Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni? ;( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-01, 14:19   #1
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186

Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni? ;(


Nie wiem dlaczego zakladam ten watek, moze dlatego ze jestem zalamana albo dlatego, ze wreszcie sie uwolnilam?? Czuje sie strasznie!

Dzisiaj mija 2,5 roku odkad "bylismy" razem. To wlasnie dzisiaj zerwalam! Nie wiem czy slusznie, ale mam dosc, serdecznie dosc!
Nie wiem jak sobie poradze, czym sie zajme, czy to przetrwam

Zerwalam ze swoim TZ poniewaz nie ukladalo nam sie, tzn wszystko bylo w porzadku dopoki nie zamieszkalismy ze soba. Rok temu zareczylismy sie.. myslelismy o dziecku...

Jednak zaczelo nam sie chrzanic w zwiazku, nie dogadywalismy sie, zadno z nas nie potrafilo mowic szczerze o tym co czuje i czego pragnie..
Zawsze wydobywalismy z siebie cos podczas klotni w trakcie negatywnych emocji..

Problem w tym, ze TZ mnie nie szanuje, pozwala sobie na wyzwiska podczas klotni, ja robie to samo!
Na poczatku bolalo, teraz tez boli ale mniej bo jestem bardziej do tego przyzwyczajona, za kazdym razem sie klocilismy a po 2 godzinach bylismy pogodzeni.

Najgorsze jest to, ze on nie szanuje mojego zdania, jego mysl zawsze jest na 1 miejscu, najwazniejsze jest to czego on chce, czasami boje sie czegos powiedziec bo wiem, ze skonczylo by sie to awantura..
Kazde moje zdanie i wlasna mysl konczyly sie awantura bo bylo niezgodne z tym co On myslal...

Drugim problemem bylo to, ze byl on strasznie zazdrosny, jak tylko nie bylo mnie na gg czy wogole w domu, gadal mi ze spotykam sie z jakimis "frajerami" ktorzy sa od niego wazniejsi, zawsze gdy spotykalam sie z kolezankami balam sie powiedziec gdzie bylam i co robilam.
Nie wspomne juz ze gdybym powiedziala, ze bylam na piwie to skonczylo by sie to na "szmatach, puszczalskich" itp
Bo jak to On mawial.. "Baba pijana to baba sprzedana"
Wielokrotnie od niego slyszalam, ze gdybym byla w ciazy to napewno zrobilby test na ojcostwo "Nie chcialbym po paru latach dowiedziec sie ze wychowuje bachora jakiegos fagasa"

Nie raz slyszalam, ze sie puszczam itp. Ale to tylko w nerwach.. pozniej za to przepraszal i byl przecudowny.
Wiem, ze nigdy by mnie nie zdradzil, ani nie oszukal. Nie nalezal do typu facetow, ktorzy chodza do baru na piwa z kolegami, raczej byl kanapowiczem. Czego ja jestem zupelna przeciwnoscia, bo nie potrafie usiedziec w domu.. za to tez mi sie dostawalo joby.. "Bo jak mozna lazic jak jakas menda bez celu, napewno nigdy nie bede z toba chodzil na zadne spacery"

Duzo by tu jeszcze opisywac, ale szkoda mi slow na to wszystko..
To bardzo boli, ale powiedzialam mu dzisiaj dosc! A on na to "to ch.. nara"
Co ja zle zrobilam w swoim zyciu, ze ktos nie potrafil obdarowac mnie zaufaniem? Dlaczego wiecznie za to siebie obwinialam? Teraz zreszta tez zostalam obwiniona, ze to wszystko przeze mnie!

Nie wiem co mam robic, nie potrafie o Nim nie myslec, nie potrafie bez niego zyc Nie potrafie juz samej siebie uszanowac, bo nie wiem jak poradzic sobie z samotnoscia
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 14:23   #2
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
"Bo jak mozna lazic jak jakas menda bez celu, napewno nigdy nie bede z toba chodzil na zadne spacery"


Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.

