Tonik z kwasem PHA 6% zestaw (BU)

[Hexxana]

Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do wykonania delikatnego i nawilżającego Toniku opartego na glukonolaktonie - PHA 6%.

Biochemia Urody
http://www.biochemiaurody.com/

Bazą toniku jest gojący hydrolat rumiankowy, dodatkowo tonik zawiera substancje nawilżające: glicerynę, mocznik i mleczan sodu oraz łagodzący, ekologiczny ekstrakt z korzenia lukrecji. Tonik posiada pH = 3.5 - 4.0, co zapewnia skuteczne działanie kwasu PHA.
Nie zawiera alkoholu.

Właściwosci i działanie:

Glukonolakton - to przedstawiciel nowej grupy złuszczających kwasów poli-hydroksylowych - PHA o niskim działaniu drażniącym, intensywnych właściwościach nawilżających, przeciwzmarszczkowych i antyoksydacyjnych, odpowiednich w przypadku cery wrażliwej i naczynkowej. W odróżnieniu od kwasów AHA, kwasy PHA nie zwiększają wrażliwości skóry na promieniowanie UV.
» Tonik w łagodny sposób, bez odczuwalnego łuszczenia reguluje odnowę komórkową skóry, usuwając zbędne, zrogowaciałe komórki, dzięki czemu skóra staje się wygładzona, poprawia się jej koloryt i struktura.
» Dzięki obecności gliceryny, mleczanu sodu, mocznika i glukonolaktonu intensywnie nawilża oraz poprawia barierę lipidową naskórka.
» Spłyca drobne zmarszczki; wpływa na produkcję kolagenu, poprawia elastyczność i jędrność skóry.
» Działa przeciwzapalnie, zmniejsza zaczerwienienie, stymuluje gojenie i regenerację skóry.
» Wspomaga walkę z wolnymi rodnikami,
» Pomocny w przypadku przebarwień i niewielkich blizn potrądzikowych.
» Zwiększa penetrację i działanie nałożonych w następnej kolejności produktów.
» Działa łagodnie i w większości przypadków po aplikacji, nie powoduje natychmiastowego poczucia pieczenia, typowego dla kwasów AHA.
» Tonik może być stosowany także latem, nawet przy mało rygorystycznej ochronie przeciwsłonecznej.


100ml bez konserwantu 17,50zl
100ml z konserwantem 2,5g 18,50zl

[Hexxana]

Oceniam na 5!

Uzywam go juz ponad m-c i jestem coraz bardziej zadowolona wspaniale nawilza skore,delikatnie oczyszcza i wygladza-w moim przypadku nie ma mowy o wysypie .Skora zyskuje wyrownany koloryt,szybciej goja sie drobne niespodzianki i pomimo,ze mam sklonnosc do rumienia i cere plytko unaczyniona to w widoczny sposob wspomaga pielegnacje tzn.jest mniej nadreaktywna.

Bedzie mial swoje stale miejsce w mojej pielegnacji

[rokita]

Używam toniku od kilku dni. Mam bardzo wrażliwą cerę, ale tonik spisuje się dobrze. Zaczerwienie po uzyciu znika po kilku minutach. Rano cera jest bardziej wypoczęta a pory ściągnięte aczkolwiek nie zauważyłam jeszcze, aby zmniejszyły się zaczerwienienia (plamki) potrądzikowe



Działanie chemiczne kwasu nie jest mi znane, gdyż nie mam na ten temat zielonego pojęcia i mogę jedynie powtórzyć to co napisane na BU. Wiem jednak, że kwas PHA zawierają również produkty z NEOSTRATA, a są to produkty głównie nastawione na walkę z trądzikiem poprzez kuracje kwasowe. Po kilku dniach używania mogę dodać, że chyba nowych zaskórników nie przybywa, a te które są łatwo można oczyścić (metodą "mechaniczną" - niepolecaną ;-) ale wychodzą bardzo łatwo). Nie mogę stwierdzić jednak, że dzięki temu tonikowi przestałam mieć jakiekolwiek pryszcze, bo niejestety nadal wyskakują. Ale może szybciej się goją?

