Podchody, tajne plany- przyznawac się bez bicia..

[dusia139]

drogie Wizażanki do czego posunęłyście się, żeby nawiązac z kimś kontakt, albo w innej sprawie?

Chyba ja muszę zacząc jako założycielka- dac przykład
Więc zdarzyło mi się kilkakrotnie zakładac nowe konto na gg, podawac się za Bóg wie kogo i kierowac rozmowę na taki tor, żeby ta osoba pomyślała o mnie Np. zwracałam uwagę na jakieś znaki charakterystyczne, które ja mam i pytalam tą osobę, czy zna może kogoś kto ma.. Teraz się z tego śmieję, gdy z czerwonymi polikami, błyskiem w oku pisałam różne dziwne rzeczy
Może dokładniejsze historie opiszę, gdy wątek się rozkręci na co liczę

[BrillantE]

A ja już myślałam, że ja taka jędza jestem a widzę, że się zdarza nie tylko mi. No więc tak:
- kilka razy zakładałam konta na gg nowe np. po to by dowiedzieć się czy chłopak który mi się podoba ma dziewczynę
-konto na nk fikcyjne założyłam, żeby wysłać zaproszenie do tego samego kolesia co wyżej, żeby obejrzeć jego galerie zdjęć, bo miał zablokowaną

[Jeanne90]

Mojego obecnego TŻta, z którym w sierpniu będę obchodzić 4-tą rocznicę związku, poznałam przez podstęp Wzięłam do niego numer od mojej siostry (ona z nim wcześniej coś 'kręciła', ale im nie wyszło, więc...) i napisałam do niego, chociaż nie wiedziałam jak wygląda - wiedziałam tylko, że ma długie włosy, na których punkcie miałam świra Napisałam do niego, że nie wiem skąd mam jego numer, że piszę do obcych ludzi żeby poznawać kogoś nowego, ściemniłam że jestem kilka lat starsza Pisaliśmy ze sobą ok. pół roku, w końcu się spotkaliśmy na żywo i potem jakoś poszło... Do dziś TŻ nie potrafi sobie wyjaśnić, dlaczego mi wtedy odpisał, bo zawsze ignorował takie głupie zaczepki

[dusia139]

Napisane przez BrillantE

A ja już myślałam, że ja taka jędza jestem a widzę, że się zdarza nie tylko mi. No więc tak:
- kilka razy zakładałam konta na gg nowe np. po to by dowiedzieć się czy chłopak który mi się podoba ma dziewczynę
-konto na nk fikcyjne założyłam, żeby wysłać zaproszenie do tego samego kolesia co wyżej, żeby obejrzeć jego galerie zdjęć, bo miał zablokowaną

Ja też myślałam, że tylko ja taka jestem, ale postanowilam zaryzykowac
Zapomniałabym, że ja też zakladalam fikcyjne konta na nk i cel mialam podobny do Ciebie
Zdarzylo mi sie też napisac "samej do siebie" list, by moc ppodrzucic go pewnej osobie, by ta mogła mi go przekazac - rozmowa gotowa- cel osiągnięty

[crippled]

no no no na wizażu same spryciulki

BTW Mi też zdarzyło się założyć fikcyjny numer gg żeby wyciagnąc od kogoś pewne informacje

[mOna01]

Jako 15 latka zakładałam nowe konta gg, profile na fotce, nicki na chacie żeby sprawdzić czy mój chłopak mnie na serio kocha i czy umówi się z jakąś ledwo zapoznaną panienką ;-) oooj jak się przejechałam jak się od razu umówił na sex i co najlepsze, pojawił się na miejscu spotkania (obserwowałam z ukrycia ). Trochę był zawiedziony... Jak mu wygarnęłam że to byłam ja i że jest chamem, to standardowe wytłumaczenie - "wiedziałem że to Ty, poznałem Cię od razu, chciałem Cię sprawdzić"

Edit:
A ile razy (w czasach gim) wysyłałam "przypadkiem" smsy z jakimiś słodkimi słówkami do chłopaków którzy mi się podobali, a za chwilę pisałam "sorry to nie do Ciebie" hahah ile ubawu było jak już zdążyli odpisać coś ciekawego a tu taki zonk ;o)

[dusia139]

Napisane przez mOna01

Jako 15 latka zakładałam nowe konta gg, profile na fotce, nicki na chacie żeby sprawdzić czy mój chłopak mnie na serio kocha i czy umówi się z jakąś ledwo zapoznaną panienką ;-) oooj jak się przejechałam jak się od razu umówił na sex i co najlepsze, pojawił się na miejscu spotkania (obserwowałam z ukrycia ). Trochę był zawiedziony... Jak mu wygarnęłam że to byłam ja i że jest chamem, to standardowe wytłumaczenie - "wiedziałem że to Ty, poznałem Cię od razu, chciałem Cię sprawdzić"

Edit:
A ile razy (w czasach gim) wysyłałam "przypadkiem" smsy z jakimiś słodkimi słówkami do chłopaków którzy mi się podobali, a za chwilę pisałam "sorry to nie do Ciebie" hahah ile ubawu było jak już zdążyli odpisać coś ciekawego a tu taki zonk ;o)

[Wyrak]

Sprytnego nic w tym nie widze, co kto lubi, jesli komus odpowiada cos takiego...

[agniesikk]

Pewnie, jak byłam młodsza troszkę Teraz to już się nie bawię w takie rzeczy

Ale pisałam do moich sympatii, podawałam się za kogoś innego i pytałam, czy mnie znają, co o mnie sądzą, itp. Raz do kolesia zagadałam "Hej, to nagrasz mi tę płytę na poniedziałek?". Na jego "Słucham?". Odpisałam "Ups, pomyłka" i rozmowa się potoczyła Ale nic z tego nie wyszło

[aniko 23]

hmm nigdy nie bawilam sie w podwojne konta....gg , itp...chociaz mam znajoma ktora ma trzy nr tel. i sprawdza w ten sposob chlopakow, potencjalnych parnterow

takie schizy mnie nie kreca...a moze ja zacofana jestem bo nigdy nawet o tym nie pomyslalam...wole rozmowy Visa Vi

[lotta6]

Sprawdzalam nie raz facetow kolezanek wypisujac do nich jako tajemnicza wielbicielka. Glownie smsami. Troche to juz bardziej wiarygodne niz przez gg. Chociaz zawsze mozna miec dwa telefony albo przekladac karty. Ale gdyby kumpela miala jeden tel i ten zawsze bylby wylaczony, kiedy pisala z tego numeru byloby to podejrzane.

[Wroclovianka]

Widze, że nie jestem osamotniona Okres największego knucia : LO Te smsy, liściki, planowanie...Eh to były czasy

[wspaniala]

Napisane przez BrillantE

A ja już myślałam, że ja taka jędza jestem a widzę, że się zdarza nie tylko mi. No więc tak:
- kilka razy zakładałam konta na gg nowe np. po to by dowiedzieć się czy chłopak który mi się podoba ma dziewczynę
-konto na nk fikcyjne założyłam, żeby wysłać zaproszenie do tego samego kolesia co wyżej, żeby obejrzeć jego galerie zdjęć, bo miał zablokowaną

jedz jest wiecej.. . jak sie nie ma okazji poznac np. danego chlopaka na zywo.. to po co czekac? kiedy mozna conieco wybadac i sprawdzic, czy jest czego zalowac .