placz i lzy podczas orgazmu...

[Malaika85]

hej kobietki

no wlasnie...jak w temacie...
jak to jest, ze czasem (kiedy orgazm jest naprawde wspanialy) placze w trakcie orgazmu...normalnie lzy mi leca i jestem w euforii...oczywiscie ze szczescia ze bylo tak wspaniale, a nie ze jest mi zle

dzieje sie tak od niedawna - odkad jestem z moim TZ, wczesniej nigdy nie plakalam...

TZ tez sie zastanawia...na poczatku sie zdziwil, a te to zabawne i zawsze mnie tuli

czy wy tez tak macie? jak reaguja na to wasi TZci ?

[coff3ina]

Hej
Moja wyobraźnia mi podpowiada reakcję mojego faceta jakbym tak zrobiła
On ogólnie jest przerażony nie wiem dlaczego mówi że wydaję dźwięki jakbym umierała z bólu

[zuni]

Moj zawsze się śmieje i mówi
"Nie płacz na pewno tak źle nie było" po czym mnie mocno przytula i całuje ^^

[BLLaCkBerry]

a ja placzę zawsze po no nie potrafię sie powstrzymać

[Lynn]

Dużo wątkow cos zakladasz

[Malaika85]

Napisane przez Lynn

Dużo wątkow cos zakladasz

jakas konkluzja?

[FALLinLOVE]

łezki mi czasem leca z radosci ) zawsze mnie tz przytula czasem mwoic os w stylu: mam nadzieje ze to radosci i ze szczescie

[Jeanne90]

Napisane przez Lynn

Dużo wątkow cos zakladasz

Są jakieś ograniczenia, ile wątków można założyć? Czy może masz zamiar takie ograniczenie wprowadzić?

[lucaa_rules]

no ja tez wczesniej tak nie mialam. ale z moim TZ pewnego razu to po prostu wybuchnelam płaczem i sie uspokoić nie moglam
no wylam jak male dziecko. a bylo mi naprawde super, wiec to raczej nie z zalu
ale biedny sie wystraszyl ze mi jakas krzywde zrobil, bo sie konkretnie zanosilam :P

[maja79]

Zdarzyło mi sie pare razy - tak zupełnie odruchowo. Też nie mogłam tego powstrzymać . Mój TŻ był przerażony. Wolał zdecydowanie jak miałam minę dziecka, które właśnie zjadło kubeł lodów i się oblizało .
Ja też wole nie płakać.

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Ja tak jeszcze nie miałam, przed chwilą spytałam mojego Misia co by zrobił, a on mi napisał, że byłby z siebie dumny że tak mi dobrze było

[gosiaczek6]

zdarza mi sie..nie placz tylko łzy lecą ciurkiem :d TZ na poczatku panika ze cos boli ale teraz juz tylko mocno mnie przytula

[s4bin4]

a ja zawsze "po" mam odwrotnie ciesze sie jak glupia i mam niesamowicie duzo energii :

[Malaika85]

tez tak czasem mam...czy to kwestia hormonow ze czasem sie smieje, czasem placze, czasem po prostu zasypiam albo odplywam ??

jaka jest fizyczna przyczyna takiego placzu, bo to ciekawe jest

[campari]

jeszcze mi się nie zdarzyło płakać po orgazmie...

[Jeanne90]

Napisane przez Malaika85

jaka jest fizyczna przyczyna takiego placzu, bo to ciekawe jest

Po prostu tak wyładowujesz emocje, które się w Tobie nagromadziły

[Gwiazdeczka1978]

Na szczescie nie mam takiej reakcji

[Adrenalina88]

Zdarzyło mi się ze 2 razy. TŻ najpierw się zdziwił, a potem był zachwycony (uznał, że musiało mi się wyjątkowo podobać)

[Malutka1412]

Mnie też zdarzyło się to parę razy...;P
Na początku TŻ był wystraszony, przytulił mnie i spytał czy wszystko ok i czy zrobił mi krzywdę:p
A ja, że to przez to, że było cudownie;]
Później i tak non stop pyta czy wszystko ok

[juicy]

Według mnie to sprawka mieszanki hormonów i uczuc, takich jak miłośc, przywiązanie, tego że czujesz się bezpiecznie i dlatego ogarnia cię taka radośc i spokój czasem ukazujaca się w formie płaczu

[Honcia]

Ja czasem płaczę, a czasem mam ochotę pogadać... Tż już woli jak płaczę Tak sobie myślę, że to sprawka hormonów i uczuć. A Tż wie, że to że szczęścia płaczę i zawsze się cieszy i mnie przytula.

[arisa]

Też nie raz tuż po się rozbeczałam, a TŻ z przerażoną miną (co sie stało?) No cóż, widać faceci są dość przewrażliwieni na punkcie kobiecych łez.

[wariatkowo]

Nie chce tu nikogo urazić,ale mnie to moja koleżanka rozbawiła bardzo jak powiedziała że już 'po' zaczęła ryczeć jak bóbr. Nie wiem ale może ja nieczuła bestia jestem

[milusiaam]

Napisane przez BLLaCkBerry

a ja placzę zawsze po no nie potrafię sie powstrzymać

tez tak miałam ze dwa razy...w sumie to ja sie bardziej zastanawiałam czemu tak mam ...i rózne czarne scenariusze...na szczescie mam kochanego tz który wszystko jest w satanie zrozumiec

[Nais]

Czasem płaczę, nie umiem się powstrzymać. Zaczynam beczeć, zanim odejdzie ostatnia fala przyjemności
Na taki płacz przez łzy pomaga chwila przerwy, przytulenie i następnie niezwłoczna kontynuacja uprzednio wykonywanych czynności
TŻ za pierwszym razem się zdziwił i trochę przestraszył, ja tylko zdziwiłam Ale czytałam o tym wcześniej na Wizażu. Teraz już tylko się uśmiecha i za bardzo nie przejmuje tym beczeniem

[anglistka]

Kurcze a ja już myślałam, że to ze mną coś nie tak!! Bo zdarza mi się to baaardzo często! mój chłopak się przestraszył, że mi coś zrobił, że mnie boli itd. Teraz już wie, że sobie poryczę i mi przejdzie ale i tak zawsze jest zdumiony i w ogóle "o co kaman"

[narep]

mi też sie zdarzyło kiedyś płakać podczas sexu ale to były łzy szczęścia i bardzo miło zrobiło sie mojemu facetowi, przytulił i powiedział że bardzo mnie kocha

[fiska]

mi się zdarzyło praę razy, ale to już po

[0nasty0]

a mi się jeszcze nie zdarzyło.

[agooolenka]

mi też zdarzyło się płakać. pierwszy raz TŻ się wystraszyl , zrobil duze oka i z panika pytal co sie stalo, a teraz mnie przytula i mowi " oj zabo moja az tak"

przyznam, ze jest to dziwne uczucie, niemniej po takim wybuchu czuje sie niesamowicie rozluzniona