Nie dla psa kiełbasa - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-18, 13:34   #1
pinacoladka95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 225

Nie dla psa kiełbasa


Witam mam pewien problem i muszę się kogoś poradzić a że nikt z mojego otoczenia nie wie co zrobić powinnam zapytam tu

No więc jest chłopak. Napisał do mojej przyjaciolki czy nie ma czasem numeru do jakiejś fajnej (taa ) i wolnej koleżanki. No a ona podała mu mój.
Gość z wyglądu mi się tam może i podoba ale ja nie lecę jakoś na wygląd. A charakter... coz. Ciezko mi stwierdzić, bo go tak na prawdę nie znam ale po tym co widzę to jest raczej nie dla mnie.
Poza tym jestem teraz zakochana, wolna ale jednak zakochana i co prawda nie wiem co to będzie ale spotkania z innymi facetami mogłyby wszystko zepsuć.
Tera tak: ten gość napisał do mnie. Pisało się nawet nawet ale jak dla mnie jest za szybki - od razu przeszedł do buziaczków, kotków i oh i ah mimo, że mnie nie znał. Do tego dzwonił "coś tam co robisz miśka" itd i niby fajnie ale wolałabym, żeby chłopak czekał z takimi akcjami. A nie.
No więc stało się tak, że jesteśmy umówieni na iątek. Chce mu wszystko powiedziec, ze "my" mi się nie widzi (bo on naprawde sie rozpedzil, pisal ze niby mu bardzo na mnie zalezy ze mamy podobne charaktery i wogole, a przypomne ze ON MNIE W OGOLE nie zna, widzial tylko raz na miescie i tyle.)
Do tego zadaje takie glupie pytania, od ktorych mi flaki wywala typu "czy dostane buzi w piatek" i ogolnie takie gadanie "chcialbym z Toba byc".
A ja juz nie moge sie doczekac tego piatku, zeby sie wreszcie odczepil, bo caly czas dzwoni albo zasypuje smsami i wiadomosciami na gg z tysiacami buziakow. Nie wiem co mu powiedzieć, pierwsze myslalam ze ktos sobie jaja zwyczajnie ze mnie robi ale jednak okazalo sie ze nie.
Jak dla mnie za szybko i nie chcę. Tylko nie wiem jak to ujac, nie powiem mu ze za szybko, bo pomysli, ze musi troche zwolnic tempo i nadal sie bedzie wokol mnie krecil zeby mnie zbajerowac. A przeciez nie o to chodzi.
Proosze nie mowcie mi tylko zeby dawac mu szanse, juz mnie meczy a co dopiero byloby potem. Do tego wydaje mi sie, ze straszny z niego babiarz (widze to po dziesiatkach pinezek na nk dla jakis panienek no i oczywiscie w podpisach widnieja buziaczki). Na dodatek on jeszcze pare dni temu mial dziewczyne, ba pisal do mnie takie rzeczy nawet jak z nia chodzil wiec nie byl do konca dla niej w porzadku i nie chcialabym w przyszlosci byc na jej miejscu
__________________
Nie jem słodkiego, chipsów, fast foodów i zero napojów gazowanych:
2/100



Edytowane przez pinacoladka95
Czas edycji: 2010-05-18 o 13:39
pinacoladka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:42   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
Witam mam pewien problem i muszę się kogoś poradzić a że nikt z mojego otoczenia nie wie co zrobić powinnam zapytam tu