[Shazney]

Daję 5*

Toniku używam już od miesiąca, moja mama również. Tonik świetnie nawilża, wygładza i rozświetla cerę. Drobne niedoskonałości szybciej się goją. Dodatkowo, u mojej mamy zauważyłam, że jej cera nabrała gęstości, wyrównał się koloryt i co więcej, zniknęły jej poduszeczki pod oczami. Złagodził też rumień na policzkach. Uważam, że to efekt używania toniku PHA, ponieważ wcześniej po żadnym produkcie nie zauważyłam takich rezultatów. Polecam .

Dodam, że moja cera jest mieszana, z tendencją do niedoskonałości, a mojej mamy sucha, naczynkowa.

[loss_lauri]

używam tego toniku od ok miesiąca i oceniam go na 4.5*: dobrze wygładza skórę, szczypie dużo mniej niż tonik różano-mleczny, szybciej też znika zaczerwienienie i podrażnienie nim wywołane, nie zaognia zmian atopowych na skórze, co dla mnie jest ogromnym plusem, poza tym - ma fajny zapach z hydrolatu rumiankowego, na pewno kupię go znowu.
mam cerę bardzo suchą, alergiczną z AZS

[bosti]

bardzo lubię ten tonik fajnie nawilża, wygładza, przyśpiesza gojenie, delikatnie oczyszcza. nie wywołuje łuszczenia. po aplikacji delikatnie szczypie i piecze, skóra jest zaczerwieniona ale po kilku minutach to mija. jedyny mały minusik za kleistość skóry czego bardzo nie lubię ale dla efektów warto przecierpieć

[stricte]

5*
Tonik super się sprawdza na lato zamiast mocniejszych kwasów
ładnie oczyszcza, pozostawia jednak kleistą skórę za co nie odejme mu gwiazdki bo zadanie swoje spełnia.
Nie wysusza, mnie nie szczypie, oczyszcza.

[Natalia 1]

Ten tonik , oprócz " buraka " na twarzy - nic nie robi . Mam porównanie z innymi tonikami z BU , które są świetne .
Ale może komuś pomoże , warto zawsze próbować coś nowego .

[Lenkapuma]

Nie zaobserwowałam działania nawilżającego, ale z innego powodu sięgnęłam po ten tonik niż nawilżanie. W ekspresowym tempie rozprawia się z niespodziankami - wystarczy jedna aplikacja wieczorem, by następnego dnia niedoskonałości były przygaszone i już nie bolące.
Po użyciu mam lekko zaczerwienioną skórę, ale wszystko mija w ciągu 10-15 min.
Ładnie rozjaśnia i wygładza skórę.

[Ineso]

4*
Nie szczypie, skóra nie reaguje zaczerwienieniem, nie klei się u mnie. Zostawia leciutki film, ale taki jak po lekkim kremie - więc odczucie nawilżenia jest. Nie zauważyłam spektakularnych efektów, ale przyjemnie się stosuje.
Dla mnie pachnie...szampanem)))

[alkaxy]

Ocena3,5
Tonik delikatnie działa, wyrównuje kolor, zmniejsza widoczność świeżych śladów pozapalnych.
Najpierw stosowałam na plecy - efekty były niezłe. Przy drugiej butelce zaczęłam też stosować na twarz - niestety tu się nie spisał - skóra była lekko podrażniona, taka nieładna(np.bardziej widoczne pory). Ten tonik klei się dosyć mocno.

[aaniutek]

Pierwszy tonik z kwasami jaki stosowałam. Zaprawiona po peelingach kwasowych, przeważnie migdałowych nie straszne mi było działanie lekkich kwasów. Skusiłam się bo nie trzeba tak restrykcyjnie pamiętać o filtrach. Działa delikatnie, reakcji szokowej nie było. Buzia nawilżona, gładka, szybciej goją się niespodzianki.Z racji zimy przeszłam na AHA/ BHA, ale wiosną zapewne powrócę do niego bo warto.

