|
|
#1 |
|
Raczkowanie
|
Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
witam
na co pozwalacie w związkach swoim facetom?? mam na myśli takie rzeczy jak np : czy pozwalacie by wasz Tż całował w policzek swoja kolezanke na powitanie? jak to jest z piciem, papierosami? czy przymykacie oko jeśli czasem (oczywiście czasem) zamiast do was- a mają taką okazje -spotkają sie z kolegami ? Jak często robicie im za kierowce , gdy wypadacie na imprezę?? Wogóle chę by sie wywiazała dyskusja na ten temat jak to jest u was w związkach - z zaznaczeniem oczywiście etapu na jakim sie znajdujecie - chodzenie, mieszkanie razem, narzeczeństwo, małżeństwo
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
staż zwiazkowy 7 miesiecy. od poczatku ustalilismy zasady na ktorych opieramy sie do dzis. nie tolerujemy oboje zadnej rpzemocy, agresji fizycznej ani słownej, papierosów, zdrady, zadnych przymilan z kolezankami (typu buziaki) jestesmy dla siebie a nie dla innych. Zazdrosc umiarkowana...wynikająca z troski a nie irracjonalizmu. zadnej chorej zazdrosci kontroli nadmiernego wypytywania kto gdzie jak i z kim.. zezwalamy sobie na imprezowanie bez siebie tzn ja moge swobodnie isc z kolezankami na noc na dicho kiedy TŻ ma zaocznie szkole, on bez zadnych przeszkod chodzi na treningi, gra z chlopakami w pilke, piwkuje a ja nie robie mu chorych awantur ze w tym czasie nie poszedl ze mna na zakupy. uwazam ze nasz uklad jest bardzo zdrowy i nie chcialabym nic zmieniac.
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Ja jestem w związku 4 letnim,noi od samego początku ustalaliśmy reguły.
Nie ma całowania w policzek koleżanek...jeśli mam czas aby z nim go spędzić spędzamy go razem lub razem wypadamy z jego czy moimi znajomymi,papierosów oboje nie tolerujemy,alkohol...nie mam nic przeciwku aby wypił ze dwa piwaka od czasu do czasu.Sama mu nie raz kupuje. Co do imprez i kierowania...nie mam prawa jazdy...ale gdybym miała...to tylko w wyjątkowych przypadkach mogłabym robić za kierowce...np gdybym ja nie mogła pić. Zdrada oczywiście nie jest tolerowana żadnego rodzaju...nawet pocałunek. Pomieszkujemy razem w weekendy,a tak to osobno. Edytowane przez Blondyna20 Czas edycji: 2009-02-08 o 14:40 |
|
|
|
|
#4 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Ponad 7 lat razem, od ok pół roku małżeństwo.
Napewno nie toleruje kłamstwa- jesli idzie z kolegami na piwo to ok, ale musi mi o tym powiedziec. Nie zawsze tak bylo, ale juz sie nauczyl, że prawda i tak wyjdzie na jaw i lepiej powiedziec prosto z mostu, niz potem kombinowac. Wychodzenie gdzies osobno tez nie jest problemem. Srednio raz na dwa tygodnie jezdzi sam do domu (do ojca i brata), zazwyczaj zostaje tam 2 czasem 3 dni, czasem pujdzie wtedy z kolegami do klubu czy pubu. Nie robie awantur, nie zamartwiam sie bo mu ufam i nie widze w tym nic niepokojącego. Całowanie choćby w policzek nie wchodzi w gre W tej kwestii jestem stanowcza Ale to działa w obie strony.Ogólnie jestem tolerancyjna i nie zabraniam mu niczego, bo nie mam takiego prawa. On po prostu wie, czego nie lubie i stara sie tego nie robic, bo potem trudno zniesc moje dąsy
__________________
Dancing in the moonlight, waiting for the sunrise....
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Staż 10 lat ,zadnych regul nie sutalalismy,jestesmy doroslymi ludzmi i wiem jak sie zachwywac i jak chcemy byc traktowani.
ufamy sobie i nie ma problemu imprez i samotnych wyjsc. |
|
|
|
|
#6 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
![]() Staż dosyć mały - 4 lata z hakiem.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
4,5 roku razem, narzeczeństwo, Jedna zasada "Nie rób tego co Tobie nie miłe".