No więc jest chłopak. Napisał do mojej przyjaciolki czy nie ma czasem numeru do jakiejś fajnej (taa ) i wolnej koleżanki. No a ona podała mu mój.
Gość z wyglądu mi się tam może i podoba ale ja nie lecę jakoś na wygląd. A charakter... coz. Ciezko mi stwierdzić, bo go tak na prawdę nie znam ale po tym co widzę to jest raczej nie dla mnie.
Poza tym jestem teraz zakochana, wolna ale jednak zakochana i co prawda nie wiem co to będzie ale spotkania z innymi facetami mogłyby wszystko zepsuć.
Tera tak: ten gość napisał do mnie. Pisało się nawet nawet ale jak dla mnie jest za szybki - od razu przeszedł do buziaczków, kotków i oh i ah mimo, że mnie nie znał. Do tego dzwonił "coś tam co robisz miśka" itd i niby fajnie ale wolałabym, żeby chłopak czekał z takimi akcjami. A nie.
No więc stało się tak, że jesteśmy umówieni na iątek. Chce mu wszystko powiedziec, ze "my" mi się nie widzi (bo on naprawde sie rozpedzil, pisal ze niby mu bardzo na mnie zalezy ze mamy podobne charaktery i wogole, a przypomne ze ON MNIE W OGOLE nie zna, widzial tylko raz na miescie i tyle.)
Do tego zadaje takie glupie pytania, od ktorych mi flaki wywala typu "czy dostane buzi w piatek" i ogolnie takie gadanie "chcialbym z Toba byc".
A ja juz nie moge sie doczekac tego piatku, zeby sie wreszcie odczepil, bo caly czas dzwoni albo zasypuje smsami i wiadomosciami na gg z tysiacami buziakow. Nie wiem co mu powiedzieć, pierwsze myslalam ze ktos sobie jaja zwyczajnie ze mnie robi ale jednak okazalo sie ze nie.
Jak dla mnie za szybko i nie chcę. Tylko nie wiem jak to ujac, nie powiem mu ze za szybko, bo pomysli, ze musi troche zwolnic tempo i nadal sie bedzie wokol mnie krecil zeby mnie zbajerowac. A przeciez nie o to chodzi.
Proosze nie mowcie mi tylko zeby dawac mu szanse, juz mnie meczy a co dopiero byloby potem. Do tego wydaje mi sie, ze straszny z niego babiarz (widze to po dziesiatkach pinezek na nk dla jakis panienek no i oczywiscie w podpisach widnieja buziaczki). Na dodatek on jeszcze pare dni temu mial dziewczyne, ba pisal do mnie takie rzeczy nawet jak z nia chodzil wiec nie byl do konca dla niej w porzadku i nie chcialabym w przyszlosci byc na jej miejscu
nie mozesz mu napisac zeby sie odczepil?

po co sie z nim chcesz spotkac?

nie widze sensu.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:43   #3
echme
Zakorzenienie
 
Avatar echme
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 440
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Po co w ogóle umówiłaś się z nim na to spotkanie? Skoro pozwalasz mu pisać do siebie typu misiaczku czy kotku i na dodatek umawiasz się na randke to chłopak pewnie się napalił czy coś. Jakby chłopak by mi nie przypasował to bym mu przez telefon oznajmiła, że nie chce dłużej ciągnąć tej znajomości i już. Tak naprawdę robisz problem z niczego.

A tak w ogóle, to co za przyjaciółka, która rozdaje Twój numer jakiemuś typowi, bo szuka panienki No chyba, że sama się zgodziłaś to zupełnie inna sprawa.

Cytat:
Poza tym jestem teraz zakochana, wolna ale jednak zakochana i co prawda nie wiem co to będzie ale spotkania z innymi facetami mogły by wszystko zepsuć.
Z tego, co wywnioskowałam jesteś zakochana w jakimś chłopaku i masz nadzieję na coś więcej z nim. To po jaką cholerę piszesz i umawiasz sie z facetem, który Ci się nie spodobał skoro boisz się, jak to wpłynie na stosunki z tym, którego kochasz.
echme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:44   #4
ineczkaxD
Raczkowanie
 
