Róża - informacje, problemy, porady. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-07-23, 22:26   #1
B_Smoczyca
Przyczajenie
 
Avatar B_Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Wiadomości: 7
GG do B_Smoczyca
Question

problem z różą


Witam,
jestem tu po raz pierwszy może któraś z Was będzie umiała mi pomóc?

Mam na balkonie pnącą różę. Jest śliczna, ale ostatnio na jej liściach zaczęła się pojawiać taka jakby pajęczynka. Walczyłam z tym środkiem owadobójczym, ale bez wielkiego rezultatu. Szkoda mi jej i chciałabym koniecznie zwalczyć szkodnika. Czy macie na to jakieś sposoby Baaaaardzo proszę o pomoc!
__________________
...mam smoka i nie zawaham się go użyć!...
B_Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-24, 09:07   #2
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Po południu sprawdzę w mojej książce co o tym piszą, gdybyś mogła umieścić jakieś zdjęcie to by było łatwiej.
Środek owadobójczy wydaje mi sie być dobry, ale może musisz jakiś mocniejszy zastosować, napisz nazwę tego który teraz używasz.
Ja zazwyczaj co dwa tygodnie opryskuję preparatami owadobójczymi i na grzyb i róże rosną całkiem nieźle.

Przeglądnęłam moją książkę i niestety raczej nic nie znalazłam, tak jak już wcześniej pisałam dobrze by było żebyś umieściła zdjęcia. Napisz jeszcze jak wyglądają liście i łodygi, czy są idealnie zielone, czy może mają jakieś plamki lub uszkodzenia, bo w tej mojej książce głównie na liściach koncentrują, odnośnie kwiatów opisano tylko szarą pleśń.


Ponieważ głównie na roślinach występują szkodniki lub choroby grzybowe, to zawsze możesz kupić dwa preparaty i na zmianę opryskiwać różę, jest szansa że coś pomoże.
__________________
asia

Edytowane przez SpanishMyszka
Czas edycji: 2007-11-10 o 11:42 Powód: post pod postem - proszę korzystać z funkcji edycji
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-25, 17:34   #3
B_Smoczyca
Przyczajenie
 
Avatar B_Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy
Wiadomości: 7
GG do B_Smoczyca
Dot.: problem z różą

Dzięki - wybrałam się do sklepu ogrodniczego i tam dostałam kilka środków walczę z robalami. To jednak są przędziorki. Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź.
__________________
...mam smoka i nie zawaham się go użyć!...
B_Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-26, 10:31   #4
anka1232
Rozeznanie
 
Avatar anka1232
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 582
Dot.: problem z różą

Jak pajęczynka to na 100 % przędziorki. Zabieg oprysku powtórz sobie przynajmiej ze 2 razy w odstępach ok 2 tygodni, Ja używałam środka talstar EC 100 bo miałam je na drzewku bonsai i znikły
anka1232 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-27, 12:52   #5
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: problem z różą

mam to samo na mojej -ile kosztuje ten srodek?
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-02, 10:51   #6
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: problem z różą

I jak udała sie walka ze szkodnikami?
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-04, 20:39   #7
Integra
Zakorzenienie
 
Avatar Integra
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 4 616
Problem z różą jerychońską

Czy ktoś ma tą roślinkę? Po podlaniu powinna zrobić się zielona, a mi niestety ciągle pozostaje taki zgnity kolor. Nawet po kilku cyklach nic się nie zminiło. Czy jest jakiś sposób, by w końcu się porządnie zazieleniła?
__________________

Integra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-05, 07:08   #8
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Problem z różą jerychońską

Cytat:
Napisane przez Integra Pokaż wiadomość
Czy ktoś ma tą roślinkę? Po podlaniu powinna zrobić się zielona, a mi niestety ciągle pozostaje taki zgnity kolor. Nawet po kilku cyklach nic się nie zminiło. Czy jest jakiś sposób, by w końcu się porządnie zazieleniła?

