lodówki, chrupała go po prostu, ciagnęło ją coś i nie mogła się oprzeć. To podbno jeden z objawów, ale taki charakterystyczny dla braku żelaza. Kazał Jej lekarz pić dużo soku właśnie z buraków i pić wino zwane "krwią byka" węgierskie bodajże Egri Bikawar czy jakoś tak. Pomogło, ale po pół roku na sok z buraków patrzeć nie mogła.

[Rossie]

Dziękuję bardzo Wam wszystkim za pomoc

[Tereskaa]

To ja odkopię watek Mi lekarz w stacji krwiodawstwa także polecił buraczki, ale nie sok, lecz całe buraczki (bo sok to marnotrawstwo miąższu), poza tym wątroba, słabo wysmażona. Wyczytałam na forum o krwiodawstwie, że na poziom żelaza we krwi dobrze działają banany no i natka pietruszki

[joaa12]

A buraczki gotowane to chyba trochę gorzej bo to nie surowe, wiec wydaje mi się, że sok z burakow nie jest zły.

Poza tym z czym codziennie jeśc te buraki gotowane ? chrzan też się dodaje do nich wiec to już bardziej przetworzone.

Macie jeszce jakieś pomysły?
Ja używam jako przekąski surowych moreli.
A czy szpinak można jeść na surowo? to znaczy w jakichs koktailach ?

[tosa123]

Nie zgadzam się z tym, że dieta wegetariańska hamuje przyswajanie żelaza! Od 14 lat jestem wegetarianką i od pół roku mam za dużo żelaza, muszę unikać produktów, które je zawierają. Ktoś też napisał, że kawa hamuje przyswajanie żelaza a ja piję dużo kawy. Myślę, że to zależy od organizmu.

[Wyrak]

Napisane przez tosa123

Nie zgadzam się z tym, że dieta wegetariańska hamuje przyswajanie żelaza! Od 14 lat jestem wegetarianką i od pół roku mam za dużo żelaza, muszę unikać produktów, które je zawierają. Ktoś też napisał, że kawa hamuje przyswajanie żelaza a ja piję dużo kawy. Myślę, że to zależy od organizmu.

Oczywscie, ze pogarsza/uposledza wchlanianie zelaza, bo w zrodlach roslinnych jest tylko zelazo niehemowe.
To, ze akurat Ty masz w porzadku wyniki nic a nic tego nie zmienia.

[BonitaCK]

Napisane przez mskladaczek

Nalezy tez jesc mieso, dieta wegatrianska hamuje przyswajanie zelaza.

Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Jestem wegetarianką od 3 lat i ostatnie badania krwi robiłam 22.12.2011 - mój poziom żelaza to 159 (gdzie w nawiasie obok jest napisane, że norma to 37-145).

[balletoevs]

Napisane przez Gosiabie

Asieńko, jak to, co za pomysł z czewonym i żelazem?
Krwinki czerwone, czyli hemoglogina, są czewone nie bez powodu - wcale nie dlatego, by na filmach z wampirami było straszniej ;o)
Związki żelaza barwią na czerwono - hemoglobina zawiera żelazo, dlatego jest czerwona. Jesli truskawka czy burak jest czerwony, można przypuszczać, że zawiarają sporo żelaza. To samo, co działa w małym, działa i w dużym, np: planeta Mars została przez starożytnych tak nazwana właśnie ze względu na bardzo czerwone zabarwienie. Mars świeci na czerwono, bo pokrywaja go pustynie z "piasku" zawierającego duże ilości żelaza (pod postaciami rozmaitych związków, pewnie głównie tlenków, hematyt, te rzeczy...).

O tym chlorofilu nie myślałam - jestes pewna, że zawiera żelazo?

Precyzyjniej mówiąc to hem odpowiada za czerwone zabarwienie krwi