Pomoc w wyborze perfum dla kobiety (WĄTEK ZBIORCZY)

[lil_margo]

Mam do was ogromna prosbe. Szukam perfum. Wymarzonego zapachu, ktorego nie moge znalezc. Zawsze, kiedy staram sie szukac w perfumeriach, rezygnuje po trzech nietrafionych .Po prostu zaczynam sie "dusic" z nadmiaru woni.

Nie moge zniesc zapachow bardzo slodkich ( m.in. kokos, wanilia, karmel - wiec dla przykladu Deep Red Hugo Bossa nie jest dla mnie)
Zapachow bardzo wodnistych i przesadnie swiezych tez nie lubie.
Teraz opisze najbardziej obrazowo jak mi sie uda o co mi chodzi.

Jesien. Popoludnie. Pada. Jest chlodno, ale nie zimno. W ogole nie widac slonca, niebo jest szare, pochmurne. W powietrzu unosi sie taka wyjatkowa, intrygujaca (przynajmniej mnie) woń... hm, czy wiecie jak pachnie przemoczony do suchej nitki czlowiek, kiedy wchodzi do klatki? Tak, parujace cieplo z wlosow mokrego czlowieka.
O taka wlasnie woń mi chodzi. Troche przygnebiajaca, pachnąca wiatrem, mokra ziemia, deszczem, zgroza, niepokojem, tajemnica, magia. nie mylic z wiosennym zpachem deszczu, bzu i konwalii.

To straszne (i moze dla Was smieszne) ale ja przezywam wrecz fizyczne cierpienie, zwiazane z brakiem obecnosci tego intrygujacego mnie zapachu. Nigdy nie nosze parasolki, w srodku nocy potrafie wyjsc na zewnatrz gdy pada, i wacham, wacham, wacham... Jak szalona.

Czy ktos moze mi pomoc? Jak zdobyc choc namiastke tej atmosfery, tego klimatu...

Ani cena, ani tez nic innego nie gra roli. [img]icons/1pomocy.gif[/img]

[lil_margo]

Hm... mam kolejne skojarzenia: mgla, mistyczny klimat, wydaje mi sie, ze tak pachnial swiat "za czasow" magii, miecza, elfow i wrozek.

[elve]

Obawiam się, że Ci nie pomogę, bo zapach na skórze człowieka to bardzo indywidualna sprawa, ale co mi szkodzi spróbować...
To co napisałaś najbardziej kojarzy mi się z Manią Armaniego - na mnie ten zapach jest chmurny, nieco ponury i przygnębiający, na pewno szary (nawet pisałam o tym w ocenie w KW) i mocno przydymiony. Ale ja osobiście nie wyczuwam w nim deszczu, może trochę tego zaduszku mokrych włosów, ale to ledwo cień tego o czym piszesz... próbowałaś już tego w perfumerii? od razu mówię, że Mania ma lekką nutę kadzidła - ale właśnie nie czystą tylko taką dymną. jakby palone jesienią liście, o.
skórą podobno niektórym osobom pachnie skin trussardi'ego... ja tam nie wiem, ten zapach mi się nie podoba, a już na pewno nie kojarzy się z elfami.
a! magicznie kojarzy mi się tendre poison diora. zielona czarodziejka. ale taka bardzo radosna i figlarna, więc nie ten klimat...
obiecuję jeszcze wytężyć mózgownicę - może coś się skojarzy.
a czy jakikolwiek zapach był choć trochę zbliżony do Twojego ideału? jeśli tak, to napisz, bo same kojarzenia możemy mieć bardzo różne, prawda? [img]icons/icon7.gif[/img]
pozdrawiam kolejną zapachową maniaczkę (tak przy okazji: jest o tym fajny wątej na forum uroda na GW, może tam ktoś/coś Cię natchnie). [img]icons/icon40.gif[/img]

[Nanna]

Witam,
Wiesz przychodzi mi do głowy Oxygene Lanvin. Taki przejrzysty z zarazem ciepły i tajemniczy. O dziwo bardzo mnie zaintrygowała nowa woda Avonu Passion Dance, jest ziemista, mocna i niepokojąca. Jest jeszcze Nature (nowa brązowa) Yves Rocher też ma coś w sobie... Może akurat...

