Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-03, 20:23   #1
Szotta
Zakorzenienie
 
Avatar Szotta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603

Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)


Takiego wątku nie znalazłam, a kiedyś wpadło mi coś takiego do głowy.
A jak już wpadło...
No więc trochę tych alergii mam, a jak mi wiadomo nie ja jedyna (wręcz przeciwnie), czemu by nie stworzyć takiej grupy?
Mimo wrodzonego optymizmu, lubię sobie czasami ponarzekać
Ale podzielić się doświadczeniami też można
Czy też porozmawiać na inne tematy...
__________________

Zwariowana, zabiegana, zakręcona
.

Edytowane przez Szotta
Czas edycji: 2010-01-03 o 20:25
Szotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 20:41   #2
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

jestem za
akurat sie odczulam i mam problemy niestety z kroplami odczulającymi ech
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 20:51   #3
basssiek
Raczkowanie
 
Avatar basssiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

wątek idealny dla mnie
ja obecnie leczę moją zniszczoną śluzówke w nosie. U mnie alergia na kurz i inne pyły objawia sie między innymi masakrycznym obrzękiem śluzówki nosa tak że wogóle nie mogę oddychać przez niego, pieczeniem oczu itd.
__________________
cold is the night, cold is my heart
basssiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 21:19   #4
memorize
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 619
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

skad ja to wszystko znam
memorize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 21:21   #5
Szotta
Zakorzenienie
 
Avatar Szotta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
jestem za
akurat sie odczulam i mam problemy niestety z kroplami odczulającymi ech
Oj... ja szczerze mówiąc nigdy nie próbowałam.
Nie wiem dlaczego, ale lekarz mi odradzał...
Na co masz alergię?

Cytat:
Napisane przez basssiek Pokaż wiadomość
wątek idealny dla mnie
ja obecnie leczę moją zniszczoną śluzówke w nosie. U mnie alergia na kurz i inne pyły objawia sie między innymi masakrycznym obrzękiem śluzówki nosa tak że wogóle nie mogę oddychać przez niego, pieczeniem oczu itd.

Ja mam non stop katar, ale jeszcze nie mam większych problemów... za to oczy mi łzawią potwornie. Właściwie poza zimą.



A moje zmory i zmorki to roztocza, grzyby (np. alternaria) -> właściwie to b. często wystarczy zwyczajna wilgoć, pyłki. Z pokarmowych mąka pszenna, czekolada (kakao ), mleko.
I kilka drobniejszych.
__________________

Zwariowana, zabiegana, zakręcona
.
Szotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 21:27   #6
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez Szotta Pokaż wiadomość
Oj... ja szczerze mówiąc nigdy nie próbowałam.
Nie wiem dlaczego, ale lekarz mi odradzał...
Na co masz alergię?



Ja mam non stop katar, ale jeszcze nie mam większych problemów... za to oczy mi łzawią potwornie. Właściwie poza zimą.



A moje zmory i zmorki to roztocza, grzyby (np. alternaria) -> właściwie to b. często wystarczy zwyczajna wilgoć, pyłki. Z pokarmowych mąka pszenna, czekolada (kakao ), mleko.
I kilka drobniejszych.
ja ogólnie jestem uczulona na wszytsko co sie rusza i nie jest jeżem i oprócz jedzenia wiec pyłki, kurze, wełna prawdziwa itd. Mimo,że nasilenie alergi jest duże nie przeszkadzała mi ona w codziennym życiu. Mam bardzo odporny organizm, tabletki na alergie biore tylko wtedy gdy dostane karat, wezme ze 2-3 tabletki i katar przechodzi i spokój na pół roku biore zwykły zyrtec odczulanie zaczełam rok temu, ale nie szczepionkami, tylko kropelkami pod jezyk. dostałam kiedyś wstrząsu po paracetamolu i alergolog nie pozwala mi brać szczepionki ale po pierwszym odczulaniu spoko, w pażdzierniku zaczełam drugi raz odczulanie kropelkami, ale przy ostatniej butelce - 4 stopień natęrzenia alergenu- przy wkropieniu sobie 3 kropel pod język tak mi spuchła buzia i przełuk że nie mogłam przełykać zmniejszałam dawki i nic, przerwałam i teraz bede znowu próbować, zobaczymy czy to coś dało, a jak nie to 18 luty akurat mam wizytę i sobie pogadam z doktorem
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 21:51   #7
ruda_niunia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 962
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Chetnie do Was dolacze dziewczyny... i ja musialam nauczyc sie zyc z alergia... chyba latwiej wymienic to na co nie jestem uczulona niz to na co jestem...
ruda_niunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-03, 21:58   #8
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cześć To ja też sobie pomarudzę.
Jestem uczulona na roztocza (kurz), sierść wielu zwierząt (psów i kotów głównie), grzyby i pleśnie, penicylinę i oczywiście na drzewa i trawy. Na roztocza i trawy najbardziej. Na szczęście na żadne pokarmy nie jestem uczulona.
Od czasu do czasu biorę Zyrtec, ale głównie olewam objawy. Ostatnio się dowiedziałam, że mam astmę alergiczną, czyli doszły duszności.

