Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[Sweetheart86]

Witam w drugiej części naszego cudownego wątku
Melduję się jako pierwsza

Link do części 1: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=158662
_________________________ _________________________ ________


Andzik1111
Aniany
Antunka
Axaxax
Biia
Evangeline
Jojla
Kamakrk
Lick The Lollipop
Nulka5
SilverStorm
Simpatica
Sweetheart86
Teofano86
Patrysiamisia
Pavlinecka_21
Zgadnij_MS

[natee]

a to ja się dołącze z racji wieku

[Sweetheart86]

Witamy Natee i zapraszamy

Powoliłam sobie wypisać nas - fascynujące 86 - w pierwszym poście... jeśli o kimś zapomniałam to krzyczcie i bijcie

[antunka]

Melduję się na stanowisku

Sweet

Natee witaj

[Pavlinecka_21]

Sweet, uratowałaś nas Potrójne buziaki się należą

teraz żebym tylko się nie pomyliła i nie zaczęła w starym skrobać, dopóki nas nie zamkną

( I poprawnie politycznie dziewczęta proszę - jesteśmy na pierwszej stronie)

[201701251209]

Hej dziewczyny
Wstyd się przyznać, ale podglądam Was od jakiegoś czasu. Podczytuje co tam piszecie, ale zawsze brakowało mi odwagi żeby się dołączyć.
Nowa odsłona wątku natchnęła mnie, żeby w końcu coś napisać

Coś o sobie (w wielkim skrócie):
- studentka V roku pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej, przerażona wizją napisana pracy mgr,
- bezrobotna, zajmująca się domem rodzinnym,
- z Tż'em od ponad 2 lat w udanym związku,
- od niedawna dumna narzeczona,
- pochodzę ze środkowej Polski,
- pasji, hobby jak na razie brak

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Lick The Lollipop

Hej dziewczyny
Wstyd się przyznać, ale podglądam Was od jakiegoś czasu. Podczytuje co tam piszecie, ale zawsze brakowało mi odwagi żeby się dołączyć.
Nowa odsłona wątku natchnęła mnie, żeby w końcu coś napisać

Coś o sobie (w wielkim skrócie):
- studentka V roku pedagogiki wczesnoszkolnej i przedszkolnej, przerażona wizją napisana pracy mgr,
- bezrobotna, zajmująca się domem rodzinnym,
- z Tż'em od ponad 2 lat w udanym związku,
- od niedawna dumna narzeczona,
- pochodzę ze środkowej Polski,
- pasji, hobby jak na razie brak

Witamy, Witamy, b nam miło ( zresztą widziałam Cię podglądającą). Ta praca magisterska każdego napawa niewysłowioną radością... ja co prawda rok IV, ale już muszę wybrać temat i napisać referat, czego nie dokonałam w ciągu trzech tygodni i teraz mam tylko 3 dni

A tak w ogóle to z okazji nowego wątku

Zdrówko

[antunka]

Zdrówko

Lick The Lollipop witaj

[201701251209]

Napisane przez Pavlinecka_21

Witamy, Witamy, b nam miło ( zresztą widziałam Cię podglądającą). Ta praca magisterska każdego napawa niewysłowioną radością... ja co prawda rok IV, ale już muszę wybrać temat i napisać referat, czego nie dokonałam w ciągu trzech tygodni i teraz mam tylko 3 dni

A tak w ogóle to z okazji nowego wątku

Zdrówko

Się wydało z tym podglądaniem
U mnie na początku IV roku musiałyśmy wymyślić temat, a na zaliczenie z seminarium była metodologia, więc początek mam. Jestem bardzo niezadowolona z mojej promotor. Chciałam kogoś innego, ale babka zrezygnowała i odgórnie przydzielili tą babę. Chwała jej za to, że przyciska do pisania. To jej jedyny plus

Zapomniałabym

[Sweetheart86]

Dziękuję za buziaki dziewczyny

Lick The Lollipop witaj Zapraszamy do nas.