[lila12]

Mi również przyszła do głowy Mania Armaniego. Kadzidełko, tajemnica, niepokój. Bardzo ciekawa jest też jej męska wersja.
Może Hypnotic Poison Diora - większość twierdzi, że zapach jest okropny. Bardzo oryginalny ale b.intensywny.

[lil_margo]

Dzieki, kobitki. W poniedzialek jade do miasta, wiec wwącham sie w zapach Manii [img]icons/icon10.gif[/img]

Jesli chodzi o moj dotychczasowy ideal, to nie ma takiego zapachu, ktory by bardzo przypominal won o ktorej wczesniej pisalam. Nie mam nawet 20 lat wiec moje doswiadczenia z perfumami sa raczej niewielkie. Jako dziecko uzywalam wod kwiatowych i owocowych, delikatnych i prostych jak przystalo na dziecko [img]icons/icon7.gif[/img]
Kiedys dostalam w prezencie Estee Lauder Pleasures - mi sie w miare spodobal i tak juz zostalo. Bardziej z przyzwyczajenia niz z prawdziwej fascynacji tym zapachem.

Teraz juz wiem czego szukam... Ale czy znajde?
Zdaje sobie sprawe, ze perfumy, ktore zawieralyby wszystkie te nuty, o ktorych pisalam moga po prostu nie istniec. I nie wymagam tego. Moze to byc flakon kryjacy tylko czesc z moich wymarzonych woni.Sadze,ze najwazniejsze z nich to:

1 deszcz lub zapach powietrza po deszczu jesienia(czy tez chociazby mokra ziemia)
2 magia, miecz, elfy - czyli mistyczny przygnebiajacy klimat
3 chlodny jesienny wiatr

Aha, jeszcze jedno spostrzezenie. Wydaje mi sie,ze czasem w tym jesiennym wilgotnym powietrzu czuje miedzy innymi pewna nute One'a Calvina Kleina. Moze nawet caly zapach tylko mniej skondensowany. Ale One to tylko malenka czesc tego czego szukam, wydaje mi sie, ze jest zbyt prosty (banalny?), zdecydowanie zbyt ubogi.

Hmmm...zdaje sie ze jeszcze bardziej skompikowalam sprawe...

[systematica]

Margo ... jeszcze jeden typ ..
chociaż w zasadzie to jest ... zapach męski
i co gorsza z tego co wiem w kraju go nie kupisz:
Iquitos Alain Delon

P.S.
Rozumiem że Dune odpadła ?

[babi]

Margo,a może zapach Halloween? Zajrzyj na oceny w KW-bardzo ciekawy opis!Sama chyba się skuszę,ale cena jest powalająca-ok.230-250 pln. [img]icons/icon35.gif[/img]

[elve]

margo napisał(a):
> Dzieki, kobitki. W poniedzialek jade do miasta, wiec wwącham sie w zapach Manii [img]icons/icon10.gif[/img]

ktos jeszcze wspomnial o Dune diora. tez spróbuj, faktycznie, jest trochę podobny (ale w moim odczuciu słodszy - jednak u Ciebie może być inaczej [img]icons/icon7.gif[/img] )
a! i jeszcze w podobnej nucie jest Christobal Balanciaga.