__________________
Nasza Miłość - Matylda 11.05.2013 http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png Jestem W Niebie. Kocham Was |
|
|
|
|
#8 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 727
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Nie widzę aż takiego zła w całowaniu w policzek, ale widzę zło w całowaniu w usta. Mój były swoja przyjaciółkę (siostrę) całował w usta i były o to walki miedzy nami (co do nazywania siostra tez miałam zastrzeżenia bo mnie to wkurzało), ale w policzek to nie aż taki grzech. Co do papierosów to oboje nie tolerujemy. Imprezy z kolegami to rzadkość więc jak jest to wyganiam, niech trochę odpocznie ode mnie.
Mój Tż niestety niema prawka więc ja zawsze prowadze, ale i tak nie pije wtedy bo stwierdził że nie będe jego szoferem i jak już cos to staramy się jechac komunikacja miejską. Jesteśmy ze sobą rok i 3 miesiace a co do mieszkania to trudno stwierdzic bo śpimy zawsze razem, albo u niego albo u mnie.
__________________
Nie farbuję włosów od 13.11.2009 ![]() |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
(takie są u nas zwyczaje). Generalnie TŻ nie robi takich rzeczy, których ja nie toleruje, więc nie umiem wyliczyć. No może poza przeklinaniem, ale to tylko zwracanie uwagi.Na imprezę prowadzimy na zmianę lub nikt
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru
Edytowane przez margitta Czas edycji: 2009-02-08 o 16:51 |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
u mnie dopiero rok
nie toleruję oczywiście zdrady , calowania gdziekolwiek innej kobiety też, wole gdy wychodzimy razem , ale jak już idzie sam to wole o tym wiedzieć. no. Edytowane przez cotynato Czas edycji: 2009-02-08 o 19:57 |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Ja toleruje dużo.
-wypicie z kolegami od czasu do czasu. -samotne wychodzenia -papierosy (sama palę) -całowanie w policzek też, chociaz sie denerwuje czasem ![]() Nie toleruje zdrady, kłamstwa, chamstwa, głupich odzywek w moim kierunku. Jestesmy razem ponad rok.
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Nie wiedziałam że to głupie pocałowanie koleżanki w policzek to taka wielka rzecz, by aż tego nie tolerować
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
jestesmy krocej, ale zadnego traktatu nie spisywalismy ![]() wszystko przynosi zycie, problemy rozwiazywalismy na biezaco. dobra, wspomniana juz zasada: "nie rob drugiemu co Tobie niemiłe" - sprawdza się idealnie. buziaki w policzki są - tak witamy sie ze znajomymi. są samotne wyjścia, i inne ekscesy też są. jesteśmy młodzi, na imprezach pijemy alkohol, zdarza się palić i robić inne dziwaczne rzeczy.. zerowa tolerancja dla kłamstwa (w tym ZATAJANIA - dla tzta niestety zatajanie nie stanowiło kiedys kłamstwa, co prowadziło do wojen..) - a ja lubie wiedziec o wszystkim ...nie zaakceptowałabym tez jakiejkolwiek formy przemocy (ja nawet nie lubie jak mnie siłą przytrzymuje, ściska, przytula, przyciąga do siebie nie!)chamstwa także bym nie zniosła.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
staż 2 lata- ja jestem bardzo tolerancyjna, nie mam nic przeciwko wyjściom do pubu na piwo z kolegami mojego TŻ, na wiele się zgadzam, może dlatego że TŻ nie jest bardzo rozrywkowy i wychodzi z kolegami bardzo rzadko, nie jestem zazdrosna ufam mu w 100%, m.oj TZ nie ma przyjaciółek, ale jeśli by owe istniały nie byłabym zadowolona
|
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
zakładając ten wątek nie miałam na myśli jakis tam umów czy cos
po prostu chciałam wiedziec jak to u was wyglada ja jestem ze swoim 8 miesięcy...on ma czasem takie wyskoki ze potrafi z kolegą jednym czy drugim wypic np 0,5 raz na tydz przez trzy tyg pod rzad - i to mnie troche wkurza...ale jak narazie awantury mu z tego powodu nie zrobiłam (zobaczymy jak dalej będzie)...