Ale wracając do meritum: boisz się samotności ? A z nim nie byłaś samotna ?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 14:27   #3
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Nie wracaj do niego.
Facet, który swoją dziewczynę wyzywa od puszczalskich nie jest wart ani chwili uwagi, ani jednej łzy.
no chyba, że chcesz być dalej traktowana jak niewolnica...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 14:29   #4
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Mnie w zaden sposob nic nigdy nie smieszylo...
A napewno nie jego glupawe stwierdzenia, ten czlowiek potrafilby postawic dziecko w wozku na ogrodku, zeby tylko nie lazic na spacery z nim..

Powiem szczerze, ze z Nim czulam sie samotna ale nie az tak jak teraz..
Zawsze moglam liczyc na jego pomoc, gdy tylko o cos poprosilam zawsze robil to co chcialam

Jedyne co go przekreslilo i na czym sie zawiodlam to to jak do mnie mowil i jak mnie nie szanowal, to ze balam sie powiedziec cokolwiek co byloby niezgodne z jego mysla..

A o braku jego zaufania juz nie wspomne, chociaz ja tez nieraz bylam zazdrosna i robilam mu afery bezpodstawnie ale nie byla to chora zazdrosc i dalam sobie z nia spokoj.. poprostu mu zaczelam ufac..

Edytowane przez Wenus1988
Czas edycji: 2009-06-01 o 14:31
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 14:31   #5
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
Mnie w zaden sposob nic nigdy nie smieszylo...
A napewno nie jego glupawe stwierdzenia, ten czlowiek potrafilby postawic dziecko w wozku na ogrodku, zeby tylko nie lazic na spacery z nim..
I Ty chciałabyś mieć z nim dziecko ?

Cytat:
Powiem szczerze, ze z Nim czulam sie samotna ale nie az tak jak teraz..
Zawsze moglam liczyc na jego pomoc, gdy tylko o cos poprosilam zawsze robil to co chcialam
To sobie teraz znajdź lokaja.

Cytat:
Jedyne co go przekreslilo i na czym sie zawiodlam to to jak do mnie mowil i jak mnie nie szanowal, to ze balam sie powiedziec cokolwiek co byloby nie zgodne z jego mysla..
No to faktycznie, niewiele. Właściwie to ideał.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 14:40   #6
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Myślę, że on się raczej nie zmieni i nie zacznie Cię szanować. A nie można byc szczęśliwym z kimś, kto nie szanuje swojego partnera, przecież na wzajemnym zaufaniu opiera się związek...
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:09   #7
Mascara
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 172
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
I Ty chciałabyś mieć z nim dziecko ?



To sobie teraz znajdź lokaja.



No to faktycznie, niewiele. Właściwie to ideał.
uwielbiam czytac Twoje posty
Mascara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:22   #8
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
Nie wiem dlaczego zakladam ten watek, moze dlatego ze jestem zalamana albo dlatego, ze wreszcie sie uwolnilam?? Czuje sie strasznie!

Dzisiaj mija 2,5 roku odkad "bylismy" razem. To wlasnie dzisiaj zerwalam! Nie wiem czy slusznie, ale mam dosc, serdecznie dosc!
Nie wiem jak sobie poradze, czym sie zajme, czy to przetrwam

Zerwalam ze swoim TZ poniewaz nie ukladalo nam sie, tzn wszystko bylo w porzadku dopoki nie zamieszkalismy ze soba. Rok temu zareczylismy sie.. myslelismy o dziecku...

Jednak zaczelo nam sie chrzanic w zwiazku, nie dogadywalismy sie, zadno z nas nie potrafilo mowic szczerze o tym co czuje i czego pragnie..
Zawsze wydobywalismy z siebie cos podczas klotni w trakcie negatywnych emocji..

Problem w tym, ze TZ mnie nie szanuje, pozwala sobie na wyzwiska podczas klotni, ja robie to samo!
Na poczatku bolalo, teraz tez boli ale mniej bo jestem bardziej do tego przyzwyczajona, za kazdym razem sie klocilismy a po 2 godzinach bylismy pogodzeni.

Najgorsze jest to, ze on nie szanuje mojego zdania, jego mysl zawsze jest na 1 miejscu, najwazniejsze jest to czego on chce, czasami boje sie czegos powiedziec bo wiem, ze skonczylo by sie to awantura..
Kazde moje zdanie i wlasna mysl konczyly sie awantura bo bylo niezgodne z tym co On myslal...