[Annaoj]

Na 5
Używam od 2 m-cy i jestem bardzo zadowolona. Bardzo dobrze nawilża mi skórę i nawet jak nie nalożę kremu to nic się nie dzieje ( tzn. nie czuję suchości ani dyskomfortu ).Czasem po aplikacji buzia jest zaróżowiona ale szybko przechodzi. Cera jest teraz dużo gladsza niz kiedykolwiek

[Kathleenmaryann]

Ogólnie bardzo fajny produkt.
Delikatne wygładził i rozjaśnił cerę, jest po nim ładniejsza. Wpływu na zaskórniki nie mogę określić, gdyż ich nie mam. Na zwyczajne wypryski, wg. mnie, nie ma żadnego działania. Poprawia ogólny wygląd cery. Jest delikatny, nie piecze, nawet jak używam codziennie.
Spektakularnego działania nie zauważyłam, ale jest przyjemny w użyciu.
Generalnie, polecam ten tonik.

[Margot45]

Używam tego toniku od kilku miesięcy ( trzecie opakowanie), mam atopową, naczynkową cerę - tonik ją ładnie uspokaja, wygładza, rozjaśnia nawet delikatnie posłoneczne przebarwienia - i rzeczywiście, wszelkie podrażnienia goja się szybciej. Osobiście wolałam wersję na bazie hydrolatu rumiankowego, bieżace opakowanie dostałam z hydrolatem różanym i działać działa tak samo, jest to kwestia wyłacznie upodobań zapachowych

[Lavanda]

w tym sezonie zimowym używałam toniku PHA - jest zdecydowanie delikatniejszy od AHA 10 proc, nie widać złuszczania skóry (jednak jest u mnie megaprzesuszona - z pewnością mnie ten produkt nie nawilża)
oceniam na maxa, bo mi służy mam problemy z grudkami, zapychającymi się porami, i przy stosowaniu tego toniku zdecydowanie widzę poprawę, skóra jest gładziutka i zero krostek
nie mam przebarwień etc, natomiast drobne zmarszczki zdecydowanie nie wyglądają lepiej - ale jak pisałam, mnie ten produkt zupełnie nie nawilża, wręcz odwrotnie
niemniej, spełnia moje oczekiwania związane z zapobieganiem grudkom i jestem pozytywnie nastawiona na zakup tego toniku jesienią

[kasiasikora]

Na pewno wrócę do niego latem. Mam cerę mieszaną, problemową, zaskórniki na policzkach, takie podskórne grudki, trochę wągrów (ogólnie grubą i odporną na podrażnienia).Tonik ten utrzymuje skórę w dobrym stanie, ogranicza powstawanie nowych niedoskonałości, ale niestety w moim przypadku nie zlikwidował już istniejących. Obecnie stosuję tonik aspirynowy i widzę ooogrooomną poprawę. Moje policzki zrobiły się gładkie jak nigdy. Jak już dobrowadzę moją skórę do zadowalającego stanu wrócę do PHA, bo lubię słoneczko (oczywiście w rozsądnych ilościach) i nie chciałabym dostać plam na twarzy.

[kathy8998]

Musiałam latem zastąpić mój tonik z kwasem 8%, który uwielbiam. Myślałam, że ten też będzie mi pomagać, ale od miesiąca nie widzę poprawy mojej cery. Mam też wrażenie, że twarz robi się taka napuchnięta i obrzmiała. Nie goi szybciej pryszczy, nie spłyca przebarwień. Dam mu szansę, ale chyba się nie polubimy.

[Adenium]

Moja skóra ogólnie nie lubi toników ( zawsze wygląda gorzej po niż przed użyciem). Wyjątek to tonik PHA, który cudnie nawilża i uspokaja moją cerę. Mam bardzo kapryśna cerę, skłonną do zapychania (oh te paskudne zaskórniki), a tonik ten znacznie poprawił jej stan.

[fraszka105]

Nie wiem czemu, ale dostałam po tym toniku MEGA wysypu nigdy tak nie miałam, żeby mi na całej twarzy pojawiły się wypryski. Dosłownie. Jestem pewna, że to od niego, bo niczego innego nie zmieniałam w pielęgnacji twarzy... Dam mu jeszcze szanse i będę go na dekolt stosować, ale zraziłam się bardzo.

[Loouisse]

Oceniam na 5.

