TATUAŻ PERMANENTNY

[guest]

KOCHANI,
CZY KTOŚ Z WAS MOŻE POLECIĆ JAKIŚ SALON (W WARSZAWIE) GDZIE PROFESJONALNIE WYKONUJĄ BIOTATUAŻ. MOŻE SĄ JAKIEŚ RABATY???
JAKIE JEST WASZE ZDANIE NA TEMAT TATUAŻY PERMANENTNYCH? CZEKAM NA WASZE OPINIE, UWAGI I CENNE RADY. =0)
POZDRAWIAM,
aliyyah

[guest]

Możesz poszukać na forum, był taki wątek, ale kopiuję ci moją wypowiedź:
Ja nie radziłabym robić tego biotatuażu - czyli tego co znika, bo po pierwsze boli tak samo jak normalny, kosztuje też podobnie, a zapewnienia pań kosmetyczek, że ten tatuaż utrzymuje się ok. 2 lata, to czyste naciąganie. Koleżanka zrobiła sobie coś takiego, zaczął schodzić po 4 miesiącach, a po roku wyglądał jakby sobie zrobiła taki z gumy balonowej - wyblakły, rozmyty. Schodzi jej do tej pory, a to już ponad 3 lata minęły, wstyd to pokazać szczerze mówiąc. Tak więc szczerze odradzam, a przynajmniej radzę się dobrze zastanowić.

[guest]

Witam. Ja 3 lata temu zrobiłam sobie tatuaż czasowy (tzn 2-5 letni) i muszę Tobie powiedziedzieć, że jestem bardzo zadowolona.[img]icons/icon12.gif[/img]
Po 1- robiłam tatuaż nie u kosmetyczki, tylko w studiu tatuażu,
po 2 wcale tak bardzo nie boli, podczas zabiegu czujesz mrowienie. Przyznam się ze przy poprawce trochę bardziej bolało, ale to tylko dlatego, że już wcześniej skora była podrażniona (poprawka to normmalka)
Po 3 bardzo ładnie i równomiernie mi zanika-robiąc się coraz bladszy.
Ja mam wzór smoka na dolnej częsci pleców i płaciłam wtedy 400 zł, nie wiem jakie ceny są teraz, ale cztery lata temu jak wchodził [img]icons/icon12.gif[/img] tatuaż okresowy na rynek takie były ceny. Z mojego doświadczenia polecam, mała rzecz a cieszy.
Pozdrawiam Zgaga

[guest]

DZIĘKI!!!!! =0)

[guest]

Ja mam taki tatuaż od roku i trzyma się bardzo dobrze. Robił mi chłopak, który wykonuje normalne tatuaże. Jakoś nie mam zaufania do kosmetyczek.Jestem bardzo zadowolona i polecam. Kontakt do niego: 0 608 057 402, ma na imię Tomek. Pozdrawiam
aha za tatuaż 7 cm zapłaciłam 450 zł dokładnie rok temu

[guest]

Dzieki Paula =0))


Paula napisał(a):
> Ja mam taki tatuaż od roku i trzyma się bardzo dobrze. Robił mi chłopak, który wykonuje normalne tatuaże. Jakoś nie mam zaufania do kosmetyczek.Jestem bardzo zadowolona i polecam. Kontakt do niego: 0 608 057 402, ma na imię Tomek. Pozdrawiam
> aha za tatuaż 7 cm zapłaciłam 450 zł dokładnie rok temu

[guest]

kochane kobietki , bardzo polecam tatuaż czasowy , mam 2 czasowe - chińskie litery na całym ramieniu (ok 25cm) długości , na łydce motyw tribolowy z wplecionym kwiatem robiłam je 3 lata temu jestem bardzo zadowolona i będę je poprawiać na kolejne 5 lat . poza tym mam makijaż permanentny na brwiach robiony tą samą techniką . posiadam też tatuaż stały - chiński smok na posladkach.TATUAŻ CZASOWY JEST SUPER - polecam
ps na kostce i dolnej części łydki bardzoooo boli ...ale czego się nie robi
pozdrawiam serdecznie - uleska łodź
ALIYYAH napisał(a):
> Dzieki Paula =0))
>
>
> Paula napisał(a):
> > Ja mam taki tatuaż od roku i trzyma się bardzo dobrze. Robił mi chłopak, który wykonuje normalne tatuaże. Jakoś nie mam zaufania do kosmetyczek.Jestem bardzo zadowolona i polecam. Kontakt do niego: 0 608 057 402, ma na imię Tomek. Pozdrawiam
> > aha za tatuaż 7 cm zapłaciłam 450 zł dokładnie rok temu