Drugim problemem bylo to, ze byl on strasznie zazdrosny, jak tylko nie bylo mnie na gg czy wogole w domu, gadal mi ze spotykam sie z jakimis "frajerami" ktorzy sa od niego wazniejsi, zawsze gdy spotykalam sie z kolezankami balam sie powiedziec gdzie bylam i co robilam.
Nie wspomne juz ze gdybym powiedziala, ze bylam na piwie to skonczylo by sie to na "szmatach, puszczalskich" itp
Bo jak to On mawial.. "Baba pijana to baba sprzedana"
Wielokrotnie od niego slyszalam, ze gdybym byla w ciazy to napewno zrobilby test na ojcostwo "Nie chcialbym po paru latach dowiedziec sie ze wychowuje bachora jakiegos fagasa"

Nie raz slyszalam, ze sie puszczam itp. Ale to tylko w nerwach.. pozniej za to przepraszal i byl przecudowny.
Wiem, ze nigdy by mnie nie zdradzil, ani nie oszukal. Nie nalezal do typu facetow, ktorzy chodza do baru na piwa z kolegami, raczej byl kanapowiczem. Czego ja jestem zupelna przeciwnoscia, bo nie potrafie usiedziec w domu.. za to tez mi sie dostawalo joby.. "Bo jak mozna lazic jak jakas menda bez celu, napewno nigdy nie bede z toba chodzil na zadne spacery"

Duzo by tu jeszcze opisywac, ale szkoda mi slow na to wszystko..
To bardzo boli, ale powiedzialam mu dzisiaj dosc! A on na to "to ch.. nara"
Co ja zle zrobilam w swoim zyciu, ze ktos nie potrafil obdarowac mnie zaufaniem? Dlaczego wiecznie za to siebie obwinialam? Teraz zreszta tez zostalam obwiniona, ze to wszystko przeze mnie!

Nie wiem co mam robic, nie potrafie o Nim nie myslec, nie potrafie bez niego zyc Nie potrafie juz samej siebie uszanowac, bo nie wiem jak poradzic sobie z samotnoscia
Dlaczego mialabys do kogos takiego wracac ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:24   #9
madelinem
Zadomowienie
 
Avatar madelinem
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ♥ skraj Świata
Wiadomości: 1 639
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Odpowiadając na pytanie w temacie: dobrze zrobiłaś i pod żadnym pozorem nie wracaj- na pewno się nie zmieni.
madelinem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:28   #10
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Dlaczego mialabys do kogos takiego wracac ?

Syndrom kobiety bitej? (czytaj upokarzanej)
Nie umie z tym życ, ale bez tego także.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:42   #11
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