Zużyłam już drugie opakowanie i wciąż tak samo jestem zadowolona z tego produktu.
Mam cerę naczynkową, więc boję się używać mocniejszych kwasów. Ten spisuje się bardzo dobrze, nie wysusza skóry, nie przechodzę "wylinki", mało tego - nawilża. Jak przecieram nim twarz wieczorem, to nie muszę już nic więcej nakładać. Dobrze oczyszcza pory skóry, choć na pewno nie tak szybko i spektakularnie jak mocniejsze produkty. Na oczyszczenie trzeba tu trochę poczekać, ale naprawdę warto.

[Ankalime]

Dobry na lato. Wygładza i ujednolica kolor skóry. Nie złuszcza w widocznym stopniu, za to bardzo nawilża. Bardzo dobry dla osób, które chcą "podtrzymać" stosowanie kwasów w lecie. Jedynie co, przeszkadza mi to, że się lepi.
4*

[Izane]

Kupiłam ten Tonik głównie ze względu na przebarwienia i blizny potrądzikowe. Nie liczyłam absolutnie na to, że sam on jeden wszystko ładnie zlikwiduje, ale miałam nadzieję na jakiekolwiek efekty...a tu nic! Po zużyciu niemal całej buteleczki, bo resztka mi się przeterminowała, jest tak jakbym przecierała się zwykłą wodą z kranu, która przez minutę, może dwie, powodowała lekkie pieczenie i zaczerwienienie, a potem nic, zero efektów.
No, ale fajnie, że komuś innemu pasuje.

[viktoriya_t]

Ja też zużyłam 1 butelkę i cudu nie zauważyłam, ale tak bardzo podoba mi się skład, że spróbuję używać go nadal. No i racja, lepi się potwornie...

[Judyta~]

Mój pierwszy tonik z kwasami.
Użyłam raz i po kilku minutach od przetarcia twarzy spojrzałam w lustro gdzie ujrzałam swoją burakową buzię. Rumień utrzymywał się 2 godziny.
Niestety nie dla mnie.
Dodam, że nigdy nie miałam wrażliwej skóry.

[Claire91]

Zuzyłam prawie 1 opakowanie.Na poczatku było cięzko-burak na maxa przez kilka godzin, potem troche mniej.Ale nadal po zastosowaniu mam czerwoną skórę, tylko zaczerwienienie schodzi szybciej.Nie widzę jakichś szczególnych efektów, oprócz tego,że naprawdę nawilża i skóra po uzyciu jest ogólnie jaśniejsza.Lepi się, to też mi się nie podoba.Nie wiem co o nim sądzić.

[inga22]

Postanowiłam kupić ten tonik po przeczytaniu recenzji na wizażu, wiec czas napisać, jak sprawdził się u mnie

Po tonik sięgnęłam w desperacji. Mam 29 lat, nigdy nie miałam typowego trądziku, ale tej zimy wysypało mnie jak nigdy... Stres i dotykanie na zmianę twarzy i XVII-wiecznych książek dały piorunujący efekt. Wysypka na czole + krostki w dolnej części policzków, czerwone, jątrzące się, nie chcące się goić. Dermatolog przepisał Duac, krostki niby zniknęły, ale zostały przebarwienia i coś w rodzaju płaskich strupków, które wyglądały okropnie. Pewnie bym się tym nie przejęła, ale głupio iść do ślubu w lipcu z czymś takim na twarzy, więc postanowiłam zaatakować z grubej rury

WĄGRY
Już po tygodniu zauważyłam, że wągry, których nigdy nie mogłam się pozbyć stały się znacznie mniej widoczne, zamiast czarnych kropek widać było tylko brązowe , pory zwęziły się a wszystkie "syfki" na nosie "przesunęły" się płycej. Po dwóch miesiącach nos wygląda naprawdę nieźle, skóra jest gładka, brązowe kropki widać tylko z bliska. Nie pojawiają się żadne niedoskonałości ani w strefie T ani w nieszczęsnej dolnej części policzków.

PRZEBARWIENIA I STRUPKI
Przebarwienia były dość uparte, ale po miesiącu zblakły na tyle, że da się je ukryć lekkim podkładem, po dwóch widać tylko pojedyncze świeższe strupki. Biorąc pod uwagę, że zaczynałam z plamami na połowie policzków, to prawdziwy sukces!