Avatar ineczkaxD
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 306
GG do ineczkaxD
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Ja bym sobie go odpuściła. Od razu widać, że to pewien typ faceta, których ja przynajmniej nie lubię. Kochliwy, ale na bardzo krótko. Pisał Ci takie wyznania jak był jeszcze ze swoją ex?
Jeśli już teraz Cie drażni to później nie będzie lepiej. Najlepiej powiedz mu otwarcie, jeszcze przed tym spotkaniem, że jest bardzo fajnym kumplem i go lubisz, ale podoba Ci się ktoś inny. Jeśli tego nie zrobisz to nastawi się na coś zupełnie innego i to spotkanie będzie dla Ciebie męczarnią. Ciągle będzie usiłował Cie pocałować, macanki, przytulanie, wyznania... itd. Nie powinnaś w ogóle się z nim umawiać. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji i nie wynikło z tego nic dobrego. Chłopak za bardzo się zagalopował i nie bardzo wiedziałam jak mu powiedzieć, że nie jestem zainteresowana.
Nam, dziewczynom od zawsze wpaja się, że powinnyśmy być miłe, grzeczne i później wychodzą takie sytuacje, że jesteśmy milutkie, fajniutkie dla chłopaków, którzy zupełnie nas nie kręcą, a oni biorą to za dobrą monetę. Powinnyśmy być bardziej bezpośrednie, jak oni. Facet raczej się nie cacka z dziewczynami i jak mu się jakaś nie podoba to otwarcie ją spławia, i już
__________________
"Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie w jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca – miejsca gdzie mieszka miłość."
- Audrey Hepburn
ineczkaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:44   #5
ponury1939
Zadomowienie
 
Avatar ponury1939
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ano stad :D
Wiadomości: 1 249
GG do ponury1939
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

skończyłaś gimnazjum czy jeszcze nie? bo z tego co piszesz to chyba nie. masz rosterki życiowe jak 12latka. sugerujesz sie jakimis ikonkami na n-k i w smsach haha. jak nie chcesz nic to sie z nim spotkaj i mu to powiedz w twarz! przynajmniej Ty bedziesz miała jaja ! najlepsza dla facetów jest terapia szokowa...

bez odbioru
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych,
tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani
ponury1939 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:56   #6
tennyo4
Zadomowienie
 
Avatar tennyo4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Jak się z nim spotkasz to powiedz mu wprost bez owijania w bawełnę, że nie jesteś zainteresowana i że chciałaś mu to powiedzieć prosto w oczy, żeby uniknąć niedomówień.

BTW - jesteś kompletnie nieasertywna
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach.

Terry Pratchett
Maskarada
tennyo4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 13:57   #7
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Napisz mu "Daj mi spokój, jestem zajęta." i tyle.
I nie spotykaj się z nim, bo po co?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:06   #8
pinacoladka95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 225
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

nie rozumiem paru rzeczy, to nie moge sie spotkac z chlopakiem jako kumplem?
bo ja sie chcialam z nim spotkac w takiej roli, co do mojego obiektu westchnien to on wie ze mam kolegow i wie ze sa to dla mnie tylko koledzy i z tym nie byloby problemu ale chcialabym od razu powiedziec temu drugiemu ze nic z tego nie bedzie bo jakby ten pierwszy (lub ktos z jego znajomych) widzial ze tamten probowal mnie objac czy cos to moglby z tego wyciagnac zbyt pochopne wnioski i do tego nie chcialam dopuscic
uuaa, nie wiem czy zescie cokolwiek zrozumialy z tej mojej paplaniny, mam nadzieje ze tak

zainspirowana powyzszymi wypowiedziami napisalam do niego. skoro mowicie ze nie spotykac no to nie, dorosłe to wiecie lepiej

mimo ze mowie ze ja nie chce sie z nim wiazac on pisze dalej wiec lepiej bedzie jak to zignoruje.
__________________
Nie jem słodkiego, chipsów, fast foodów i zero napojów gazowanych:
2/100


pinacoladka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:14   #9
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
nie rozumiem paru rzeczy, to nie moge sie spotkac z chlopakiem jako kumplem?
Akurat ten konkretny Twoim kumplem być nie chciał/nie chce...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:17   #10
MissMiss
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 556
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
nie rozumiem paru rzeczy, to nie moge sie spotkac z chlopakiem jako kumplem?
bo ja sie chcialam z nim spotkac w takiej roli, co do mojego obiektu westchnien to on wie ze mam kolegow i wie ze sa to dla mnie tylko koledzy i z tym nie byloby problemu ale chcialabym od razu powiedziec temu drugiemu ze nic z tego nie bedzie bo jakby ten pierwszy (lub ktos z jego znajomych) widzial ze tamten probowal mnie objac czy cos to moglby z tego wyciagnac zbyt pochopne wnioski i do tego nie chcialam dopuscic
uuaa, nie wiem czy zescie cokolwiek zrozumialy z tej mojej paplaniny, mam nadzieje ze tak