A pozatym mam dwa koty
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-03, 22:01   #9
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Mam alergie na:
Białko, gluten i wszystko co się z tego sklada, aczkolwiek jem wszystko i czasem mam czarwoną twarz.
wszystko jest skutkiem zespołu złego wchlaniania, który mialam jak się urodzilam:P
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 00:29   #10
AnnGabi
Zakorzenienie
 
Avatar AnnGabi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Ah! Nowy wątek idealny dla mnie...
Optymistycznie podchodząca do świata alergiczka astmatyczka
[Ej! narzekanie, nie jest złe ]

trawy, drzewa, pleśnie, kurz, i w małym stopniu, sierść.
Bogu dzięki - nie potwierdziły się moje przypuszczenia [a raczej durnej pani alergolog, która nie chciała zlecić mi testów] co do uczulenia na mleko + cytruski
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.”

single woman. double life.

- Serce mi mówi, że się mylisz...
- Ale rozum wie, że mam rację.

AnnGabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 09:15   #11
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

no to ja tez
mam alegrie na gluten i niektore pylki.

Edeldredzia nie trzymasz diety?

Szotta tylko na make pszenna czy ogolnie na gluten?
__________________

N. ♥
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-04, 09:18   #12
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

dobrze że ja nie mam zywieniowej ale alergolog cos gadał, że musze uważac na produkty zrobione z kwiatów które mnie uczulają i tak nie moge brac tabletek ziołowych i różnycn innych na poprawe skóry, włosow i paznokci
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 09:33   #13
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

truskawki, pyłki traw i drzew, grzyby, roztocza, orzechy, czekolada, pomidory.
chyba tyle

pyłki, grzyby, roztocza: katar i łzy
po pomidorach, czekoladzie, orzechach i truskawkach : wysypka i swędzenie.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 12:10   #14
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

moja kuzynka po czekoladzie dsotaje pryszczy
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 12:48   #15
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

dołączam
u mnie wiele lat temu stwierdzono alergię na roztocza, pyłki różnorakie-drzewa, krzewy i sierść zwierząt (koń,kot,pies).

Kiedyś kilka lat odczulałam się i dało to efekt, ale po kilku latach odporność spadła do 0 i dostałam mega kataru wodnistego na zmiane z zapchanym nosem, MASAKRA.
Zapisałam się do państwowej poradni alergologicznej prawie rok temu i "przygotwuję się" do kolejnego odczulania, tj. czekam az doktor laskawie przepisze mi szczepionke.
Od lata zeszłego roku brałam Alermed do września br. po odstawieniu zgodnie z zaleceniem lekarza - megamasakra.
Tutaj na forum poczytałam o donosowym Flixonase, który jest zbawienny na moje dolegliwości (odpukać).

Od czasu do czasu coś mnie tam dopadnie naskórnie, ale to sporadyczine więc nic z tym nie robię.

Dziewczyny które mają stwierdzona alergię na sierść - ja mialam psa i póki on był (w tym czasie odczulalalm sie), mialam spore dolegliwości włącznie z napadami duszności. Właściwie nie odczuwalam efektu odczulania. Psa mialam tak dlugo jak żył, jak zdechł, to w mig moje samopoczucie poprawiło się. Eliminacja czynnika alergizującego daje efekty.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 12:56   #16
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość

Dziewczyny które mają stwierdzona alergię na sierść - ja mialam psa i póki on był (w tym czasie odczulalalm sie), mialam spore dolegliwości włącznie z napadami duszności. Właściwie nie odczuwalam efektu odczulania. Psa mialam tak dlugo jak żył, jak zdechł, to w mig moje samopoczucie poprawiło się. Eliminacja czynnika alergizującego daje efekty.
jak ja byłam mała to ciagle miała katar. pewnego razu zachorowałam i leżałam w łóżku. katar leciał i leciał, w koncu moja mama pomyslała i powiedziała, ze moze mam alergie na pierze, wiec zabrała mi poduszkę a ja spałam na kocu i co? po kilku dniach obiawy przeszły a my musiałysmy kupić kołdre i poduszke anty alergiczna ale przeszło
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 13:01   #17
ruda_niunia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 962
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Przekichane to zycie alergika - doslownie...
Ja mimo uczulenia na kocia siersc sprowadzilam do domu takiego futrzaka... bo serce mi sie kroilo - wiedzialam ze nie dozyje nastepnego dnia (urodzil sie na terenie osrodka wczsowego w ktorym pracowalam i wlasciciel powiedzial jednemu panu ze ma sie pozbyc tych wstretnych zwierzakow (bylo kilka kotkow) wiec szybko zorganizowalam im wlascicieli a tego przynioslam do domu... na szczescie przy tabletkach moglam nawet z nim spac
Najgorsza alergie mam chyba na plesn, kurz i penicyline (kiedys dzieki madrej pani doktor przez tydzien nocami jezdzilam na pomoc dorazna na zastrzyki bo dusilam sie i puchlam strasznie po antybiotyku...z penicylina... ) nauczona tym doswiadczeniem pierwsze co mowie przy wypisywaniu mi leku to o alergii bo jednak nie kazdy lekarz zajrzy w karte...

Tez bylam kiedys odczulana - ale zadne igly nie wchodzily w gre - bylam odczulana komputerowo... widze jednak ze trzeba bedzie to odczulanie powtorzyc...a ze mieszkam w Szkocji to chyba podczas ktoregos urlopu w PL (tu doprosic sie o cos to masakra)...

ten Flixonase jest na recepte?

najgorsze ze moj synus ma skaze bialkowa i cos czuje ze jednak bedzie alergik po mnie ... to samo - wodnisty katar gdy w sypialni zbierze sie troszke kurzu (nawet gdy maskotki sa jakis czas nie prane), no i wilgoc - niestety z tym walczymy (chyba jak kazdy na Wyspach)...
ruda_niunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 13:28   #18
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez ruda_niunia Pokaż wiadomość
Przekichane to zycie alergika - doslownie...
Ja mimo uczulenia na kocia siersc sprowadzilam do domu takiego futrzaka... bo serce mi sie kroilo - wiedzialam ze nie dozyje nastepnego dnia (urodzil sie na terenie osrodka wczsowego w ktorym pracowalam i wlasciciel powiedzial jednemu panu ze ma sie pozbyc tych wstretnych zwierzakow (bylo kilka kotkow) wiec szybko zorganizowalam im wlascicieli a tego przynioslam do domu... na szczescie przy tabletkach moglam nawet z nim spac
Najgorsza alergie mam chyba na plesn, kurz i penicyline (kiedys dzieki madrej pani doktor przez tydzien nocami jezdzilam na pomoc dorazna na zastrzyki bo dusilam sie i puchlam strasznie po antybiotyku...z penicylina... ) nauczona tym doswiadczeniem pierwsze co mowie przy wypisywaniu mi leku to o alergii bo jednak nie kazdy lekarz zajrzy w karte...

Tez bylam kiedys odczulana - ale zadne igly nie wchodzily w gre - bylam odczulana komputerowo... widze jednak ze trzeba bedzie to odczulanie powtorzyc...a ze mieszkam w Szkocji to chyba podczas ktoregos urlopu w PL (tu doprosic sie o cos to masakra)...

ten Flixonase jest na recepte?

najgorsze ze moj synus ma skaze bialkowa i cos czuje ze jednak bedzie alergik po mnie ... to samo - wodnisty katar gdy w sypialni zbierze sie troszke kurzu (nawet gdy maskotki sa jakis czas nie prane), no i wilgoc - niestety z tym walczymy (chyba jak kazdy na Wyspach)...
Tak Flixonase jest na receptę - to jest aerozol do nosa, czyli pomoże w alergiach typu kurz, pyłki itd. Na mnie działa rewelacyjnie.

