Znalezione ...nie kradzione..:P :D - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-12-01, 13:57   #1
mikkkia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 28

Znalezione ...nie kradzione..:P :D


hieh znalazłam dzisiaj błyszczyk tak legalnie lezał w supermarkecie na stoliku miedzy koszykami nikogo nie było w poblizu wiec zwinełam tzn ja znalazłam taki fajny z avonu bardzo mi sie podoba kiedys znalazłam tez krem z vishy na cellulit tez extra a wy? znalazłyscie kiedys cos fajnego?
mikkkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 14:40   #2
213.25.30.177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 360
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

No to masz farta Ja nic ogolnie nie znalazlam,ale i nie zgubilam,oprocz jenej srebrnej brasolety Ja ktos ja znalazlam,to jest heppy bo cacuszko bylo super i wartosciowe,no ale nic mowi sie trudno.Zgubilam ja 1.5 roku temu i do dzis ciezko mi to przebolec...


pozdrawiam
Aguś
213.25.30.177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 14:54   #3
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja kiedys zwinełam jabłko na bazarze jak byłam mała i potem miałam straszne wyrzuty sumienia. A jak byłam jeszcze mniejsza to poszłam dla mamy po piwka czy oranżade do baru i wziełam kilka butelek a pani poprosiła o zwrot butelek. Ja powiedziałam, że na pewno przyniose i nie przyniosłam a potem z rok nie chciałam tam wchodzic do tego barku zeby mnie ta pani nie rozpoznała. :P
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 14:58   #4
bunny-pie
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

ja znalazlam kiedys kolczyka, broszke, okulary sloneczne ( niestety mi nie pasuja), nozyczki i troszke kasy ( ale nie bylo to duzo)a jak bylam w hotelu to jakis tam serum, lakier do paznokci, ksiazke i znowu broszke hihiii
Tinkerbell
__________________
bunny-pie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 15:35   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

przeważnnie znajduje jakies grosiki ,a w tym roku bedąc nad morzem znalazłma złota bransoletkę z delfinkami
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 16:11   #6
Oleczka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Gryfice
Wiadomości: 8 320
GG do Oleczka
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja znalazłam też tam jakieś 20 50 groszy, błyszczyk różowy w tubce Avonu też w sklepie leżął między szamponami, gumę do żucia orbit nową oczywiście i jakieś laleczki z porcelany
__________________
Za mądra dla głupich, a dla mądrych zbyt głupia.
Zbyt ładna dla brzydkich, a dla ładnych za brzydka.
Za gruba dla chudych, a dla grubych za chuda.
Za łatwa dla trudnych, a dla łatwych za trudna.
Zbyt czysta dla brudnych, a dla czystych za brudna.
Spróbuj się domyślić gdzie to mam.
Oleczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 18:36   #7
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

moj facet ma wiekszego farta do znajdownia swiecidelek, Kiedys znalazl ladny wisiorek , zloty z Chrystusem; kolczyk, - zloty gruby bo ruski, ktory sprzedalam i kupilam wisiorek. Ja znalazlam rok temu piekną grubą , srebrną broszke.
1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-12-01, 18:49   #8
TakaJaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 273
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