> Moze to byc flakon kryjacy tylko czesc z moich wymarzonych woni.Sadze,ze najwazniejsze z nich to:
>
> 1 deszcz lub zapach powietrza po deszczu jesienia(czy tez chociazby mokra ziemia)

tu faktycznie Oxygene Lanvin (powietrze po burzy), dla mnie mokrą ziemią zalatuje Truth Kleina, ale jest mało trwały i dość świeży (ale oczywiście u Ciebie może być inaczej), więc powąchaj i te... a konkretnie spryskaj nadgarstek i zobacz jak pachną NA TOBIE - to bardzo ważne. niestety człowiek ma tylko 2 nadgarstki więc nie da się tego zrobić jednego dnia [img]icons/icon7.gif[/img] (mam na myśli testowanie pięciu zapachów na przykład... [img]icons/icon12.gif[/img] )

> 2 magia, miecz, elfy - czyli mistyczny przygnebiajacy klimat
> 3 chlodny jesienny wiatr

do tych punktów najbliżej właśnie Manii
Kłopot ze znalezieniem TYCH JEDYNYCH i pasujących Tobie perfum może polegać na tym, że chcesz w nich przeciwieńst zapachowych - a więc z jednej strony mokra ziemia, wiatr, a magia i elfy z drugiej... nie wiem czemu perfumiarze jakoś tego nie mieszają... ale może któryś to czyta i się natchnie [img]icons/icon7.gif[/img]
a, właśnie. przecież można robić perfumy na zamówienie. Co prawda nie wiem jak, gdzie i za ile, ale można. I jest to jakieś wyjście...
Powodzenia raz jeszcze!
pozdrawiam
[img]icons/icon40.gif[/img]

[Guni]

uwielbiam zapach c-thru taki niebieski z kuleczkami na dole (moj chlopak szaleje jak mnie wacha...)

[lil_margo]

[img]icons/icon40.gif[/img]

Kochane! Dokonalam zakupu. Pachne teraz Zenem Shiseido [img]icons/icon7.gif[/img] Zapach przepiekny, zniewalajacy. Oczywiscie absolutnie nie pachnie on ani wrozkami, ani deszczem ani tez prawdopodobnie zadna z wczesniej wymienionych przeze mnie nut. Ale bylam w takiej potrzebie posiadania nowych perfum, ze postanowilam zainwestowac w Zen.
Oczywiscie NIE zrezygnuje z poszukiwania mojego marzenia [img]icons/icon10.gif[/img]
Mialam okazje wachac Oxygene - rzeczywiscie pachnie powietrzem po burzy, ale po jakims czasie zaczal mnie wkurzac, draznic mnie. Dune nigdy mi sie nie podobal. Natomiast Halloween'a i Manii nie mialam przyjemnosci wachac, akurat zabraklo w ulubionej perfumerii. Jednak obie z ekpedientek zgodnie stwierdzily, ze Mania nie jest zapachem bardzo ciekawym. Ja jednak nie moge im jakos uwierzyc, bardzo podoba mi sie ta piekna, zamglona butelka i jesli tylko bede miala okazje, powacham. Za pare dni znow pojde zapytac, jesli mi sie spodoba, na pewno kupie [img]icons/icon7.gif[/img]

Wszystkim Wam bardzo mocno dziekuje za rady i propozycje.
Buziaczki [img]icons/1cmok.gif[/img]

[noa]

Ja też lubię elfie zapachy tajemnicy [img]icons/magia.gif[/img]
Moi faworyci to
*Oxygene Lanvin- jego nuty to: serce Irysa - najdroższego na świecie składnika perfum - to ono nadaje im odcień tajemniczości, drzewo sandałowe i gardenia oraz hyzop, biały pieprz i piżmo. Twórca tych perfum Alberto Manillas chcial uzyskać woń powietrza po deszczu.
*i bardzo do niego zbliżone ale troche cięższe Very Valentino
pozdrawiam
Noa

[sarenka]

może coś z Kenzo??

[sarenka]

a może powąchaj Angel Innocent? Łatwiej byłoby nam doradzić gdybyś poruszała się między nazwami perfum, tak jak z tym One [img]icons/icon7.gif[/img]

[elve]

O, Zen! Super wybór! [img]icons/icon7.gif[/img] Sama na dniach go zamierzam kupić.
Koniecznie powąchaj tę Manię [img]icons/icon7.gif[/img]
pozdrawiam!
elve

[lejka]

O tak! KONIECZNIE powąchaj Manię... Tylko po spryskaniu poczekaj trochę. Nigdy nie sądziłam, że coś mnie jeszcze tak zachwyci... Mój drugi ulubiony zapach.