Ja na sierść mam takie uczulenie że nawet przy tabletkach bym się dusiła.
Teraz nie mam w ogole kontaktu ze zwierzętami, i jak wejdę do domu, którym jest zwierzak to po maks godzinie mam kaszel i rozpoczyna się duszność i świszczący oddech, im szybciej wychodzę tym lepiej dla mnie.

A ja chyba też mam uczulenie na penicylinę, albo jakiś składnik antybiotyku, bo kilkukrotnie zdarzyło mi się wziąć serię antybiotyku po czym po 2 dniach odczuwać mega-swiędzenie skóry z czerwonymi plamami. Kiedyś lekarz powiedział, że może to opóźniona reakcja alergiczna-wtedy musialam brać tabletki antyalergiczne przez jakiś czas i skóra uspokajała się.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 13:46   #19
ruda_niunia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 962
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

marmutita - calkiem mozliwe bo ja przez pol zycia bralam antybiotyki na penicylinie i bylo ok... dopiero chyba cos kolo 17 roku mialam serie antybiotyku z penicylina i jakos ze dwa dni pozniej spuchlam i zaczelam sie dusic...

na szczescie na zwierzaki az takiego uczulenia nie mam - jedynie te kociaki (a tu gdzie mieszkam teraz i tak nie moge miec ani kota ani psa wiec problem jakby troche rozwiazany...)

Ja takie objawy jak Ty na siersciuchy mam na plesn... pilnuje czasami dzieci kolezanki i u nich w mieszkaniu strasznie plesn wywalila... ktoregos razu po 30 minutach bieglam do domu po tabletki bo myslalam ze sie udusze... chyba musze zaczac molestowac lekarza o badania....
ruda_niunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 13:55   #20
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

ruda_niunia teraz doczytałam że odczulałaś się komputerowo.
Jak to wyglądało, to było za pomocą takiego urządzenia-biorezonansu magnetycznego?
Czasami widzę ogłoszenia o cudownych urządzeniach ktore odczulają, ale na forach opinie są skrajnie różne.
W najgorszych okresach mojej alergii mialam jednak myśl aby coś takiego wykonać .
Co do dzieci, to niestety skłonność do alergii jest często przekazywana potomstwu, ale na to chyba nie ma rady, oby nie było gorzej jak u nas
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 14:30   #21
gabryssiaa
Zakorzenienie
 
Avatar gabryssiaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 5 648
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

jak bylam mala, mialam straszne problemy z pylkami traw, zbóz
ale teraz jest lepiej. Biore tylko wdechy flixotide i serevent dysk codziennie po 2 razy .. Mam astme oskrzelowa
gabryssiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 14:35   #22
Szotta
Zakorzenienie
 
Avatar Szotta
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: raz tu raz tam
Wiadomości: 11 603
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

E, to ze mną nie jest jeszcze tak źle.
Tyle że po wszystkich lekach typy zyrtec itd albo nie mogłam spać albo chodziłam śpiąca (taka "naćpana") cały dzień.
Teraz jest nieźle, ale po drodze miałam nieciekawie. Właściwie dwa lata zmarnowane, bo zamiast do szkoły łaziłam po lekarzach (ledwo wyrobiłam z frekwencją) miałam dosyć nietypowe ataki, później przerodziły mi się dodatkowo w objawy neurologiczne. A i jeszcze w między czasie wymyślono mi astmę. (której nie mam)
Poszły sterydy...

Cytat:
Szotta tylko na make pszenna czy ogolnie na gluten?
Tylko.
__________________

Zwariowana, zabiegana, zakręcona
.
Szotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 16:43   #23
ruda_niunia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 962
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

marmutita - kurcze to bylo ladnych pare lat temu.. nie pamietam dokladnie ale to byly takie jakby 2 metalowe (?) kule podlaczone do komputera i ja je trzymalam w rekach... wiem ze mi to pomoglo - kilka sesji i moglam zajadac sledzika i normalnie funkcjonowac...
Niedawno znowu o tym myslalam ale widze ze juz nie ma tego gabinetu - moze przeniesiony w inne miejsce ale jakos nie mialam czasu szukac jak bylam na wakacjach u rodzicow...
Wiem ze alergie sa dziedziczne... tylko tu ciezko naowic lekarzy zeby wykonali testy malym dzieciom... ale jak ten katar bedzie sie nadal utrzymywal trzeba bedzie troche potruc i moze dadza nam skierowanie...
ruda_niunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 16:46   #24
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez kuroikaze Pokaż wiadomość
no to ja tez
mam alegrie na gluten i niektore pylki.

