10 kg do zrzucenie, zdrowe odżywianie i bieganie

[sirpa]

Cześć Kochane

Udało mi się juz schudnąć 5kg, ale bardzo opornie mi to szło, bo walczę od początku roku.....
Teraz jestem coraz bardziej zdesperowana i chcę mocno przyspieszyć.
Startowałam z 74 kg przy wzroście 170, obecnie ważę 69 kg a ideałem według BMI jest 60 kg......... Do takiej wagi dąże i wierzę, że mi się uda.

Nie wierzę w diety cud, więc chcę sie odchudzać poprzez zdrową żywność. Standardowo zero słodyczy, białego pieczywa, ziemniaków, fast foodów itp.
Do tego oczywiście dużo ruchu, co kto lubi, moim sposobem naprzyjemne ćwiczenia jest bieganie

Zapraszam do współnego odchudzanka
Mam nadzieje, że ktoś się skusi bo wspólnie łatwiej

Pozdrawiam

[AnULka248]

Ja sie skusze!!!
Akurat szukałam nowego wątku bo wszystkie już są bardzo dalekooo...

Zabieram się do odchudzania ciągle, ale nie mam zbyt silnej woli w zeszłym roku udało mi się schudnąć 6kg w półtora miesiąca ale w ciągu roku szybko to nadrobiłam... mam 69-70 kg, noo liczmy 70. od kilku dni jeżdze po 10km na rowerku i aerobik przez pół godziny... no i dieta ocvzywiście na początek chcę zrzucić 5kg - mam nadzieję że do końca sierpnia się uda. A później znowu 5 i jak się uda to kolejne a później już utrzymywanie wagi
myślę, że razem będzie raźniej
pozdrawiam

[sirpa]

Anulka cieszę się bardzo, że sie skusiłaś. Ja tez szukałam jakiegos interesującego topiku, ale wszystkie są juz za bardzo "zaawansowane", az strach byloby czytać niektóre od początku...
Z moją silną wolą też bywa różnie szczególnie, że jest tyle dobrych rzeczy na świecie, żal ich nie skosztować. Mniejwięcej startujemy z tej samej wagi
Ile masz wzrostu??
Masz jakąś szczególną dietke? czy poprostu MŻ??

[poszyjewchmurach]

dziewczyny to ja też się dołączam.
co prawda nie chce aż 10kg tylko 7,8kg ale chyba mogę się do Was przyłączyć,nie.?

ja mam 164cm,waga 57kg.
ja chcę schudnąć zdrowym odżywianiem. owoce,warzywa,chleb razowy,itd.
plus duuużo wody,czerwona herbata i ćwiczenia jakieś.

[sirpa]

Zapraszamy
Ila macie lat dziewczyny?? ja 24

Uciekam robić rozgrzewkę i potem bieganko i kąpiel

Trzymajcie się

[dibirella]

Ooo... To coś chyba dla podzielenia się moim doświadczeniem!
Słuchajcie dziewczyny!
Kiedy zaczynałam się odchudzać miałam 168cm wzrostu i 65,5kg. Teraz BMI mam w normie i nie mam zamiaru więcej chudnąć. Mierzę 170cm, a ważę 58 kg.



Nie przechodzę, nie przechodziłam, przechodzić nie będę żadnego efektu jojo i "takich tam" Sposób? Bardzo prosty... Jedz więcej, nie mniej! Chodzi w tym o to, aby nie mieszać grup żywieniowych.

• Grupa 1 - Białka; mięso, drób, sery, ryby, jajka, mleko, orzechy
• Grupa 2 - Węglowodany; wszystkie rodzaje ziaren i wyprodukowana z nich żywność [pieczywo, makaron, płatki, mąka, ciastka...] oraz wysokoskrobiowe warzywa [ziemniaki, kukurydza, jamsy]
• Grupa 3 - Warzywa o niskiej zawartości skrobi i tłuszcze
• Grupa 4 - Owoce

Na czym to polega?


