Bezpieczna farba?

[ladybird]

Witam, chciałabym się dowiedzieć czy istnieje jakaś bezpieczna farba, nie niszcząca az tak włosów do uzytku domowego? Czy nalezy poprzestać tylko na szmponach koloryzujących? A czy taki szmpon często uzywany nie jest szkodliwy?
Chciałabym rozjaśnić trochę włosy. Mój naturalny kolor to jasny blond jednak chcialbym je troche roświetlic po zimie. Co mozna mi polecic?

[wjeru]

Też przyłączam się do tego pytania.Ale niestety naturalny mój kolor to ciemno blond, który chce rozświetlić .Niechce balayage, bo mam dość suchych włosów.
ladybird napisał(a):
> Witam, chciałabym się dowiedzieć czy istnieje jakaś bezpieczna farba, nie niszcząca az tak włosów do uzytku domowego? Czy nalezy poprzestać tylko na szmponach koloryzujących? A czy taki szmpon często uzywany nie jest szkodliwy?
> Chciałabym rozjaśnić trochę włosy. Mój naturalny kolor to jasny blond jednak chcialbym je troche roświetlic po zimie. Co mozna mi polecic?

[ladybird]

Hmmm... chyba nikt nam nie chce odpowiedziec... albo taka farba nie istnieje..?

[fuzzy]

Ja rozjaśniam włoski (naturalny średni blond) specjalnymi preparatami dla blondynek John Freida. Oparte są na naturalnych składnikach, np. cytryna, i aktywowane ciepłem (suszarka, słońce). Dają bardzo ładny efekt włosków rozjaśnionych słońcem, w naturalnym odcieniu ale jaśniejszych o kilka tonów.
Używam od kilku lat, raz na parę miesięcy, i nie zauważyłam, żeby niszczyło to włosy.
Jedyny minus - nie wiem czy możne kupić preparaty w Polsce

[gaga]

sorki ! ale czmu balejaz ci sie kojazy z suchmi wlosami?Ewo?
nie polece wam farb sklepowych , bo nie znam ich, ale wiem ze napewno sa mocniejsze niz te profesjonalne, ale wiem tez ze dziewczyny maja wyprobowane te slabsze i te mocniejsze , wiec mysle ze cos tam napisza..

[wjeru]

Czy wiesz gdzie ten preparat John Frieda można zamówić ?
fuzzy napisał(a):
> Ja rozjaśniam włoski (naturalny średni blond) specjalnymi preparatami dla blondynek John Freida. Oparte są na naturalnych składnikach, np. cytryna, i aktywowane ciepłem (suszarka, słońce). Dają bardzo ładny efekt włosków rozjaśnionych słońcem, w naturalnym odcieniu ale jaśniejszych o kilka tonów.
> Używam od kilku lat, raz na parę miesięcy, i nie zauważyłam, żeby niszczyło to włosy.
> Jedyny minus - nie wiem czy możne kupić preparaty w Polsce

fuzzy napisał(a):
> Ja rozjaśniam włoski (naturalny średni blond) specjalnymi preparatami dla blondynek John Freida. Oparte są na naturalnych składnikach, np. cytryna, i aktywowane ciepłem (suszarka, słońce). Dają bardzo ładny efekt włosków rozjaśnionych słońcem, w naturalnym odcieniu ale jaśniejszych o kilka tonów.
> Używam od kilku lat, raz na parę miesięcy, i nie zauważyłam, żeby niszczyło to włosy.
> Jedyny minus - nie wiem czy możne kupić preparaty w Polsce

[ladybird]

W końcu udało mi się znaleźć te szampony. W Niemczech największy wybór jest chyba w "douglas" aż nie wiedziałam na co się zdecydować. Kupiłam szampon i odżywkę z serii sheer blonde i są naprawdę super. Przede wszystkim włosy się fajnie układają. Zapłaciłam za 1 szampon chyba troszkę mniej niż 8 Euro... ogólnie to w Niemczech, Holandii, Belgii nie ma problemu aby je dostać. Widziałam je nawet w Karstadt i drogerii DM

[hair]

Musze przeznac, ze szampony koloryzujace bardzo zniszczyly moje wlosy. Zreszta podobno to i tak zwykle farby? Dodam, ze nigdy nie uzywalam farb rozjasniajacych, tylko przyciemnialam. Wejdz sobie na KWC i wybierz jakas dla siebie. Rozjasnialam tez kiedys moj naturalny ciemny blond cytryna - super efekt!