barmanka pierwszy dzien, ratunku!!!!

[xxxwizazankaxxx]

Witam mam isc na piertwszy dzien na probe do klubu jako barmanka bardzo prosze powiedzcie jak trzeba sie przygotowac? i w ogole zeby wszystko dobrze poszło

[xxxwizazankaxxx]

odpisze ktoś?

[maja990]

uśmiechaj się, nie rozlej i nie zepsuj niczego
no chyba to wszystko

[xxxwizazankaxxx]

właśnie boje się,żebym z nerwów nic nie rozlała hehe i to tylko tyle?

[Aggie125]

Napisane przez xxxwizazankaxxx

właśnie boje się,żebym z nerwów nic nie rozlała hehe i to tylko tyle?

Rozumiem, że wcześniej nie pracowałaś jako barmanka? Jesli pracodawca o tym wie, to myślę, że nie będzie oczekiwal wygibasów a la Tom Cruise w koktajlu Pierwszego dnia jeszcze nie będziesz w stanie zapamiętać gdzie co stoi, tak więc na pewno zajmie Ci to troche czasu, ale staraj sie być usmiechnięta i kontaktowa. Dużo osób ktore zamawia sobie drinki lubi posiedziec przy barze i pogawędzić. A sympatyczna atmosfera przyciąga klientów

[xxxwizazankaxxx]

Napisane przez Aggie125

Rozumiem, że wcześniej nie pracowałaś jako barmanka? Jesli pracodawca o tym wie, to myślę, że nie będzie oczekiwal wygibasów a la Tom Cruise w koktajlu Pierwszego dnia jeszcze nie będziesz w stanie zapamiętać gdzie co stoi, tak więc na pewno zajmie Ci to troche czasu, ale staraj sie być usmiechnięta i kontaktowa. Dużo osób ktore zamawia sobie drinki lubi posiedziec przy barze i pogawędzić. A sympatyczna atmosfera przyciąga klientów

Jeszcze nie pracowałam jako barmanka ,tak pracodawca o tym wie, az sie zdziwiłam ze mnie przyjeli, bo wszędzie jak składałam to z doświadczeniem chcą, hehe no mam nadzieje ze postaram sie wszystko zapamietac dzieki, boje sie troche ale chyba to normalne, oby sie udalo dzieki pozdrawiam

[paulinka1128]

Ja raz byłam na dniu próbnym. W sumie 2 godziny pracowałam.
-smród od papierosów (ja nie palę więc mi przeszkadzało)
-hałas
-miałam mieś tydzień na wyuczenie się wszystkich podstawowych drinków (a dużo ich było)
-upierdliwi ludzie, pijani zboczeńcy :/
i w ogóle ciężka robota

[Kalandra]

hej pracuję jako barmanka we Wrocławiu, uważam, że to dobra praca na dorobienie ALE trzeba mieć niesamowitą cierpliwość dla gości którzy często są debilami.
Chyba już byłaś na tej rozmowie co??
Jeśli nie to poradziłabym nieco poczytać o alkoholach, firmach, drinkach, ale nie do przesady żeby mieć jakieś pojęcie, pewnie nikt nie bedzie cię o nic pytał, skoro nie masz doświadczenia, ale możesz zabłysnąć
Najważniejsze jest, jak mi sie wydaje, nastawnie do gości, humor itd.
pomyśl sobie jak wyglądałaby barmanka która chciałabyś żeby Cię obsługiwała, jak miałaby się zachować
i na koniec najważniejsze DUUUUUUUUUUUZY UŚMIECH zawsze pomaga

[xxxwizazankaxxx]

byłam na próbie fajnie było przyjeli mnmie ale bym musiala codziennie wydawac na taxi ze 20 zl ;/ bo oni nie odworzą w nocy bo kazda barmanka ma tam swoj wlasny samochod , bylam w innym klubie to tam odworza ale 50 zl jest za 12 godzin, i jak weszlam to jakis menel lezal na lawce drugi pijany spal wiec nieciekawie;/ a 50 zl na 12 h to nawet nie jest 5 zl na godzin,e a wy barmanki ile godzin pracuijecie i ile zarabiacie? i czy was odworza do domu czy musicie pplacic? teraz czekan na kolejne anonse moze bedzie cos ...

[Aggie125]

Napisane przez xxxwizazankaxxx

byłam na próbie fajnie było przyjeli mnmie ale bym musiala codziennie wydawac na taxi ze 20 zl ;/ bo oni nie odworzą w nocy bo kazda barmanka ma tam swoj wlasny samochod , bylam w innym klubie to tam odworza ale 50 zl jest za 12 godzin, i jak weszlam to jakis menel lezal na lawce drugi pijany spal wiec nieciekawie;/ a 50 zl na 12 h to nawet nie jest 5 zl na godzin,e a wy barmanki ile godzin pracuijecie i ile zarabiacie? i czy was odworza do domu czy musicie pplacic? teraz czekan na kolejne anonse moze bedzie cos ...

Nie bardzo rozumiem.
iby dlaczego pracodawca miałby dbac o odwożenie kelnerek do domu? Nie masz jakiegoś połączeni autobusowego? W jakich godzinach mialabys pracować?
Czy Ty aby nie trafiłaś do jakiegos nocnego klubu?

[xxxwizazankaxxx]

klub to klub czynny w dzien i w nocy jak prawie kazdy ja bym miała bardziej na nocne zmiany czyli do 2 lub 3 a o tej poze nie ma juz autobusow no w iekszosci klubach pracodawca zalatwia powrotny transport ale w tym akurat nie wszystkie barmanki maja swoje auto, a ja nie mam wiec lipa;/

[xxxwizazankaxxx]

TO jak to u was jest barmanki? ile zarabiacie? ile macie za godzine? za dzien, i czy macie powrotną podwózke jak są zmiany nocne?

[1405]

nas szef zawsze odwozil do domu....kurde ale to juz zalezy od jego kultury czy pusci dziewczyny o 3 czy 4 do domu same czy zadba o to by im sie nic nie stalo....
a jak wiadomo barmanki maja wziecie :p heheheh

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

a gadalas z dziewczynami ktore tam pracuja..?? moze ktoras chetnie za dobra kawe by Ci pomogla z tą podwózką....
barmani to bardzo elastyczni i życzliwi ludzie ;D

[niuniaaa86]

Napisane przez Aggie125

Nie bardzo rozumiem.
iby dlaczego pracodawca miałby dbac o odwożenie kelnerek do domu? Nie masz jakiegoś połączeni autobusowego? W jakich godzinach mialabys pracować?
Czy Ty aby nie trafiłaś do jakiegos nocnego klubu?

wielu moich znajomych pracuje w klubach jako barmani/kelnerzy i w ich przypadku jest tak ze po zakonczeniu zmiany maja zapewniona taksowke, ktora wszystkich pracownikow odwozi do domu, oczywiscie mowa tu o zmianie ktora konczy sie w godzinach nocnych

[xxxwizazankaxxx]

tak gadałam z dziewczynami i nic z tego, widać nie każdy jest życzliwy ;p

[1405]

Napisane przez xxxwizazankaxxx

tak gadałam z dziewczynami i nic z tego, widać nie każdy jest życzliwy ;p

to współczuje pracy z takimi ludzmi