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Ja to chyba jestem dość radykalna w porównaniu z Wami :P u nas żadne całowanie kolegów/koleżanek w policzek nie wchodzi w grę. Wcześniej nie przywiązywałam do tego wagi i nawet nie zastanawiałam się co by było, gdyby TŻ tak robił, ale kiedyś on mnie za to zganił, więc teraz żadne z nas tego nie robi. Żadne z nas nie ma bliskich znajomych płci przeciwnej ani nie spotyka się z osobami płci przeciwnej sam na sam. Na imprezy nigdy nie chodzimy osobno i też raczej nie tańczymy z innymi osobami płci przeciwnej, choć to zależy co to za osoba. Oczywiście spotykamy się osobno ze znajomymi, ale on z kolegami, ja z koleżankami i nie na imprezach, nie wieczorami. On co tydzień chodzi grac w nogę, czasem na jakiś mecz i to mi nie przeszkadza. Może zasady radykalne, ale obowiązują one w obie strony, oboje tego od siebie nawzajem wymagamy i obojgu nam to odpowiada. Czasem tylko TŻ próbuje ingerować w długość moich spódniczek i głębokość dekoltów, bo to co jest dla jego oczu nie jest dla oczu innych, ale ja traktuję to raczej z przymrużeniem oka :P No i jesteśmy razem 3,5 roku.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Kurcze ja to nawet swojego Tż muszę wyganiać czasem by się z kolegami spotkał
nie zabraniam niczego ostatnio nawet mamy kompromis bo on bardzo chcę grać, i robić te swoje figurki, więc ja rozkładam swoje puzzle, specjalnie u niego zostawione-może dla niektórych to nie do pomyślenia, że On gra jak ja jestem, ale mi to nie przeszkadza nawet jestem zadowolona, że tak możemy sobie siedzieć i mieć swoją chwilę "prywatności"
__________________
6 Lipiec 2013 <3<314.08.2016 Bartek moj Najwiekszy Skarb |
|
|
|
|
#21 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
ja generalnie jestem osoba bardzo tolerancyjna, nauczylam sie na poprzednich zwiazkach ze zbytnia zazdrosc i łancuch nie popłaca, bo zaczynaja sie chore relacje.
w tej chwili, nie przeszkadza mi juz to ze chlopak idzie na piwo z kolegami albo do pubu, (raz zrobilam mu o to awanture gdy mial 40 stponi goraczki i uparl sie ze wychodzi do knajpy sie napic, wtedy puscily mi nerwy), to ze ma kolezanki, bo ja sama mam samych kolegow, to ze pali , bo rowniez pale, chociaz staram sie rzucic, ale nikogo nie bede ograniczac. wogole wyrozumiala jestem, bo np nie dzwonie jak opetana gdy wiem ze facet wrocil z imprezy o 5 rano i spi albo leczy kaca i nie wbijam sie na chama takiego dnia. nie toleruje natomiast jednej rzeczy, krzyku i jakiegokolwiek cienia przemocy.
__________________
zaczynamy walkę z wagą! 69 -68 -67 - 66 - 65,7 - 64,5 - 63 - 62,5 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56! -----> tyle ma być )
|
|
|
|
|
#23 | |||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
Cytat:
To rozumiem, że sytuacja w stylu - kończą się zajęcia na uczelni i kumpel z grupy proponuje Ci rajd po sklepach, bo chce byś mu pomogła coś wybrać do ubrania odpada? Albo wizyta z tym samym kumplem w takich samych okolicznościach w ulubionym sklepie z japońskim żarełkiem? Masakra. Cytat:
A co, kiedy Ty bardzo chcesz iść na jakiś koncert połączony z imprezą, a TŻ kategorycznie odmawia? Wysyła za Tobą kogoś na przeszpiegi? ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Zadziwia mnie, jak łatwo kobiety z roli partnerki same się wpychają w rolę matki. A nie znam normalnego faceta, co to by od jednej mamusi do drugiej przefrunąć chciał...To tak ogólnie, odnośnie wielu wątków na wizażu, nic osobistego
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! |
|||||
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 168