powinnaś się cieszyć że zakończyłaś ten związek.
prawdę mówiąc takie relacje między wami były chore.
Planowaliście dziecko... myślisz, że on by się kontrolował przy nim? Nie sądzę.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 15:57   #12
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Jejku, no jak mozna z kims takim spędzac czas?To był potwor-nie szanował Cię,zreszta powinnas na trzezwo przeczytac raz jeszcze to co napisałas...i przed sama soba odpowiedzięc czy nie miałas dośc Ty ciągłych wzywisk,awantur i pretensji?!
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 16:10   #13
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Wybacz, ale nie wiem czy w takiej sytuacji chciałabym być z takim człowiekiem... Twój facet wogóle nie szanuje kobiet, hej, jak można nazwać dziewczyne "puszczalska" bo poszła na ploty z koleżanka... albo puścić tekst w stylu "jak zajdziesz w ciąze to zrobie test na ojcostwo". Polecam temu panu dobrego psychologa, szczerze. Skoro Cie kocha to jak może do ciebie tak się zwracać. To kompletna paranoja, tkwić w takim związku, Ty robisz wszystko, wypruwasz sobie flaki a on?! Nawet na spacer Cie nie wezmie, a myślałaś co by było później, mogłoby dochodzić do jakiś rękoczynów z jego strony! Wiem, że Ci cięzko, w końcu go kochasz, ale jak dla mnie to pachnie toksycznym facetem!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 16:33   #14
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Wg mnie bardzo dobrze zrobiłaś. Szkoda tylko, że tak długo zwlekałaś z tą decyzją. Nie rozumiem w ogóle jak ktoś, kto jest w związku może tak wyzywać i szantażować osobę, którą ,,kocha''. Jeszcze to, co on sądził o zakończeniu związku przebrało miarkę.
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 16:38   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Przejrzałaś na oczy (chciałoby się dowiedzieć "w końcu), więc tych oczu nie zamykaj i nie cofaj się do tyłu. Ten facet nie ma szacunku do kobiet i oczywiście do Ciebie również. A z tego, jakie podejrzenia rzucał wobec Ciebie (że się pewnie "puszczasz"), wynika - moim zdaniem - że sam Cię pewne nieźle robił w konia i oceniał Ciebie własną miarą (czyli pewnie sam na byle wyjściu z kumplami oglądał się za innymi, skoro dla niego Twoje wyjście z koleżanką równało się "puszczaniu"). Nie bądź głupia i naiwna - taki człowiek się nie zmieni, bo szacunek do kobiet albo się ma wpojony, albo nie. To tak jakbyś liczyła na to, że małpa się nauczy pisać i czytać - zresztą, nie chcę obrażać małp, bo one potrafią opanować podstawy języka migowego...
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 17:02   #16
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Po przeczytaniu pierwszego zdania "wreszcie sie uwolnilam?? Czuje sie strasznie! " pomyślałam, że pewnie pochopnie zerwałaś.. .

Ale po przeczytaniu reszty jestem pewna że dobrze zrobiłaś!
Szczerze, nie potrafię sobie wyobrazić żeby ktokolwiek się tak do mnie odzywał jak Ty to opisujesz.. :|... a co dopiero mój facet :| ojciec planowanego dziecka, tak?..

Jego pożegnanie też dość jasno pokazuje, jak bardzo mu na Tobie "zależało"..;]

Nie żałuj decyzji! Nie żałuj, że od teraz nie będzie komu Cię obrażać, wyzywać i terroryzować!

Głowa do góry, idź na piwo z koleżankami, umów się ze znajomymi.. . Zapomnij o nim! A przy następnej znajomości od początku uważaj na wszelkie zapowiedzi takiego trakowania i albo od razu to tęp (to=zachowanie) albo skreśl faceta.

Nikt nie ma prawa poniżać innych!!!
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 17:53   #17
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Rozmawialam z kolezankami o tym, co zrobilam, o tym ze zerwalam. Uwazaja, ze i tak pewnie do siebie wrocimy.
Ja tak nie uwazam... staram sie nie uwazac Najgorszym moim problemem jest to, ze ja juz przyzwyczailam sie, ze On tak nie uwaza, bo za chwile przeprasza i mowi, ze to co powiedzial bylo w nerwach.

Ja wiem, ze z takim facetem nigdy nie bede szczesliwa, bo nigdy nie bedzie szanowal mnie ani mojego zdania, ale ja nie potrafie nienawidzic czlowieka, zawsze myslalam w pierwszej kolejnosci o kims a pozniej o sobie

Moje kolezanki twierdza, ze nigdy nie znajde idealnego faceta, i ze to co On mowil nie mialo wiekszego znaczenia.

Ja wiem, ze przez ten caly czas bedac z nim dalam soba manipulowac i On wiedzial, ze wybacze mu znowu kolejny raz. Ale teraz mowie dosc!
Czuje zupelna pustke, juz nic nie ma sensu. Wiem, ze bede myslala o nim codziennie, mam tylko nadzieje ze wytrzymam to wszystko..

Edytowane przez Wenus1988
Czas edycji: 2009-06-01 o 17:54
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 17:57   #18
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
Mnie w zaden sposob nic nigdy nie smieszylo...
A napewno nie jego glupawe stwierdzenia, ten czlowiek potrafilby postawic dziecko w wozku na ogrodku, zeby tylko nie lazic na spacery z nim..