zainspirowana powyzszymi wypowiedziami napisalam do niego. skoro mowicie ze nie spotykac no to nie, dorosłe to wiecie lepiej

mimo ze mowie ze ja nie chce sie z nim wiazac on pisze dalej wiec lepiej bedzie jak to zignoruje.
Ale on na pewno nie myśli o koleżeństwie z Tobą. Napisz mu, że nie jesteś zainteresowana. Na takie słodkie i infantylne smsy od razu odpowiedziałabym krótko. Nie spotykaj się z nim, ignoruj i tyle.
Facet Cie w ogóle nie zna a wypisuje takie głupoty
MissMiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:18   #11
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
nie rozumiem paru rzeczy, to nie moge sie spotkac z chlopakiem jako kumplem?
bo ja sie chcialam z nim spotkac w takiej roli, co do mojego obiektu westchnien to on wie ze mam kolegow i wie ze sa to dla mnie tylko koledzy i z tym nie byloby problemu ale chcialabym od razu powiedziec temu drugiemu ze nic z tego nie bedzie bo jakby ten pierwszy (lub ktos z jego znajomych) widzial ze tamten probowal mnie objac czy cos to moglby z tego wyciagnac zbyt pochopne wnioski i do tego nie chcialam dopuscic
uuaa, nie wiem czy zescie cokolwiek zrozumialy z tej mojej paplaniny, mam nadzieje ze tak

zainspirowana powyzszymi wypowiedziami napisalam do niego. skoro mowicie ze nie spotykac no to nie, dorosłe to wiecie lepiej

mimo ze mowie ze ja nie chce sie z nim wiazac on pisze dalej wiec lepiej bedzie jak to zignoruje.
Ale to nie jest Twój kumpel, przecież mówiłaś, że go nie znasz.

Gość albo jest zdesperowany bo żadna go nie chce, więc jak juz jakiejś się uczepił (Ciebie) to nie chce odpuścić albo chce Cię uwieść no bo pomyśl sama. Nie znacie się, Ty mu mówisz, że nic z tego, a on dalej jak jakiś wariat Cię napastuje. coś z nim nie tak.

Jak chcesz żeby się odczepił, to ignoruj go i tyle.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-18, 14:42   #12
ropuszyca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: bajorko...
Wiadomości: 179
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Po prostu mu napisz, że jesteście tylko znajomymi i nie na miejscu są te jego misie i koteczki. Poza tym piszesz, że jesteś zakochana w kimś innym - nie boisz się, że spotykając się z gościem którego ledwo znasz możesz zepsuć sytuację (jeśliby informacja o tym powędrowała wśród znajomych i doszłaby to tego chłopaka za którym szalejesz)? Bo to mimo wszystko wygląda na randkę, mimo Twojego zapewniania że to tylko kumpel. Wydaje mi się że nie warto...
ropuszyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:45   #13
ekscentryczna
Zakorzenienie
 
Avatar ekscentryczna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
nie rozumiem paru rzeczy, to nie moge sie spotkac z chlopakiem jako kumplem?
bo ja sie chcialam z nim spotkac w takiej roli, co do mojego obiektu westchnien to on wie ze mam kolegow i wie ze sa to dla mnie tylko koledzy i z tym nie byloby problemu ale chcialabym od razu powiedziec temu drugiemu ze nic z tego nie bedzie bo jakby ten pierwszy (lub ktos z jego znajomych) widzial ze tamten probowal mnie objac czy cos to moglby z tego wyciagnac zbyt pochopne wnioski i do tego nie chcialam dopuscic
uuaa, nie wiem czy zescie cokolwiek zrozumialy z tej mojej paplaniny, mam nadzieje ze tak

zainspirowana powyzszymi wypowiedziami napisalam do niego. skoro mowicie ze nie spotykac no to nie, dorosłe to wiecie lepiej

mimo ze mowie ze ja nie chce sie z nim wiazac on pisze dalej wiec lepiej bedzie jak to zignoruje
.
no to ignoruj. nie odpisuj!!
nie rozumiem twojego problemu bo cóż to za problem olać kogoś na kim ci nie zależy.
poza tym spotkanie by bylo najgorsza rzecza ;]
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!!



ekscentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 14:59   #14
narciarka
Rozeznanie
 
Avatar narciarka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 878
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez ekscentryczna Pokaż wiadomość
no to ignoruj. nie odpisuj!!
nie rozumiem twojego problemu bo cóż to za problem olać kogoś na kim ci nie zależy.
poza tym spotkanie by bylo najgorsza rzecza ;]
zgadzam się zgadzając się na spotkanie on może pomyśleć, że dajesz mu szanse na coś więcej niż tylko koleżeństwo tym bardziej że sugeruje Ci że nie ma czysto koleżeńskich intencji.
__________________
jesteśmy razem już...
narciarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 15:21   #15
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez ponury1939 Pokaż wiadomość
skończyłaś gimnazjum czy jeszcze nie? bo z tego co piszesz to chyba nie. masz rosterki życiowe jak 12latka. sugerujesz sie jakimis ikonkami na n-k i w smsach haha. jak nie chcesz nic to sie z nim spotkaj i mu to powiedz w twarz! przynajmniej Ty bedziesz miała jaja ! najlepsza dla facetów jest terapia szokowa...

bez odbioru
Ja wiem, ja wiem, że nie wolno. Ale, no dobra, ujmę to delikatnie, czy Ty skończyłaś gimnazujem, czy jeszcze nie?
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 15:27   #16
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

yyy, dla mnie to takie zaloty na poziomie gimnazjum No chyba że ta '95' w nicku sugeruje rocznik ...
chłopaczek Cię raz w życiu 'przelotem' widział, nie mieliście okazji pogadać ani razu na żywo i rzuca Ci wyznaniami w esemesikach? Dziecinada straszna i jeśli faktycznie jesteś dopiero na etapie gimnazjum, to można jeszcze wybaczyć
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 15:28   #17
pistaacjaa
Raczkowanie
 
Avatar pistaacjaa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 341
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

po co zabawy w jakies spotykania sie itp? facet sie nie podoba i stawia się sprawe jasno "mily jestes,ale nie mam ochoty na żadne spotkania,jestem zajeta,spedzam czas z kims innym itp."

nie rób drugiemu co Tobie niemiłe
pistaacjaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 15:33   #18
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Zignorowałabym go kompletnie, dzieciak jest i tyle, ale jak już się umówiłaś to pójdź na spotkanie i powiedz mu prosto w twarz, że nic z tego nie będzie.
Powodzenia
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 15:45   #19
habanero
Raczkowanie
 
Avatar habanero
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 70
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Jeśli już z jakiegoś powodu umówiłabym się z takich gościem na spotkanie i nie chciała go urazić to uprzedziłabym go, że to niezobowiązujące, kumpelskie spotkanie, żadna randka i na żadne buziaki nie ma co liczyć. Ot. Lepiej już wcześniej rozwiać jego nadzieje.

Edytowane przez habanero
Czas edycji: 2010-05-18 o 15:50
habanero jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-18, 15:51   #20
ewelinka_111
Zadomowienie
 
Avatar ewelinka_111
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 990
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

skoro Cię nie interesuje, to nie widzę powodu żeby się z nim spotykać i cokolwiek wyjaśniać. Dobrze, że mu napisałaś, że spotkanie odwołane...Skoro czegoś nie chcesz to mów o tym wprost, najskuteczniejszy sposób.
swoją drogą nie chciałabym kogoś takiego, kto nawet mnie nie zna, a już wysyła jakieś całusy, mówi jaka to jestem super i jak to do siebie pasujemy itp. itd. Gość jakiś niepoważny
__________________
targowisko:
książki
ciuchy

Pain is inevitable, suffering is optional.