ja tam nigdy nic cennego nie znalazłam, noooo oprócz 50 groszy nad rzeką które dzień wcześniej na ognisku mój kolega zgubił (On mi się strasznie podobał)
TakaJaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 19:41   #9
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja nie mam szczęścia do znajdywania ciekawych rzeczy. Za to mam do gubienia Zgubiłam kilka razy pieniądze, w tym dość poważne pieniądze odłożone przeze mnie na coś większego, kilka długipisów na szkolnym korytarzu, zegarek, bo był w spodniach ponieważ nie chciało mi się iść zegarmistrza i wstawić nowy pasek i nie wiadomo co jeszcze.
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 20:24   #10
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja nie mam szczescia do znajdywania ale moj ojciec.... Boze... Ten to ma talent. Znalazl juz chyba z 5 telefonow komorkowych, z czego 3 normalnie dzialajace.
Oprocz tego dyktafon - nawet z pudelkiem, instrukcja, dodatkowa kaseta... Nowiuteńki .
To z tych powazniejszych rzeczy... Bo tak to znajdzie jakas gotowke, smycz dla psa (ostatni nabytek ), cos z bizuterii, portfel, dokumenty...
Przynajmniej raz na miesiac cos do domu zniesie
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 20:43   #11
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Kilka lat temu podczas nocy świętojańskiej spędzanej na gdyńskiej plaży zgubiłam nowiutki zegarek. Razem z przyjaciółmi przeczesaliśmy spory kawał plaży (i na tym nam w sumie pół nocy upłynęło). Bilans to trzy zegarki: niestety żaden z nich nie chodził... i żaden nie był tym moim zgubionym.
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-12-01, 21:41   #12
ka_rolka
Raczkowanie
 
Avatar ka_rolka
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 39
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja znalazłam fajny, duzy srebrny pierscien, srebrna bransoletke-dosc gruba, czapke dla bobasa... aaa i jeszcze cos, nowiutkiego t-shirta z 4You-ktos zostawil na ławce w siatce z paragonem-w sam raz na mojego chlopaka
Wiecej juz nie pamietam z takich powazniejszych rzeczy.
ka_rolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 21:54   #13
Marigold19
🦄
 
Avatar Marigold19
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 30 295
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ja tak samo wczoraj znalazlam w lazience na uczelni blyszczyk no i sobie wzielam
__________________
Ban na zakupy kosmetyczne!

12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.
Marigold19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-01, 23:36   #14
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

ostatnio w tramwaju znaleźliśmy z narzeczonym srebrny zegarek damski nabransolecie, ale oddaliśmy go motorniczmu: liczymy na jego uczciwość, bo akurat miał zjazd do zajezdni w której działa biuro rzeczy znalezionych.
A w zeszłym roku na poznańskim starym rynku znaleźliśmy włączony telefon komórkowy-komuś widocznie wypadł i zanieśliśmy go do najbliższej restauracji i dobrze, bo koleś, co go zgubił wrócił się po chwili po niego
Ja za to jestem bardzo roztrzepaną osobą i bez przerwy czegoś szukam: a to portfel mi sie gdzieś zawieruszy, telefon, albo klucze od domu, ale szczęsliwie zawsze znajduję
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 02:35   #15
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Kiedyś znalazłam całe 60 funtów brytyjskich, będąc na wakacjach w Irlandii Pn. Ale że zatrzymałam się akurat w schronisku na wysepce rozmiarów większej wycieraczki, kaskę znalazłam na plaży, a oprócz mnie łaziło tam tylko dwóch Holendrów, którzy nocowali w tym samym schronisku, z bólem serca postanowiłam im forsę oddać - nie byli jednak pewni, czy to ich zguba, wobec tego postanowiliśmy pieniądze przebalować! Poszliśmy do jedynej w okolicy "restauracji" (raczej garkuchni, ale niech będzie), zamówiliśmy mnóstwo dań z pysznych świeżych owoców morza + morze guinessa, i po kasce Zabawa była jednak przednia, tańce, śpiewy z lokalnymi rybakami (można uznać za odmianę karaoke ) i nawet nie specjalnie tragiczny kac A zostało nam jeszcze na opłatę za noclegi.