Grupa 1 jest trawiona w środowisku kwaśnym, a trawienie przebiega powoli. Do trawienia Grupy 2 potrzeba zasadowych soków trawiennych, a cały proces zachodzi o wiele szybciej niż u białek.
Kiedy jednocześnie zostają zjedzone produkty z Grupy 1 i 2, enzymy oraz soki trawienne wydzielane w celu ich rozłożenia działają na siebie antagonistycznie i neutralizują się nawzajem. W rezultacie pokarm nie zostaje należycie strawiony, gnije w jelitach, powoduje wzdęcia, zaparcia, uczucie ciężkości, złe przyswajanie składników pokarmowych... Wymieniać dalej?
Grupa 4 jest trawiona najszybciej i to za pomocą zupełnie innych enzymów niż pozostałe grupy.


Czyli...

• Nie jedz produktów z Grupy 1 (białka) i Grupy 2 (węglowodany) podczas jednego posiłku
• Żywność z Grupy 3 (warzywa) można jeść z Grupą 1 i 2
• Grupę 4 (owoce) nalezy jeść zawsze osobno, w odstępie conajmniej pół godziny od innych grup produktów. Najlepiej jeść owoce na pusty żołądek. Jeśli jesz owoce po innych rodzajach żywności, zalegają Ci w przewodzie pokarmowym za produkatmi wymagającymi zancznie dłuższego trawienia i zaczynają fermentować w jelitach. Łączenie Grupy 4 z innymi spowoduje gazy, wzdęcia i niestrawności. Aha! Melony są trawine najszybciej ze wszystkich owoców. Dlatego powinno jeść się je osobno.
• Białka potrzebują czterech godzin, a węglowodany dwóch, żeby dotrzec z ust do jelit. Warto więc poczekać tyle do spożycia kolejnych posiłków.
• Pij 30 minut przed lub po posiłku. Wcześniej rozcieńczysz jedynie soki trawienne, co utrudni Ci prawidłowe trawienie

To naprawdę pomaga! Na początku trochę truno mi było się do tego przyzwyczaić, ale teraz weszło mi do codziennych nawyków.
Kilka chwil zastanowienia, samozaparcia i udało się.
Teraz muszę przybrać na wadze około 1,5 - 2 kg. Mam zamiar, by była to masa mięśniowa, a nie tłuszcowa...
Nie bójcie się tego dzieczyny, do dzieła!

[natalka193]

To ja też się dołączę
Ja mam 23 lata i przy 173 ważę 80:ee k:
Już schudłam 5 kg przez miesiąc ale jeszcze zostało mi 15
ja kręcę hula hopem bo nie mam czasu ćwiczyć bo mam 8 miesięczną córeczkę

[basssiek]

odchudzam sie w innym watku ale chcialabym dolaczyc tez do was bo ja rowniez z motywacja mam klopoty. mam 175 cm i 80 kg. mocno i szybko przytylam bo 4 m-ce temu odstawilam hormony i ten skok wagi to moj efekt uboczny. poza tym mialam malo ruchu, sporo siedzenia w ksiazkach i spacerki ale glownie do lodowki. mam tendecje do tycia po mojej mamie i babci dodatkowo mam cukrzyce w rodzinie wiec musze sie pilnowac zeby nie zachorowac. wiadomo ze nadwaga sprzyja.
dzis dzien pierwszy- zero slodyczy, slodkich napojow, piwa, ziemniakow itd. do tego a6w.
pozdrawim

[AnULka248]

Czyli jest nas już trochę

zapomniałam dodać, że ja mam 164cm wrostu...

Dibirella musze sobie zapisać w jakimś widocznym miejscu Twoje wskazówki i zacznę je przestrzegać, świetnie, że to napisałaś!

Ja jestem już po ćwiczeniach

[poszyjewchmurach]

ohoho,sporo nas.
to ja chyba podam moje gg,żebyście miały jakby co
11166334.

dzieki dibirella,to może byc przydatne xD

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez sirpa

Zapraszamy
Ila macie lat dziewczyny?? ja 24

Uciekam robić rozgrzewkę i potem bieganko i kąpiel

Trzymajcie się

ja mam 16 lat.