Nie miałam nigdy tej rośliny, ale poszukałam w internecie i znalazłam:


"W celu pobudzenia i doprowadzenia do pełnego rozkwitu róży jerychońskiej należy ją podlać wodą.
Jej zasuszone listki powstaną wówczas z martwych (stąd: zmartwychwstanka). Pojedyncze łodyżki otwierają się coraz bardziej i bardziej, poczym przybierają najpierw jasno a później ciemno zielony kolor.
Po zalaniu wodą róża jerychońska w pełni rozwija się zazwyczaj w ciągu 2 dni przez następne 8 dni kwiat należy trzymać namoczony "korzeniem" w wodzie.
Po tym czasie przestajemy ją podlewać, trzymamy w ciepłym pomieszczeniu, aż przyjmie znów formę zasuszonego kłębka. Proces zasuszania trwa dwa tygodnie...
Róża Jerychońska długo nie traci swych właściwości - cykle ożywania i zasuszania można powtarzać wiele razy"


"Mimo że wygląda jak martwa, to jednak siła wody budzi ją po kilkunastu godzinach do życia. Zasuszony kłębek przemienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki w zieloną roślinę.
Żeby podziwiać ten mały cud rozkwitania wystarczy zalać różę wodą w miseczce tak, aby jej korzeń był zanurzony, nie trzeba jej nawet sadzić. Po ok. 2-4 dniach róża rozwinie się całkowicie. Przez tydzień może pozostać w wodzie, potem jak każda roślina pustynna potrzebuje okresu suszy, który musi trwać 2 tygodnie. Wtedy zwija się znów w kłębek. Po tym czasie może znowu rozkwitnąć (dowolną ilość razy). Czasem nawet dopiero po powtórnym zasuszeniu i namoczeniu, w drugim cyklu staje się bardziej zielona. Róża lubi dużo światła.
Proszę pamiętać, że jest to roślina pustynna i źle znosi dłuższe przebywanie w wodzie. W wodzie powinny być zanużone tylko korzonki (płaski talerzyk itp.) a nie cała roślina!".


Może problem tkwi w tym, że ma za mało światła, albo jest niewłaściwie podlewana ?
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 11:06   #9
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Problem z różą jerychońską

A czy po podlaniu ta kulka się rozwija w taki placek? Jeżeli tak to znaczy że roślina jest żywa, niestety soczystej zieleni chyba się spodziewać nie możesz, kolor rośliny sie nie zmienia, tylko jak się gałązki rozwijają to widać ich wierzch a nie spodnią stronę, to co robi sie widoczne jest takie ciemno zielona.
Miałam jeszcze taki problem że jak dłużej trzymałam roślinę w wodzie (tydzień lub dwa) bo miałam nadzieję że będzie lepiej rosła, to zaczął na niej rosnąć grzyb.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 19:45   #10
Integra
Zakorzenienie
 
Avatar Integra
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 4 616
Dot.: Problem z różą jerychońską

SpanishMyszka, sama najpierw przeszukałam net, ale bardzo dziękuje za chęć pomocy.

asiulkaa no właśnie roślinka całkowicie się rozwija, ale nie chce się zazielenić. Myślałam, że będzie bardzo ładną ozdobą, a okazała się zwykłym paskudkiem.
__________________

Integra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-06, 20:29   #11
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Problem z różą jerychońską

No niestety ozdobą to ona nie jest, co najwyżej ciekawostką.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-03, 17:55   #12
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
róże pnące

Mam pytanko do doświadczonych ogrodniczek ! Miałam przy domu zasadzone wiciokrzewy , jednak co roku zjadały mi je mszyce , mimo wielokrotnego pryskania . W tym roku chcę posadzić pnącą różę - czy możecie mi podpowiedzieć jaki gatunek wybrać - zupełnie nie wiem - róż pnących nie miałam jeszcze w ogrodzie .
I czy mszyce lubią również atakować róże ??
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-07, 18:00   #13
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: róże pnące

Cytat:
Napisane przez kaYa Pokaż wiadomość
Mam pytanko do doświadczonych ogrodniczek ! Miałam przy domu zasadzone wiciokrzewy , jednak co roku zjadały mi je mszyce , mimo wielokrotnego pryskania . W tym roku chcę posadzić pnącą różę - czy możecie mi podpowiedzieć jaki gatunek wybrać - zupełnie nie wiem - róż pnących nie miałam jeszcze w ogrodzie .
Zajrzyj tutaj KLIK! - znajdziesz kilka gatunków róż pnących (i nie tylko) wraz z ilustracjami i opisami dotyczącymi hodowli itp.