blog kulinarny
ewelinka_111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 16:02   #21
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Skoro Ci na nim nie zależy to po co z nim utrzymujesz kontakt?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 16:23   #22
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Takie dawanie numerów to jakiejs(jakiejkolwiek, byle jakiej, łatwej?)wolnej kolezanki uwazam, za beznadziejne. Facet szuka mięcha do pomietoszenia, a kolezanka daje Twoj nr. Cudnie.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 16:32   #23
Olcia
Zakorzenienie
 
Avatar Olcia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Ja tez nie wiem po co jeszcze utrzymujesz z nim kontakt.
Niedojrzaly dzieciak, na sile szuka 'dziewczyny', w dodatku mysli, ze polecisz na 'kotki i misiaczki' przezabawne.
powiedz, ze nie jestes zaintersowana i tyle, to chyba nie problem...
Olcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-18, 16:37   #24
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Chętnie byś go olała, ale wtedy jeszcze by zaczął innej pisać i stracił zainteresowanie, hm ?

Zastanów się na czym Ci zależy. Wersję, że chcesz by był Twoim kolegą wkładam między bajki
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 17:36   #25
pinacoladka95
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 225
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez baobabka Pokaż wiadomość
Wersję, że chcesz by był Twoim kolegą wkładam między bajki
Co Ty tam wiesz....

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
chłopaczek Cię raz w życiu 'przelotem' widział, nie mieliście okazji pogadać ani razu na żywo i rzuca Ci wyznaniami w esemesikach? Dziecinada straszna i jeśli faktycznie jesteś dopiero na etapie gimnazjum, to można jeszcze wybaczyć
A co ma mój wiek do zachowania chłopaka (ktory swoja droga jesli chodzi o wiek jest juz dorosly )
Swoja droga wasze okreslenia typu poziom gimnazjum itd "podejrzewam", że mają podtekst dosc obrazliwy tak wiec darujcie sobie, zwlaszcza ze wy tez bylyscie kiedys w gimnazjum i pewnie was tez by denerwowalo takie gadanie. Ja wiem ze w tym wieku jest sie glupiutkim i wielu rzeczy sie nie wie ale mozna by bylo to jakos lepiej,ladniej ujac. Dziekuje za uwage.

Jak wyzej kolezanka napisala bez odbioru, dziekuje juz za odpowiedzi, kolesiowi odpisalam co mialam odpisac wiec temat uwazam za zakonczony.
__________________
Nie jem słodkiego, chipsów, fast foodów i zero napojów gazowanych:
2/100



Edytowane przez pinacoladka95
Czas edycji: 2010-05-18 o 17:37
pinacoladka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 18:02   #26
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
Co Ty tam wiesz....


A co ma mój wiek do zachowania chłopaka (ktory swoja droga jesli chodzi o wiek jest juz dorosly )
Swoja droga wasze okreslenia typu poziom gimnazjum itd "podejrzewam", że mają podtekst dosc obrazliwy tak wiec darujcie sobie, zwlaszcza ze wy tez bylyscie kiedys w gimnazjum i pewnie was tez by denerwowalo takie gadanie. Ja wiem ze w tym wieku jest sie glupiutkim i wielu rzeczy sie nie wie ale mozna by bylo to jakos lepiej,ladniej ujac. Dziekuje za uwage.

Jak wyzej kolezanka napisala bez odbioru, dziekuje juz za odpowiedzi, kolesiowi odpisalam co mialam odpisac wiec temat uwazam za zakonczony.
jeśli facet jest dorosły (chociaż prezentuje poziom 16latka), to tym bardziej odpuściłabym go sobie na wstępie, a nie jeszcze pytała o to na forum
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 18:11   #27
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

jak dla mnie to on jest zwyczajnie głupi i infantylny, wiec zupełnie nie rozumiem nad czym tu sie zastanawiać
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 19:12   #28
Lady_Anomalia
mimi
 
Avatar Lady_Anomalia
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wlkp/kuj-pom
Wiadomości: 636
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
Witam mam pewien problem i muszę się kogoś poradzić a że nikt z mojego otoczenia nie wie co zrobić powinnam zapytam tu