[magdzialena]

no to i ja się dołącze. ;d kiedyś założyłam swój własny wątek z odchudzaniem ale coś nie wyszło. schudłam 2,5kg i znowu zaczęłam jesć i jeść.
obecnie ważę 66kg przy wzroście 169cm. mam 17lat. chce zrzucić jak na razie 6kg. a potem zobaczymy (nie wybiegam tak w przyszłość).
nie stosuje jakieś konkretnej diety. po prostu bedę starać się mniej jeść i oczywiście zdrowe rzeczy. będe pić pić pić. i oczywiście ruch. od pewnego czasu jeżdze co drugi dzień po 20km na rowerze. ale chyba zacznę codzienny trening.
więc sobie i wszystkim życzę powodzenia.

[sirpa]

I po bieganku teraz będzie mi się bosko spało gorzej ze wstawaniem do pracy....

Dibirella, stosowałam tą dietkę kiedyś. Rzeczywiście bardzo fajna i można dużo schudnąć, ale jakoś nie zauważyłam żeby mi się coś lepiej trawiło czy zmniejszyły zaparcia. No ale nie przestrzegałam jej tak żelaznie, tzn grup nie mieszałam gorzej z odstepami miedzy posiłkamii owocami.

Teraz znalazłam nową dietkę też bardzo fajną - strukturalna. Słyszał ktoś cos na ten temat???
Zamierzam conajmniej w 80% bazować na produktach w niej zalecanych. Kupiłam juz nawet morszczyn
Gdyby był ktos zainteresowany to podeślę linka

Natalka gratuluje córci ja po ciąży pewnie będe ważyła ze 100 kg
basiek podziwiam za tą a6w.... to istna tortura....

Cieszę się bardzo że nas się tyle uzbierało, mam nadzieję, że wszystkie wytyrwamy do konca.

Pozdrawiam gorąco
Zyczę miłej nocki *

[Miriam19]

To może ja też się do Was przyłączę? Przeglądałam inne wątki, ale jakoś się nie odnalazłam, bo są już raczej zaawansowane.
Mam do zrzucenia trochę mniej niż 10 kg, marzenie to 7 kg, ale jak będzie 5 kg mniej to się nie obrażę
Mam 175 cm, waga-tu jest problem bo od jakiegoś miesiąca nie mam wagi (zepsuła się). Miesiąc temu ważyłam coś koło 65 kg, ale przez ten miesiąc wiele się zmieniło... przytyłam i to znacznie. Największym moim problemem jest brzuch i boczki. A w sumie bardziej niż na wadze zależy mi na centymetrach (jutro rano się pomierzę), bo ja generalnie mam tzw. lekkie kości i często ważę niby w normie, a widzę że mam za dużo tłuszczyku.
Jeśli chodzi o dietę, to nic konkretnego Po prostu mniej jem, stałe godziny posiłów, 5 razy dziennie i co najważniejsze-jem zdrowo! Zero słodyczy, napoi gazowanych, fast foodów, białego pieczywa, ziemniaków, makaronu, potraw tłustych, smażonych. Duuuuuuużo wody niegazowanej, warzyw, owoców I przede wszystkim aktywność fizyczna.
Zdrową dietkę rozpoczęłam mniej więcej tydzień temu. Od dzisiaj zaczęłam taki 5-tygodniowy program ćwiczeń "talia osy". Za tydzień wprowadzam bieganie Mam problemy z nadgarstkami, wiec rower odpada, a szkoda, bo kocham, no ale nie można mieć wszystkiego
No, to się rozpisałam, ale mam silną motywację. Pierwszy raz chcę schudnąć tylko dla siebie. I to schudnąć zdrowo.
Wszystkie damy radę!!! Jesteśmy przecież wyjątkowe i możemy wszystko
Pozdrawiam serdecznie!