Powiem szczerze, ze z Nim czulam sie samotna ale nie az tak jak teraz..
Zawsze moglam liczyc na jego pomoc, gdy tylko o cos poprosilam zawsze robil to co chcialam

Jedyne co go przekreslilo i na czym sie zawiodlam to to jak do mnie mowil i jak mnie nie szanowal, to ze balam sie powiedziec cokolwiek co byloby niezgodne z jego mysla..

A o braku jego zaufania juz nie wspomne, chociaz ja tez nieraz bylam zazdrosna i robilam mu afery bezpodstawnie ale nie byla to chora zazdrosc i dalam sobie z nia spokoj.. poprostu mu zaczelam ufac..
Chcesz do niego wrocic tylko dlatego,ze nim czulabys sie mniej samotna ?
przepraszam,ale co to za durny powod ! ,On Cie nie szanowal,zachowywal sie zawsze bardzo egoistycznie,myslal tylko o sobie ....
Naprawde chcesz tkwic w zwiazku z czlowikiem,ktory nie ma do Ciebie za grosz szacunku,ktory nigdy nie liczy sie z twoim zdaniem ?
Chcesz cale zycie rezygnowac ze swoich pomyslow czy zamierzen i podporzadkowywac sie mu ?,nie miec nigdy wlasnego zdania .... ?
Ja czylabym sie stlamszona w takim zwiazku,dusilabym sie ,gdybym nie moglabyc soba ... nie pozwalaj nikomu roztawiac Cie po katach ,nie jestes jego sluzaca,ani wycieraczka....
Ten facet nie jest nawet wart spluniecia ! ,a co dopiero twoich lez !
Nie zaslugiwal na Ciebie absolutnie ! ,na pewno znajdziesz mezczyzne,ktory bedzie Cie napawde kochal i szanowal ...
Dobrze zrobilas zostawiajac go !
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:00   #19
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
Ja wiem, ze przez ten caly czas bedac z nim dalam soba manipulowac i On wiedzial, ze wybacze mu znowu kolejny raz. Ale teraz mowie dosc!
Czuje zupelna pustke, juz nic nie ma sensu. Wiem, ze bede myslala o nim codziennie, mam tylko nadzieje ze wytrzymam to wszystko..
Czuję, że się pogubiłaś pisząc ten akapit.
__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:03   #20
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez przekora Pokaż wiadomość
Czuję, że się pogubiłaś pisząc ten akapit.
Czuje sie pogubiona juz od paru miesiecy, rodzice mowili zebym go zostawila, ale ja glupia jak zwykle musze zrobic odwrotnie! Nie mam wlasnego zdania! Zawsze sie kieruje tym co mowia inni..
Kiedys bylam zupelnie inna (czyt. 3 lata temu kiedy jeszcze z Nim nie bylam)
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:05   #21
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Skoro 3 lata temu byłaś zupełnie inna, bo bez niego i rozumiem, że byłaś szczęśliwa i nie gubiłaś się z własnymi myślami, to czy nie chcesz powrócić do tego stanu ?
__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:08   #22
Maalwaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Zanim go spotkałaś byłaś sama....i przeżyłaś. Teraz też ci się nic nie stanie.

"Zawsze moglam liczyc na jego pomoc, gdy tylko o cos poprosilamzawsze robil to co chcialam" - umiesz liczyć to licz na siebie, albo jak ktoś napisał, znajdź sobie lokaja
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________

Maalwaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:10   #23
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Bardzo chce, ale boje sie ze juz zawsze bede sama. Nigdy nie uchodzilam za dosc atrakcyjna osobe, faceci nie zwracaja na mnie uwagi..
Jak juz ktorys zwrocil na mnie uwage to byl cud! Poza tym ja tez zawsze bylam egoistka myslalam tylko o sobie.. moze teraz obrocilo sie to przeciwko mnie?