ZMARSZCZKI
Mam zagniecenia na czole i płytkie zmarszczki mimiczne ("uśmiechowe"). Te na czole trochę się spłyciły, ale efekt nie jest spektakularny. Wiem, że to nie serum przeciwzmarszczkowe, ale po cichu liczyłam, że będzie lepiej - zagniecenia zwykle spłycają się po dużych dawkach snu, odpoczynku i nawilżania, wiec teoretycznie nawilżające i lekko złuszczający tonik miał szansę trochę pomóc.

OGÓLNE WRAŻENIE
Skóra jest bardziej promienna, wygląda naprawdę zdrowo, zdecydowanie poprawił się jej koloryt - regularnie słyszałam od znajomych, że ładnie wyglądam, choć spędzam całe dni przy komputerze i wiecznie nie dosypiam.

I BONUS
Tonik rozwiązał problem wrastających brwi! Jestem blondynką, ale natura obdarzyła mnie grubymi, twardymi, ciemnymi brwiami, które regularnie wrastały, więc chodziłam z paskudnymi czerwonymi gulami, które paprały się tygodniami. Odkąd używam tego toniku - nie zdarzyło się to ani razu!

SPOSÓB UŻYCIA
To był mój pierwszy kontakt z kwasami, ale moja skóra nie jest szczególnie wrażliwa, więc nie odczułam żadnych nieprzyjemnych skutków. Po pierwszych użyciach czułam, że lekkie mrowienie i pieczenie w miejscach gdzie skóra była podrażniona lub przesuszona i na niezagojonych rankach. Po dwóch tygodniach cera już się przyzwyczaiła. Przyznam się bez bicia, że przez pierwszy tydzień wbrew zaleceniom stosowałam tonik codziennie, ale okazało się, że nakładany co drugi dzień działa nawet lepiej :p Najpierw aplikowałam tonik wacikiem, ale marnowała się prawie połowa, więc teraz nalewam odrobinę na dłoń i palcami rozprowadzam na twarzy.

Nie przeszkadza mi lekkie klejenie, ale niestety produkt słabo nawilża. Mimo, ze mam cerę mieszaną, po użyciu toniku skóra jest rano napięta i lekko wysuszona, więc zwykle ok. godzinę po jego użyciu stosuję krem.
Tonik jest bardzo wydajny, jestem pewna, ze wystarczy mi na więcej niż 3 miesiące (mimo, że od niedawna stosuję go też na ramiona, gdzie mam przebarwienia po rogowaceniu okołomieszkowym) .

Mam nową wersję z hydrolatem z kwiatu pomarańczy - pachnie bardzo ładnie, ale dość mocno -początkowo czułam lekkie pieczenie oczu od samych oparów, teraz już się przyzwyczaiłam.

Oceniam na mocne 5!

[Trisdom]

Dzięki temu specyfikowi razem z kremem azelo (BU) i peelingiem enzymatycznym pozbyłam się trądziku z twarzy. Kleistosc nie przeszkadza, jesli stosuje się go wieczorami.
Stosowałam go trochę inaczej niż w instrukcji- praktycznie przez 2 miesiące codziennie wieczorem, aktualnie- 1-2 razy w tygodniu z serum LEMON (BU).
Dla mnie 5*, chociaż wiem, że wiele osób nie czuje jego działania i potrzebuje mocniejszej formulacji.

[eweczita]

Produkt rewelacyjny, pozbyłam się wszystkich zaskórniaków z którymi nie mogłam wygrac nawet mechanicznie. Polecam

[margitta]

Początkowo działał świetnie. Co prawda skóra była zaczerwieniona jak burak przez kilka minut, ale za to cera była wygładzona, niedoskonałości szybko znikały. Z każdym kolejnym użyciem cera zbliżała się do ideału. Zużyłam tak dwa opakowania i zrobiłam pół roku przerwy. W międzyczasie używałam kremu Neostraty z tym samym kwasem, ale był dużo gorszy. Po pół roku zamówiłam znowu tonik BU i to albo nie jest ten sam tonik albo moja cera się na niego uodporniła. Mogę wylać tego mnóstwo, trzeć wacikiem i nie nakładać kremu i nie czuję żadnego działania. Może trochę nawilża. Ale już w niczym mi nie pomaga, aż mi ciężko zużyć butelką. Nie wiem jak go ocenić.