Ostatnio mój tato znalazł...dzwoniący telefon, tzn. posłyszał go w trawie. Odebrał, okazało się, że to spanikowana właścicielka, której mąż zgubił telefon po pijaku. Przyjechali odebrać, kobitka nawet chciała dać ojcu dychę "na piwo"

Nic więcej poza paroma groszami nie znalazłam A zgubiłam już:
- kolczyk z brylantem,
- ulubioną, bardzo dużą i elegancką parasolkę,
- co najmniej 3 pary rękawiczek,
- bluzkę z brokatowym napisem "sexbomb", w taksówce (się przebierałam);
- świetne okulary słoneczne, które dostałam od przyjaciółki na urodziny - zgubiłam je tego samego dnia;
- drogaśny korektor "Lucidity" Estee Lauder, w 2 tygodnie po zakupie;
- komplet świeżo zakupionej bielizny, w frmowej torebeczce, zostawiłam w przebieralni kolejnego sklepu (już się nie znalazł);
- puderniczka wpadła mi do klozetu w knajpianej toalecie
...

Telefonu nigdy nie zgubiłam, ale już dwa razy mi ukradziono
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 03:06   #16
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Do znajdowania rzeczy raczej szczescia nie mam, no nie, raz znalazlam bluze dzinsowa (dobrej firmy, z cienkiego dzinsu ze streczem, pasowala jak ulal), jakies drobniaki.

Udalo mi sie zgubic:
-moja ulubiona czapke na zime (w Gap)
-moj ulubiony szalik (w GAP - rok pozniej)
-moja ulubiona parasolke (w ostatnia niedziele)
-nagminnie gubie rekawiczki i wszelkie pisadla
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:24   #17
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

..i żadna z Was zgubionych rzeczy nie odzyskala- bo uważa się że zgubione to niczyje więc mogę wziąść! Nawet jak się coś zapomni i zgubi nie ma po co wracać bo ktoś zdąży juz się "zaopiekować"!
Jak już pisalam co roku bywam u przyjaciół w Grecji..Tam coś takiego jet nie do pomyslenia!Samochody wypasione mercedesy stoją otworzone z kluczykami w stacyjkach, wsrodku kamery i telefony komorkowe...Zostawiłam w ubikacji w dyscotece portfel z pieniędzmi..skojarzyłam dopiero na drugi dzień rano..dyskoteka zamknięta..poszlam wieczorem..zaczełam barmanowi tlumaczyć a on wyciąga mój portfel i mowi "proszę sprawdzić"..koleżanka w kafejce zostawiła sliczny sweterek ..leżał nie ruszany aż po niego wróciła po 4 godzinach....Kupilam śliczne klapeczki ..wypadly mi z siatki..po kilku godzinach zalamana wracam tą samą drogą patrzę klapeczki leżą Czy coś tkiego bylo by mozliwe u nas???
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:33   #18
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ejże, bez generalizowanych oskarżeń, napisałam przecież, że pieniądze oddałam, podobnie szukałabym właściciela telefonu, portfela, swetra... Tylko parę groszy jestem skłonna podnieść z ulicy i schować do kieszeni.
Pracowałam kiedyś w pubie, zawsze trzymaliśmy zostawione rzeczy na zapleczu (nawet jeśli nikt się po nie już nie zgłaszał, leżały tam sobie), nikomu z nas nie przyszło do głowy "zaopiekować" się czymś cenniejszym niż złotówka (a ściślej fuńciak, bo to w GB było).

Fakt, że sama żadnej ze zgub nie odzyskałam nie świadczy jakoś wyjątkowo niekorzystnie o Polakach - część z tych przypadków zdarzyła mi się właśnie w GB.
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:36   #19
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Kochanie spokojnie to nie bylo do Ciebie tylko ogólnie... tak mi sie glupio wkleiło..po prostu zaczełam pisać po przeczytaniu ostatniego postu..
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-12-02, 07:36   #20
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

I jeszcze jedno: latem nosiłam wielką sztuczną piwonę przypiętą do bluzek, zapęcie się wyrobiło i wciąż ją gubiłam - zawsze jednak znajdowałam. Któregoś dnia przeleżała 3 godziny na przystanku, na którym mi spadła (wróciłam bez większej nadziei)
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:37   #21
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

OK
Może zbyt nerwowo zareagowałam, bo zbyt wiele rzeczy już pogubiłam bez śladu i dlatego nie wyobrażam sobie zatrzymać coś cennego, co bym znalazła (no może wykopane we właśnym ogródku ). Z tych samych powodów nie kupuję telefonów na Allegro / giełdach - nie mam pewności, czy nie płacę poniekąd za ten mnie skradziony...
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:44   #22
Nutka
Nutka nie gryzie!
 