Najgorszy jest strach przed tym, ze zostane sama..
Nikt mnie nie obroni, nikt nie pocieszy, nikt nie poslucha(bo potrafil sluchac, ale to dawne czasy)

Najgorsze jest w tym wszystkim to, ze ja staram sie myslec o tych dobrych chwilach, dlatego nie potrafie znienawidzic tego czlowieka..
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-01, 18:16   #24
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Jak mozna myslec o dziecku majac lat 21 i chlopaka chama ?

to pewnie ty o tym myslalas bo mogoby was zwiazać bardziej a do tego jakis slub i reszta zycia zmarnowana u boku pana i władcy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:17   #25
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Masz 21 lat.
Dlaczego uważasz, że zostaniesz sama ?
__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:24   #26
Wenus1988
Raczkowanie
 
Avatar Wenus1988
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: FrOm My SpaCe ;)
Wiadomości: 186
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez przekora Pokaż wiadomość
Masz 21 lat.
Dlaczego uważasz, że zostaniesz sama ?
Tak jak napisalam wyzej, nigdy nie uchodzilam za osobe ciekawa, atrakcyjna. Koledzy widza we mnie jedynie dobra kumpele z ktora mozna pogadac i posmiac sie. Zreszta, ktory facet chcialby miec dziewczyne majaca ponad 180cm wzrostu?

Zaden..
A jak juz to taki, ktory jest naprawde wysoki.. a takich jak wiadomo sporo nie jest..
Dlatego 3mam sie jednego i czuje sie jak smiec, ktory nie ma nigdy nic do powiedzenia.

Juz nie mowie o wspolnych decyzjach, ktorych nigdy razem nie podejmowalismy..
Wenus1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:29   #27
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Myślę, że WYOLBRZYMIASZ
Na pewno masz wiele zalet.
I to z charakteru i z wyglądu.
__________________


każdy ma swoje zdanie - licz się z tym
każdy ma swój gust - pamiętaj

dziękuję

Patrycja - miło mi
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 18:34   #28
Honey_Girl
Zakorzenienie
 
Avatar Honey_Girl
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość
Tak jak napisalam wyzej, nigdy nie uchodzilam za osobe ciekawa, atrakcyjna. Koledzy widza we mnie jedynie dobra kumpele z ktora mozna pogadac i posmiac sie. Zreszta, ktory facet chcialby miec dziewczyne majaca ponad 180cm wzrostu?

Zaden..
A jak juz to taki, ktory jest naprawde wysoki.. a takich jak wiadomo sporo nie jest..
Dlatego 3mam sie jednego i czuje sie jak smiec, ktory nie ma nigdy nic do powiedzenia.

Juz nie mowie o wspolnych decyzjach, ktorych nigdy razem nie podejmowalismy..
Uwierz, wiele dziewczyn mających ponad 180 cm wzrostu mają kogoś i to nie jest wyznacznikiem udanego związku
__________________
____________
,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem ''






Honey_Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 22:29   #29
vvitaminka
Rozeznanie
 
Avatar vvitaminka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 924
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

NIE WRACAJ!! Ja próbowałam tej super przemiany, dwa razy z jednym chłopakiem, też wszyscy mówili,że mnie źle traktuje, oszukuje itp,on mówił ,że kocha i że to nieprawda, zawsze wracałam, jednak, któregoś pięknego dnia powiedziałam NIE i Nie żałuję!
__________________
vvitaminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-01, 22:46   #30
uparta Marti
Zakorzenienie
 
Avatar uparta Marti
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
Dot.: Czy dobrze zrobilam zrywajac z Nim? A moze dac mu druga szanse? Moze sie zmieni

Cytat:
Napisane przez Wenus1988 Pokaż wiadomość


Wielokrotnie od niego slyszalam, ze gdybym byla w ciazy to napewno zrobilby test na ojcostwo "Nie chcialbym po paru latach dowiedziec sie ze wychowuje bachora jakiegos fagasa"



wielokrotnie ? ja po pierwszym takim wyskoku spakowałabym walizki. Nad czym Ty się jeszcze zastanawiasz ? miłośc miłością ale jeśli Twój facet traktuje Cię jak jakąś dziw*e i nie ma za grosz szacunku do Ciebie to sorry ale co Ty do tej pory sobie myślałaś ? że się zmieni ?
szacunek do samego siebie powinien być priorytetem w życiu każdego człowieka !

podjęłaś słuszną decyzję,o wiele za późno,ale lepiej później niż.... Teraz pozostaje definitywnie zerwać z nim kontakt. Czas leczy rany.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by.
Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes'
uparta Marti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.