No to pijemy kochane W końcu to niecodzienna okazja

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Lick The Lollipop

Się wydało z tym podglądaniem
U mnie na początku IV roku musiałyśmy wymyślić temat, a na zaliczenie z seminarium była metodologia, więc początek mam. Jestem bardzo niezadowolona z mojej promotor. Chciałam kogoś innego, ale babka zrezygnowała i odgórnie przydzielili tą babę. Chwała jej za to, że przyciska do pisania. To jej jedyny plus

Zapomniałabym

Nic się przede mną nie ukryje (chyba że pod przysłowiową latarnią w sensie, że najciemniej pod nią).

Moja promotor mi się podoba - udziela wielu wskazówek i nie straszy

Napisane przez Sweetheart86

Dziękuję za buziaki dziewczyny

Lick The Lollipop witaj Zapraszamy do nas.

No to pijemy kochane W końcu to niecodzienna okazja

[biia]

witam w nowym wątku. padam na pysk, bo pisząc projekt poszłam spać o 3 i... nie mogłam usnąć. budzik zadzwonil o 6:40...

cześć Lick the lollipop mnie też przeraża praca magistereska. ale od czego jest noc... skrócić sen z 8 na 4 i praca się napisze

mieszkasz z tż-tem?
gratuluję pierścionka


dobranoc

[201701251209]

Napisane przez biia

witam w nowym wątku. padam na pysk, bo pisząc projekt poszłam spać o 3 i... nie mogłam usnąć. budzik zadzwonil o 6:40...

cześć Lick the lollipop mnie też przeraża praca magistereska. ale od czego jest noc... skrócić sen z 8 na 4 i praca się napisze

mieszkasz z tż-tem?
gratuluję pierścionka


dobranoc

Bez snu nie umiem funkcjonować, od razu głowa mnie boi i jestem osowiała. 8 godzin snu musi być Dziś po południu przysnęłam na Teleexpressie
Ostatnio na zajęcia pisałam referat to też poszłam późno spać, a pobudka przed 6 była. Nie mogłam się zwlec z łóżka.
Do końca stycznia mam oddać część teoretyczną pracy A do końca marca resztę

Nie, jeszcze nie mieszkam z Tż'em. Na początku lipca mamy w planach przeprowadzkę, tzn. ja do niego. Zobaczymy jak to wyjdzie. Jak mamie o tym oznajmiłam, to szopkę ze łzami odstawiła. Tak martwi się o mnie, ale nie wiem jako ona sobie to wyobrażała, że 3 rodziny w jednym domu będą mieszkać?

[Sweetheart86]

Pavlinecka widzę, że Tobie przypadł zaszczyt napisania 5000-ego posta. Gratuluję Napisałam do moderatorki, żeby zamknęła stary wątek

Natchnięta naszymi wczorajszymi rozmowami o szyciu na maszynie, ja, Sweetheart86 we własnej osobie zasiadłam przed chwilą do maszyny i zwęziłam rękawy przy bluzce... tylko coś lekko krzywo wyszło, mimo, że to nie był pierwszy raz

A gdzie reszta dziewczynek?
Halo, halo... uderzamy na nowy wątek

[antunka]

Biia mówisz, że praca sama się napiszę? Fajnie by było

I mnie przeraża pisanie pracy mgr choć promotorkę mam najlepszą na uniwerku. Pomocna, odpisująca na maile w ciągu 10 min, udzielająca wielu rad i wsparcia. Nie goni z terminami choć mi potrzebny jest bat, żebym wzięła się do roboty.

[201701251209]

Moja promotor to zamiast pomagać, na każdym seminarium gada w kółko to samo. Zaczęła już straszyć antyplagiatem. W ogóle nie chce mi się do niej chodzić, bo nic pomocnego nie mówi.
Dobrze, że można drogą mailową się z nią kontaktować, ale odpisuje po 2 tygodniach

Sweetheart86 u mnie w domu stoi maszyna i ani razu jej nie użyłam. Nawet nie wiem jak i gdzie tą nitkę przewlekać.