Avatar Nutka
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 757
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

I o to własnie chodzi ja też zgubiłam lub wręcz zostawiłam coś przez roztrzepanie ..i co za kilka minut wracam NIE MA! Aż sie płakać chce
Zobacz jak dziewczyny beztrosko piszą co znalazły i sobie wzieły..Nieładnie tak..
__________________

_________________________ _________________________ _
_________________________ _________________________ _


WYSZUKIWARKA nie gryzie


Nutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:49   #23
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ano nie za ładnie, to prawda... Ja wiem, że to rozterka (też już w myślach wydawałam te 60 funtów na perfumy! ), ale jakie później sumienie lekkie!
Ktoś tu pisał o znaleziskach w hotelu - to nie są znaleziska, bo można dokładnie sprawdzić nazwisko i adres gościa danego pokoju i zadzwonić / odesłać mu przedmiot, nawet na jego koszt! Ja zostawiłam kiedyś w hotelu ładowarkę do telefonu, wpiętą w kontakt. Zorientowałam się po 2 dniach, w domu. Dzwonię do hotelu i co? NIE MA! Nikt nie znalazł...
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 07:59   #24
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Ale w naszym pieknym kraju szansa ze cos odnajdziesz jest jedna na milion... Nie zabierze tego jedna osoba to za 5 minut podejdzie nastepna i sobie wezmie. Nie zawsze tez wlasciciel sie po cos wraca... I nie zawsze tego wlasciciela mozna odnalezc. Nawet w przypadku telefonu. Te ktore znajdywal moj ojciec byly albo bez karty albo na Pin i nie dalo sie ich wlaczyc.
Natomiast przy odnalezieniu dokumentow lub calego portfela logiczne jest (przynajmniej dla mnie) ze oddaje sie zgube wlascicielowi. Same dokumenty mozna przeciez wyslac pocztą. Nawet luzem, bez koperty. Poczta zajmuje sie reszta. Podobno.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:06   #25
Vicky_83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 248
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

A ja jestem chyba szczęściarą bo już któryś raz z rzędu znajduję kasę jak sobie lezy poprostu na ziemni, raz znalazłam 100, a potem 150 zł.Ale naiwnie przeszłam obok bo myślałam ze to oszukane(niezła ze mnie aparatka),a potem ponamowach innych wróciłam po nie.Trochę miałam wyrzutów bo pomyślałam sobie że ktoś pewnie zgubił kaskę i się teraz zamartwia, a ja ją poprostu wzięłam.Ale taka już jestem "dziewczyna z wyrzutami sumienia"
Vicky_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:10   #26
pixie7
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Tak, oczywiście, masz rację w tym, że słusznie jest podnieść (bo "niech sobie leży" faktycznie może zaowocować przywłaszczeniem zguby przez kogoś mniej uczciwego od nas), ale myślę, że warto włożyć trochę wysiłku w szukanie właściciela: ogłoszenia na słupach, biuro rzeczy znalezionych, etc...
Skąd wiadomo, że telefon jest na kartę? Przecież tego po aparacie w żaden sposób nie widać. Brak PIN'u? A moze odnieść do najbliższego biura obsługi danego operatora (napis na karcie SIM)?... No nie wiem co jeszcze, kombinowałabym.
pixie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:11   #27
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Nutka napisał(a):