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Nasz staż bycia razem to już ponad 3 lata (prawie 3,5 roku) i w sumie za rok planujemy ślub, ale nie mieszkamy razem. Mój TZ jest raczej spokojnym chłopakiem, poza tym że lubi sobie poprzeklinać (co mnie okropnie dobija) i bywa nerwowy i uparty. to nie pali, nie pije alkoholu prawie wcale(bo nie lubi pić), nawet kawy nie pije. Z imprezy może ze 3 razy ja jechałam jako kierowca bo raczej to ja więcej wypije niż on, bo on nie przepada za alkoholem (i tylko raz był tak naprawdę dobrze wypity ale nigdy pijany), poza tym ma niewielu kolegów - zawsze ma dla mnie czas i nawet chyba nie zdarzyło mu sie na rzecz naszego spotkania pójść do kolegów. idzie jak akurat nie ma jechać do mnie. poza tym kiedyś lubił chodzić na siłownię (ja mu nie zabraniałam i nie zabraniam) ale od kiedy jest ze mną praktynicze już nie chodzi na siłownie chyba że mu się nudzi i nie ma do mnie wtedy jechać... Koleżanek nie ma wielu, a napewno nie uznaje całowania się z nimi w policzek, a jego "przyjaciółka z młodych lat" jest już mężatką na której ślubie byliśmy razem
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
|
|
|
|
|
#26 | ||
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
![]() Oczywiście rozumiem troskę, bo też bym się pewnie martwiła, że się rozchoruje bardziej... Ale uwielbiam nie być mamusią i okazywać daleko idącą obojętność, z przeświadczeniem że i tak wyjdzie na moje ![]() Cytat:
) wita się i żegna z koleżanką (mężatką z małym dzieckiem ) tym buziakiem w policzek. A ja z jej mężem. I z jego najlepszym kumplem. Nawet zaakceptowałam to, że jego przyjaciółka zwraca się do niego "słońce", znają się 7 lat, nigdy nic nie było między nimi więc uznałam, że gdyby coś do niego miała, to by już dawno wyszło
|
||
|
|
|
|
#27 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Cytat:
"Są dwa rodzaje wściekających się ludzi: eksplodujący i implodujący. Eksplodujący to taki rodzaj ludzi, którzy wrzeszczą na kasjera za niezabieranie ich kuponów. Implodujący jest natomiast kasjer, który jest cichy, dzień za dniem aż nagle rozwala wszystkich w sklepie z gnata" Więc po dłuższym okresie tolerowania takiego "matkowania" nadchodzi moment krytyczny w którym partner nie wytrzymuje i wybucha ![]() Oczywiście tak jak Cathas kieruję tą wypowiedź ad rem, nie ad personam (żeby ktoś nie poczuł się urażony).
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Nie mamy sztywnych zasad ustalonych przez nas. Raczej te zasady same się unormowały. Po prostu lubimy razem chodzic na imprezy, ale jeśli ma ochotę isc z kumplami na piwo to co ja mam do tego
Ja nawet kolezanek nie całuje w policzek więc Tz po co? Jestesmy razem 3,5 roku. |
|
|
|
|
#29 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 465
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Jestem mazatka juz 1,5 roku i u nas w zwiazku nawet luz. Calowanie w policzek ok, wypady z kolegami ok - wtedy i ja bez problemu moge np wyskoczyc z przyjaciolkami do Niemiec na weekend na wyprzedaze
. smsy do kolezanek ok (ja oczywiscie do kolegow tez). Teraz jestem akurat w Niemczech, 2 miechy poza domem, ale sie nie martwie, czy TZ nie zaszaleje za bardzo. Ufam mu chyba bardziej niz sobie..
__________________
Nie ma brzydkich kobiet, sa tylko niezadbane C. Chanel Haneczka 22/08 |
|
|
|
|
#30 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Pyrlandia
Wiadomości: 479
|
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??
Ciekawe, co byście zrobiły mieszkając np. w Hiszpanii, gdzie każdy wita się buziakiem w oba policzki
![]() W ogóle czytając niektóre zakazy, mam wrażenie, że z chwilą rozpoczęcia związku kończy się jakiekolwiek życie prywatne i jest to trochę jak wstąpienie do zakonu dwuosobowego. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.




na co pozwalacie w związkach swoim facetom?? mam na myśli takie rzeczy jak np : czy pozwalacie by wasz Tż całował w policzek swoja kolezanke na powitanie? jak to jest z piciem, papierosami? czy przymykacie oko jeśli czasem (oczywiście czasem) zamiast do was- a mają taką okazje -spotkają sie z kolegami ? Jak często robicie im za kierowce , gdy wypadacie na imprezę??








(takie są u nas zwyczaje). Generalnie TŻ nie robi takich rzeczy, których ja nie toleruje, więc nie umiem wyliczyć. No może poza przeklinaniem, ale to tylko zwracanie uwagi.


nie!)
<3<3
To rozumiem, że sytuacja w stylu - kończą się zajęcia na uczelni i kumpel z grupy proponuje Ci rajd po sklepach, bo chce byś mu pomogła coś wybrać do ubrania odpada? Albo wizyta z tym samym kumplem w takich samych okolicznościach w ulubionym sklepie z japońskim żarełkiem? Masakra. 