ALIYYAH napisał(a):
> Dzieki Paula =0))
>
>
> Paula napisał(a):
> > Ja mam taki tatuaż od roku i trzyma się bardzo dobrze. Robił mi chłopak, który wykonuje normalne tatuaże. Jakoś nie mam zaufania do kosmetyczek.Jestem bardzo zadowolona i polecam. Kontakt do niego: 0 608 057 402, ma na imię Tomek. Pozdrawiam
> > aha za tatuaż 7 cm zapłaciłam 450 zł dokładnie rok temu

[guest]

Mam pytanko!! czy tatuaże czasowe i biotatuaże to jedno i to samo??. Czy czasowe tatuaże można wybrać tzn czy np 1 tatuaz moge sobie zrobic taki , ktory mi zejdzie za rok , a drugi za 5 lat. I czy jak schodzi tatuaz , to czy schodzi w taki sposob , ze w koncowej fazie nie wstyd ciałka pokazac?

[guest]

To za ile czasu ZACZNIE ci schodzić biotatuaż zależy pewnie od skóry, jakości wykonania, pigmentu. Tak jak pisalam wczesniej - u koleżanki zaczął schodzić bardzo szybko, po jakichś 3 miesiącach, robiła go 3 lata temu i do tej pory jej schodzi, co wygląda fatalnie, bo jest wyblakły, nieostre krawędzie...bardzo nieestetycznie i teraz to jest po prostu problem, bo albo trzeba go zasłaniać, albo zdecydować się na nowy...Także według mnie jeżeli ktoś decyduje się na coś takiego musi liczyć się z pewnego rodzaju ryzykiem, bo to naprawdę jedna wielka niespodzianka, ile czasu tatuaż będzie efektowną ozdobą, a ile szpecącym obrazkiem. Dlatego zdecydowanie jestem za "prawdziwym".

[lauracrow]

a powiedzcie mi, czy kiedy ten tatuaz zacznie juz schodzic... czy mozliwe jest to, ze nie wybarwi sie do końca? i zostana szare plamy? i czy takie cos da sie potem usunac laserowo...

[lauracrow]

również nie polecam... DZIEWCZYNY, NIE BĄDŻCIE GŁUPIE!!
Sama skusiłam sie na taki "tatuaż"... Kosmetyczka powiedziała, ze zejdzie po 2-3 latach i nie bedzie bolało...
i tak.. bolało dokladnie tak samo, jak przy wykonywaniu normalnego tatuażu... Pani używała najcienszej igły, nawet do wypełnień...ręka drżała jej tak, że żaden kontur nie jest prosty, a w tym momencie mam tak poszarpana skórę, że muszę leczyc to miejsce antybiotykami...

Poszłam do prawdziwego tatuażysty, aby powiedzial, co o tym myśli... przeżegnał się i nie mógł uwierzyc, ze dałam sie tak oszukac... te tatuaże NIGDY NIE SCHODZĄ po jakimś czasie rozpływają się i przybieraja zielonego koloru- jak tatuaże robione w więzieniu...

Do tego, normalni tatuażyści maja doświadczenie, są artystami...a kosmetyczki są różne...ja trafiłam na bardzo kiepską...
Juz do końca zycia musze nosic długi rękaw... a za rok biorę ślub... wyobrażacie sobie isc do ślubu z długim rękawem??? płakac mi sie chce...zostałam oszpecona do konca zycia...

a, usunąc równiez sie go nie da, poniewaz zostaje blizna, pigment jest wypalony i miejsce po tatuazu nigdy sie nie opali...

wklejam zdjecie- same ocence- czy tak powinno to wyglądac?????????
PS- róża miala byc pocieniowana...a jest tylko tak krzywa ze nawet nie wyglada na róże...

[lucynek]

zajmuję sie makijażem permanentnym i tatuażem permanentnym, sama projektuję wzorki ale też robię wzory na życzenie klientów, ale takiego czegoś nigdy w życiu nie zrobiłabym komuś na skórze... kochana, może warto byłoby go w jakiś sposób poprawić? boszszzzz, róże to raczej nie są chyba że dzikie... udaj się do tatuażysty, który może podkoloruje, podcieniuje czy coś, wzór duży i niefajny - współczuję

[PinkSlip]

Moja kuzynka robiła ten tzw Biotatuaż jakieś 7 lat temu, słonko na łopatce. 7 lat minęło i jedyne co to tatuaż wyblakł i przyjął taki dziwny odcień, jakby wpadający w zieleń, niebieski. A miał w 100% zniknąć po 3-4 latach.