> Jak już pisalam co roku bywam u przyjaciół w Grecji..Tam coś takiego jet nie do pomyslenia!Samochody wypasione mercedesy stoją otworzone z kluczykami w stacyjkach, wsrodku kamery i telefony komorkowe...Zostawiłam w ubikacji w dyscotece portfel z pieniędzmi..skojarzyłam dopiero na drugi dzień rano..dyskoteka zamknięta..poszlam wieczorem..zaczełam barmanowi tlumaczyć a on wyciąga mój portfel i mowi "proszę sprawdzić"..koleżanka w kafejce zostawiła sliczny sweterek ..leżał nie ruszany aż po niego wróciła po 4 godzinach....Kupilam śliczne klapeczki ..wypadly mi z siatki..po kilku godzinach zalamana wracam tą samą drogą patrzę klapeczki leżą Czy coś tkiego bylo by mozliwe u nas???

Ach.. Nutko.. Też to kocham i o tym marzę. Historię z portfelem nie tkniętym na stole w knajpie i odebranym następnego dnia przerabiali nasi wakacyjni znajomi, to samo z komórką. Ja w tym roku na Rodos zostawiłam swój ulubiony sweterek w knajpie, gdzie było mnóstwo ludzi - pomyślałam, że już go nie znajdę i było mi baardzo smutno.. [zabawa trwała całą noc, a ja opuściłam lokal wieczorem..) tymczasem natępnego dnia mój sweterek wisiał ładnie rołożony {ktoś go powiesił, żeby się nie pogniótł] na oparciu krzesła.. taaaaka byłam szczęśliwa. U nas każdy sobie tłumaczy "i tak weźmie to ktoś inny".

Inna sprawa - ja bym nie wzięła czyjegoś błyszczyka, szminki nawet jakby leżał załóżmy na siedzeniu w autobusie [mała szansa na powrót do właścicielki] (tak sobie pomyślałam, że chyba jestem "szurnięta", bo nikt nie poruszył tego tematu ->) bo nie wiem kto tego uzywał - mam przed oczami dziwne wizje, wirusy HPV, kłykciny i inne okropieństwa.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:15   #28
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

pixie_76 napisał(a):
>
> Skąd wiadomo, że telefon jest na kartę? Przecież tego po aparacie w żaden sposób nie widać. Brak PIN'u? A moze odnieść do najbliższego biura obsługi danego operatora (napis na karcie SIM)?... No nie wiem co jeszcze, kombinowałabym.

Gdzie napisalam ze telefon byl na karte
Napisalam ze byl SAM telefon. BEZ karty (w domysle SIM).
Albo ze byl na pin wiec nie dalo sie wlaczyc i zadzwonic np. na jakis numer z ksiazki tel. (tata, mama, brat itp.)
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:18   #29
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

sarenka napisał(a):

>
> Inna sprawa - ja bym nie wzięła czyjegoś błyszczyka, szminki nawet jakby leżał załóżmy na siedzeniu w autobusie [mała szansa na powrót do właścicielki] (tak sobie pomyślałam, że chyba jestem "szurnięta", bo nikt nie poruszył tego tematu ->) bo nie wiem kto tego uzywał - mam przed oczami dziwne wizje, wirusy HPV, kłykciny i inne okropieństwa.


No wlasnie, ja mam dokladnie to samo

Z reszta ja zazwyczaj i tak nic nie znajduje wiec... nie mam dylematow wziac czy nie wziac...
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-02, 08:20   #30
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Re: Znalezione ...nie kradzione..:P :D

Nawiązując do błyszczyków i innych rzeczy leżących między szamponami, między koszykami czy czym tam jeszcze - nie jestem pewna czy dobrze rozumiem, ale: owe błyszczyki znajdowały się na terenie sklepu (jak mniemam hipermarketu jakiegoś). Jeśli były nowe, tylko przeniesione z działu kosmetycznego (właściwego sobie miejsca), to jak można to nazwać ... znalezieniem? Przecież nie zapłacono za nie...

Jeśli nowe nie były, to popieram sarenkę. Raz, że cudze (może ktoś wróci i bedzie szukał?), dwa, i tak bym nie używała.
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.