(...) ale jak dla mnie jest za szybki - od razu przeszedł do buziaczków, kotków i oh i ah mimo, że mnie nie znał. Do tego dzwonił "coś tam co robisz miśka" itd i niby fajnie ale wolałabym, żeby chłopak czekał z takimi akcjami. A nie.
No więc stało się tak, że jesteśmy umówieni na iątek. Chce mu wszystko powiedziec, ze "my" mi się nie widzi (bo on naprawde sie rozpedzil, pisal ze niby mu bardzo na mnie zalezy ze mamy podobne charaktery i wogole, a przypomne ze ON MNIE W OGOLE nie zna, widzial tylko raz na miescie i tyle.)
Do tego zadaje takie glupie pytania, od ktorych mi flaki wywala typu "czy dostane buzi w piatek" i ogolnie takie gadanie "chcialbym z Toba byc".
A ja juz nie moge sie doczekac tego piatku, zeby sie wreszcie odczepil, bo caly czas dzwoni albo zasypuje smsami i wiadomosciami na gg z tysiacami buziakow. Nie wiem co mu powiedzieć, pierwsze myslalam ze ktos sobie jaja zwyczajnie ze mnie robi ale jednak okazalo sie ze nie.

O czym jeszcze tu można dyskutować? Praktycznie sama odpowiedziałaś sobie co masz zrobić... Skoro mówisz, że nie jest dla Ciebie, to o co w takim razie jeszcze chodzi?

("co robisz miśka" w moim przypadku wystarczyłoby, aby takiego delikwenta zdyskwalifikować, ale mówię tu tylko o sobie).
__________________
This summer's gonna hurt like a motherfucker.
Lady_Anomalia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 20:43   #29
baobabka
Zadomowienie
 
Avatar baobabka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
Co Ty tam wiesz....


A co ma mój wiek do zachowania chłopaka (ktory swoja droga jesli chodzi o wiek jest juz dorosly )
.
Skoro ja nie wiem, a Ty wiesz, to po co ten wątek? Dorosły? To znaczy, że skończył osiemnastkę? Ahaaa, to sorry

Dzieciak i tyle.
baobabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 20:54   #30
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Nie dla psa kiełbasa

Cytat:
Napisane przez pinacoladka95 Pokaż wiadomość
Co Ty tam wiesz....


A co ma mój wiek do zachowania chłopaka (ktory swoja droga jesli chodzi o wiek jest juz dorosly )
Swoja droga wasze okreslenia typu poziom gimnazjum itd "podejrzewam", że mają podtekst dosc obrazliwy tak wiec darujcie sobie, zwlaszcza ze wy tez bylyscie kiedys w gimnazjum i pewnie was tez by denerwowalo takie gadanie. Ja wiem ze w tym wieku jest sie glupiutkim i wielu rzeczy sie nie wie ale mozna by bylo to jakos lepiej,ladniej ujac. Dziekuje za uwage.

Jak wyzej kolezanka napisala bez odbioru, dziekuje juz za odpowiedzi, kolesiowi odpisalam co mialam odpisac wiec temat uwazam za zakonczony.
a ja rozumiem twój problem..
ci co napisali że jesteś w gimnazjum pomyśleli tak bo dla nich to nie problem powiedzieć komuś spadaj itp.
Na przyszłość więcej wiary w siebie i jak ktoś raz nazwie cię kotku a ty sobie tego nie życzysz od razu mów i sygnalizuj bo potem rodzą się chore akcje z dawaniem nadziei i facet myśli że jak może tak do ciebie mówić to znaczy że ty coś czujesz niestety niektórzy faceci są beznadziejni


do reszty dziewczyn z wątku :
nie pamiętacie jak byłyście w gim też bym chciała mądrych rad w tamtym wieku .. jak uważacie coś za głupie i bezsensowne to nie odpowiadajcie a nie zaśmiecacie i nic nie wnosicie .. dziewczyna dopiero kształtuje siebie i trzeba jej pomóc a nie się czepiać ile ma lat .. dla mnie jak byłam w jej wieku osoba 20 letnia była stara i dorosła a teraz mając tyle wiem że tak nie jest

Edytowane przez Ilena
Czas edycji: 2010-05-18 o 20:58
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.