[poszyjewchmurach]

sirpa nie słyszałam o takiej. ja chyba wypróbuję to diabirelli narazie. skoro Ty też potwierdzasz,że można schudnąć... zobaczymy jak to z moją przemianą materii będzie. bo ona jest dosyć oporna.

witam miriam i magdzialene

no to zaczynamyy.^^

[basssiek]

ja się zastanawiam nad dieta SB, wczoraj poczytałam o niej i wydaje mi się całkiem ciekawa. Chociaż z drugiej strony wiem ze ja nie wytrzymam w takim rygorze zbyt długo wole jeść wszystko ale w mniejszych porcjach, oczywiście wyłączając z tego te wszystkie bomby kaloryczne, slodycze, napoje slodkie i tak dalej.
sirpa, oj ten a6w to jest potworna sprawa :P ale mus to mus
kurcze w ogole dzis jade na wczasy nad morze i tam bede musiala walczyc z pokusami. Musze ćwiczyc moja slabą silną wolę

[sirpa]

Mariam zapraszamy
Właściwie to cm są ważniejsze od wagi, ale waga leipej obrazuje całość ja prócz ważenia tez się mierze. Udało mi sie juz zrzucic 8 cm w pasie to mój wielki sukces, ale niestety jeszcze sporo pozostało....

Fajnei że kilka z was zaczyna biegać to chyba jdno z najskuteczniejszych ćwiczeń na odchudzanie

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Poczytajcie sobie to http://www.drbardadyn.com/dieta/

ciekawy artykół

[feVer87]

Cześć dziewczynki przyłączę się do was, bo tez nigdzie nie mogę zagrzać dłużej i znaleźć swojego miejsca. mam do zrzucenia 8-10kg na początek ucieszę się z 7kg chyba postaram się niełączyć. także dziękuję za wskazówki dibirella mam 162 cm.
i chyba postawię na bieganie pomału do października powinno się udać.

[LeonorVarela]

witam i ja się dołączę. Mam 16 lat i 162 cm wzrostu i ważę 54 kg. Może wydawać się, że to waga bardzo dobra, ale mam tłusty brzuch, wielkie uda i w ogóle. Muszę schudnąć. Nie mam silnej woli ani trochę. Mam niby motywacje, ale... odchudzam się na innym wątku, ale tu mi będzie lepiej tak czuję. Dzisiaj ok. 10 km na rowerku planuję, a wieczorem może pobiegam. Powodzenia

[feVer87]

Leonor to jestesmy tego samego wzrostu, tylko ja wazę trochę więcej swoją drogą powinnam się zwazyć. narazie wolę nie wiedzieć moja silna wola też nie jest w najlepszej kondycji- coś się mnie nie slucha

[sirpa]

Zapraszamy

Razem napewno nam się uda
Ja wszamałam juz dzis aktiwie z zarodkami. mam nadzieje, że to mnei dowitaminizowało i ćwierć małego arbuza

na drugie śniadanko mam tunczyka z pomidorkiem....
obiad piers z kurczaka z sałatką i standardowo wieczorne bieganko
Zważcie się wszystkie i najlepiej umieśccie to w stopce. Stopka bedzie odrazowała nasze sukcesy

Pozdrawiam gorąco

[poszyjewchmurach]

sirpa ale masz dzisiaj dobry jadłospis.^^
ja jeszcze nie ma ustalonego,po prostu na co mnie najdzie ochota[oczywiście ze zdrowej żywności].

ej kurde,a ja mam chyba jakieś wahanie...;/
no bo co prawda zjadłam wczoraj więcej,no ale bez przesady wchodzę dziś na wagę i mam 58kg.
ale ciul i tak w stopce zostawiam 57,nie chce mi się zmieniać.^^

ja dziś sobie zjadłam na śniadanie eksperyment. jajecznice z pomidorem.^^ pokroiłam i wrzuciłam na patelnię,tak jakoś,żeby było jakieś warzywo.
30min później wypiłam czerwoną herbatkę i zaraz jadę na basen.

piszcie jak Wam idzie dzisiaj,jakie plany itd.

[mariposa88]

hej dziewczyny to ja też się do Was przyłączę... 21 lat, 166cm, 65kg chciałabym zrzucić jakieś 10kg, w ostatnim czasie sporo przytyłam, wszystko przez to, że przestałam się pilnować i jadłam wszystko co chciałam, a apetyt zwykle mam spory nie stosuje żadnej specjalnej diety, staram się jeść mniej i zdrowiej...
Fajnie, że powstał nowy wątek, inne są już tak zaawansowane, że samo przeczytanie zajęłoby kilka godzin
PS. to mój pierwszy post na wizażu

[dibirella]

Z tym mierzeniem się jest chyba lepiej... Niedawno wróciłam od cioci, która baaaaardzo o mnie dbała... No i są efekty; te najgorsze na brzuchu i wewnętrznej stronie ud...
Dlatego mam zamiar zamienić tkankę tłuszczową na mięśniową oraz poprawić kondycję.