Cytat:
Napisane przez kaYa Pokaż wiadomość
I czy mszyce lubią również atakować róże ??
Niestety lubią.
Mszyce żerują w koloniach na pąkach kwiatowych i pędach wierzchołkowych. Na skutek żerowania wzrost roślin jest zahamowany, a pąki kwiatowe zdeformowane. Po pojawieniu się pierwszych mszyc (możliwe już w końcu kwietnia) krzewy należy opryskiwać preparatami Confidor 200 SL lub Provado Plus AE.
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 14:09   #14
Karalajna
Rozeznanie
 
Avatar Karalajna
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 594
GG do Karalajna Send a message via Skype™ to Karalajna
Dot.: róże pnące

Słyszałam, że zapach lawendy i kocimiętki skutecznie odstrasza mszyce, więc może spróbuj zrobić jakieś nasadzenia z tych roślin w pobliżu krzewu róż. Niestety własnym doświadczeniem tego twierdzenia potwierdzić nie mogę (mogę zapytać jak będę na zajęciach na uczelni bo sama jestem ciekawa)
Karalajna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-09, 19:47   #15
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
Dot.: róże pnące

dzięki za informacje , ta filoletowa jest prześliczna ...
no to koniecznie będę musiała pryskać przeciw mszycom , ale mam nadzieję , że będzie bardziej odporna na to paskudztwo niż wiciokrzew
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-01, 18:35   #16
ELA 51
Rozeznanie
 
Avatar ELA 51
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 679
Dot.: róże pnące

Kocham wszystkie róże- mam ich trochę w przydomowym ogródku. Kilka jest pnących
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg róże.jpg (78,7 KB, 66 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg róże pnące New Dawn, Luise odier i Rosarium Uetersen.jpg (78,4 KB, 48 załadowań)
__________________
zapraszam- moje prace
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=239809
ELA 51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-01, 18:38   #17
ELA 51
Rozeznanie
 
Avatar ELA 51
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 679
Dot.: róże pnące

Wklejam na raty, żeby nie za dużo na raz...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg róża pn. Alchemyst.jpg (42,5 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg róża pnąca Alchemyst.jpg (75,1 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg róża pn. biała.jpg (34,2 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg róża pnaca Handel.jpg (28,3 KB, 19 załadowań)
__________________
zapraszam- moje prace
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=239809
ELA 51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-04, 19:43   #18
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
Dot.: róże pnące

śliczne ... a powiedzcie mi jak długo rośnie taka do 1,5 m wysokości ?
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-04, 19:55   #19
ELA 51
Rozeznanie
 
Avatar ELA 51
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 679
Dot.: róże pnące

Jak ma dobre warunki to w sezonie urośnie. Ja jednak nowo posadzone róże przycinam w pierwszym sezonie / a czasem i w drugim/ dla rozkrzewienia.
__________________
zapraszam- moje prace
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=239809
ELA 51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-04-08, 09:42   #20
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: róże pnące

Na działce mam sporo róż i niestety mszyce je uwielbiają. Tak raz na miesiąc muszą być pryskane.

kaYa dla wygody proponuję Ci kupić preparat na mszyce w sprayu, na balkon przy małym zużyciu jak znalazł. Ja nawet na działce go mam żebym nie musiała przygotowywać całej butli na jednego kwiatka.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-11, 06:24   #21
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
Dot.: róże pnące

rosną , już pędy mają około 20 cm , pryskałam już preparatem na mszyce , a mam pytanko do Eli - pisałaś że przycinasz w pierwszym roku - to znaczy że jesienią mam obciąć te młode pędy ? jak krótko ? szkoda będzie ...
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 08:00   #22
ELA 51
Rozeznanie
 
Avatar ELA 51
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 679
Dot.: róże pnące

KaJa- Jeżeli chcesz mieć gęstą roslinę to przytnij. Jak ci szkoda, to zrób jak chcesz- ale wtedy trzeba posadzić więcej niż jeden krzak.
Mnie powiedziała ogrodniczka- chcesz mieć ładne kwiaty to hoduj z sekatorem w ręce i nie bój się ciąć...
Przycinanie powoduje zagęszczanie.Zobacz jak wygląda róża nie cięta/ chciałam zobaczyć jak się zachowa we wzroście - i drugi krzak przycięty dwa lata temu do wys. 30 cm/ już kilka razy był tak cięty, bo okropnie przyrasta./
__________________
zapraszam- moje prace
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=239809
ELA 51 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 12:01   #23
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
Dot.: róże pnące

widać różnicę ! jednak przytne je jesienią ...
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 00:42   #24
marcel181988
Raczkowanie
 
Avatar marcel181988
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 68
GG do marcel181988
Dot.: róże pnące

Cytat:
Napisane przez kaYa Pokaż wiadomość
widać różnicę ! jednak przytne je jesienią ...
z trientuje lepiej przeciąć róże na wiosne zależy od gatunku na pewno te na nóżce czy niskopienne na 3oczka od ziemi a starsze okazy na 10oczek a pnące na pewno dłuzej lecz warto poszukac w google..... ale na pewno najlepiej przecinać na wiosne roślinki po jesieni widać czy któeś zmarzły i je odciać i dodatkowo przeciąć
pozdrawiam
marcel181988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 07:38   #25
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: róże pnące