Edeldredzia nie trzymasz diety?

Szotta tylko na make pszenna czy ogolnie na gluten?
Co do nabiału trzymam, bo nawet niezbyt przepadam, a co do glutenu, to mój organizm raz reaguje na niego a raz nie;P
Kiedyś przez kilka tyg. nie jadłam nic z glutenem i nabiałem., szczerze mówiąc było to niezbyt smaczne, a szczególnie makaron ryżowy
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 19:58   #25
basssiek
Raczkowanie
 
Avatar basssiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez marmutita Pokaż wiadomość
Tak Flixonase jest na receptę - to jest aerozol do nosa, czyli pomoże w alergiach typu kurz, pyłki itd. Na mnie działa rewelacyjnie.

Ja na sierść mam takie uczulenie że nawet przy tabletkach bym się dusiła.
Teraz nie mam w ogole kontaktu ze zwierzętami, i jak wejdę do domu, którym jest zwierzak to po maks godzinie mam kaszel i rozpoczyna się duszność i świszczący oddech, im szybciej wychodzę tym lepiej dla mnie.

A ja chyba też mam uczulenie na penicylinę, albo jakiś składnik antybiotyku, bo kilkukrotnie zdarzyło mi się wziąć serię antybiotyku po czym po 2 dniach odczuwać mega-swiędzenie skóry z czerwonymi plamami. Kiedyś lekarz powiedział, że może to opóźniona reakcja alergiczna-wtedy musialam brać tabletki antyalergiczne przez jakiś czas i skóra uspokajała się.
też mam ten flixonase bo laryngolog mi go przepisala ale mowila ze on jest dobry ale do takiego krotkotrwalego leczenia, a szkoda bo dzieki niemu ja moge wreszcie oddychac pamietam że kiedys stosowalam Budherin ale efekty byly gorsze. Do tego biore Aerius raz dziennie i pije wyciąg z eukaliptusa na przewlekly bol gardla bo od tego wiecznego oddychania przez nie wyschlo mi strasznie ;/
__________________
cold is the night, cold is my heart
basssiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 20:09   #26
kuroikaze
Wtajemniczenie
 
Avatar kuroikaze
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 338
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Szotta to masz troche lepiej niz ja

Edeldredzia przepraszam ze spytam, ale wiesz jakie konsekwencje niesie ze soba nie trzymanie diety bezglutenowej?
moj organizm wogole nie reaguje na gluten, do czasu.
__________________

N. ♥

Edytowane przez kuroikaze
Czas edycji: 2010-01-05 o 09:48
kuroikaze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 20:18   #27
AnnGabi
Zakorzenienie
 
Avatar AnnGabi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
Dot.: Alergicy - czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
truskawki, pyłki traw i drzew, grzyby, roztocza, orzechy, czekolada, pomidory.
chyba tyle

pyłki, grzyby, roztocza: katar i łzy
po pomidorach, czekoladzie, orzechach i truskawkach : wysypka i swędzenie.
jak ja ci współczuję!
umarłabym chyba, gdybym miała takie uczulenia - a raczej.. miałabym wysypkę i swędzenie
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.”

single woman. double life.

- Serce mi mówi, że się mylisz...
- Ale rozum wie, że mam rację.

AnnGabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 20:38   #28
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Dołączam! Ogromna alergia na roztocza
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 20:40   #29
AnnGabi
Zakorzenienie
 
Avatar AnnGabi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 438
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Andere witaj, witaj w naszym skromnym gronie ;-)
__________________
“Kreatywność to wymyślanie, eksperymentowanie, wzrastanie, ryzykowanie, łamanie zasad, popełnianie błędów i dobra zabawa.”

single woman. double life.

- Serce mi mówi, że się mylisz...
- Ale rozum wie, że mam rację.

AnnGabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-04, 22:36   #30
Akusia1983
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 875
Dot.: Alergicy- czyli wsparcie i pogaduchy ;)

Witam!Ja również mam alergię. Jestem uczulona na kurz, pyłki kwiatów (nos zapchany w czasie wtedy na maxa) . Przypuszczam,że mogę być uczulona również na niektóre pokarmy ponieważ po ich zjedzeniu mam wysypkę :/ .
Akusia1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.