Plany na dziś:
bieganie

Umówiłam się z koleżanką na wspólny poranny jogging. Będę miała motywację z nią ćwiczyć. W końcu ona trenuje koszykówkę.

Powodzenia, wytrwałości i pogody ducha życzę wszystkim!

[Plastulinka]

Witam wszystkich w takim razie ja tez się przyłączę do tego wątku. mam 20 lat 169 wzrostu i 68 kg. jeszcze 3 miesiące temu było 74 kg!!! tydzień temu zaprzestałam dietkować i widać efekty ale od dziś zaczynam znów o siebie dbać! Nigdy nie stosowałam jakichś restrykcyjnych diet, zawsze stawiam na sport i zdrowe odżywianie. Do szczęścia brakuje mi 10 kg więc ten watek jest dla mnie idealny napiszę wieczorem jak mi minął dzień.

[Dzindzej]

Ja się z chęcią przyłącze.
W tamtym roku chudłam jakieś 15 kg, ale niestety w czasie roku akademickiego strasznie się stresowałam, a niestety stres zajadam,
Teraz wzięłam się za siebie. Ćwiczę, biegam, jeżdżę na rowerze i przede wszystkim zdrowo się odżywiam. Zrezygnowałam ze słodyczy i fast foodów, białego pieczywa, które mnie zgubiły.
Ja dziś zjadłam czereśnie i jogurt naturalny z musli oraz śliwki suszone, a na obiad planuję zjeść szpinak.

[AnULka248]

Ale nas dużo
co do a6w to rzeczywiście jest straszna tortura, ale też chyba ją zastosuje jak już ćwiczyć to ćwiczyć...
dziś czeka mnie jeszcze 10km na rowerze i standartowo 30minut aerobiku... właśnie - żadna z was nie uprawia aerobiku? wydaje mi się, że to też świetny sposób - w zeszłym roku mi to pomogło - a w ogóle to można sobie nieźle wyrobić ruchy bioder itd a jakie to przyjemne

[Dzindzej]

Ja nie przepadam za aerobikiem.. może dlatego, że jak kiedyś poszłam to trafiłam na straszną instruktorkę i się zraziłam. Ja dzisiaj jadę na 14km wycieczkę. Oczywiście rowerom. A co do a6w to jestem teraz na 5 dniu.

[sirpa]

Pastulinka mamy bardzo podobną sytuacje obydwie startowałyśmyz 74 i obecna waga bardzo zbliżona, więc chyba wyglądamy "tuszowo" podobnie

Dzindzej byłas na jakiejs specjalnej diecie jak schudłas te 15 kg??

Ja 20 minut aerobiku robie przeb bieganiem ,żeby mieśnie przygotować do, biegu a potem jeszcze jakies 5-10 min rozciągania. Więc myślę, że to wystarczy. Kiedyś chodziłam na sale na aerobik, ale to dość drogie. Bieganie jest przyjemniejsze i za friko

[mariposa88]

zazdroszcze wam dziewczyny, że chce wam się ćwiczyć... ja się jakoś nie mogę zmobilizować, straszny leniuch ze mnie
mam nadzieję, że dietka wystarczy dwa lata temu schudłam dzięki diecie prawie 15kg chociaż długo to trwało... Później część z tego wróciła ..
Mam czas, nie muszę schudnąć natychmiast ważne żeby było zdrowo i nie wróciło tym razem mam zamiar pilnować się po zakonczeniu diety

[Dzindzej]

Byłam głupia i prawie nic nie jadłam i bardo dużo ćwiczyła. Teraz to zmieniłam. Nadał ćwiczę, ale jem normalnie. Z diety wykluczyłam jedynie same świństwa.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Ja właśnie po efekcie jojo zrozumiałam, że lepiej chudnąć po woli i zdrowo.