Cytat:
Napisane przez marcel181988 Pokaż wiadomość
z trientuje lepiej przeciąć róże na wiosne zależy od gatunku na pewno te na nóżce czy niskopienne na 3oczka od ziemi a starsze okazy na 10oczek a pnące na pewno dłuzej lecz warto poszukac w google..... ale na pewno najlepiej przecinać na wiosne roślinki po jesieni widać czy któeś zmarzły i je odciać i dodatkowo przeciąć
pozdrawiam
Zgadzam się z tym przycinaniem na wiosnę i dotyczy to wszystkich krzewów i drzew, tylko trzeba trafić na taki moment że już nie ma mrozu, a jeszcze nie zaczęły wypuszczać liści. Przycinanie jesienią powoduje że roślina jest bardziej narażona na choroby przez okres zimy.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 15:27   #26
kaYa
Zadomowienie
 
Avatar kaYa
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 1 697
GG do kaYa
Dot.: róże pnące

ok , dzięki za rady
przytnę wczesną wiosną
a chwilowo cieszę się pierwszymi pąkami róż
kaYa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-30, 19:34   #27
marcel181988
Raczkowanie
 
Avatar marcel181988
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 68
GG do marcel181988
Dot.: róże pnące

Cytat:
Napisane przez asiulkaa Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym przycinaniem na wiosnę i dotyczy to wszystkich krzewów i drzew, tylko trzeba trafić na taki moment że już nie ma mrozu, a jeszcze nie zaczęły wypuszczać liści. Przycinanie jesienią powoduje że roślina jest bardziej narażona na choroby przez okres zimy.
tzn. po rozmowie z ogrodnikiem drzewka owocowe można przycinać nawet kiedy już rosną małe listki byle tylko w wczesnym stadium tego procesu
pozdrawiam
marcel181988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-02, 12:44   #28
aaww
Raczkowanie
 
Avatar aaww
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 260
Dot.: róże pnące

W tym roku zasadziłam dwa krzaczki pnących róż na balkonie i kompletnie nie mogę poradzić sobie z mszycami! Wszędzie pełno tego paskudztwa. Z
opryskiwaniem też problem, bo obok mam koktajlowe pomidorki i nie chce ich chemikaliami traktować- wiadomo przecież, że jedzone prosto z krzaka są najlepsze
Wokół lawnenda- najwyraźniej moja nie odstrasza mszyc...
i co tu robić? Są jakieś naturalne metody walki z Panną Mszycą??
aaww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-02, 13:43   #29
marcel181988
Raczkowanie
 
Avatar marcel181988
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 68
GG do marcel181988
Dot.: róże pnące

Cytat:
Napisane przez aaww Pokaż wiadomość
W tym roku zasadziłam dwa krzaczki pnących róż na balkonie i kompletnie nie mogę poradzić sobie z mszycami! Wszędzie pełno tego paskudztwa. Z
opryskiwaniem też problem, bo obok mam koktajlowe pomidorki i nie chce ich chemikaliami traktować- wiadomo przecież, że jedzone prosto z krzaka są najlepsze
Wokół lawnenda- najwyraźniej moja nie odstrasza mszyc...
i co tu robić? Są jakieś naturalne metody walki z Panną Mszycą??
na początek polecam wode z ludwikiem jeśli to nie pomoże to wtedy trzeba w coś chemicznego zainwestować ale powinno sobie poradzić z różai niestety tak jest że często ma mszyce jeśli nie będzie wiatru to chemikalia nic nie zrobią pomidorkom lub schować je na czas oprysku a potem wystawić lepiej działać szybkobo mogą sie przenieść i jeśli robi sie miksture to lepiej robić tak jk na opakowaniu bo jak za mocne moze popalić i lepiej rzadko bo mogą sie uodpornić ale na początek polecam ludwik i popryskać np. wlać do butelki po płynie do okien bo jest w niej psiukacz
pozdrawiam
marcel181988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-02, 22:15   #30
aaww
Raczkowanie
 
Avatar aaww
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 260
Dot.: róże pnące

Też właśnie słyszałam o opryskach z Ludwika.
Co w tym płynie jest takiego, że to panaceum na wszystkie kłopoty?
I plamę wywabi i mszyce wytępi...
Na razie próbowałam z Purem (nie miałam akurat L.). i nic nie dał
aaww jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:07.