[jojla]

I ja się melduję

Oficjalnie za nasz stary i nowy wątek


Ja wyszłam dziś z domu o 9 i wróciłam przed 20 Cały dzień na wydziale... Do tego wciąż mnie zbiera choróbsko


Witam wszystkie nowe fascynujące Super, że jest nas coraz więcej


Miłego wieczoru

[Pavlinecka_21]

Napisane przez Sweetheart86

Pavlinecka widzę, że Tobie przypadł zaszczyt napisania 5000-ego posta. Gratuluję Napisałam do moderatorki, żeby zamknęła stary wątek

Natchnięta naszymi wczorajszymi rozmowami o szyciu na maszynie, ja, Sweetheart86 we własnej osobie zasiadłam przed chwilą do maszyny i zwęziłam rękawy przy bluzce... tylko coś lekko krzywo wyszło, mimo, że to nie był pierwszy raz

A gdzie reszta dziewczynek?
Halo, halo... uderzamy na nowy wątek

A pewnie, nie przypadł, tylko jak antunka słusznie zauważyła, upolowałam go :P

No Sweet, to dużo, ja jak kiedyś przerabiałam sobie spodnie na rurki, to zrobiłam takie wąskie, że nogi nie mogłam włożyć....

teraz oglądam Gok'sFashion Natchnienie...mimo, że ja raczej undersize niż oversize jestem

[zgadnij_MS]

Melduje się

Nie mam fazy na pisanie to tylko podczytuje


Pozdrowionki dziewuszki

[Sweetheart86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Sweetheart86 u mnie w domu stoi maszyna i ani razu jej nie użyłam. Nawet nie wiem jak i gdzie tą nitkę przewlekać.

Ja ogólnie znam się na obsłudze tego skomplikowanego sprzętu , ale oko chyba krzywe mam i coś mi materiał zawsze ucieka

Napisane przez jojla

Oficjalnie za nasz stary i nowy wątek

Napisane przez Pavlinecka_21

No Sweet, to dużo, ja jak kiedyś przerabiałam sobie spodnie na rurki, to zrobiłam takie wąskie, że nogi nie mogłam włożyć....

Ja tak samo kiedyś zrobiłam

[201701251209]

Napisane przez zgadnij_MS

Melduje się

Nie mam fazy na pisanie to tylko podczytuje


Pozdrowionki dziewuszki

Jak się czuje przyszła mamusia?
Gratulacje

Napisane przez Sweetheart86

Ja ogólnie znam się na obsłudze tego skomplikowanego sprzętu , ale oko chyba krzywe mam i coś mi materiał zawsze ucieka

Kiedyś mama dała mi spróbować szyć, chyba miałam z 10 lat, to materiał mi pozwijało, na linii szycia cały był pomarszczony. Debiut mam za sobą, ale to była kompletna klapa. Lepiej mi idzie szycie ręczne Nie raz ciut zwężałam, albo skracałam bluzki. Z efektów byłam zadowolona

[Sweetheart86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Kiedyś mama dała mi spróbować szyć, chyba miałam z 10 lat, to materiał mi pozwijało, na linii szycia cały był pomarszczony. Debiut mam za sobą, ale to była kompletna klapa. Lepiej mi idzie szycie ręczne Nie raz ciut zwężałam, albo skracałam bluzki. Z efektów byłam zadowolona

A mnie na maszynie nauczył szyć dziadek Pokazał mi jak nawlekać te wszystkie nitki, cuda... I tak sobie próbowałam. Najlepiej wychodzi mi podwijanie nogawek przy spodniach. Oszczędzam chociaż na krawcowej, bo niestety wszystkie spodnie, które kupuję są na mnie za długie W ogóle to najbardziej lubię szyć jeans, bo jest sztywny i nigdzie sie nie marszczy, tak jak zwykłe materiały.