[aguniaw]

hej,mam jeszcze kilka propozycji,może trochę spóżnione,ale posłuchaj:kojarzą się z jesienią,pachną suchymi liśćmi,palonym w kominku drzewem,chińską herbatą i cynamonowym ciastem.Znajdziesz w nich aromaty kory brzozy i jałowca,suche wonie cedru,siana i tytoniu.Są to Cuir de Russie Chanel,Cerruti Image Woman Cerrutiego,czy L'Or de Torrente Torrente.

[LaDy*Of*PinK]

Ile kosztuje taki C-Thru? Chciałam sobie sprawić :-] Długo sie zapach utrzymuje?
Pozdrawiam

[koko]

Moim zdaniem- ale jestem w tej opinii raczej odosobniona- mokrą skórą pachnie eau de parfum gucciego. Ale raczej mokrą po kapieli, nie deszczu.A jeszcze ściślej- po kąpieli w morzu. I jeszcze wiatrem nadmorskim. Nie do końca odpowiada to Twoim wyobrażeniom, ale ten zapach niesamowicie wprost pobudza wyobraźnię, więc może też coś w nim dla siebie ciekawego odnajdziesz.

[kass]

Od 3 tygodni niemal obsesyjnie krążę po perfumeriach w poszukiwaniu zapachu na jesień. Ten idealny poczułam pewnego razu w windzie i od tej pory próbuje go odnaleźć, niestety bezskutecznie!
Może zatem Wy mi pomożecie?
Ten zapach był z gatunku cięższych, nie był słodki i mdlący, ani kadzidlany, za to miał w sobie i kwiaty i pewną ostrzejrzą lekko gorzkawą, ale wibrującą (pieprz? zioła?) nutę.
CZy ten opis przywodzi Wam na myśl któres ze znanych Wam perfum?

[lotiel]

może Lolita Lempicka?

[czarna.noc]

Mi skojarzyło się z Noa Cacharel. Albo Noa Fleur

[obsession]

Może Issey Miyake Le Feu, to taki kontrowersyjny zapach, bardzo ostry ale i łagodny zapach, ma w sobie różę, kardamon (a więc pieprzowa nuta) i mleczny dół ambry, bardzo miękki.

[kass]

No właśnie ciągnie mnie ostatnio do takich "trudnych", dojrzałych zapachów. Na moim nadgarstku wciąż wyczuwalny jest naprawdę intrgujący Black Cashmere DK, choć to chyba też nie jest zapach dla mnie...

[akara]

A moze to byla Desnuda, Emanuela Ungaro? Sa w niej i kwiaty i przyprawy, kocham ten zapach .

[urszulenka]

A mi sie wydaje ze to Chanel Madmosell(tylko nie wiem jak to sie pisze )-ale widze ze gustujemy w tych samych zapachach.Pozdrawiam

[Nef]

Perfumy pachną inaczej na każdym człowieku, więc nawet jeśli znajdziesz właśnie te to i tak będą pachniały inaczej. Najlepiej wybierz się do perfumerii i powiedz jakiego zapachu szukasz. No i próbuj na wlasnej skórze.

[akara]

Zgadza sie Nef, jednak niektore zapachy sa tak charakterystyczne (np. zapachy Chanel), ze bez trudu mozna je rozpoznac na roznych osobach .

[koko]

Nie tylko perfumy inaczej pachną na każdym z nas, ale w ogóle moim zdaniem nos każdego z nas wyczuwa coś zupełnie innego w zapachu. Często z kimś dyskutuję o zapachach i okazuje się, że tam gdzie ja wyczuwam coś świeżego, ktoś inny coś ciepłego. Trudno więc w ten sposób określić, o jaki zapach Ci chodzi. Musisz cierpliwie szukać dalej.

[Quinn]

Trussardi Jeans
jest ciepłi i ma ostrą nutę
pzdro