Uciekam do spania dziewczynki.
Kolorowych snów i do jutra

[nulka5]

Napisane przez natee

a to ja się dołącze z racji wieku

hej

Napisane przez Lick The Lollipop

Hej dziewczyny
Wstyd się przyznać, ale podglądam Was od jakiegoś czasu. Podczytuje co tam piszecie, ale zawsze brakowało mi odwagi żeby się dołączyć.
Nowa odsłona wątku natchnęła mnie, żeby w końcu coś napisać

hej

witam dziewczynki dobrej zabawy z rówieśniczkami

[201701251209]

dobrej zabawy z rówieśniczkami

Moja przygoda z Wami dobrze się rozpoczęła. Już na starcie jakieś picie To mi się podoba

Lecę spać. Do jutra

[evangeline]

Zgłaszam się w nowym wątku! )

Lollipop, witaj w naszym gronie

[patrysiamisia]

Melduję się
Ojoj laleczki dopiero wczoraj 2 część a już tyle napisałyście
Witam nową koleżankę no i winko za drugą część
Ha nawet nie wiecie ja się ciesze że jutro wolne
A dziś wypłata i może jakieś zakupki chociaż z kaską ciężko bo jak zapłace wszystkie rachunki to niewiele zostaje wiec szaleństwa nie będzie

[Sweetheart86]

Napisane przez patrysiamisia

A dziś wypłata i może jakieś zakupki chociaż z kaską ciężko bo jak zapłace wszystkie rachunki to niewiele zostaje wiec szaleństwa nie będzie

Oj... wypłata - piękny moment. Ja muszę czekać do końca miesiąca A wczoraj widziałam śliczne kolczyki w Orsayu. Byłam dzielna, nie kupiłam, bo kolczyków mam aż nadmiar, stwierdziłam, że pora się uspokoić. Wróciłam do domu i żałowałam, więc lecę po nie dzisiaj

A tak w ogóle to witam moje kochane 23-latki Pogoda dzisiaj u mnie nie najgorsza. Nie pada i nie jest nawet aż tak zimno.
Ja też się strasznie cieszę, że jutro wolne. Aż się milej dzisiaj wstawało z tą myślą
Przyjemnego dnia życzę

[SilverStorm]

Ave, ave

natee, Lollipop, witajcie

Jak świętujemy to świętujemy

Jest w miarę normalna pogoda, więc wybywam dziś na miasto (może w końcu w aptece będzie już balsam, który zamówiłam ponad tydzień temu )

Miłego dnia

[simpatica]

Napisane przez Sweetheart86

A gdzie reszta dziewczynek?
Halo, halo... uderzamy na nowy wątek

jestem i ja

Napisane przez Sweetheart86

No to pijemy kochane W końcu to niecodzienna okazja

z wiadomych przyczyn z okazji imprezy to soczek tylko wypije

Napisane przez natee

a to ja się dołącze z racji wieku

Napisane przez Lick The Lollipop

Hej dziewczyny
Wstyd się przyznać, ale podglądam Was od jakiegoś czasu. Podczytuje co tam piszecie, ale zawsze brakowało mi odwagi żeby się dołączyć.
Nowa odsłona wątku natchnęła mnie, żeby w końcu coś napisać

witam koleżanki z rocznika

-- a ja wczoraj wypożyczyłam sobie nawet fajną książke tak o do poczytania i w ciągu wczorajszego wieczoru i dzisiejszego poranka przeczytałam 145 str aż sie zdziwiłam
-- moja sis jest chora wiec dzisiaj głównym zajeciem moim będzie oglądanie z nią "Gotowych na wszystko" nadrabiamy zaległe sezony - uwielbiam ten serial

[Pavlinecka_21]

Oooo jak ja bym sobie Gotowe na Wszystko obejrzała! Uwielbiałam ten serial, ale niestety obejrzałam tylko dwa sezony, i kilka odcinków z różnych późniejszych. Chciałabym kiedyś dobrać całość, a przynajmniej kolejne dwa...

U mnie szaro, buro, mokro i ponuro...Ale jeszcze tylko 23 dni